forum.transalpclub.pl

Wara od Transalpa .

Mnie to pewnie cała szczęka opadnie, jak jednak ten nowy tramp się pojawi... Już niedługo Mediolan

Czy PawelD przyjmuje już zakłady ?

Zero czasem widuję na zachodzie. Ciekawa propozycja dla mieszczuchów i niedzielnych motocyklistów koło komina. 300 km zasięgu i godzina ładowania lub wymienna bateria i byłoby ciekawie...Dzieci nie straszysz, starszym nie kopcisz a jedziesz. Mniej elementów do obsługi, naprawy. Ładowane z własnych paneli na garażu...hmmm

Z Zero mam Midway-owskie skojarzenia tylko

Pzdr. L.

No i z winylu słuchane Lady Pank "Mniej niż zero".


Wracając do dwóch kółek i zera: http://zeromotocykle.com/

Wow!

Aż, tak nie poszedłem

L.K.

Artek pisze: ↑12.11.2021, 22:01 No i z winylu słuchane Lady Pank "Mniej niż zero".


Wracając do dwóch kółek i zera: http://zeromotocykle.com/

dla mnie to nie porozumienie ceny zwalają z nóg i druga sprawa 137km(model zero fx np.A jak będzie ciorany w piachu lub w cięższym terenie to i połowę tego) i przymusowy postój 9 godzinny na ładownie baterii tak jak pisałem w wątku o kawasaki elektryki to żadne wyjście nie wszędzie się sprawdzą a lobby jest mocne i cisną z każdej strony

Old1977-dlatego napisałem, że dla mieszczuchów to dobre rozwiązanie. ICH enduro-zero to porażka na tą chwilę.

ALE jakiś czas temu rozmawiałem w moim chlewiku z starszym panem z moich okolic. Przesiedleniec powojenny, który od zawsze robił wszystkim prostowniki transformatorowe. Pokazałem, jak zmienił się świat aku ( wziął w rękę aku li-ion i stwierdził, że puste opakowanie, po czym odpaliłem nim motocykl). Pokazałem też automat CTEC-a i jak ładuje i odsiarcza kwasiaki. Pokazałem też zasilacz laboratoryjny (zapewne wszyscy znają temat z FAT: http://africatwin.com.pl/showthread.php ... B3adowaniu).

Technika idzie na przód, dajmy jej szansę. Moim zdaniem przy tej ilości pojazdów na drodze ze spalinówkami doszliśmy do ściany. Czas na duże zmiany. Widząc, jak każdy kombinuje ( sypię głowę popiołem), aby oszukać "system" nie ma innego wyjścia, niż przejście na wodór przy ciężkim transporcie i elektryki w indywidualnym użytku. Za 30 lat i tak będzie to dla nas bez znaczenia

myślę że europa za szybko chce nas wepchnąć w objęcia "zero emisyjności", na marginesie "zero emisyjność" to puste stwierdzenie aby naładować aku pojazdów trzeba wyprodukować energię nie będę się zagłębiał każdy wie o co chodzi,europa produkuje około 14% całego CO2 większość przypada na azję i stany a to my mamy na barki brać całe koszty transformacji, owszem trzeba odchodzić ale to powinno iść w parze z postępem technologiczny pozwalającym wyprodukować w sposób bezpieczny trwałe i bezpieczne baterie teraz będzie bum na elektryki i co wielkie zapotrzebowanie na lit, nikiel ,mangan itp co spowoduje duży wzrost tych tlenków metali i samych metali ich źródła też nie są wieczne,weźmy np na tapetę nikiel jeden z najbardziej szkodliwych pierwiastków zagrażający życiu ludzi i teraz za jakiś czas powstaną składowiska zużytych baterii bomby ekologiczne co z tym? Wiem nie ma złotego środka dlatego trzeba wybrać mniejsze zło moim zadaniem za wcześnie i za szybko chcą nas uszczęśliwić "eko-pojazdami" nie ten czas nie ta technologia,unia zbiera haracz za emisję CO2 i zamiast tą kasę przeznaczyć na badani i prace nad nowoczesnymi bateriami to kaska zjadana jest na jałowe dyskusje opłacanie euroosłów,hipokryzja jak widzę sale plenarne na 800 osób oświetlone i ogrzewane a tam siedzi 5 osób i dyskutuje o tym czy ślimak to ryba czy nie lub Ursula przewodnicząca KE która lata odrzutowcem z Wiednia do Bratysławy gdzie w linii prostej jest 50km hipokryci oderwani od rzeczywistości.A najlepsze jest to że na szczycie klimatycznym największe gospodarki świata w tym Niemcy nie podpisały się pod deklaracją aby do 2035 roku wyeliminować z rynku całkowicie spaliniaki czyżby otrzeźwienie? Nawet takie rozwinięte gospodarki jak USA Chiny czy właśnie Niemcy mówią wprost to jest za krótki czas na transformację.

Produkcja energii elektrycznej to w zasadzie początek. Infrastruktura która umożliwia użytkownikowi "końcowemu" ładowanie pojazdów elektrycznych też ma znaczenie. Nie wspominając o systemie dystrybucji. Myślę, że wymaga przebudowy w innym przypadku "klęknie" bo nie sprosta zapotrzebowaniu. Czy jesteśmy w stanie - jako kraj - dokonać transformacji przez kolejne 13 lat? Jak słusznie zauważył old.

Myślę, że na eko presję i elektro mobilność należy patrzeć przez pryzmat interesów. Na pewno nie należy oceniać z perspektywy rozwoju Polski. Nie jesteśmy krajem pierwszej prędkości w Europie i nie mamy technologii którą możemy sprzedać. Najlepiej przetestowanej na jak największej próbie patrz UE. Oczywiście dobrze abyśmy jako społeczeństwo mieli świadomość ekologiczną ale w naszej sytuacji należy rozpocząć od edukacji i zmiany mentalności tak aby śmieci trafiały do śmietników a nie lasów lub rowów melioracyjnych na polach.

Ciekawostka. Super ekologiczna Norwegia około 20% PKB pozyskuje ze sprzedaży paliw kopalny.

Wracając do transalapa w zasadzie najciekawsze jest czy przebiją t700? Jak nie to w zasadzie z przywiązania do marki ludzie będą kupować.

Artek pisze: ↑14.11.2021, 11:49... Za 30 lat i tak będzie to dla nas bez znaczenia

Optymista, w moim przypadku +30 lat oznacza wygodną trumnę*

No i 30 lat to szmat czasu w kontekście tempa rozwoju technologii, moim zdaniem będą inne rozwiązania niż prąd z baterii.... mam nadzieje.

Na razie czeka nas coraz droższa benzyna, to pewne.

Pzdr. L.K.

(*) - jak sam ją sobie wcześniej sprawie

Targi targi i po targach a nowego trampka nie zaprezentowali, jedynie koncept horneta

Wzięliśmy głęboki oddech:
https://motogen.pl/2023-honda-transalp- ... podziewac/

Silnik już mają, który by podpasował...

...."Do dyspozycji będą koła szprychowe, które wyglądają na rozmiary 21″ z przodu i 19″ z tyłu. "


19" na tylnym kole?
Fiu, fiu...

Wg mnie, to się nie ma co podniecać czekaniem na nowego Trampka. Hądzie jakoś nie specjalnie się do tego spieszy. A wcale się nie zdziwię jak Trampiszon IV generacji wyjdzie tak późno, że będzie... elektrykiem

Jeśli to nie "fejk", to w rzeczy samej, raczej nie na się czym podniecać:

https://www.scigacz.pl/Motocykl,Honda,T ... 45806.html

Łukasz

Ściema, widziałem już kilka 'nowych' trampków a te ostatnie to jakby CB500x ze szprychowanymi kołami. Z tym, że jedna sztuka miała logo od 600 a ta ze zdjęcia z 700.

No i jest. Moze wszystkim szczeka opadac




Sukcesu niestety nie wroze. Taki jakis dziwnie wygladajacy.

Wszystkie dane: https://www.honda.co.uk/motorcycles/ran ... price.html