forum.transalpclub.pl

Cześć,

Tak się zastanawiam i się zastanawiam jakie tu by wybrać lekkie moto do ciorania w terenie. Moto dla kierownika o 170 cm, powinno być jak najmniej awaryjne (a najlepiej wcale) no i lekkie i przystępne cenowo:
Rozważałem:
Suzuki DR 650
Kawasaki KLR
Husqvarna TE 310 - chyba będzie droga w zakupie no i nie wiem jak z serwisem
KTM EXC 350 - chyba będzie droga w zakupie no i nie wiem jak z serwisem

Może uda się pociągnąć dyskusje lub dostać namiary na cos pewnego co mnie zainteresuje.

Przemo,

O jakim terenie myślisz? I jak dużo czasu masz miesięcznie na jazdę w terenie? Najpierw odpowiedz sobie na te pytania... oraz ile $$$ chcesz przeznaczyć na utrzymania motka (inne limity serwisowe niż w dualach).

Masz jeszcze do zestawienia:
DRZ 400
WR450
CRF 250 X
KTM LC4
BMW X-challenge

Jak nie masz pewności przejedź się takim motkiem (najlepiej kilka godzin) i zobacz czy to dla Ciebie...

PZDR

Qter

Pewnie więcej jak 3000 km w roku nim nie zrobię. Motocykl ma być do jazd solo - może kiedyś gdzieś go wyśle by solo polać ale to tylko na 7 dni wiec daleko nie będzie. Biorąc to pod uwagę nie chciałbym pakować się w duże koszty.

Coś małego i lekkiego na początek czyli klasa 250. Wybór jest duży.

Każda pliszka swój ogonek chwali, więc powiem Honda XR 250R, ale ne wiem czy to jest wystarczająco terenowe moto. Dla mnie jest wystarczająco

przemo77390 pisze:Cześć,

Tak się zastanawiam i się zastanawiam jakie tu by wybrać lekkie moto do ciorania w terenie. Moto dla kierownika o 170 cm, powinno być jak najmniej awaryjne (a najlepiej wcale) no i lekkie i przystępne cenowo:
Rozważałem:
Suzuki DR 650
Kawasaki KLR
Husqvarna TE 310 - chyba będzie droga w zakupie no i nie wiem jak z serwisem
KTM EXC 350 - chyba będzie droga w zakupie no i nie wiem jak z serwisem

Może uda się pociągnąć dyskusje lub dostać namiary na cos pewnego co mnie zainteresuje.

Jak chcesz tylko w krzaki to raczej dwa ostatnie najlepiej się sprawdzą a jeśli dual jest tym czego szukasz to stawiałbym na DRkę.
Typowe liście mają rygorystyczne interwały serwisowe więc jak dbasz regularnie to masz a jak nie to masz wydatki.

Dzięki wszystkim za porady - moto ma służyć do ciorania w terenie, wyprawówkę na dwie osoby mam.

Może ktoś pomoże zweryfikować to ustrojstwo: https://www.otomoto.pl/oferta/husqvarna ... xtor=SEC-8

i jeszcze taka DR-Ztka https://www.olx.pl/oferta/suzuki-drz-40 ... dfe427520c

i taka honda https://www.otomoto.pl/oferta/honda-crf ... 0a21a47c5c

i https://www.otomoto.pl/oferta/husqvarna ... yZYur.html

przemo77390 pisze:Dzięki wszystkim za porady - moto ma służyć do ciorania w terenie, wyprawówkę na dwie osoby mam.

Może ktoś pomoże zweryfikować to ustrojstwo: https://www.otomoto.pl/oferta/husqvarna ... xtor=SEC-8

zobacz: https://www.scigacz.pl/Husqvarna,TE450, ... 14578.html

to jest rasowa crossówka - olej co 16mth, zawory co 32mth, co 80 mth wymiana tłoka czyli teoretycznie co jakieś 3k km - przy twoim założeniu 1 raz w sezonie = jeśli Ci to nie przeszkadza to naprawdę dobra propozycja IMHO -niska masa, duża moc, 6 biegów - sam bym taką chciał ale nie stać mnie na utrzymanie

przemo77390 pisze:
i jeszcze taka DR-Ztka https://www.olx.pl/oferta/suzuki-drz-40 ... dfe427520c

DRZ w wersji Y nie ma startera - a uwierz że ten się przydaje, lepiej poszukaj wersji E albo S (słabsza)

przemo77390 pisze:
i taka honda https://www.otomoto.pl/oferta/honda-crf ... 0a21a47c5c

ta honda tak naprawdę ma pojemność 250cc i waży prawie 150kg - trochę dużo a mocą nie grzeszy bo to daje jakieś 25 KM - na plus 6 biegowa skrzynia

przemo77390 pisze: https://www.otomoto.pl/oferta/husqvarna ... yZYur.html

kolejna rasowa crossówka - http://www.motogen.pl/Husqvarna-TE-310-4,7957.html uwagi jak przy tej TE 450

Popatrz na TTR 350, KLX 400, XR 400

Możesz przejechać się do Janek albo Kosianki lub na motoscull i zobaczyć co i jak....

Wpadnij dziś do 2oo to pogadamy

PZDR

Qter

Qter pisze:
i taka honda https://www.otomoto.pl/oferta/honda-crf ... 0a21a47c5c

ta honda tak naprawdę ma pojemność 250cc i waży prawie 150kg - trochę dużo a mocą nie grzeszy bo to daje jakieś 25 KM - na plus 6 biegowa skrzynia

Ta Honda waży 115 kg z paliwem i ma 5 biegów. To jest CRF250X a nie CRF250L (chyba do tego modelu się odnosisz), która jest dychawiczna, słaba i ma zawias bez jakiejkolwiek regulacji. X to typowy endurak z szerzej zestopniowaną skrzynią. Miałem taką a teraz katuję 450X. To dobre motocykle choć ja bym celował w 450. Więcej momentu z dołu.
Zmieniam olej co 20 mth i zawory reguluję co 2000 km. Jeżdżę raczej turystycznie choć nie oszczędzam ale nie jest to typowe pałowanie pod górę przez pół dnia.

emek pisze:

Qter pisze:
i taka honda https://www.otomoto.pl/oferta/honda-crf ... 0a21a47c5c

ta honda tak naprawdę ma pojemność 250cc i waży prawie 150kg - trochę dużo a mocą nie grzeszy bo to daje jakieś 25 KM - na plus 6 biegowa skrzynia

Ta Honda waży 115 kg z paliwem i ma 5 biegów. To jest CRF250X a nie CRF250L (chyba do tego modelu się odnosisz), która jest dychawiczna, słaba i ma zawias bez jakiejkolwiek regulacji. X to typowy endurak z szerzej zestopniowaną skrzynią. Miałem taką a teraz katuję 450X. To dobre motocykle choć ja bym celował w 450. Więcej momentu z dołu.
Zmieniam olej co 20 mth i zawory reguluję co 2000 km. Jeżdżę raczej turystycznie choć nie oszczędzam ale nie jest to typowe pałowanie pod górę przez pół dnia.

tak, masz rację - mój błąd

CRF 250X to bardzo zacne moto (450 zresztą też)

gdzieś w necie chyba było "porównanie" jej z WR450f

PZDR

Qter

Kolega ma na sprzedaż TTR250 za 6 tyś do małej negocjacji. Moto używane w terenie, więc nie będzie Ci szkoda go podrapać, a stan techniczny jest więcej niż dobry. Uczciwie serwisowane na oryginalnych częściach, może nie prezentuje się super, ale jeździ dużo lepiej niż wygląda
Na początek przygody w terenie 30KM wystarczy w zupełności, nie daj sobie wmówić, że potrzebujesz 400 czy 600 ccm żeby pojeździć. Mnie kolega na xl125 wyleczył z dużych pojemności jak pojechałem z nim na wycieczkę w góry na XT600. Okazało się, że pomimo 10 lat jazdy na moto nic nie umiem, a 600-tka mną miota i robi co chce. Teraz mam DR350 i dalej jest za ciężka i za duża w prawdziwym terenie. Przy wzroście 170 każde enduro poza 125 ccm będzie wysokie, i będzie trzeba go obniżać,albo nauczyć się jeździć technicznie, bez podpierania nogami.

znalazłem to porównanie:

2017 Yamaha WR450F vs. Suzuki RMX450Z vs. Honda CRF450X: SHOOTOUT

http://www.cyclenews.com/2017/03/articl ... -shootout/

PZDR

Qter

Marcin-BB pisze:CUT!
Na początek przygody w terenie 30KM wystarczy w zupełności, nie daj sobie wmówić, że potrzebujesz 400 czy 600 ccm żeby pojeździć. Mnie kolega na xl125 wyleczył z dużych pojemności jak pojechałem z nim na wycieczkę w góry na XT600. Okazało się, że pomimo 10 lat jazdy na moto nic nie umiem, a 600-tka mną miota i robi co chce. Teraz mam DR350 i dalej jest za ciężka i za duża w prawdziwym terenie. Przy wzroście 170 każde enduro poza 125 ccm będzie wysokie, i będzie trzeba go obniżać,albo nauczyć się jeździć technicznie, bez podpierania nogami.]

popieram! co do obniżania moto enduro to jest tyle samo zwolenników co przeciwników - ja na swojej DRZ-cie ledwo stoję - w terenie mi to skutkuje większą ilością paciaków bo brak techniki chce nadrabiać podpieraniem... przy "normalnym" lataniu wysokość siodła ma drugorzędne znaczenie

PZDR

Qter

Marcin-BB pisze:Kolega ma na sprzedaż TTR250 za 6 tyś do małej negocjacji.

Marcin, podeślij jakieś szczegóły na priv. Kolega szuka jakiejś 250-tki

3000km w sezonie to albo lekki teren, albo masz bardzo dużo czasu:) Szwagry jezdza crossami to po pracy na 2-3h sa w stanie zrobic ok 30km, co by dawało ok 100dni takich wypadów:) tyle że my cioramy po górach. No i ta zabawa wciaga, wiec bedziesz chciał wjeżdżać w coraz większe "bagno"
Jeden ma yz426, drugi yz250 i jeśli mam porównać to tylko 250. Zapas mocy wystarczający w 250 a jak trzeba wyciągać to to kilka kg robi roznice. No i jak nie masz rozrusznika łatwiej kopnąć:)
Kolejna sprawą jest rozrusznik. Mimo wszystko fajna sprawa, jak stoisz pod górę i musisz moto odpalić. Yamaha wr250 ma chyba rozrusznik od 2004 roku.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Dzięki dzięki wszystkim - czytam i wyciągam wnioski. Proszę o jeszcze.

Ciężko jest komuś doradzić, co wybrać, nie znając upodobań, umiejętności i konkretnego przeznaczenia motocykla. "Teren" to pojęcie szerokie jak ocean, bo dla jednego dziurawa szutrówka przez las to już teren, a jak ktoś widział na żywo Erzberg Rodeo, to ma pojęcie, że "teren" to tam, gdzie kończy się jakakolwiek droga, a zaczynają kamory, kopny piach i stromizny takie, że ciężko się po nich chodzi.
Na pewno na początek nie ma co przesadzać z mocą i pojemnością, bo nawet 250 ccm będzie w prawdziwym terenie poniewierało początkującego kierownika.
To co Ci polecam to stare enduro, zrobione tak by przetrwało wybuch bomby atomowej, ale na pewno moc i zawieszenie w porównaniu z taką YZF czy WR250 są mizerne. Da się na tym nawet polatać, trzeba tylko się naumieć!
Z Zimnym pogadaj- też się uczył na własnych błędach bo nie chciał słuchać dobrych rad. Wsiadł na narowistego konia i się czegoś nauczył, ale czy to dobra droga- nie wiem.

Czy to dobra droga to nie wiem ale na pewno bardzo kosztowna

Teraz mam już trochę w kombinacje z motocyklami, ale jakbym sam wybierał to DR650SE przede wszystkim jako dual. A z lżejszych to jakieś pancerne starsze coś - klasy 250-350.

Qter przepraszam ale nie mogłem dotrzeć do 2oo - musze ponadrabiać w końcu sprawy towarzyskie.

Dzięki wszystkim za porady. Niestety ale po wczorajszych nocnych dyskusjach nie mogę sobie pozwolić na sprzęt o którym myślałem że się uda. Pozostaje wybór czegoś mocno tańszego i w kolejności skupiałbym się na:

TTR 250 - w tej chwili trwają rozważania

a tak poniżej to:

Suzuki DR 350SE - nawet coś upatrzyłem do weryfikacji ale widzę że już wygasło https://www.olx.pl/oferta/suzuki-dr-350 ... ox9cI.html
Suzuki DR-Z 400 E lub S - pewnie tak jak Qter pisał wypadnie ze względu na finanse
Kawasaki KLX 400

Jakby kto co słyszał info bym poprosił.

Wszelka dalsza dyskusja mile widziana.

DR350 SE to 145 kg i siodło na wysokości około 90 cm- raczej trudny zestaw do nauki dla kogoś o wzroście 170 cm. Ja mam 180 wzrostu i długie nogi, a czasem brakuje podparcia, jak stanę w koleinie lub na stromym podjeździe. Można oczywiście obniżać, ale to półśrodek. "Kopane" DR jest sporo lżejsze, ale trzeba więcej cierpliwości i samozaparcia, bo potrafią sprawić problemy z odpalaniem- zwłaszcza po zalaniu.
No i naprawdę ciężko kupić zdrowe DR350 za mniej jak 6 tyś zł. Ja szukałem pół roku, w końcu sam przywiozłem z Austrii, ale kosztowała w sumie 8 tyś zł.
Dobra, niezniszczona DRZ-ta, to minimum dycha. Chan Krymski sprzedawał fajną sztukę e tej cenie- nie wiem czy w końcu poszła, bo to było przed wakacjami. Tyle, że DRZ też wysoka- podobnie jak DR350.
Niskie i lekkie jest XT350, ale to już zabytek i ciężko znaleźć coś w chociażby przyzwoitym stanie. To są świetne i bardzo dobrze zrobione motocykla, ale już z poprzedniej epoki, więc zawieszenie i hamulce są kiepskie. Da się to oczywiście poprawić, ale nigdy nie będzie to nawet w połowie tak fajne jak zawias w 20 lat młodszej DRZ czy WR.
Nie ma tu złotego środka i prostych rozwiązań. Jest za to jedna zasada- co tanie to drogie. Olałbym wszystkie oferty z allegro i olx- chyba, że znasz dobrze sprzedającego i możesz mu zaufać. Większość motocykli z ogłoszeń w necie to strupy zużyte i zmęczone, tylko na sprzedaż umyte i podpicowane. Jak ktoś ma uczciwy i dobrze przeserwisowany sprzęt, to nie sprzeda go z 5 tyś. Albo bierz coś z forumowej giełdy, albo sam szukaj, ale nie w PL, tylko na zachodzie. Będzie drogo, ale będziesz zadowolony.