Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabrania

Wymiany: płynu hamulcowego, chłodniczego, oleju silnikowego i w zawieszeniu, filtrów, opon, zębatek i łańcuchów, świec. Regulacje: zaworów, gaźników, łańcuchów, łożysk główki ramy, świateł. Kontrola: opon, linek, akumulatora, łożysk, przygotowanie do sezonu i do zimy, smarowanie elementów.
Awatar użytkownika
Hall
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 38
Rejestracja: 31.01.2016, 19:16
Mój motocykl: nie mam już TA

Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabrania

Post autor: Hall »

Hej,
zakładam ten temat, bo chciałbym zebrać do kupy informacje na temat tego, jakie czynności i wymiany powinien mieć zrobione trampek przed dużą trasą - tak pod 20tyś km. Ja akurat planuje Mongolię na kołach i pod to zrobiłem listę, ale myślę że taki zestaw serwisowy aplikuje się dla każdego kierunku gdzieś dalej :-) Pytanie do Was, co warto jeszcze zrobić i zabrać, a co jest według Was zbędne?

Serwis:
Wymiana oleju, filtr oleju, filtr powietrza,
Wymiana płynu chłodzącego
Wyczyszczenie crankcase breather
Wyczyścić filtr paliwa
Smarowanie i regulacja luzu linek sprzęgła, gazu, ssania, smarowanie pivotów (klamki, podnóżek, dźwignia biegów)
Wymiana klocków hamulcowych, wymiana płynu hamulcowego, odpowietrzenie
Wymiana napędu
Wymiana świec
Luzy zaworowe
Regulacja gaźników, synchronizacja gaźników
Olej i uszczelniacze lagi
Wymiana oleju w tylnym amortyzatorze
Wymiana łożysk kół, główki ramy
Smarowanie łożysk wachacza i kiwaczki

Inspekcja:
Sprzęgło - inspekcja
Akumulator

Doposażenie:
Grzane manetki Oxford i gniazdko 12V prosto do aku i drugie na przekaźniku na kierownicy
Centralna podstawka
Gmole

Narzędzia:
Klucze
Łyżki do opon + mydło
Pompka
Karnister awaryjny
Kable do rozruchu (?)
Miernik prądu
Skuwacz łańcucha
Linka do holowania
Pasy transportowe

Zapasowe części:
Dętki
Łatki do dętek/kołki
Bezpieczniki
Żarówki
Śrubki
Zipy
Zapasowe klamki sprzęgła i hamulca
Spray do łańcucha
Olej na wymianę i na dolewkę
Świece
Klocki hamulcowe
Płyn hamulcowy DOT-4
Łożyska do kół
Linki sprzegla i gazu
Zestaw naprawszy linek
Regulator napiecia
Zębatka zdawcza
Amortyzator tylny
Tarcza sprzegla
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2269
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kielce

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: mirkoslawski »

Chcesz wziąć na zapas amortyzator i tarcze sprzęgła??? :ysz: :lol: Zrób dobrze serwis w domu a nie bierz 100 kg zbędnego żelastwa :wink:
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2513
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: Artek »

Tarcze bym zabrał, choćby jedną.
Dominator.
Awatar użytkownika
Hall
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 38
Rejestracja: 31.01.2016, 19:16
Mój motocykl: nie mam już TA

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: Hall »

Co do amortyzatora - myślę czy brać czy nie, jest na końcu listy. Na allegro mozna teraz kupić nowy za 4xx pln, szkoda żeby taki badziew uniemożliwił dalszą drogę, a w Mongolii z tego co się dowiedziałęm tarka na drodze zabija maszyny. Z drugiej strony, może sama sprężyna w razie pęknięcia? Bo jak wyleje tłumik to bez tłumienia można kontynuować jazdę?

Co do tarcz sprzęgła, Artek, jeśli wrzucę jedną tarcze kiedy sprzęgło zastrajkuje i ślizga to powinno dać radę na dłużej, tak żeby wrócić do domu?

Jeszcze co do targania 100kg żelastwa. Jadą prawdopodobnie 3 Transalpy, więc każdy by miał tylko 33kg :-)
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2269
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kielce

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: mirkoslawski »

Pany - zawsze może się zer...ać i nie przygotujesz się na wszystko - nie widzę, np. zapasowych uszczelniaczy na przód, smaru, konektorów, zapasowych przewodów, izolacji...jeśli chcesz mieć pewność, że amortyzator wytrzyma - daj go np. do Pekaesa na serwis/przegląd. Jak masz dętki to chyba kołki do opon bezdętkowych są zbędne? Wziął bym jeszcze dobrze zaopatrzoną apteczkę (chyba, że to lista tylko do TA) i pompkę di kół (bo nie widzą na liście), trytytki i taśmę McGivera.
Co do tarcz sprzęgłowych - zobacz, w jakim są stanie (ogólnie sprzęgło) i jeśli dobre, ja bym nie brał...ale w sumie wolałbym tarcze niż amortyzator :thumbsup
Ostatnio zmieniony 14.01.2017, 20:57 przez mirkoslawski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3403
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: Qter »

Papier ścierny
Piłka do metalu
Klej np. Do klejenia miski
Strzykawka i wężyk
Silikon wysokotemparaturowy
Zapasowe klocki i świece
Spinki do łańcucha
Multimeter
Garść różnych śróbek

To tak na szybko co mi przychodzi do głowy

Pzdr

Qter
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2513
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: Artek »

Jak już zacznie się ślizgać to wrzucenie tarczy pomoże ale raczej nie na dłużej. Pamiętaj o luzie na lince.
Zabezpiecz odmę, żeby Ci korka nie ściągnęło. 650 ma to gorzej rozwiązane od 600-ki. Gumy (męskie) bym jeszcze dorzucił.
Dominator.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5549
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: wojtekk »

Jak już masz kupować sprzęgło to je wymień. Jeżeli umiesz jeździć bez ślizgania sprzęgła to zapas masz założony i nie targaj w worku.

Amor - tak jak pisze mirko zrób porządny serwis. Nie bierz.

Ja bym wymienił aku jeżeli nie znasz go, albo jest stary.

Akcesoria wyciągnij na przekaźniku i wszystkie na bezpiecznikach.

Po co ci zestaw naprawczy linek i linki? Jak już musisz linki to sprzęgło puść przy poprzedniej lince. Ja bym wymienił na nowe a stare jako zapas. Zabezpiecz końcówki


Stelaże na tył wrzuć.

Przejrzyj całą elektrykę, elektrosol, lutowanie kostek na sztywno

Pompkę odpuść. Weź kompresor. Trzy pompowania skutecznie wybijają z głowy takie urządzenie

Zapasowe ogniwo łańcucha

Załóż hanbary z metalowym rdzeniem i nie bierz klamek

Spray do czyszczenia łańcucha plus szczotka.

Jeżeli olej na wymianę bierzesz to weź filtr. Ale sprawdź czy nie ma tam sklepu. Może nie musisz targać.

Po co Dot4?

Jeżeli wymieniłeś łożyska - nie bierz zapasu.

Jeżeli się upierasz brać wszystkoe - zrób próbne pakowanie. Skutecznie wybija z głowy upsizing :)

Zapasowy kluczyk do motocykla.

Zapasowe wentyle

Filtr paliwa (załóż i na zapas)

Klej epoksydowy i kropelka i mocny do gwintów

Kawałek przewodu paliwowego

Klucz do szprych
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2269
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kielce

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: mirkoslawski »

Wojtek - mam CI przypomnieć, jak miałeś kompresor a nie miałeś...do czego go podpiąć? :tongue: :lol:

Ja wożę pompkę i 7 atmosfer szybciej nastukam niż kompresor 2 :wink:

Reszta spisu miód malyna :thumbsup:
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3966
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: ostry »

Skoro jadą na 3 motóry i to takie same, to można zaszaleć :smile: . Jeden zapaśny amor na 60 tys km dla motocykli nie pierwszej młodości to nie głupi pomysł.
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: zimny »

Na forum AT jest świetna lista Podosa. Wg niej pakowała się ekipa w Himalaje. Jutro postaram się wrzucić jak znajdę..

Mongolia daleko i ambitnie bardzo - powodzenia!
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3403
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: Qter »

Potwierdzam. Lista Podosa rules. Wybieraj z niej co potrzebne i tyle. Nie zapomnijcie o dobrze skonfigurowanej apteczce.

Pzdr

Qter
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
Awatar użytkownika
herni74
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1429
Rejestracja: 19.08.2008, 20:11
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Stalowa Wola/Mielec

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: herni74 »

Szprychy ( 4 szt.) polecam zabrać !!
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: tomekpe »

Nam padl uszczelniacz lagi, szansa duża. Tył to tak można, ale zrób serwis przodu i sprawdź sprężyny. Poza tym nic sie nie zepsuło.

Oleju na 20 tys km na dolewki na pewno nie dacie rady zabrać, chyba ze Wasze motocykle nic nie biorą. .
Awatar użytkownika
herni74
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1429
Rejestracja: 19.08.2008, 20:11
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Stalowa Wola/Mielec

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: herni74 »

tomekpe pisze:Nam padl uszczelniacz lagi, szansa duża. Tył to tak można, ale zrób serwis przodu i sprawdź sprężyny. Poza tym nic sie nie zepsuło.

Oleju na 20 tys km na dolewki na pewno nie dacie rady zabrać, chyba ze Wasze motocykle nic nie biorą. .

pewnie uczelniacz padł podczas transportu .( ściśnięty ma lagach).
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: tomekpe »

Dokładnie tak herni. Ale i tam na drodze nie jest lekko więc jak już będzie duża dziura to pewnie też mógłby się poddać.
Ważne też ze nie zepsuło się nic innego ;) A nie robiłem kosmicznych przygotowań i jedno nasze moto jest w miare stare. Poza dłuższą dojazdowką to chyba mongolskie drogi nie są specjalnie straszne dla motocykli.
Awatar użytkownika
herni74
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1429
Rejestracja: 19.08.2008, 20:11
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Stalowa Wola/Mielec

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: herni74 »

tomekpe pisze:Dokładnie tak herni. Ale i tam na drodze nie jest lekko więc jak już będzie duża dziura to pewnie też mógłby się poddać.
Ważne też ze nie zepsuło się nic innego ;) A nie robiłem kosmicznych przygotowań i jedno nasze moto jest w miare stare. Poza dłuższą dojazdowką to chyba mongolskie drogi nie są specjalnie straszne dla motocykli.

Inaczej się przygotowujesz na wycieczkę np. Do Mongolii na kołach , inaczej dowóz motocykli na lawecie a jeszcze inaczej jesteś przygotowany na wycieczkę w eskorcie samochod i w kilka osób.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5549
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: wojtekk »

herni74 pisze:
tomekpe pisze:Dokładnie tak herni. Ale i tam na drodze nie jest lekko więc jak już będzie duża dziura to pewnie też mógłby się poddać.
Ważne też ze nie zepsuło się nic innego ;) A nie robiłem kosmicznych przygotowań i jedno nasze moto jest w miare stare. Poza dłuższą dojazdowką to chyba mongolskie drogi nie są specjalnie straszne dla motocykli.

Inaczej się przygotowujesz na wycieczkę np. Do Mongolii na kołach , inaczej dowóz motocykli na lawecie a jeszcze inaczej jesteś przygotowany na wycieczkę w eskorcie samochod i w kilka osób.
Herni - możesz rozwinąć? Chętnie poduczę się. :thumbsup:
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
herni74
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1429
Rejestracja: 19.08.2008, 20:11
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Stalowa Wola/Mielec

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: herni74 »

wojtekk pisze:
herni74 pisze:
tomekpe pisze:Dokładnie tak herni. Ale i tam na drodze nie jest lekko więc jak już będzie duża dziura to pewnie też mógłby się poddać.
Ważne też ze nie zepsuło się nic innego ;) A nie robiłem kosmicznych przygotowań i jedno nasze moto jest w miare stare. Poza dłuższą dojazdowką to chyba mongolskie drogi nie są specjalnie straszne dla motocykli.

Inaczej się przygotowujesz na wycieczkę np. Do Mongolii na kołach , inaczej dowóz motocykli na lawecie a jeszcze inaczej jesteś przygotowany na wycieczkę w eskorcie samochod i w kilka osób.
Herni - możesz rozwinąć? Chętnie poduczę się. :thumbsup:

zobacz na wyprawę Henryka do Pamiru.....
Awatar użytkownika
herni74
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1429
Rejestracja: 19.08.2008, 20:11
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Stalowa Wola/Mielec

Re: Duża wyprawa - przygotowanie transalpa i rzeczy do zabra

Post autor: herni74 »

wojtekk pisze:
herni74 pisze:
tomekpe pisze:Dokładnie tak herni. Ale i tam na drodze nie jest lekko więc jak już będzie duża dziura to pewnie też mógłby się poddać.
Ważne też ze nie zepsuło się nic innego ;) A nie robiłem kosmicznych przygotowań i jedno nasze moto jest w miare stare. Poza dłuższą dojazdowką to chyba mongolskie drogi nie są specjalnie straszne dla motocykli.

Inaczej się przygotowujesz na wycieczkę np. Do Mongolii na kołach , inaczej dowóz motocykli na lawecie a jeszcze inaczej jesteś przygotowany na wycieczkę w eskorcie samochodu i w kilka osób.
Herni - możesz rozwinąć? Chętnie poduczę się. :thumbsup:

zobacz na wyprawę Henryka do Pamiru.....
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości