Strona 4 z 5

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 23.04.2018, 12:51
autor: brodaty
Koledzy i koleżanki, ja bardzo chętnie bym się podłączył (z Lipna). Dajcie tylko znać jak lecicie i o której to bym się podczepił (oczywiście jeżeli nie macie nic przeciwko) :smile:

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 24.04.2018, 08:38
autor: Work
brodaty pisze:Koledzy i koleżanki, ja bardzo chętnie bym się podłączył (z Lipna). Dajcie tylko znać jak lecicie i o której to bym się podczepił (oczywiście jeżeli nie macie nic przeciwko) :smile:
Ja planuję wyjechać z Warszawy około 7:00 rano. Tempo spacerowe, bez spinania dupska, dojadę jak dojadę. Drogi najchętniej dwu lub trzycyfrowe. Po drodze jak już się trochę rozbudzę kawa w jakimś przyjemnym miejscu;). Raczej będę jechał górą czyli w Twoich okolicach. Jak chcesz się przyłączyć to możemy się umówić gdzieś przy trasie.

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 24.04.2018, 12:28
autor: brodaty
Work pisze:
brodaty pisze:Koledzy i koleżanki, ja bardzo chętnie bym się podłączył (z Lipna). Dajcie tylko znać jak lecicie i o której to bym się podczepił (oczywiście jeżeli nie macie nic przeciwko) :smile:
Ja planuję wyjechać z Warszawy około 7:00 rano. Tempo spacerowe, bez spinania dupska, dojadę jak dojadę. Drogi najchętniej dwu lub trzycyfrowe. Po drodze jak już się trochę rozbudzę kawa w jakimś przyjemnym miejscu;). Raczej będę jechał górą czyli w Twoich okolicach. Jak chcesz się przyłączyć to możemy się umówić gdzieś przy trasie.
No to ja bardzo chętnie.
Bliżej weekendu się umówimy dokładnie gdzie się spotkamy. :thumbsup:

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 26.04.2018, 19:07
autor: Lukasz /adhd/
Chyba pora napisac, na tym watku, cos co ozywi dyskusje ....
zastanawiam sie wlasnie nad pewnym zwrotem, okazal sie bardzo skuteczny na innym watku! ;-)

Napisze tak: "zycze wszystkim dobrej drogi" .... :wink:

L.K.

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 26.04.2018, 22:04
autor: Leo
Łukasz i co ja Ci mam odpisać jak taki miły tekst wrzucasz?
Chory jesteś? Gorączka czy cos Cię dopadło?
A tak poważniej - Tobie też szerokości życzę ;)

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 26.04.2018, 22:41
autor: Lukasz /adhd/
Sonduje, ktore teksty wywoluja dyskusje, mam juz pewniaka, ale nie mozna ciagle grac jedna karta :-)

Swoja droga, to jak otworzylem kompa, to dwa razy czytalem !
Strasznie, co poniektorzy, sa drazliwi... na punkcie poprawnosci angielskiej ortografii ;-) Tak, tak do Ciebie Wojtku, "pije" ;-)

Ad meritum!

Mam plan, aby wyjechac jutro po poludniu /scislej po objedzie, a "obiad", to 17-sta.../ ... zakladam, ze juz w sobote o 12-stej mi sie uda! ;-)
Plan jest taki, ze nie mam planu, bede jechal i jak zobacze ladne miejsce, to stane noclegiem.

L.K.

P.S. "byl cudzyslow" ;-)

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 27.04.2018, 05:28
autor: capri
W dyskusjach z Tobą Łukaszu przydałyby się tzw. reakcje do postów (emotikony, czyli proste ikony pokazujące jaką emocję wywołał dany tekst). Wg moich obserwacji lubisz wywoływać emocje pisząc czasem obraźliwie, czasem żartobliwie, a czasem wręcz bez sensu (lub z tak ukrytym że go nie ogarnia mój ograniczony umysł).
Rozumiem, że jest to ja Ciebie jakieś paliwo egzystencjalne, forma dopalacza?

Niezbyt rozumiem taka formę komunikacji między ludzkiej, ale jestem w stanie to zaakceptować. Wydaje mi się, że jednak większość ludzi bardziej ekspresyjnie okazuje uczucia i ich reakcje są zrozumiałe.

Może czasem lepiej przysłowiowo "iść pobiegać"?

Ciekawej podróży Chłopaku!

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 27.04.2018, 16:38
autor: Lukasz /adhd/
Jak zrozumiem, co napisales, to moze uda mi sie jakos odniesc.

Uwaga! W powyzszym zdaniu, nie ma ukrytych znaczen, zlosliwosci, etc.
Nic, nie jest takze napisane, pomiedzy wierszami.
Jest napisane, tylko to, co widac!

Ocena aktualnego stanu w trakcie pisania:

"osobnik lekko zdenerwowany, po staranowaniu przez Dacie Doker - wynik 1:0 dla BMW /Dacia wyszla obita/"

Pzdr. L.K.

P.S. Fizycznie nic mi nie jest - ustalem uderzenie!

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 27.04.2018, 16:55
autor: capri
Brawo Ty!

Dbaj o siebie...

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 27.04.2018, 19:49
autor: Krzysztof164
Całe szczęście Łukasz, że wszystko dobrze się skończyło. :omg:

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 27.04.2018, 21:14
autor: Lukasz /adhd/
Dzieki!

Faktycznie, akurat musialem dzis nie wkurzyc mojego "aniola struza" :-)

Ale to nie koniec "atrakcji":

Dacia staranowala mnie w drodze do serwisu, gdzie wymieniam zawsze naped.
Wszystko gladko poszlo, do momentu przykrecania zębatki zdawczej...
Pan ukrecil srube.
Motor zostal w serwisie, co najmniej do poniedzialku...
Czy sie uda wykrecic, nie wiem.

Teraz wracam do domu i uwazam na "spadajace" z dachow cegly i inne "niebezpieczenstwa"... ;-)

To nie jest fartowny piatek ;-)

Pzdr. L.K.

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 27.04.2018, 21:20
autor: capri
Urwanie śruby i nie wykręcenie jej od ręki w "serwisie" uznaję za żenujące...
Współczuję :(

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 27.04.2018, 21:37
autor: Qter
capri pisze:Urwanie śruby i nie wykręcenie jej od ręki w "serwisie" uznaję za żenujące...
Współczuję :(
dać mu wódki dobrze mówi....

PZDR

Qter

P.S.
Prawie to samo powiedziałem Łukaszowi.... że żeby żądał naprawy od ręki albo pojazdu zastępczego...

i jeszcze takie coś

https://www.youtube.com/watch?v=2zJFhdZ6Ox4

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 27.04.2018, 22:11
autor: Lukasz /adhd/
Wlasnie w ten sposob :drinking:, zamierzam ukoic "bol" i stargane nerwy, wiec z gory przepraszam, gdybym nieopatrznie cos "walnal"...
... cala moja nadzieja w tym, ze nie dam rady sie zalogowac ;-)

Dacia uszkodzilem kolanem, stopa, oslona chlodnicy i stojana oraz podnozkiem pasazera:

Obrazek z Dysku Google

troszke "nieostre"... mogly mi sie odrobine trzasc jeszcze raczki :-)
A serwis, to importer DID i Sunstar: Motor-Land

L.K.

P.S. Dysponuje oswiadczeniem sprawcy, gdby zaszlo podejrzenie, ze zgodnie z "nikiem", to ja starnowalem Dacie :wink:

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 27.04.2018, 23:12
autor: LUK76
Pechowo na drodze i słabo w serwisie. Życzę żeby w wykręcaniu urwanych śrub byli dużo lepsi ode mnie... i zdrowia
P.S. Najważniejsze, że Ty cały jesteś
Pzdr.

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 27.04.2018, 23:27
autor: Leo
Lukasz /adhd/ pisze: Wszystko gladko poszlo, do momentu przykrecania zębatki zdawczej...
Pan ukrecil srube.
Motor zostal w serwisie, co najmniej do poniedzialku...
Czy sie uda wykrecic, nie wiem.

Teraz wracam do domu i uwazam na "spadajace" z dachow cegly i inne "niebezpieczenstwa"... ;-)

To nie jest fartowny piatek ;-)

Pzdr. L.K.
Nie wiem czy Cię to pocieszy ale też dzisiaj wymienialiśmy z Capri u mnie napęd...
Mam zjeb..ny wałek zdawczy -> do wymiany tak naprawdę albo wałek albo silnik... Do zimy mam nadzieję dojeździć.

Więc ten tego.... ta śrubka to pikuś mój drogi kolego.

I nie dawaj się obijać!
Dobrze, że Wam nic a agresywną Dacię wgniotło ;)

P.S. Piję razem z Tobą :impreza:

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 28.04.2018, 01:41
autor: Lukasz /adhd/
O cholera! ... udalo mi sie zalogowac :lol:

Wez tu powiedz, ze masz problem, a zaraz znajda sie Tacy, Ktorzy maja wiekszy!

No, ale jak panowie w serwisie, nie dadza rady wykrecic srubki... z walka zdawczego, to mam go do wymiany!?!
Zaklad, w ktorym motorze kosztuje to drozej!?! ;-)

No, ale lepiej licytujmy sie na inne "sprawy" - OBY !!!!

Mam jeszcze sprawny rower, ale dojade najwczesniej na 1 maja... 2020 roku :haha:

L.K.

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 28.04.2018, 04:31
autor: capri
Lukasz /adhd/ pisze: No, ale jak panowie w serwisie, nie dadza rady wykrecic srubki...
Nie widzę takiej opcji. Jak nie dadza rady, to każ im przywieźć moto do mnie. Chyba że po ich "robocie" nie będzie już co zbierać...

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 28.04.2018, 07:31
autor: Rysiek_81
Leo pisze:
Lukasz /adhd/ pisze: Wszystko gladko poszlo, do momentu przykrecania zębatki zdawczej...
Pan ukrecil srube.
Motor zostal w serwisie, co najmniej do poniedzialku...
Czy sie uda wykrecic, nie wiem.

Teraz wracam do domu i uwazam na "spadajace" z dachow cegly i inne "niebezpieczenstwa"... ;-)

To nie jest fartowny piatek ;-)

Pzdr. L.K.
Nie wiem czy Cię to pocieszy ale też dzisiaj wymienialiśmy z Capri u mnie napęd...
Mam zjeb..ny wałek zdawczy -> do wymiany tak naprawdę albo wałek albo silnik... Do zimy mam nadzieję dojeździć.

Więc ten tego.... ta śrubka to pikuś mój drogi kolego.

I nie dawaj się obijać!
Dobrze, że Wam nic a agresywną Dacię wgniotło ;)

P.S. Piję razem z Tobą :impreza:

Leo wklej zębatkę na klej .... poważnie , na forum czarnuchów jest pełen opis jak to zrobić żeby było dobrze. Ja w transalpie miałem wałek do wymiany i wkleiłem pojechałem bez problemu na rumunie (Z pasażerem i bambetlami) i potem zrobiłem jeszcze z 6kk i klej trzymał jedyny minus to że jak będziesz zmieniać zębatkę to trzeba użyć małego ściągacza... Ale to pikuś w porównaniu z kosztem wymiany wałka

Re: Wyjazd na zlota do zmy?

: 28.04.2018, 07:36
autor: capri
Wkleiłem, ale o lepszym zabezpieczeniu można pomyśleć, jak będzie ZZZ Thora. Wałek jest w takim stanie, że zębatka jest wręcz nurkująca, a nie pływająca. Nie mam doświadczenia w AT, ale luz 2-3mm wydaje mi się masakrycznym. :(