forum.transalpclub.pl

W ten weekend spotykamy się , aby w ciszy i spokoju zregenerować siły na Piżamka Party proszę więc kolegów i koleżanki o zabranie stroju wieczorowego

Kilka moich ujęć...

A... Czyli poleżeliscie sobie na łące opowieści jaki to hardkor , a foty pokazują relaksik

Ja tam leżałem (prawie) cały czas, bo miałem z tyłu totalny napęd hybrydowy zasilany (przede wszystkim) paliwem płynnym, czasem stałym - batonikowym...
Przecież wiadomo, że ja swoje "opowieści" zawsze podkręcam, koloryzuję i przewartościowuję, bo... mówię z głowy, czyli z Nietzschego.

Odpowiadając na pyt. dotyczące kosztów:
Znaleźliśmy metę z BDB kajakami za 40zł/os. (już z transportem tam/z powrotem).
Noclegi trafiliśmy za friko.
Zrzutka na totalne żarcie/picie 30zł/os.
Alkohol - wedle uznania+każdy wziął coś na poczęstunek (taka świecka tradycja).

czy robicie jakąś reedycję w te wakacje? może inna rzeczka bliżej centralnej Polski ?

Powtórka ,jak najbardziej ale tylko w okolicach Nenowych (to są najpiękniejsze strony,jeziora,spływy etc.)Kaszuby też nie ustępują.

Ja w tym roku już chyba nie dam rady ;(
A szkoda, bo wspomnienia zaje***

Wielka szkoda, może w przyszłym roku?Ale sam pomysł zajeb...,ciekawe dlaczego nikt z motórzystów nie wpadł na to wcześniej.Jesteś wielki NENO.

krzysiek1 pisze:Jesteś wielki NENO.

Jestem ale już się odchudzam
Za rok - na 100% jakiś spływ będzie organizowany, dam znac ale pewnie też z takim małym wyprzedzeniem bo pogoda wypadałoby by jakaś tam była, byle jaka ale jakaś... .

Ponieważ w tym wątku była info a nie ma speszjaledyszyn .....aczkolwiek temat jest bliski , to w tym miejscu z całego serca dzięki za kolejny klimatyczny wek , wszystkie drogi prowadzą do Świętajna, nad jeziorem Świętajno Wszystkim krówkom, owcom, tygrysom, wiewiórkom, uciekinierom z więzienia, psychiatrycznym itp itd tenks za odjechaną noc ( kuźwa, żeby tygrys owce a nie zeżarł- to pierwszy raz widziałem ). Didżejom,Gitarzyście , a właściwie dwóm ( szacun Neno ) , wokalistom też tenks za przejazd przez historię muzyki - od piosenki , która sprawiła, że świat już nigdy nie będzie taki sam....po HOŁD ( i tu poważnie) poległym za Ojczyznę w wojnach i powstaniach. O specdjałach , kociołkach i pozostałych , między innymi -delicjach Rysia, nie będę pisał, bo jak zwykle były zajebiste Wszyscy jesteście i dzięki , że ...jesteście. PS. Forest wyszedł z traumy po Śnieżynce?

wilczek pisze: Forest wyszedł z traumy po Śnieżynce?

Tak ale odsypia Wymęczyła go na amen !
Również dzięki wszystkim, którym się chce

krzysiek1 pisze:...,ciekawe dlaczego nikt z motórzystów nie wpadł na to wcześniej.

Gwoli ścisłości, to wpadł i to ładnych kilka lat temu od kiedy, to jeździliśmy (-śmy, bo wszystko podupadło...) z warszawską (ale nie tylko) bandą na... Motokajaki, Motożagle a nawet Motokonie (kabanosy beze mnie).

Kiedyś także gruby i łysy Neno się z nami załapał i wiosłami namachał...

P.S. Jak tylko gdzieś/kiedyś będzie kolejny wypad, piszę się jak zawsze.

PIOOOTR, niedoszły (niestety) uczestnik smakowania Marychy podpowiedział nowy, świetny kierunek a mianowicie piękne Kaszebe z przełomem Raduni.

Z tego co poczytałem i pooglądałem, to nie przelewki, są naprawdę szybkie, techniczne odcinki zdecydowanie nie dla amatorów, więc jako amator mam nadzieję, na wspólne (po)smakowanie Raduni.

Raczej nie w tym roku, ale trafia na listę "przyjedź, zobacz, odhacz".

Fajny spływ 3 km od mojego domku szkoda że wcześniej nie wiedziałem o tym...

Wielki szacunek że przepłynęliście Marychę tą rzekę raczej trzeba przecierpieć:) ale dla mocnych wrażeń to błahostka.
Jezioro Pomorze za to jest jednym z najpiękniejszych jezior jakich znam.

Dziękuję za przypomnienie super wspomnień z jednego z najlepszych (moich) kajakowych łyk-endów.

Po cichu liczę, że w tym sezonie również (s)płyniemy tu czy tam, bo PL oferuje, może niezbyt liczne, ale za to naprawdę ciekawe i (na szczęście) rzadko odwiedzane miejsca.

P.S. Jakiś czas temu ostro się uśmiałem przeglądając fotki gdy wujek g zdjęcie z... mojej Marychy zakwalifikował jako... "łąka" (czy coś podobnego).

Super wyprawa, a w tym roku, jak?

Dla mnie jeszcze za wcześnie by odpowiedzieć na Twoje pytanie, wypady rodzą się spontanicznie, czyli najbardziej smakowicie.
Nie wiem czy w tym roku, ale chciałbym spróbować kajaków w górach, bo po "płaskim" (s)pływałem w różnych rejonach PL a "z góry" nigdy.

krzysiek1 pisze:Super wyprawa, a w tym roku, jak?

Coś ciekawego się wymyśli Tak jak pisze Falco - na szybko, na spontana.
Oby czas był i zdrówko dopisało!

Falco, rzeki pod górę nie płyną ...więc zawsze spływasz z góry w dół

nie muszą spływać, twardziele płyną pod prąd