forum.transalpclub.pl

old1977 pisze: ↑25.01.2023, 20:25 Jest różnica starsze modele są lżejsze

No, ale zastanawia mnie czy to ma aż takie znaczenie? No bo ile staruszki mogą być lżejsze , 15 - max 20 kg choć pewnie nawet nie tyle.

Uwierz mi czuć różnicę. Odnoszę to do swoich odczuć z PD06 z czarnym i srebrnym silnikiem.

Mam info, że w starszych modelach były większe dysze w gaźniku, ze względu na inne normy emisyjne spalin, będę to weryfikowal przy rozbieraniu gaźnika. Rożnica w masie jest - zgadza się, ale żeby aż tak odczuwalna była?

Mam jeszcze info, że ponoć są inne przełożenia w srzyni biegów w czrnych silnikach. Czy może ktoś kto potwierdzić/zaprzeczyć ?

pozdrawiam.

szymon.c pisze: ↑09.02.2023, 17:18 Mam info, że w starszych modelach były większe dysze w gaźniku, ze względu na inne normy emisyjne spalin, będę to weryfikowal przy rozbieraniu gaźnika. Rożnica w masie jest - zgadza się, ale żeby aż tak odczuwalna była?

Mam jeszcze info, że ponoć są inne przełożenia w srzyni biegów w czrnych silnikach. Czy może ktoś kto potwierdzić/zaprzeczyć ?

pozdrawiam.

Po 89 roku były zmodyfikowane głowice z tego co pamiętam to grzebnięte było w prowadnicach zawór wałki rozrządu i przebudowano smarowanie głowic i lizneli coś w sprzęgle co dysz to różnice były w zależności na jaki rynek szły i tak Szwajcar mógł się również od Austriaka lub Niemca kwestie prawne u nich z podatek i ubezpieczenia były czy są powiązane z mocą

Pytanie o termostat "od Tico". Nabyłem takowy ale jest za wysoki o kilka mm.

Nigdy nie widząc tego w praktyce, zawsze kojarzyłem że to jest plug'n'play, a tu zonk.
Co mogło pójść nie tak?

Spiłowanie tego "cycka" może pomóc.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Dziekuję, dam znać jakie będą efekty.

W międzyczasie wynalazłem gdzieś w otchłani forum, że "oryginalny" Tico-termostat jest niższy i faktycznie takowe na allegro występują. Skusiłem się na droższy, mylnie sądząc, że będzie lepszy.

To może zwrot i zakup tego gorszego co jest lepszy?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Spiłowanie pomogło, w tym cycku jest wystarczająco mięsa, trzeba wziąć pod uwagę żeby za mocno nie zeszlifować żeby luźno nie latał w środku

Ma ktoś wizję lub patent którym chciałby się podzielić, jak skleić lub w inny sposób zreperować te śrubo kołki co wchodzą w bak:


Pytanie nr 2 gdzie kupić tulejki gumowe:


kupiłem śruby do owiewek z alle, ale to jest śruba na nakrętką i podkładką. Nie moge po hasłach wyszukać tych tulejek. Chyba że w ogóle je wywalić? Obawiam się tylko że będzie mocno trzeszczeć i szyba może strzelić (sporo pracuje na wietrze).

Jestem w fazie drobnych testów z użyciem kleju super glue i sody oczyszczonej.Skleiłem kilka zabawek ,elementy klocków lego,ramkę tablicy rejestracyjnej i jeszcze jakieś duperelki.Efekt jest bardzo dobry.Robiłem to by przetestować możliwości takiego połączenia -właśnie by posklejać kołki przy owiewkach.Puki co ,związał wszystko,nie puszcza i nie pęka pod naporem.Są filmiki na YT.Za swoje kołki wezmę się jak zrobi się ciepło.

Ok poszukam na yt.
Generalnie jest potrzebny mocny ale zarazem chociaż trochę elastyczny Klej. Super glu i inne kropelki wydaje mi się że są nieskuteczne na wibracje, ale spróbuję z sodą, może podziała.

Tu wklejam przykładowy filmik.Pod koniec jest to zastosowane:
https://www.youtube.com/watch?v=kaOE6IyDqvk

Zamiast mieszać z sodą, zmieszajcie z grafitem z ołówka i sodą, na testach ma to dużo większą wytrzymałość
https://www.youtube.com/watch?v=t7YG90LFkMM

Proszek do pieczenia i superglue znalem, ale różnie to wychodziło, pewni zależy jaki się trafił klej i jaki proszek.

Co do odtwarzania kołków to może lepiej by było wydrukować je na drukarce 3D
Dziecku kupiliśmy długopis do drukowania 3D i jestem zaskoczony twardością tego filamentu, jakby co to taki https://allegro.pl/oferta/drukarka-3d-d ... 9393221448 jest całkiem sensowny.

Kiedyś tam dawno temu, jak pierwszy raz ściągałem boczki to od razu jeden ten kołek odpadł, za drugim razem odpadł inny, i tak chyba odpadły w sumie 2 lub 3 na 4 istniejące (XL650, po 2szt. na każdy boczek). Początkowo przykleiłem to na "kropelce", ale przy kolejnym ściąganiu znowu odpadło, więc zreperowałem to w ten sposób, że nawierciłem w dwóch elementach (w tym co odpadło i tym czymś co pozostało w boczku) dookoła kilka małych dziurek, chyba po 4 otwory, każdy po przeciwnej stronie (fi 1-2mm), przeplotłem to cienkim drucikiem, osadziłem na kleju typu "kropelka", zaciągnąłem drucik na ciasno skręcając kombinerkami i na koniec oblałem drut po zewnątrz klejem "poxipol". Trzyma już ponad 10 lat, nie da się tego urwać, a trochę tego rozbierania już było od tego czasu. Za każdym razem kiedy się to rozbiera, warto wyczyścić i przesmarować gumki (oczka) w zbiorniku paliwa jakimś smarem, co by to na przyszłość ciut lżej wylazło.

Też przechodziłem rekonstrukcję tych kołków w mojej 650.

U mnie nie było za bardzo co kleić, bo po ściągnięciu plastików okazało się, że z każdej strony miałem chyba po jednej sztuce zdrowych. Stąd rekonstrukcja.

W kikutach nawierciłem otwory, wkręciłem wkręty, a następnie odrobina poxilinoplastyki by odtworzyć kształt i rozmiar kołka.
Poniżej zdjęcie zdrowego kołka i rekonstrukcji.
Zdecydowanie warto przesmarować gumy w które to wchodzi. Ułatwia życie.

A ja się po którymś razie zdenerwowałem i poprzykręcałem plastiki na śruby i po problemie.

Pany kupował ktoś coś ostatnio u Artura w Riderparts? Nie można się dodzwonić. Może ma ktoś jakieś info czy sklep nadal działa?

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka

Ja kupowałem w styczniu, ale przez allegro

Piotr76 pisze: ↑27.03.2023, 12:00 Pany kupował ktoś coś ostatnio u Artura w Riderparts? Nie można się dodzwonić. Może ma ktoś jakieś info czy sklep nadal działa?

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka

Działa. W środę kupowałem u niego przez allegro uszczelki i w piątek miałem.