forum.transalpclub.pl

Wiem że jest przytomny a to już chyba dobrze. Co do terminu transportu do Niemiec są sprzeczne wiadomości. Dam znać jak dowiem sie coś więcej.

Cholernie przykro czyta się takie wiadomości ....
Kolego życzę szybkiego powrotu do zdrowia i na "koń"

No jak już jest przytomny to jest to mega dobra wiadomość
Dzięki Poss'ter.... Jakoś nie mogę przestać o tej całej sytuacji myśleć

Koledze zza Odry życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
A wie ktoś może który to kierownik miał ten wypadek?

Kolega ma na imię Frank i ma ID zlotowe 27.
dobre wieści : żyje i ma się (względnie) dobrze; biorąc po uwagę czołowe zderzenie z innym motongiem.
Jutro (tj. we środę) ADAC przewozi go do szpitala Niemczech właściwego dla jego miejsca zamieszkania.
Dzisiejsze info jest takie, że jest przytomny, sprawny umysłowo i już gada o tym, kiedy wsiądzie na moto .
Dokładnie nie wiemy, jakie ma obrażenia, bo nie chcą w szpitalu nic mówić, jak nie jest się rodziną - zwłaszcza telefonicznie.
Tyle na wiem ten moment, teraz mam moto-turę z 3 Niemcami i Szwajcarem i naduszamy po Polsce północnej, więc naprawdę mam słabą możliwość teraz tym się zająć.
Tyle wiem z sms'ów od tych kilku Niemców, co z nim byli podczas wypadku i tych, co wrócili się wczoraj spod Białegostoku do Szczecina do szpitala...
Napisali jeszcze, że dziękują za wszelkie chęci pomocy i, że już ogarnęli wszystko sami...

Za tydzień we wtorek powinienem mieć więcej wieści, to oczywiście Wam tu podam.

PS. chodzi mi po głowie coś... nie wiem co.. żeby coś zrobić, jakaś "akcja" - nie wiem, coś mu od nas wysłać może ? Jakiś gest.. może macie jakieś pomysły ?

Daniel,

To co napisałeś bardzo uspokaja. Jeśli on mówi, że chce wsiadać na moto to znaczy że po wleczeniu jest szansa na powrót do normalnej sprawności. Co do prezentu dla niego to ja na 100% jestem za. Może mu na przykład wydrukować jakiś ładny kalendarz albo kubek czy koszulkę z naszym zdjęciem ze zlotu i napisem w stylu "szybkiego powrotu na siodło" to taki pomysł raczej ""na szybko" więc nie bierzcie go jakoś nadmiernie w ogień krytyki.

MIlo uslyszec dobre wieści Najwazniejsze ze wraca do zdrowia Zdrówka Frank !!!

Dobrze, że wraca do zdrowia. Frank trzymaj się, jesteśmy z Tobą!

Daniel
cieszę się, że jest coraz lepiej Trzymamy za Franka kciuki!
Co do prezentu to też jestem za... myślę, że byłby to fajny gest podnoszący na duchu.
A może np. polar klubowy?

Super wiadomości...i niech będą już tylko lepsze.

Trzymam kciuki oby wszystko było w porządku i szybko wrócił do zdrowia !!!

zdrowiej Zachodni kolego i do zobaczenia pod holenderskim wiatrakami

Ufff! to są dobre wieści...jak już gada o to będzie dobrze

Niech zdrowieje szybko i zapomni szkody. Mnie również mało nie zmiótł z ciasnego zakrętu wylatujący z piskiem na zewnętrzną clio. Jakbym spękał i zwolnił to bym był może już plackiem na masce. Nie można wpadać w panikę ani się zagapiać. Bezpieczności wszystkim.

Tak się cieszę, że stan kolegi z Niemiec się poprawia. Wracaj do zdrowia Frank i obyś szybko mógł znowu wsiąść na motocykl.

ja w prezencie za jego zdrowie już każdego wieczora będę wypijał setkę paskudnego lekarstwa,i chętnie dorzucę się do tego co tam wymyślicie

Daniel jak tam sytuacja?
Są jakieś wieści?
I co z giftem od nas?

Wypada żebyście wiedzieli więc napiszę to co dowiedziałem się telefonicznie w krótkiej rozmowie z Danielem.
Kolega z Niemiec jest dawno w domu, ma się dobrze, okazało się że z dwóch poszkodowanych w wypadku motocyklistów nasz kolega ucierpiał znacznie mniej dolegliwie.
Więcej wie Daniel, więc czekamy na obszerniejsze info.

Poss'ter dzieki za "dobre" wieści.
Miałam nadziejęze ten drugi motocyklista nie ucierpiał aż tak bardzo skoro był tu pomijany w wiadomościach.
Dobrze, że nasz zlotowicz już jest w domu.

Daniel, skoro coś wie to powinien tutaj dać znać.