Nie wiem co to za opony ale na zdjęciu nie widać żadnej, nawet lekkiej kostki. Na tego typu szosowej oponie nie powinno wyć, a tym bardziej tylko z tyłu.
NOWY TRANSALP.
Re: NOWY TRANSALP.
...jak nie teraz to kiedy?
Re: NOWY TRANSALP.
Opona to Dunlop Trailmax Mixtour, może nie typowa kostka, ale na pewno nie jest to też opona mocno szosowa.
Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2517
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: NOWY TRANSALP.
W trampkach fabryka zakłada dwa rodzaje gum.
Fiodi-jasne, że jesteś z forum!
Dobra fota !!! z wiatrakami.
Fiodi-jasne, że jesteś z forum!
Dobra fota !!! z wiatrakami.
Dominator.
Re: NOWY TRANSALP.
Potwierdzam - wyje tylna opona powyżej 100km/h nawet w całkiem nowym motocyklu. Póki co to główny mankament który zauważyłem w tym moto. Odebrałem w czwartek więc w miarę wolnego czasu będę się dzielił obserwacjami. Mój akurat jest na oponach Metzeller Karoo Street.
Re: NOWY TRANSALP.
Widzę że nie można edytować postów (zarejstrowałem się na forum chwilę temu) więc wrzucam foty dla wzrokowców
Re: NOWY TRANSALP.
Mam prośbę do właścicieli nowych Transalpów. Czy mógłby ktoś zmierzyć średnicę kierownicy pomiędzy riserami. W oczekiwaniu na motocykl zamówiłbym sobie mocowanie do telefonu na kierownicę, a mam wrażenie że jest troczę grubsza w tym miejscu.
Na aliexpress są już dostępne poprzeczki do mocowania tele/navi powyżej wyświetlacza, przy szybie ale tam będę montował wyświetlacz z Android Auto. Ciekawe czy będzie pasować?
Pozdrawiam
Na aliexpress są już dostępne poprzeczki do mocowania tele/navi powyżej wyświetlacza, przy szybie ale tam będę montował wyświetlacz z Android Auto. Ciekawe czy będzie pasować?
Pozdrawiam
- zaczekaj
- przycierający rafki
- Posty: 1199
- Rejestracja: 28.03.2011, 20:40
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Złotoryja
- Kontakt:
Re: NOWY TRANSALP.
Na środku kierownica ma średnicę 28.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Z życiem jest jak z motocyklem. Jak masz mało oleju to daleko nie zajedziesz...
https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze
Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze
Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
Re: NOWY TRANSALP.
Wróciłem z urlopu i po kilku przejażdżkach uśmiech nie schodzi mi z ust, tym moto jeździ się po prostu bardzo dobrze. Pojawiła się aktualizacja aplikacji Honda RoadSync i wreszcie mamy działającą nawigację - są informacje o kierunku i odległości do skrętu czy ronda, a także nazwy ulic.
We wrześniu szykuje się kilkudniowy wyjazd więc będzie okazja do większych testów i podzielenia się wnioskami,
[GoogleDrive]https://photos.app.goo.gl/nVdK9xQQ1XYmPmgz6[/GoogleDrive]
[GoogleDrive]https://photos.app.goo.gl/Wxzsx4LHNbfBpg6G7[/GoogleDrive]
[GoogleDrive]https://photos.app.goo.gl/2hCAszqTNs69HRwZ9[/GoogleDrive]
We wrześniu szykuje się kilkudniowy wyjazd więc będzie okazja do większych testów i podzielenia się wnioskami,
[GoogleDrive]https://photos.app.goo.gl/nVdK9xQQ1XYmPmgz6[/GoogleDrive]
[GoogleDrive]https://photos.app.goo.gl/Wxzsx4LHNbfBpg6G7[/GoogleDrive]
[GoogleDrive]https://photos.app.goo.gl/2hCAszqTNs69HRwZ9[/GoogleDrive]
- makumba
- łamacz szprych
- Posty: 638
- Rejestracja: 22.08.2013, 21:23
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kraśnik/Lublin
Re: NOWY TRANSALP.
Niby wszystko ok ale ten wystający "kibel" pod miską olejową to jakieś nieporozumienie. Aż trudno uwierzyć, że coś takiego przeszło w projekcie i produkcji
xl650v, drz 400
Re: NOWY TRANSALP.
W środę odebrałem Transalpa z salonu. Jedna rzecz mnie drażni: wysoki skok dźwigni zmiany biegów. O ile w normalnej jeździe jest OK to problem pojawia się gry trzeba zrzucić szybko o kilka biegów. Trzeba to robić precyzyjnie. Gorzej jest gdy mamy awaryjne hamowanie i trzeba biegi zrzucać na postoju. Wtedy przy Kolejnej redukcji na wyświetlaczu pojawia się pozioma kreska zamiast numeru biegu i trzeba lekko odpuścić sprzęgło co powoduje szarpnięcie. Ten sam problem miałem w starej afryczce ale tam to było mniej problemowe i zdarzało się sporadycznie. Kolejna sprawa to automatyczne wyłączanie kierunkowskazów. Na początku było OK ale szybko przestało działać.
Macie to samo czy to ja nie potrafię obsługiwać motocykla? :-)
Macie to samo czy to ja nie potrafię obsługiwać motocykla? :-)
-
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 248
- Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Dębowiec
Re: NOWY TRANSALP.
Oglądnąłem sobie wczoraj taki filmik z odbioru nowego trampka z salonu we Wrocku chyba i przejażdżki pierwszego tysiąca km w Bieszczady.
Ciekawe jak się spisze trampek w wyprawie do Azji. Pewnie wkrótce będzie jakaś relacja.
https://www.youtube.com/watch?v=eFGxd8yhkpM
Ciekawe jak się spisze trampek w wyprawie do Azji. Pewnie wkrótce będzie jakaś relacja.
https://www.youtube.com/watch?v=eFGxd8yhkpM
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5561
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Re: NOWY TRANSALP.
Na plus: malowanie. Powrót do tradycji. Drugi: chyba cena.
Ale z tej perspektywy ogólniejsze podsumowanie: jeżeli zdejmiesz malowanie dowolnego motocykla i pomalujesz, np. na czarno, to nie zgadniesz jaki to motocykl.
Za naklejkę na baku "Honda Transalp" na pewno będą pochwały na forum transalpa, a na forum KTM dużo chłodniejsze oceny.
Naklejka KTM ..., na forum KTM... i tak dalej.
Kiedyś Africę Twin można było przez chwilę pomylić z Super Tenere. Z czym jeszcze? Z niczym. A trampka? Z niczym. Duży Kat? nie ma mowy aby się pomylić. Małego Kata z Trampkiem - niemożliwe. Duży GS - to już majsterszyk projektu i marketingu. Była wyjątkowość w wyglądzie i projekcie (o czym niżej). Obecnie mamy jak z SUVami: wszystkie takie same.
Przykład: t700 i Trampek - jakie różnice w wyglądzie?
No i te koszmarne ciągnięcie w panele, tablety. Kiedyś tylko miały taksówki (i słabo to wyglądało), a teraz... same taksówki.
Kiedyś była ogólna chęć projektowania przełomów (i płacenia za nie w salonie sprzedaży). Babcia Honda, protoplasczyni At - Kardan, bak(i) etc. Obecnie? NIe ma rewolucji bo księgowi projektują.
Kiedyś z fabryki wychodziły motocykle kompletne. Albo prawie kompletne. Obecny Trampek = montujesz osłonę wydechu i ssaka. Inaczej ten motocykl nie ma sensu. To jak sprzedać samochód bez przedniej szyby i mówić, że to opcja (możesz wybrać, czy szyba, czy tańsze, ale markowe, gogle) albo legenda (poczuj wiatr we włosach jak motocyklista).
Gadam jak piernik
Ale z tej perspektywy ogólniejsze podsumowanie: jeżeli zdejmiesz malowanie dowolnego motocykla i pomalujesz, np. na czarno, to nie zgadniesz jaki to motocykl.
Za naklejkę na baku "Honda Transalp" na pewno będą pochwały na forum transalpa, a na forum KTM dużo chłodniejsze oceny.
Naklejka KTM ..., na forum KTM... i tak dalej.
Kiedyś Africę Twin można było przez chwilę pomylić z Super Tenere. Z czym jeszcze? Z niczym. A trampka? Z niczym. Duży Kat? nie ma mowy aby się pomylić. Małego Kata z Trampkiem - niemożliwe. Duży GS - to już majsterszyk projektu i marketingu. Była wyjątkowość w wyglądzie i projekcie (o czym niżej). Obecnie mamy jak z SUVami: wszystkie takie same.
Przykład: t700 i Trampek - jakie różnice w wyglądzie?
No i te koszmarne ciągnięcie w panele, tablety. Kiedyś tylko miały taksówki (i słabo to wyglądało), a teraz... same taksówki.
Kiedyś była ogólna chęć projektowania przełomów (i płacenia za nie w salonie sprzedaży). Babcia Honda, protoplasczyni At - Kardan, bak(i) etc. Obecnie? NIe ma rewolucji bo księgowi projektują.
Kiedyś z fabryki wychodziły motocykle kompletne. Albo prawie kompletne. Obecny Trampek = montujesz osłonę wydechu i ssaka. Inaczej ten motocykl nie ma sensu. To jak sprzedać samochód bez przedniej szyby i mówić, że to opcja (możesz wybrać, czy szyba, czy tańsze, ale markowe, gogle) albo legenda (poczuj wiatr we włosach jak motocyklista).
Gadam jak piernik
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 843
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: NOWY TRANSALP.
A ja mam - sorry - takie luźne skojarzenie z serialem "Allo, allo..." . Na zdjęciach wygląda trochę jak ten słynny "Portret upadłej legendy z Wielkim Cycem"
Ale gdyby kasa była ( i +5 - 10 cm wzrostu...) - to pewnie już bym zamawiał...
Ale gdyby kasa była ( i +5 - 10 cm wzrostu...) - to pewnie już bym zamawiał...
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
Re: NOWY TRANSALP.
Dobrze że nie wiedziałem o tych wszystkich dramatycznych wadach i dyskwalifikujących przypadłościach bo bym jeszcze nie kupił i żył w nieświadomości że jednak można się cieszyć tak kiepskim moto
Od odbioru minęło 5 tygodni i 3 dni. Na liczniku stuknęło 4000 km i leci dalej. W tym czasie objechałem północno-wschodnią część Polski, byłem na Litwie i jeszcze kilka wyjazdów i wycieczek na zachód i południowy-zachód naszego kraju. Sporo autostradami i eskami ale chyba więcej bocznymi drogami i trochę po szutrach. Moto prowadzi się bardzo lekko, przyspiesza żwawo i bardzo ładnie wybiera nierówności.
Średnie spalanie mam 4,3l. Największe zarejestrowane (średnio od tankowania do tankowania) to 5,25l a najniższe to 3,92l. Także chyba całkiem przyzwoicie.
Pobawiłem się trochę wstępnym napięciem tylnej sprężyny i teraz mam ustawione na poziom 5 z 7 możliwych. Światła teraz świecą bardzo dobrze i jazda w nocy jest całkiem przyjemna. Oczywiście w samochodzie z dobrymi ledami jest lepiej ale tam jednak lampy są dwie. Długie światła wreszcie świecą tam gdzie trzeba.
Dołożyłem kufer centralny od łódzkiej firmy Expedition Cases. Polecam bardzo bo to świetny stosunek ceny do jakości. Albo inaczej: bardzo, bardzo dobra jakość za naprawdę umiarkowaną cenę. Jeden minusik to zawężenie w górnej części do którego przylega uszczelka pokrywy - wyciąganie ze środka w pełni zapakowanej torby jest trochę utrudnione. Natomiast dzięki temu szczelność 100% co sprawdziłem podczas kilku jazd w ulewnych deszczach.
Olejarka też robi robotę. Zamontowałem Scottoilera podciśnieniowego i od 3500km nie dotykam łańcucha. Zdarzają się kropki na feldze ale dzieje się tak głównie po jeździe w mieście (światła). Ten system powoduje że grawitacyjnie skapuje olej czy się stoi czy się jedzie. Nakapie więc go więcej stojąc na światłach i rozchlapuje jak się potem jedzie szybciej. Udało mi się jednak znaleźć w miarę optymalne ustawienie i nie jest ani za dużo ani za mało.
Wczoraj wreszcie zamontowałem osłony z Pepco czyli Hepco&Becker. Prosta robota, produkt świetnej jakości i wreszcie mam spokój lecąc szutrami że kamienie nie obijają silnika i kolektorów. Czekam jeszcze na stopkę centralną z Hondy, tank pady i osłonę chłodnicy. Powinny dojść lada tydzień.
Na przyszły rok już chyba zostawię bagażnik i sakwy boczne. Myślę o miękkich raczej ale twarde kufry też mają swoje zalety.
No i tak moto wygląda na dziś.
Nie ruszałem przedniego zawieszenia ale chyba się będę musiał nad nim pochylić. Czuję że po usztywnieniu tyłu przy prędkości 50-70km/h motocykl jakby lekko podskakiwał. Może to kombinacja sztywnego tyłu z całkiem miękkim przodem? Nie mam w tym temacie doświadczenia więc będę kombinował metodą prób i błędów.
Myślę też o deflektorach i wyższej szybie. Mam 188cm wzrostu (i 90kg wagi) no i jadąc powyżej 100km/h szumi mocno wokół głowy. Jak się lekko pochylę to robi się dużo ciszej. Widać też po kasku że robale mam nabite od wysokości oczu w górę. Dolna część szyby i szczęka są czyste. Dodanie więc tych paru cm wyższej szyby powinno załatwić temat.
No i czekam na dostępność Barkbuster’ów. Podobno pasują też od Afryki ale tak samo miał pasować pałąk na uchwyt do telefonu od NC750X i… nie pasuje wcale. Odsyłanie do Chin bez sensu więc może się uda go zmodyfikować.
To tyle. Jak wiadomo moto ma mnóstwo wad ale jakoś trzeba z tym żyć
Od odbioru minęło 5 tygodni i 3 dni. Na liczniku stuknęło 4000 km i leci dalej. W tym czasie objechałem północno-wschodnią część Polski, byłem na Litwie i jeszcze kilka wyjazdów i wycieczek na zachód i południowy-zachód naszego kraju. Sporo autostradami i eskami ale chyba więcej bocznymi drogami i trochę po szutrach. Moto prowadzi się bardzo lekko, przyspiesza żwawo i bardzo ładnie wybiera nierówności.
Średnie spalanie mam 4,3l. Największe zarejestrowane (średnio od tankowania do tankowania) to 5,25l a najniższe to 3,92l. Także chyba całkiem przyzwoicie.
Pobawiłem się trochę wstępnym napięciem tylnej sprężyny i teraz mam ustawione na poziom 5 z 7 możliwych. Światła teraz świecą bardzo dobrze i jazda w nocy jest całkiem przyjemna. Oczywiście w samochodzie z dobrymi ledami jest lepiej ale tam jednak lampy są dwie. Długie światła wreszcie świecą tam gdzie trzeba.
Dołożyłem kufer centralny od łódzkiej firmy Expedition Cases. Polecam bardzo bo to świetny stosunek ceny do jakości. Albo inaczej: bardzo, bardzo dobra jakość za naprawdę umiarkowaną cenę. Jeden minusik to zawężenie w górnej części do którego przylega uszczelka pokrywy - wyciąganie ze środka w pełni zapakowanej torby jest trochę utrudnione. Natomiast dzięki temu szczelność 100% co sprawdziłem podczas kilku jazd w ulewnych deszczach.
Olejarka też robi robotę. Zamontowałem Scottoilera podciśnieniowego i od 3500km nie dotykam łańcucha. Zdarzają się kropki na feldze ale dzieje się tak głównie po jeździe w mieście (światła). Ten system powoduje że grawitacyjnie skapuje olej czy się stoi czy się jedzie. Nakapie więc go więcej stojąc na światłach i rozchlapuje jak się potem jedzie szybciej. Udało mi się jednak znaleźć w miarę optymalne ustawienie i nie jest ani za dużo ani za mało.
Wczoraj wreszcie zamontowałem osłony z Pepco czyli Hepco&Becker. Prosta robota, produkt świetnej jakości i wreszcie mam spokój lecąc szutrami że kamienie nie obijają silnika i kolektorów. Czekam jeszcze na stopkę centralną z Hondy, tank pady i osłonę chłodnicy. Powinny dojść lada tydzień.
Na przyszły rok już chyba zostawię bagażnik i sakwy boczne. Myślę o miękkich raczej ale twarde kufry też mają swoje zalety.
No i tak moto wygląda na dziś.
Nie ruszałem przedniego zawieszenia ale chyba się będę musiał nad nim pochylić. Czuję że po usztywnieniu tyłu przy prędkości 50-70km/h motocykl jakby lekko podskakiwał. Może to kombinacja sztywnego tyłu z całkiem miękkim przodem? Nie mam w tym temacie doświadczenia więc będę kombinował metodą prób i błędów.
Myślę też o deflektorach i wyższej szybie. Mam 188cm wzrostu (i 90kg wagi) no i jadąc powyżej 100km/h szumi mocno wokół głowy. Jak się lekko pochylę to robi się dużo ciszej. Widać też po kasku że robale mam nabite od wysokości oczu w górę. Dolna część szyby i szczęka są czyste. Dodanie więc tych paru cm wyższej szyby powinno załatwić temat.
No i czekam na dostępność Barkbuster’ów. Podobno pasują też od Afryki ale tak samo miał pasować pałąk na uchwyt do telefonu od NC750X i… nie pasuje wcale. Odsyłanie do Chin bez sensu więc może się uda go zmodyfikować.
To tyle. Jak wiadomo moto ma mnóstwo wad ale jakoś trzeba z tym żyć
- Beduin
- miejski lanser
- Posty: 376
- Rejestracja: 11.01.2012, 16:37
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: NOWY TRANSALP.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: NOWY TRANSALP.
Lepiej bym tego nie podsumował ;-)
Widzę, że poszedłeś w opcję dyskretną z gmolami i płytą (inspiracja od Rocketman?), ja też chcę pójść w tym kierunku, ale zastanawiam się czy nie będzie się to gryzło z centralką OEM. Sprawdzałeś to już?
Re: NOWY TRANSALP.
DziękujęFiodi pisze: Lepiej bym tego nie podsumował ;-)
Tak, oglądam go od początku i muszę przyznać że prawie w każdym aspekcie myślimy podobnie. Np. dokładnie takie samo skojarzenie miałem jak on patrząc na osłonę od SW-Motech: element od czołgu! Pepco zdecydowanie bardziej w moim guście.Fiodi pisze: Widzę, że poszedłeś w opcję dyskretną z gmolami i płytą (inspiracja od Rocketman?), ja też chcę pójść w tym kierunku, ale zastanawiam się czy nie będzie się to gryzło z centralką OEM. Sprawdzałeś to już?
Pepco się reklamuje że ich akcesoria nie kolidują z OEM’ami. Dodatkowo przyglądałem się temu bo wciąż czekam na centralkę od Hondy i nie widzę żadnych problemów. Oglądam też Ideal Bike i szczegółowo pokazany montaż więc tym bardziej nie sądzę żeby były jakieś problemy.
Wczoraj zrobiłem trochę km po szutrach i wiele razy słuchać było metaliczny brzdęk kamieni uderzających w osłonę. Gdyby nie na dostałyby kolektory, silnik i filtr oleju. Także działa jak powinno
Re: NOWY TRANSALP.
Ponieważ nie można edytować postów (trochę to dziwne że chociaż przez kilka minut nie jest to włączone żeby poprawić błędy czy dodać przeoczenia) cytuję sam siebie w celu erraty:Luk4s7 pisze:
Pobawiłem się trochę wstępnym napięciem tylnej sprężyny i teraz mam ustawione na poziom 5 z 7 możliwych.
Tylny zawias mam ustawiony na 4 z 7. Sprawdziłem jeszcze raz wczoraj. Dokładnie środkowe położenie. Teraz zabawy z przodem choć tu nie jest tak prosto gdyż trzeba liczyć obroty bez jakiegoś punktu odniesienia.
Czy wie ktoś może co się dzieje jak się dojdzie do skrajnego położenia napięcia wstępnego przedniego zawiasu? Jest opór i koniec czy można kręcić aż zeskoczy z gwintu albo ten gwint się skończy? Chciałbym obie lagi ustawić na najbardziej miękkie a potem dodawać po 1 obrocie i sprawdzać jak się moto zachowuje. Nie wiem jednak czy podobnie jak na tyle nie da się przeskoczyć skrajnych położeń czy raczej coś się wysypie.
To o tyle istotne że wczoraj np. połamałem trzpień który utrzymywał przełączniki po lewej stronie w jednym położeniu nie pozwalając się im kręcić wokół kierownicy. Ponieważ mam klamkę od sprzęgła dość nisko to haczyła ona o te przełączniki przy dociśnięciu. No więc poluzowałem dwa wkręty krzyżykowe i chciałem obrócić. Trochę gównolitowy ten plastik bo zrobiło pstryk i się zaczęły przełączniki łatwo obracać. Rozebrałem i patrzę - trzpień wchodzący w kierownicę wyłamany. Taki mały, gówniany wyrostek. Oczywiście to nie żaden dramat bo dokręciłem i się trzyma i teraz mam wygodniejsze ułożenie ale muszę podłożyć jakąś gumę żeby ciaśniej siedziało. Nie mam zdjęć ale może wrzucę przy okazji dodawania tej gumy.
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5561
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Re: NOWY TRANSALP.
Możesz nie móc edytować z powodu zbyt niskiej liczby postów (99% to ten powód).
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość