forum.transalpclub.pl

hej
jade w tym samym kierunku i w tym terminie więc całkiem możliwe że gdzieś po trasie spotkamy się przypadkiem
My ruszamy 29.04 z UK i jedziemy we dwóch ja trampkiem a drugi honda shadow
W planach też mamy Andore, Hiszpanie, Gibraltar i Portugalie, tyle że jedziemy bez planu, gdzie dojedziemy tam śpimy
Z tego co się orientowałem to w Pirenejach będzie raczej zimno więc dobrze mieć cos ciepłego a dalej już letnie temperatury ok 20-30st (tak twierdzi mieszkaniec Portugali)
pozdr

Na południu Hiszpanii spokojnie powinno być powyżej 20 stopni, na pólnocy niekoniecznie, szczególnie w górach.

Wrzucam kilka informacji odnośnie opłat drogowych:
Szwajcaria - winieta koszt 40 CHG ( ok 180 zł ), alternatywnie można jechać przez Austrię - winieta 5,1 Euro ( ok.22zł )
Włochy, Francja, Hiszpania - autostrady płatne, można płacić na bramkach gotówką albo kartą
Portugalia - tutaj sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana, są dwa rodzaje autostrad:
* z bramkami tzw.autostrady starego typu - można tutaj płacić gotówką lub kartą,
* bez bramek tzw. nowego typu, na tych autostradach dla turystów zagranicznych są przewidziane dwie możliwości zapłaty:
- Ease Toll - po przekroczeniu granicy wjeżdżamy na autostradę, tam znajdują się bramki z terminalem, wkładamy kartę płatniczą do terminala i system automatycznie łączy rejestrację pojazdu z kartą, na takich autostradach nie ma bramek, nie stoi się w kolejkach, nie płaci się przy wyjeździe, wszystko zachodzi automatycznie poprzez “zczytanie” naszego numeru rejestracyjnego w odpowiednim miejscu trasy, następuje ściągnięcie pieniędzy z naszej karty płatniczej.
- Toll Card - są to karty opłat drogowych. Karty można zakupić w urzędach pocztowych lub na stacji benzynowej. Karta działa dokładnie tak samo, jak karta pre-paid do telefonu komórkowego. Kupujemy doładowanie o danej kwocie, zdrapujemy kod, a następnie wysyłamy SMS lub logujemy się na stronie internetowej.
Z mojego punktu widzenia "Ease Toll" chyba będzie wygodniejszym rozwiązaniem.

Myślę, że to dobry pomysł żeby objechać Szwajcarię, znam lepsze metody pozbywania się kasy
A jak wygląda sytuacja kadrowa, zapadły decyzje i zwiększyła się grupa?

Sytuacja kadrowa nie uległa zmianie, kolega który telefonicznie zadeklarował się na wyjazd zrezygnował.
Jak na razie jedziemy w dwójkę.

Czyli na obecną chwilę ile jest chętnych ?

Sacchi i ja.

Myślę Sławku że już powoli można by naszkicować trasę którą zamierzasz obrać i w miarę czasu ją udoskonalać .

Ja w dalszym ciągu tez jestem chętny. Nie wiem co do mojego kolegi bo mu za bardzo termin nie pasuje.

cezar pisze:Ja w dalszym ciągu tez jestem chętny. Nie wiem co do mojego kolegi bo mu za bardzo termin nie pasuje.

Cezar w zwiazku z tym, że grupa ma liczyć 4 max 5 motocykli to proponuję grupę czteroosobową + twój kolega ( jeśli się zdecyduje ). Jak znajdziesz wolną chwilę to zadzwoń do mnie.

Banan 20. Tak jak napisałem w pierwszym poście, codziennie wieczorem przy piwku, wspólnie ustalamy szczegóły trasę na kolejny dzień.
Szkic ogólny trasy na tą chwilę jest następujący:
- Monaco
- Cannes
- Saint Tropez
- Andora
- łatwe szutrowe drogi Aragonii
- Walencja
- Ronda
- Gibraltar
- Lizbona
- Porto
- droga N222
- Bilbao
- droga N634 i Gaztelugatxe
- klify w Etretat
- Mont Saint Michel
- Belgia
- Holandia

slawekk pisze:Sacchi i ja.

I ja Cezar

Witaj Cezarze w naszej ekipie!

Jeżeli ktoś chce dołączyć do nas w tym terminie to serdecznie zapraszamy.

Co do Hiszpanii, polecam wybierać bezpłatne Autovias (ekspresówki), często sa alternatywą a ceny Autopistas (autostrady) są spore. Na tych drugich i tak jest ograniczenie 120, fotoradary co chwila, odcinkowe pomiary itp. Jak będziecie spać w namiotach, weźcie dobre szpilki z zapasem i jakiś mały młoteczek do delikatnego wbijania. Na kampingach potrafią krzyknąć 48E za namiot z pojazdem gdzie parcela był mniejsza niż namiot... ale spałem tez i za niecałe 20E. Jak będziecie mieli możliwości zwiedzenia jaskiń mieszalnych, polecam. Dużo w okolicy Sierra Nevada. Są tablice, po hiszpańsku Cueva a że mieszkalne, widać z daleka. Wbrew pozorom, to nie cyganie w nich mieszkają tylko potomkowie Arabów, którzy schronili się w górach po przejęciu władzy przez katolickiego króla. Jadłem u nich najlepszą , domową morfida.

Witam,
informuje szanowne koleżanki i kolegów, że przesiadam się na inny nick. Z sacchi na amper i będę od tej pory występował pod swoim starym-nowym przezwiskiem. Mam nadzieje że możni tego forum pomogą mi uporządkować tą sprawę.

Witam ponownie, tym razem w swojej nowej skórze.
Sławkku melduje że mój nowy motocykl jest gotowy do wyjazdu i tym samym wszelkie przeszkody zostały osunięte. Przygotowałem już okolicznościową naklejkę na wyjazd i koszulki też są w realizacji. postaram się wstawić obrazy na forum jak tylko ogarnę jak to skutecznie zrobić.

nasza naklejka!

Amper, naklejki wyszły super, już dla nich warto z nami jechać.

jak tam przygotowania Panowie, bo my już za 2 dni ruszamy a pogoda nie rozpieszcza

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Faktycznie, u nas pogoda nieciekawa ale w Hiszpanii i Portugalii jest idealnie.
Czy ty jedziesz z Michałem z Bydgoszczy?