Chorwacja, Włochy - na ostatnią chwilę
: 13.06.2017, 10:18
Witajcie!
Rzucam temat na ostatnią chwilę ale stwierdziłem, że może znajdzie się ktoś, kto na spontanie będzie chciał się wybrać w trasę.
W każdym razie plan wygląda następująco:
Wyjazd 17.06 (ja startuję ze Skierniewic) do Bratysławy - tam nocleg na polu namiotowym
18.06 Bratysława - Park Narodowy Jezior Plitwickich w Chorwacji - nocleg na polu namiotowym
19.06 - dalej Park Jezior Plitwickich
20.06 - jazda do Dubrownika - nocleg na polu namiotowym
21.06 - Dubrownik
22.06 - jazda do Splitu (po drodze wjazd na Sveti Jure) i stamtąd o 20:00 prom do Ankony we Włoszech (około 100 euro za najbardziej podstawowe miejsce na pokładzie). W Ankonie o 7:00 następnego dnia (planuję przespać się po prostu na promie w śpiworze)
23.06 - Ankona -> Wenecja - na miejscu nocleg na polu namiotowym
24.06 - Wenecja -> Monfalcone - pole namiotowe
25.06 - Monfalcone -> Wiedeń - dla odmiany znowu pole namiotowe
26.06 - Wiedeń -> Polska - tu planuję już powrót do domu, być może rozbity na dwa dni.
Zabieram ze sobą namiot. Kempingi mam wyszukane wszędzie. Rezerwacji nie robiłem wychodząc z założenia, że z namiotem bez problemu można się rozstawić :) Ostatecznie zawsze zostaje namiot na dziko.
Jedyne co wcześniej kupiłem do bilet na prom.
Jeśli ktoś by się zdecydował to piszcie!
Rzucam temat na ostatnią chwilę ale stwierdziłem, że może znajdzie się ktoś, kto na spontanie będzie chciał się wybrać w trasę.
W każdym razie plan wygląda następująco:
Wyjazd 17.06 (ja startuję ze Skierniewic) do Bratysławy - tam nocleg na polu namiotowym
18.06 Bratysława - Park Narodowy Jezior Plitwickich w Chorwacji - nocleg na polu namiotowym
19.06 - dalej Park Jezior Plitwickich
20.06 - jazda do Dubrownika - nocleg na polu namiotowym
21.06 - Dubrownik
22.06 - jazda do Splitu (po drodze wjazd na Sveti Jure) i stamtąd o 20:00 prom do Ankony we Włoszech (około 100 euro za najbardziej podstawowe miejsce na pokładzie). W Ankonie o 7:00 następnego dnia (planuję przespać się po prostu na promie w śpiworze)
23.06 - Ankona -> Wenecja - na miejscu nocleg na polu namiotowym
24.06 - Wenecja -> Monfalcone - pole namiotowe
25.06 - Monfalcone -> Wiedeń - dla odmiany znowu pole namiotowe
26.06 - Wiedeń -> Polska - tu planuję już powrót do domu, być może rozbity na dwa dni.
Zabieram ze sobą namiot. Kempingi mam wyszukane wszędzie. Rezerwacji nie robiłem wychodząc z założenia, że z namiotem bez problemu można się rozstawić :) Ostatecznie zawsze zostaje namiot na dziko.
Jedyne co wcześniej kupiłem do bilet na prom.
Jeśli ktoś by się zdecydował to piszcie!