Bagażnik na kufer

[dudi]

Odc. I cyklu pt. "tanie wojażerowanie"
Jak zrobić bagażnik na kufer po taniemu (ten "kupny" jest drogi, mało pojemny i podwyższa niepotrzebnie środek ciężkości) ?


otóż wystarczy kupić 4- 6 zacisków do linek stalowych
http://picasaweb.google.com/trapi650/Ta ... 1324441922
(markety budowlane, rolnik, żeleźniak itd) po 1 zł/szt., nawiercić otwory po bokach kufra i bagażnik gotowy
http://picasaweb.google.com/trapi650/Ta ... 6446534930

(można także zastosować wariant lux - uchwyty do szafek w kolorze alu w kształcie relingów - http://s-meble.pl/meble_kuchenne/uchwyty.html

można też zakupić w sklepie motoryzacyjnym urocze haczyki tapicerki (te akurat w sklepie z częściami do fiata)
http://picasaweb.google.com/trapi650/Ta ... 7029474594

Rozwiązanie testowane w sposób ekstremalny i ... działa rewelacyjnie!

http://picasaweb.google.com/lh/viewPhot ... 4813848034

http://picasaweb.google.com/lh/viewPhot ... 1099184194

[Daniel 87]

gdzieś Ty jechal?? dookoła świata bez postoju?

[dudi]

Niestety nie dookoła świata... Po prostu włóczyłem się w "strefie euro", a tam przelicznik nie wychodzi najlepiej, więc jak się dorwie jakiś tani market (zwłaszcza w Grecji gdzie w ogóle o markety trudno) to się do ładuje ile wlezie (żeby konserw smyczonych z kraju na dłużej starczyło...)
Druga sprawa to, że lubię zbaczać z typowych szlaków turystycznych i zwiedzać "dziksze" miejsca Europy...

[radekbrt]

Witam..

Każdy się chwali swoimi dokonaniami to i ja się pochwalę..

W tym sezonie na dłuższe wyjazdy było szkoda mi miejsca na karimaty i namiot w kufrach czy na nich(lub jechałem bez bocznych,a za sobą nie lubię mieć cokolwiek), a druga sprawa że nie zawsze sam.
Poskutkowało to zrobieniem własnej konstrukcji bagażnika na kufer. Jak tylko wspomniałem o tym koledze to także reflektował i przez to zostały wykonane dwa.

Wykonany został on z pręta 8mm, montowany na 4 śruby z dystansowym i zarazem uszczelniającym wężykiem. Całość wypiaskowana i pomalowana proszkowo na czarno.

Mój bagażnik zrobił ze mną ok 3500km z czego przez ok 1600km przewoził namiot dla 12 osób który ważył ponad 10kg.
Kolega zrobił więcej kilometrów, miedzy innymi jadąc z nim do Lwowa i drugim razem na Bałkany bez żadnych problemów.

A tutaj kilka fotek zamontowanego bagażnika..











Widoczne na tym zdjęciu aluminiowe kufry także są domowej roboty..



Swój sprzedałem wraz z Banditem, ale jutro mam zamiar wykonać kolejny do Trampka..
Mam jeszcze kilka swojskich moto wyrobów, którymi z czasem się pochwalę..
Pozdrawiam.

[Jaro-Ino]

Jak bardzo zmienia się prowadzenie motocykla, szczególnie jego zachowanie w zakrętach z tak wysoko umieszczonym środkiem ciężkości?

[leslaw]

Sądzę, że tu się nic nie wymyśli. Prawa fizyki są takie same dla wszystkich. Im wyżej środek ciężkości, tym moto mniej stabilne. Zaś im większe obciążenie bagażnika tylnego, tym łatwiej o " wheelie ". W sumie taki bagażnik to fajna sprawa, ale wymaga rozsądku przy załadunku.

pozdr.

[Bartasso]

jaro jak dla mnie to nie było róznicy, oponki pozamykane tak czy to na serbskich rumuńskich czy chorwackich drogach:D

[radekbrt]

Na tym Bagażniku na górze przewoziłem namiot dla dwunastu osób który waży ponad 10kg, do tego pełen kufer i plecaczek z tyłu i dwa boczne aluminiaki jak widać. Fakt Bandit stracił na stabilności ale tragedii nie było, na zakrętach większa ostrożność ale i tak ładnie pozdzierane opony. Kolega Bartasso świadkiem:) Teraz do transalpa zrobię na bank identyczny i będę go użytkował. Przydaje się jak nic innego na duże objętościowo a lekkie rzeczy..

[dzikm]

Ja bym nie ładował takich ciężkich rzeczy tak wysoko, strasznie to pogarsza frajdę, 10kg tak wysoko to jak pasażer na tylnym siodełku, poza tym taki cały kufer givi to ma z 10kg ładowności jeszcze mocowanie kufra się wyrwie przy jakiejś lekkiej glebie terenowej.
Lepiej taki bagażnik zrobić z leciutkich rurek i wrzucić tam wielkogabarytowe lekkie rzeczy typu karimata śpiwór.
Olpór powierza przy dużych prędkościach jest spory ale turystycznie nie jeździ się szybko i dodatkowo to nie przeszkadza w rozłożeniu masy w terenie.
Ciężkie rzeczy lepiej wrzucić w kufry boczne sakwy na boki jak najniżej.
Nie ma się co sprzeczać każdy rowerowy turysta wie o tym.
Ciężary do bocznych sakw, lekkie graty na bagażnik z tyłu.
(Tu każdy kg ma znaczenie jak się ma tylko mięśnie bez silnika).

[radekbrt]

Ja bym nie ładował takich ciężkich rzeczy tak wysoko, strasznie to pogarsza frajdę, 10kg tak wysoko to jak pasażer na tylnym siodełku, poza tym taki cały kufer givi to ma z 10kg ładowności jeszcze mocowanie kufra się wyrwie przy jakiejś lekkiej glebie terenowej.
Lepiej taki bagażnik zrobić z leciutkich rurek i wrzucić tam wielkogabarytowe lekkie rzeczy typu karimata śpiwór.
Olpór powierza przy dużych prędkościach jest spory ale turystycznie nie jeździ się szybko i dodatkowo to nie przeszkadza w rozłożeniu masy w terenie.
Ciężkie rzeczy lepiej wrzucić w kufry boczne sakwy na boki jak najniżej.
Nie ma się co sprzeczać każdy rowerowy turysta wie o tym.
Ciężary do bocznych sakw, lekkie graty na bagażnik z tyłu.
(Tu każdy kg ma znaczenie jak się ma tylko mięśnie bez silnika).

Wszystko co napisałeś to prawda.. jednak sytuacja: 600km od domu, wypadek jednego motocykla który miał to na tylnim siedzeniu, nie może jechać dalej, wraca busem do domu na pace, zmusiła do takiego wykorzystania tego bagażnika żeby było gdzie spać, ze świadomością tego co napisałeś powyżej..

Ale to nie zmienia faktu że jest to idealne miejsce na wielkogabarytowe lekki przedmioty.