forum.transalpclub.pl

...nie tyle, że wypada, ale była by to zbrodnia, gdyby tu i teraz tego nie powiedzieć :

OGROMNE podziękowania za całą nieocenioną pomoc przy fizycznej pracy całą środę, czwartek i podczas zlotu składamy:

Asi 'prochowej'_____ Robiemu_____ Oli ______ Jankowi ______ Łukaszowi-adhd !!!!!!



prawda jest taka, że gdyby nie WY, to do tyłków byśmy sobie we trójkę nie trafili z tym przygotowaniem 320 toreb dla uczestników, wieszaniem banerów, pompowaniem bramy, balonu i namiotu i z wielu innymi rzeczami.. Nie mówiąc już o koszulkach i kubkach

Również podziękować chcemy ekipie brzeskiej, która przybyła na Lipę we środę i również pomogli nam przy cięciu naklejek i pakowaniu toreb.

Podziękowania dla : Krzycha, Arcziego, Artura i Basi !!!



Za uratowanie sytuacji po wypadku Procha i objechanie wszystkich tras, które były na zlocie wielkie podziękowania dla Wojtka - "czarna_godzina" !!!
To on zrobił nam tracki, więc samo powstanie tras zawdzięczamy właśnie jemu
Za trasę "Cross-Country" - dziękujemy Jackowi ! Motoman - kawał dobrej roboty - ktoś ponoć powiedział, że dla takiego "offa" warto było przejechać całą Polskę



Za obróbkę track'ów, ogarnięcie tematu tras jako całości, przypisanie ich przewodnikom, rozesłanie śladów, wydruki na zlocie, kody QR , innowacyjność i profesjonalizm podziękować chcemy Qterowi !!!



Przewodnikom, że się sami znaleźli, że mieli inicjatywę, chęci i siłę poprowadzić trasy !!! Dziękujemy :



Wojtkowi - za mega profesjonalne i ciekawe szkolenie z "pierwszej pomocy", za inicjatywę i kreatywność

Leo i Dorotce za pomoc przy koszulkach i kubkach - wielkie buziaki dziewczyny !!!

a Wam WSZYSTKIM, naszym kochanym 'trampkarzom' dziękujemy, że byliście, za tę wspaniałą "rodzinną" atmosferę przyjaźni, dystansu do siebie, humoru, dowcipów,
którą właśnie to Wy tworzycie przyjeżdżając na zloty


Poss'ter, Prochu i Daniel

------------------------------------------------------------------------------------


//// post jeszcze w edycji..////

teraz personalnie ode mnie:

Dziękuję Poss'terowi za jego determinację i konsekwencję w działaniu, za to, że mnie bombardował telefonami i mailami, jak spóźniałem się z czymś albo nie było zrobione na czas, za jego cierpliwość i jednocześnie wyrozumiałość. Za ogarnięcie wielu rzeczy, jak np. muzyków na oba wieczory, wydruki identyfikatorów i wiele wiele innych rzeczy, o których pewnie już nie pamiętam. Dziękuję Ci Piotrek !!!!

Dziękuję Prochowi za rozpoczęcie ogarniania tras. Wszyscy wiemy, że gdyby nie ten wypadek i złamany obojczyk, to zrobiłbyś to do końca
Dziękuję Wojtkowi za wspierania nas na każdym kroku, za gotowość do działania i pomysły, którymi nas zasypywał, za tabakę, za przyczepę na zlocie, za pomoc gościom zlotowym i jego charyzmę, której ciężko się oprzeć

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

od wielu osób (szczególnie od Niemców i Holendrów) na zlocie usłyszałem, że w całej 23-letniej historii to był najlepszy ITT, jaki się w ogóle odbył.
Jak mówili - "piękne miejsce" , "niewiarygodnie dobre jedzenie" , "profesjonalnie przygotowane trasy + tracki" , "perfekcyjna organizacja".

Dodatkowo pobiliśmy kilka rekordów:
- najbardziej liczny ITT w historii (314)
- przekroczona pula wolnych miejsc
- najszybciej wyczerpana rejestracja (48 godzin)
- listy rezerwowe

i piwo sie skonczylo, znow.
Na szczescie mieli butelki.

Nie ma za co - tak mamy, że pomagamy.
My też się przyłączamy do podziękowań dla Oli, Robiego, Asi i Posstera, Procha oraz Łukasza Adhd
i Tobie również WIELKIE DZIĘKI za organizacje tego całego ITT 2017

Witam
Dziękuję jeszcze raz dziękuję za PIĘKNY, CUDOWNY ZLOT ITT2017
wywarł na mnie niesamowite wrażenie ten zlot organizacja, kontakt, ludzie i oczywiście loteria (wygrałem)
Dziękuję za szutry 2 dni jazdy o to chodziło.

Słodko się zrobiło na tym wątku, na powrotach też. Sam lukier. Lukru już przesłodzić się nie da, więc nic nie zepsuję jak napiszę, że:

zobaczyć WASZE uśmiechnięte mordy,
bawić się tam razem z WAMI,
mieć w WAS WSZYSTKICH wsparcie słysząc dobre słowo na zlocie,
aby na końcu poczytać te cmokania, achy i echy na forum

to największa satysfakcja i motywacja na przyszłość.

Wielu z WAS angażowało się w taką lub inną pomoc innym zlotowiczom, sponsorując nagrody i atrakcje, naprawiając motocykle, prowadząc trasy, tłumacząc z obcego na ludzki i w drugą mańkę, wożąc części, wyciągając z czarnej d... motocykle, robiąc dokument foto, pomagając w ogarnięciu całego bałaganu.

Dziękuję WAM bardzo w imieniu org team, super być z WAMI TRAMKOWICZEM
bo TRAMPKOWICZ to nie jakie posiadasz moto a stan umysłu.

Witam,

Zgadzam się z tym co napisał poss'ter, że zaje...ta atmosfera była zasługą wszystkich zlotowiczów.
Mimo wszystko szacunek i podziękowania dla orgów za pełen profesjonalizm i zaangażowanie, bo bez tego nie wyszłaby tak fajna impreza.
Super powitanie, smaczne jedzenie, dobre piwko ;-) no i oczywiście wspaniałe trasy - nie było czasu się nudzić.
Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie okazja, żeby się spotkać w tym miejscu i w takim towarzystwie.

Dziękuję również Czarnej godzinie za dobre nawigowanie na trasach oraz Janinie za pomoc w ponownym dołączeniu do grupy "rajdowców".

PS. Janina - pamiętaj o recepturze syropu na kaszel ;-)

To i ja serdecznie dziękuje szanownym onanizatrom za przefantastyczną atmosferę, dopięcie wszystkiego na ostatni guzik, świetną kapelę i tańce przy niej, tancerzom za uskutecznianie kocich ruchów, i ekipie Lubelskiej za przygarnięcie i ogarnięcie. Za towarzystwo w trasie po zlotowej i pysznego lodzika ratującego życie. Za zamiatanie ziemi miotłą, leżaka rozkładanie i zakwasy na brzuchu do dziś. Jesteście wspaniali!!


BTW do kogo mam się zgłosić w sprawie zostawionej bluzy w barze i nieodebranej koszulki zlotowej??

.. no cóż, to prawda - napracowaliśmy się trochę, ale już więcej mądrego nic nie wymyślę, z resztą podpisuję się czterema rencami pod tym, co napisał Poss.
Jest naprawdę dużą satysfakcją czytać, a zwłaszcza słyszeć na zlocie takie fajne słowa i pochwały - to uskrzydla i daje takie fajne poczucie dobrze wykonanej roboty,
że to było dobre, potrzebne i ludziom się podobało.
Mam nadzieję, że cała wspaniała "Ósemka" (wcześniej przeze mnie wymieniona) czuje się dumna z siebie i swojej pracy

Nie wiem czy jestem godzien , gdyż cały wkład polegał na "zawijaniu w te sreberka" , ale miło jest się poczuć pomiziany za uchem.Cały garnek miodu należy się ORGOM i wszystkim wymienionym w pierwszym poście , a ja to najwyżej mogę pokrywke wylizać.Jeszcze raz wielkie dzięki za wielką impreze i do najbliższego
Ps.Pozdrowienia dla Franka oby jak najszybciej stanął na nogi i zaczął nawijać kilometry.

Również chciałbym podziekowac .... tym wszystkim którzy wlozyli dużo serca i pracy aby uswietnic ten zlot Było Mega... Mega... Mega Zaje..... Dzieki za
Jak zwykle na Lipie "lipy" nie bylo

no i oczywiście

CO TU SIĘ ROZPISYWAĆ ?
ORGANIZATORZY , LUDZIE , MIEJSCE , ATMOSFERA NIE DO POD ROBIENIA WIELKIE ALE TO WIELKIE DZIĘKI

OBCY pisze:CO TU SIĘ ROZPISYWAĆ ?
ORGANIZATORZY , LUDZIE , MIEJSCE , ATMOSFERA NIE DO POD ROBIENIA WIELKIE ALE TO WIELKIE DZIĘKI

Przyłączam się...!!zlot był zajefajny.!!Wszystkie splendory dla ORGÓW!!

OBCY pisze:CO TU SIĘ ROZPISYWAĆ ?
ORGANIZATORZY , LUDZIE , MIEJSCE , ATMOSFERA NIE DO POD ROBIENIA WIELKIE ALE TO WIELKIE DZIĘKI

Przyłączam się...!!zlot był zajefajny.!!Wszystkie splendory dla ORGÓW!! i oczywiście uczestników

Czołem,

Ja chciałem bardzo podziękować koledze marti008 za znalezienie mojego klucza USB, który zgubiłem pod wieżą widokową w Wieżycy i odesłanie mi go do domu!

Dzięki!

Na trampkarzy można liczyć!

PZDR

Qter