forum.transalpclub.pl

Ciekawa stronka z trackiem dookoła europy offem. Ciekawy pomysł na jakieś przyszłe wakacje, a może i kilka wakacji.
http://www.transeurotrail.org/

Odkopię temat, ktoś próbował przejechać polską część trasy?

Chłopaki z FAT jechały. 70% czarne/30% szuter. Do zrobienia na szosówkach.

Dzięki za info, kusi mnie podjechać w tamte strony, czy wyjdzie- życie pokaże.

W planach do zrobienia jest jeszcze odcinek w Pl z zach. na wsch.

To też byłaby ciekawa opcja, w ogóle fajnie byłoby wytyczyć szlaki szutrami/lekkim offem w Polsce i zrobić jakąś kompilację ale pracy przy tym byłby ogrom. I pewnie przed wytyczeniem połowy część tras by się zdążyła zmienić ;)

Czesc!

Czy ktos z Was mial juz okazje przejechac polksi odcinek?
Planowalem krotki bo weekendowy wypad na poludniowo wschodniej czesci TETa Polska powiedzmy Horyniec-Zdroj az do Zwierzynca.
Ktos jechal? Moze sie podzielic wspomieniami lub uwagami? oraz czy da sie przejechac na touranceach nextach

pozdrawiam!

lizardvdx pisze:Czesc!
Czy ktos z Was mial juz okazje przejechac polksi odcinek?
Ktos jechal? Moze sie podzielic wspomieniami lub uwagami? oraz czy da sie przejechac na touranceach nextach
pozdrawiam!

Jechałem kawałek tej trasy, bo robiłem ścianę wschodnią wzdłuż granicy. W miejscu gdzie TET ma start przy litewskiej granicy jedzie się przez las szuterkiem. Na gładkich oponach bezproblemowo. Podoba mi się to "szengen", jadę przez las, nad drogą wisi kawałek materiału z napisem, że jesteś na Litwie, i tyle, żadnych świrów wyciągających łapę po kasę, bo paszport, zielona karta, ubezpieczenie miejscowe i kilka kartek wypełnionych adresami planowanego noclegu to za mało dla nich aby przez granicę przepuścić uczciwego człowieka.
https://photos.app.goo.gl/m5K2yqn5LAwBmaez5

Zaczynam od lipca urlop i planowałem wyskoczyć tet od części Mazur na zachód. Jak będzie to się okaże. W przyszłości chciał bym pojechać w stronę Finlandii, ale to chyba na mniejszym sprzęcie niż trampek , na czymś lżejszym z mniejszą ilością plastiku co by przy wywrotce nie popekalo . W tak długiej trasie nie jedna może się przytrafić , bo piachu i błota jest mnóstwo.

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka

jankes pisze:Zaczynam od lipca urlop i planowałem wyskoczyć tet od części Mazur na zachód. Jak będzie to się okaże. W przyszłości chciał bym pojechać w stronę Finlandii, ale to chyba na mniejszym sprzęcie niż trampek , na czymś lżejszym z mniejszą ilością plastiku co by przy wywrotce nie popekalo . W tak długiej trasie nie jedna może się przytrafić , bo piachu i błota jest mnóstwo.

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka

Śmiało ruszaj... traska nie jest trudną.
My wschód-zachód robilismy w maju-

https://m.youtube.com/watch?v=bQ0fou88IOI

marecki999 pisze:

jankes pisze:Zaczynam od lipca urlop i planowałem wyskoczyć tet od części Mazur na zachód. Jak będzie to się okaże. W przyszłości chciał bym pojechać w stronę Finlandii, ale to chyba na mniejszym sprzęcie niż trampek , na czymś lżejszym z mniejszą ilością plastiku co by przy wywrotce nie popekalo . W tak długiej trasie nie jedna może się przytrafić , bo piachu i błota jest mnóstwo.

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka

Śmiało ruszaj... traska nie jest trudną.
My wschód-zachód robilismy w maju-

https://m.youtube.com/watch?v=bQ0fou88IOI

Po tym filmie na yt pomyślałem o tym Aby się przejechać tet'em . Samemu mogę przejechać najbliższe odcinki , w dłuższa trasę już by się przydał kompan .

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka

Niestety na północno-zachodnim TET trafiłem na kilka nowych zakazów wjazdu do lasu.

Tak to jest jak się wyznacza TET bez weryfikacji stanu prawnego danego odcinka drogi. A to wcale nie jest proste. Próbowałem ustalić możliwość legalnego przejazdu dla rajdu w okolicach Łodzi. Spychotechnika, braki danych, nieścisłości… Droga przez mękę, a ostateczny efekt niepewny.

PawelD pisze: ↑26.04.2023, 08:48 Tak to jest jak się wyznacza TET bez weryfikacji stanu prawnego danego odcinka drogi. A to wcale nie jest proste. Próbowałem ustalić możliwość legalnego przejazdu dla rajdu w okolicach Łodzi. Spychotechnika, braki danych, nieścisłości… Droga przez mękę, a ostateczny efekt niepewny.

Jeśli chodzi o drogi leśne, to na tej mapie można bez problemu ustalić do którego nadleśnictwa dana droga należy:
https://www.bdl.lasy.gov.pl/portal/mapy
Najlepiej uzyskać zgodę kierunkową RDLP i z nią w ręku dogadywać szczegóły z poszczególnymi Nadleśniczymi.

W zeszłym roku tych znaków nie było.

Wydaje mi się, że tej wiosny dużo takich znaków wyrosło.

Obstawiam że te znaki to wynik zapomnianej już ankiety którą robiły lasy państwowe. Dowiedzieli się ze jest masa chętnych do jazdy po lasach to dla pewności wstawili znaki i szlabany.
Ostatnio autem jechałem i gogle puściło mnie fajna, leśna droga a po dwóch km w środku lasu szlaban i znak.