Odcinek 3 - koła, hamulce opony.
Trochę czasu minęło ale o temacie pamiętam. Tak jak wcześniej - na początek trochę suchych faktów:
Hamulce
Transalp 600
Przód:
– pojedynczy tarczowy 276mm, zaciski 2-tłoczkowe (do roku 1996)
- podwójny tarczowy 256mm, zaciski 2-tłoczkowe (1997 – 1999)
Tył:
- bębnowe (1987 – 1989)
- tarczowe 240x5 mm, zaciski 1-tłoczkowe (1990 – 1999)
XL 650 - ma tak samo jak trampek po 1997r.
Suzuki V-Strom
Przód:
- tarczowe podwójne o średnicy 310 mm, zaciski 2-tłoczkowe, od 2007 mod. K 7 opcjonalnie ABS,
Tył:
- tarcza o średnicy 260 mm, zacisk jednotłoczkowy.
Koła:
Transalp 600/650
Koło przednie: 21 cali, aluminiowa obręcz i szprychy ze stali nierdzewnej
Koło tylne: 17 cali, aluminiowa obręcz i szprychy ze stali nierdzewnej
Opona przednia: 90/90 R21
Opona tylna: 120/90 R17 lub 130/80/R17
Suzuki V-Strom
Felgi Aluminiowe odlewane, przód J 19 M/C x MT 2.50 DOT tył J 17 M/C x MT 4.00 DOT
Opony bezdętkowe Przód 110/80 R19 Tył 150/70/R17
Zaczniemy od rzeczy oczywistych - koła.
Transalp - koła są typowo enduro-turystyczne. 21 cali na przedzie i 17 cali tył, dętkowe, szprychowe. Bardzo dobrze działają wszędzie poza asfaltem, a ubrane w odpowiednie kostkowe opony naprawdę dadzą radę w każdym terenie. Dodatkowo, koła szprychowe chyba mniej męczą łożyska - z uwagi na to że same w pewnym stopniu pracują. Jednak to co jest zaletą w terenie bywa ujmą na asfalcie. Nie jest tak stabilnie jak na kołach szosowych odlewanych, nie prowadzi się tak pewnie w zakrętach itp., ale tu ogromne znaczenie mają też zawieszenia bo np. KTM990 na zakrętach ponoć jeździ jak sportowy motocykl. Dodatkowo - dętki. Dla jednych zaleta, dla innych wada (właściwe zaznaczyć). Aluminiowe felgi DID są bardzo dobre ale z racji wieku i warunków eksploatacji bywa że się rozwarstwiają od strony opony w okolicach nypli szprych. Trzeba na to uważać i przy zmianie opon kontrolować czy nie ma wżerów.
V-Strom - odlewane szosowe koła 19 i 17 cali. Cóż powiedzieć, na asfalcie jadą jak po sznurku, w zakrętach także. Dopóki mamy asfalt to jest dobrze. Nie jest tak jak w typowej szosówce o kołach 17 cali (np. Fazer) ale czuć zapas przyczepności i stabilności. Poza asfaltem to podobnie jak z zawieszeniem - po twardym szutrze spoko, po miękkim nie próbowałem ale nie bez powodu każda bardziej terenowa maszyna ma kółko 21 cali z przodu. Jankesi piszą na forach że jak się założy TKC80 lub co najmniej Heidi K60 to robi się naprawdę bardzo przyzwoicie choć pamiętać trzeba że rozmiary opon są jakie są. Może kiedyś spróbuję...ale K60 jak już. Z racji że koła odlewane są sztywniejsze od szprychowych - łożyska mocniej obrywają i mają mniejszą trwałość. W moim DL-u, przy przebiegu 59kkm posypało się tylne duże łożysko - wymieniłem wszystkie w obu kołach i liczę na 30-40kkm spokoju w tym temacie. Co więcej dodać? Chyba tyle, mam większą sympatię do kół szprychowych ale te które są - do V-Stroma po prostu pasują.
Opony - temat rzeka więc będzie krótko..
Transalp - założysz wszystko (prawie) od kozackich kostek w teren (np. przód CST755, tył E04) przez dualowe ale nadal terenowe (TKC80, K60) po uniwersalne (Sirac) i rasowo szosowe (eee...nie wiem jakie bo nie używałem, chyba że Tourance). Co kto lubi i nie będę tu rozprawiał o poszczególnych modelach i typach mimo że na tych wyżej wymienionych wszystkich jeździłem. Każde mają zady i walety, zależnie od oczekiwań.
V-Strom - napewno założyć można różne szosówki, typu PilotRoad, Anakee3. I na szosie będzie pięknie. Największym jednak zaskoczeniem dla mnie było odkrycie, że w rozmiarach V-Stromowych nadal są dostępne nowe rocznikowo Michelin Anakee2 które uważam za genialne na szosę i 10-15% szutrów. Na takich jeżdżę VStromem i nie mogę im absolutnie nic zarzucić, kiedyś na Afryce też się świetnie sprawdzały. Spróbowałbym kiedyś może K60, miałem niezłe z nimi doświadczenia, może na następny komplet. Zasadniczo wybór odumienia jest spory i każdy też dobierze dla siebie odpowiednie.
Hamulce - chyba najważniejszy punkt tego odcinka
Transalp znane nie mniej od samego transalpa. Wiele osób twierdzi że są tragiczne, słabe, żenujące. Jak jest naprawdę? Nie jest aż tak źle ale nie jest też dobrze. Otóż do 1996r. trampek ma z przodu jedną tarczę i hebel jest słaby. Można to nieco poprawić przewodem w stalowym oplocie - do jazdy solo wystarczy ale we dwoje z bagażem będzie nadal kiepsko. Po 1997r. są dwie tarcze i sytuacja się poprawia, szczególnie gdy także damy oplot stalowy. Takim trampkiem jeździłem sporo i dawał radę, choć miałem założone agresywne klocki - ostro cięły tarcze ale hamowały nawet dobrze z pełnym załadunkiem. Kluczowa sprawa - mnóstwo osób ma zaniedbane zaciski, tłoczki, pełne syfu lub zardzewiałe czy zapowietrzony układ. Jak dbasz tak masz. Najlepszą opcją jaką miałem to lagi z Afryki w trampku, tarcze z Afryki (większe) i zaciski z PD10. Robiło robotę całkiem fajnie.
V-Strom - inny świat. Nie tak inny jak w Fazerze którego jakiś czas temu miałem ale inny znacząco niż heble w Trampku. Duże pływające tarcze na przedzie i sensowna tarcza na tyle. W zasadzie nie mam do nich żadnych uwag ani zastrzeżeń. Przy czym od początku ma stalowe oploty - słyszałem od Sztormowców że na standardowych przewodach czasem są niedomagania. Krótko mówiąc - hamulce działają jak trzeba, nie są żyletami jak w sporcie ale do turystyki są takie w sam raz. Oczywiście warto zmieniać płyn i dbać o zaciski. Co do ABS - nie wypowiem sie bo nie miałem i nie jeździłem nigdy motocyklem z tym systemem, w samochodzie bardzo się przydaje ale na motocyklu nie raz słyszałem o glebach w deszczu przez to właśnie że ktoś non stop z ABSem jeździł a potem siadł na motocykl bez i zero wyczucia klamki. Nie mówię że nie chcę ABSu ale nie jest to dla mnie istotne, a jak by był to napewno musiałby być odłączany jak dla mnie. Ogólnie uważam że hamulce VStroma są dobrze spasowane z całością maszyny, zawsze mogłyby być lepsze (4 tłoczki w FZS600 to był kosmos) ale napewno nie są słabym punktem tego motocykla. Oplot stalowy warto założyć - słyszałem że jak jest ABS to jest to droga zabawa ale nie wiem czy to prawda..
To by było na tyle...kolejny, ostatni odcinek będzie w stylu - spostrzeżenia, ciekawoski, łatwość serwisowania, podsumowanie. Może się komuś przyda w decyzjach
Pozdrawiam
zimny