forum.transalpclub.pl

Witam
Po rocznej bardzo udanej przygodzie przyszedł czas na krok dalej,na coś wiekszego
Po trzy miesięcznych poszukiwaniach kupiłem viaderko,oferty handlarzy zwalają z nóg...jak oni kręca liczniki itp
Oferta wydawała się ok od prywatnego użytkownika ,serwisowane...jechałem po niego prawie 500km
Viaderko ma "tempomat" grzane manetki 3 kufry oliwiarke SCOTTOILER,3 akcesoryjne szyby ....
2010 rok
Pierwsze wrażenie o kurde jaki on duży ... juz nie jest tak poręczny jak trampek w lesie czy na ulicy ale w trasie ta prędkośc przelotowa hmmm
Pierwsze foty

http://imgur.com/oYgXfB5
http://imgur.com/bmuocID
http://imgur.com/fhDkQ7a

Ładne duże wiaderko, <wkłada kij w mrowisko> ale czemu wybór padł na Varadeo nie dużego VStroma​?

Wytapatalkowano

A te rureczki w miejscu gmoli to się do czegokolwiek przydadzą w razie ewentualnego _nie daj Boże_

Na tych rureczkach można wyprostować nogi...gmole jak każde inne
Czemu varadero a nie suzuki...poczytalem troche i taka padla decyzja

Ładna maszyneria, i w ładnym kolorze. Ale teraz to już tylko asfalt... Gratulacje

Duber pisze:Na tych rureczkach można wyprostować nogi...gmole jak każde inne

Bo tak jakoś licho wyglądają przy tym mastodoncie
Ale pewnie coś tam zawsze ochronią.
Powodzonka i żebyś nie musiał sprawdzać.

grad74 pisze: Ale teraz to już tylko asfalt...

Niby tak,wolniej ale też da rade
Jak dla mnie varadero to taki większy brat trampka
Większy co za tym idzie ma swoje wady i zalety w porównaniu do trampka
Czy jade sam czy z plecaczkiem plus 3 kufry prędkość na trasie przelotowa równa prawie prędkości max trampka,oczywiście na niemieckiej autostradzie.A mieszkam pare km od granicy...
Oba motory są do turystki tylko varadero służy jak masz tylko tydzień urlopu a trampek dwa tyg.
Tadzik w trampku tej samej średnicy miałem rury,może motor większy stąd takie odniesienie...

Po ostatnim lataniu z Marasem: da się Viadrem w terenie. Na szosowych oponach.









Tylko… po co?

wojtekk pisze:Po ostatnim lataniu z Marasem: da się Viadrem w terenie. Na szosowych oponach.
Tylko… po co?

Oto jest pytanie. Odp: Z miłości do offa.

Rzeczywiście Wiaderko prezentuje znacznie więcej zalet w jeździe szosowej i na tym polu nawet nie ma porównania do Trampka (komfort, prędkość, przyspieszenie, hamowanie, oświetlenie, ABS, wtrysk, wytrysk...)

Zdecydowanym minusem Wiaderka jest jego waga. Cięzkie jak sk*rwysyn. Trzeba mieć dużo pary żeby go okiełznać już nawet nie mówię o offie ale nawet na parkingu.

Aleee... wrażenia z jazdy w dłuższe trasy: bezcenne. Za resztę zapłacisz kartą Master Card.

Duber pisze:...poczytalem troche i taka padla decyzja

Duber, gratulacje!! Bardzo dobry wybór.
Łączę się z Tobą w bólu przy manewrach parkingowych...

Może aż takiego bólu nie będzie w koncu mam 185 i 1xx kg wagi

ps.srebrne są szybsze od czarnych

Gratuluję zakupu - świetna maszyna. Też mi chodził po głowie, ale stwierdziłem że najpierw będzie Trampek - chociaż jako przyszłe moto jak najbardziej :)

Dziś pośmigałem troszke po trampkowych trasach w lesie.Viaderko daje rade spokojnie, może wolniej ze strachu bo moto jeszcze nie wyczute ale jest ok.

Ja 3 lata temu z trampka 600 przesiadłem się na wiaderko z wtryskiem. Po trzech sezonach uważam że była to dobra zmiana Gdybym miał znowu zmieniać to pewno na nowsze wiadro

Dokładnie to dwa różne światy...