Strona 1 z 1

Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 09.10.2016, 13:14
autor: serdujah
Serwus wszystkim, na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jeśli temat postu nie pasuje do działu, to proszę o przeniesienie. Nie wiedziałem gdzie dokładnie go zamieścić, najbardziej przypasował mi tu, więc piszę.
Wraca temat pierwszego motocykla, jakiś czas temu już pytałem czy Trampek nada się na pierwszy sprzęt, otrzymałem odpowiedź twierdzącą, ale teraz nasuwa mi się kolejne pytanie.
Co według was BARDZIEJ nadaje się na pierwsze moto, wspomniany już Trampek 600 te późniejsze nie przemawiają do mnie, czy może jakieś supermoto, wiem, że to trochę inne sprzęty, ale kwestia jest takiego typu, ze na którym motocyklu prędzej nabierze się odpowiednich nawyków, i który więcej nauczy. XL600V czy np DRZ 400 SM. Zadaję to pytanie, bo ostatnio dość często spotykam się ze stwierdzeniem, że pierwszy sprzęt to idealne jest SM, dlatego że można się nauczyć techniki jazdy i odpowiednich nawyków ( jakie to nawyki, to nie wiem, doświadczenie mam zerowe, poza kursem na A, ale to się chyba nie liczy).
Środowisko, w którym uzytkowany by był motocykl to w 90% miejska dżungla.Zdaję sobie sprawę, że DRZ jest lżejsza od Trampka i to lekko ok 50kg, to robi swoje, jeśli chodzi o manewrowość chociażby. Jeśli macie jakieś swoje przemyślenia doświadczenia w tym temacie to zachęcam do dzielenia się nimi, może pomoże mi to w wyborze motocykla.

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 09.10.2016, 13:55
autor: Nadol
Do samego miasta wybrałbym SM. Ciężko jednak będzie kupić nieskatowany egzemplarz.

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 09.10.2016, 15:57
autor: wilq.bb
Polecam lekturę: viewtopic.php?f=191&t=2340
Myślę, że cały wieczór Ci zleci.

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 09.10.2016, 16:20
autor: free
Kup taki który ci sie podoba , mam TA od niedawna caly sezon jeździłem, po miescie tez .Do pracy a mam 60 tam i na zat . TA super sie spisuje w kazdym miejscu na chopperka juz nie wroce :smile: choc jeszcze stoi w garazu . Wracajac do poczatku kup taki ktory Ci sie podoba bo to wazne . Ja juz mam zamiar sprzedac he bo kupilem nie do konca to co chcialem .powodzenia w wyborze :thumbsup:

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 09.10.2016, 20:15
autor: Artek
Bez litra nie ma jazdy :zabawa:

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 10.10.2016, 07:48
autor: serdujah
no właśnie, podobają mi się dwa, serce podpowiada TA rozum DRZ400, ale tu natomiast pojawia się problem finansowy, bo 600V jak widzę ceny, to za około 8000 zł można mieć cacko, DRZ 400 za 8000 to raczej szrot zajechany, Czy warto dokładać ok. 4 tysie do bardziej zadbanej drzty?

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 10.10.2016, 07:52
autor: wojtekk
Na pierwsze moto drz odpada. Zabijesz się bo moto oferuje takie możliwości ktore znacznie przerosna umiejętności. A tego się człowiek dowiaduje dopiero po. Ta 600 to max na pierwsze moto. Ja bym polecal max cb 500. Pół roku polataj na czarnym. I myśl co dalej. Hornet czy ta (jeżeli już na być Honda. )

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 10.10.2016, 08:53
autor: Nadol
Jak bardzo napaliłeś się na SM to możesz wybrać: Honda FMX, Suzuki DR350, Yamaha XT600 (kolejność nie jest przypadkowa).

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 10.10.2016, 09:38
autor: tomekpe
Trampek Cię skutecznie ograniczy w zapędach wyścigowych. Dla mnie bardzo przydatna cecha, ta Trampkowa powolność.

Trochę może jest przyduży w miasto, przynajmniej względem innych maszyn, ale mnie to nie przeszkadza i nie zauważyłem, aby utykał pomiędzy autami. No i znów - czy naprawdę chcesz zbyt szybko zacząć śmigać "sprawnie"? :) Lepiej powoli, ale bez przygód.

Każdy ma inny charakter, gabaryty, oczekiwania, ba, nawet inna droga do pracy ma duże znaczenie. A i cena robi swoje, Trampusia tak nie szkoda, jak jakiegoś wychuchanego moto.

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 10.10.2016, 11:15
autor: KrzysieG
Trampusia tak nie szkoda, jak jakiegoś wychuchanego moto.
Bezcenne. Wczoraj mi się chylił na lewo, zmęczony byłem i już mi się z nim po prostu nie chciało walczyć, niech se też poleży, dychnie ;) A że dałem za niego 5koła to nie żal tak bardzo. Byle sprawny był technicznie. Wczoraj na zakopiance prędkości mu nie brakowało, choć staram się takie ścieżki omijać, to akurat zakopiankę lubię i uwierz mi, prawie cały czas lewym pasem jedziesz i do tego na wszystkich z góry patrzysz :grin: no oprócz tira oczywiście. A w mieście, cóż, lepszy i zwrotniejszy to może jakiś mały lekki skuterek, ja mało wprawiony, nie narzekam na Trampka. Jedynie na co mogę narzekać to na wzrost ( swój, 170) zdało by się z 5cm więcej i bylo by git.

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 10.10.2016, 20:14
autor: serdujah
to już sam nie wiem, bo można słyszeć opinie, że drz dobre na pierwsze moto i wręcz przeciwnie. Oczekiwania mam takie, że chciałbym się za bardzo nie męczyć z masą motocykla, i też żeby nie wyjechało mi to spod dupy, i tutaj wydaje mi się, że Trampek narowisty raczej nie jest. I to przemawia za TA, poza tym pewnie bardziej trwałą jednostkę napędową ma, tak myślę, niż drz, bo te to zaciuchane są, o czym już była mowa.
CB500? nie podoba mi się, poza tym ma więcej koni niż TA, mimo mniejszej pojemności, czy się mylę?
raczej sportowo jeździć nie chcę, zachowawczy człowiek z rodziną jestem :), ale to jak SM porusza się po mieście robi wrażenie.
FMX z kolei to chyba za duży dla mnie będzie, nie chcialbym na światłach muskać asfaltu tylko czubkami butów.
174 cm, 67kg,
rady, które dajecie są pomocne, za co jestem wdzięczny. jak ktoś jakieś jeszcze doświadczenia ma to z chęcią przeczytam. Póki co po namyśle, skłaniam się bardziej ku transalpowi. A tak w ogóle to tylko mi sie podobają Trampki z lat '80, czy ktoś poczucie estetyki też ma zwichrowane? Szkoda, że to już niestety leciwe staruszki są, czy takie roczniki dają jeszcze radę jeździć bez wykupionego turnusu w warsztacie?

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 10.10.2016, 21:27
autor: KrzysieG
czy takie roczniki dają jeszcze radę jeździć bez wykupionego turnusu w warsztacie?
Mam 89r pali 4.5l/100km (benzyny) oleju 100-200ml na 1000km przy prędkościach 80-120. Na liczniku 98000km ! i jak na mój gust to jest całkiem żwawy. Gdy ja szukałem trampka, też chciałem mieć młodszego, z tarczą z tyłu, srebrnym silnikiem, a najlepiej z dwoma tarczami z przodu, ale jakoś tak przypadł mi do gustu jeden taki i szybka decyzja okazała się bardzo trafna. Myślałem, że będę więcej jeździł, ale okazało się, że niestety nie bardzo się da, robię w sezonie może z 4-5 tyś.km. więc uważam że nie ma sensu wydawać za wiele na moto. Ale bez wahania i obaw pojechał bym nim w długą trasę. Czasem wydaje mi się, czytając to forum, że wiecej problemów mają użytkownicy młodszych trampków, tak więc nie obawiaj się za bardzo lat. Co sprawdzić przy kupnie to masz napisane na forum od groma.

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 12.10.2016, 10:55
autor: Marcin-BB
Polecałbym taki motocykl i tego sprzedawcę:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=27577

Niestety wygląda na to, że akurat ten konkretny egzemplarz z linku już jest zadatkowany.
Generalnie F650 jest całkiem dobrym motocyklem na początek, moim zdaniem lepszym od TA, bo jest od transalpa ciut lżejszy i trochę niższy. Jeszcze niższy (ale już ciut cięższy) jest nowszy model- F650 GS. Ale ceny tych ostatnich to min 10 tyś zł za zdrowy egzemplarz.
Te motocykle to jedyne bmw, które są godne polecenia- może dlatego, że z bmw nie mają za wiele wspólnego! :grin:
Generalnie na początek- jako dla zupełnego "świeżaka" polecałbym coś lekkiego, zwinnego i niedrogiego. Coś, czego nie będzie szkoda jak się położy,i coś co łatwo połatać, naprawić
Yamaha XT600, honda CB500...itp. Jeden sezon na takim motocyklu, a potem już będziesz wiedział, w którą stronę iść.
Wątków tego typu było już z milion- trzeba posiedzieć nad klawiaturą i poczytać. Albo ruszyć 4litery i poprzymierzać się do różnych motocykli, popróbować na jazdach próbnych itp.

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 13.10.2016, 14:52
autor: grad74
A wg mnie wzrost moto jesli chodzi o jazdę miejską (w trasie czasem tez) ma znaczenie bo... widzi sie wszystko ponad daczami większości aut osobowych. A co do ciezaru TA, to wiadomo, ze najciezszy jest kiedy stoi lub ledwo sie toczy. Po zwawszym ruszeniu masa dziwnie znika :wink:. Natomiast przy Twoich warunkach wzrostowo wagowych ja bym brał jednak Trampka.I absolutnie polecam wlasnie te starsze. Mam wrazenie ze sa jednak o niebo lepsze niz te nowsze i zwyczajnie kozacko wygladaja z "telewizorkiem" z przodu. Takze nie masz żadnego skrzywienia, a jak tak, to mamy je obaj :thumbsup:

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 13.10.2016, 20:59
autor: Krzych BBI
Kupuj Trampka i będziesz Pan zadowolony :smile: wiem co mówię (piszę) :smile:

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 13.10.2016, 22:50
autor: plasnart
Bierz Trampka. to najlepsze moto na początek. Nie za szybkie i wiele błędów wybacza.

O gabaryty się nie martw. Ja jak wsiadłem na swojego pierwszy raz to pomyślałem: ło ja "3,14Rdole" nie ogarnę. Wystarczyło wrzucić dwójkę i nagle wszystkie obawy zniknęły.

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 14.10.2016, 20:12
autor: serdujah
No właśnie dylematy dylematy, Marcin-BB ciekawy sprzęt podsunąłeś, przewijał się on w moich rozważaniach już wcześniej, mówię o GS, ale jakoś nie zawracałem sobie zbytnio nim głowy, może dlatego, że co rusz jakaś niepochlebna opinia o Gieesach się nawinęła w internecie. Wcześniejszy model f650 ma coś w sobie z takiej włoskiej vespy w wyglądzie, nie do końca do mnie przemawia. może gdybym obejrzał go na żywo, mialbym inne odczucia. Ale GS to już inna bajka pod wzgledem stylistycznym, niby wiele nie zmieniono, ale to niewiele robi dużą różnicę...
Nie ukrywam, że GS bardziej mi się podoba niż Trampek 600, ale no wlaśnie, czy jest jakieś ale jeśli chodzi o GSa? Trampek to V, GS singiel i tu dopatrywałbym się przewagi Trampka na GS. Czy dobrze rozumuję, że taka V z hondy byłaby trwalsza niż singielek Rotaxa?, pozostawmy kulturę pracy singla, ale dlaczego jest tak mało motocykli w okolicach pojemności 600 z silnikiem V twin, chyba że źle sie orientuje w temacie? A sporo singli, które przemierzają świat jak np. Yamaha XT660Z Tenere (swoją drogą piękny sprzęt).
widzę, że większośc gosów mówi "weź trampka", a jakby to było gdyby zadać to samo pytanie na forum, np wspomnianego już GSa? :)

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 14.10.2016, 21:30
autor: gajowy
jak chcesz coś lżejszego od 600V to weź Yamahe XT660R 181kg z pełnym bakiem nakręciłem nią 25000km i jeździ się bez wysiłku sie jak rowerem, łatwiej manewrować niż na Translapie, ja akurat swoja sprzedaje bo wracam na szosę na czymś większym

Re: Transalp XL600V na poczatek czy coś mniejszego

: 14.10.2016, 22:24
autor: tomekpe
Charakter pracy singla jest gorszy dla początkującego w porównaniu do V2 Hondy.