Strona 17 z 23

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 06.02.2017, 23:24
autor: falco
Pawel1980 pisze:Dlaczego na taptalku fotek nie widać... ?
Na zwykłym kompie też nie widać...
Pewnie... zimny już sprzedał... :wink:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 07.02.2017, 09:33
autor: zimny
Fotki wklejone linkami z picasa. Powinno trybić - u mnie na kompie i telefonie widać, na pracowym kompie nie widać - nie wiem czemu...

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 07.02.2017, 09:44
autor: mirkoslawski
Coś się krzaczy (nie tylko tu, bo tutaj to raczej norma - na FAT od paru miesięcy też). Wczoraj zdjęcia widziałem i na mobile i na kompie - dzisiaj "zakaz wjazdu" :thumbsdown:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 07.02.2017, 10:01
autor: zimny
Spróbuję przerzucić wieczorem na jakiś inny serwer, z tymi zdjęciami google też coś pozmieniali jakiś czas temu.

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 04.10.2017, 21:17
autor: makumba
Podrzućcie coś o Husqvarnie TE 610 wersja z rozrusznikiem i pompą oleju 2001r. Trochę było tutaj ale o wersji 610 ie czy to to samo. Ktoś coś... może ArturS ? Bardzo proszę :thanks:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 04.10.2017, 22:15
autor: ArturS
Z tego co kojarzę z tematu na FAT, to wiele różnic poza gaźnik vs wtrysk niema. Generalnie motocykl dla wytrwałych, trzeba trafić na w miarę zadbany egzemplarz, bo części na rynku wtórnym mało, trzeba albo sprowadzać przez serwis KTMa, albo szukać na włoskim ebayu. Są tam też różne niedoróbki, które trzeba eliminować zawczasu, zanim zupełnie wszystko się rozpadnie. Np. jest problem z łożyskowaniem kosza sprzęgłowego (tuleja ślizgowa). Problem błachy, ale zimą trzeba sprawdzić czy wszystko gra, albo po prostu wymienić i na jakiś czas jest spokój. Sprężyny zaworowe ponoć są mega mocne, co powoduje bardzo szybkie wyciąganie łańcucha rozrządu - co druga czy trzecia regulacja zaworów i wymiana - jest na szczęście lekarstwo w formie wzmocnionego łańcucha DID. Osobiście jeździłem tylko wersją wtryskową i bardzo mi przypadła do gustu. Dwóch znajomych wozi się takimi po świecie (Kirgistany, Mongolie i inne Islandie).

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 06.10.2017, 19:46
autor: makumba
Ja jeździłem niedawno wersją gaźnikową i moc może bardzo nie wyrywała albo trzeba wyżej kręcić ale jak by to powiedzieć tka trudna do zduszenia duża pojemność fajnie ciągnie od dołu a ja tak lubię :grin: Ergonomicznie oraz gabarytowo jet super prowadzi się lekko i w ogóle jej nie czułem - w porównaniu do DRZ. Nie wiem czy lżejsza chociaż tak się wydawało i na pewno o wiele niższa (wersja SM na kołach enduro). Ogólnie jakoś tam mnie urzekła do jazdy enduro spoko sprawa. No ale... gadałem z gościem z KTMa i mówił, że ogólnie z częściami nawet poprzez serwis KTM może być słabo a swoje bolączki ma :egh: Nie jest to w zakupie drogi motocykl ale na pewno ryzykowny przynajmniej tak mi się zdaje :sad:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 13.12.2017, 09:17
autor: wilq.bb
Panowie i Panewki - szukam sobie dalej motocykla rozważany jest XT (o którym w wątku Artur chyba wszystko napisał co potrzeba), trampiszon 600 no i temat mojego pytania - w okolicy wypłynęła XTZ750 - wg papierów waży to tyle co afra (czyli do zniesienia), ale kwestia - na co zwracać uwagę przy zakupie? Czy może zapomnieć o nim - moto ma w przyszłym roku wyjechać na dłuższy wyjazd i nie chce się zdziwić w głębokiej czarnej :dupa: , że jakaś element padnie (typu moduł w xl600v). Oczywiście po zakupie nie ważne jaki sprzęt dostanie solidny przegląd, no ale w TA wiem na co patrzyć, a w dużej teresie? Drogie Bravo pomóżcie.

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 13.12.2017, 09:40
autor: wojtekk
Wilq - dla mnie wszystko, co waży powyżej 220 kg to stanowczo nie jest terenowe. Wcale nie jest tak, że da się unieść jak afrę. Zdarzyło mi się leżeć pod xtz w takiej pozycji, że nie byłem w stanie się podnieść. Ba! Mirek opisuje glebę na 160 kg, że też nie dawał rady. Jeżeli planujesz teren - nie klocem. Lekkim motocyklem spokojnie pojedziesz daleką trasę, a terenie powalczysz.

XTZ. Słabością jest regler. Podmiana na nowy, przelutowanie na sztywno kostek załatwi sprawę. I wziąłbym zapasowy. Teoretycznie XTZ ma dłuższe interwały serwisowe. Zawory co 48 000. Ale... zupełnie bym się do tego nie przywiązywał. Trzeba robić często przy motocyklu sprzed 20-30 lat. Miniusem zaworów są płytki. Robienie w garażu w trasie (zależy, jak długi wyjazd planujesz) jest zatem praktycznie niemożliwe. Plusem i minusem zarazem jest olej. Tam jest sucha miska olejowa. Plus to chłodzenie i ochrona przy wywrotce. Minusem jest bardzo duża ilość oleju na zmianę. Jeżeli będziesz jeździł w trasie, gdzie jest łatwy dostęp do oleju (na moje oko 99% tras) to minus nie istnieje. Chłodzenie jest niebagatelną sprawą. Tam, gdzie hądom się włączały wiatraki ja miałem ciszę.

Minus to dostęp do psprzętu. Jest dobry macher , ale w Rumunii. Nie kosztuje majątku, ale jeżeli XTZ nie ma rumuńskich rur, to bym zmieniał. Albo podeślij fotli gmoli głównie to CI powiem, czy czeka Cię wymiana.

Jakieś mniejsze minusy to dostęp do tylnej pompy hamlucowej jest z dupy. Regulacji prawie nie ma. Ciężko się prostuje dźwignię hamulca po glebie.

Minusem są dwa filtry powietrza z debilnym dostępem.

Tutaj nieco opisu, co zrobiłem:
http://www.forum.transalpclub.pl/viewto ... tz#p308050

Szkoda, że nie wziąłeś Browarowej/mojej. Cukierek mechaniczny. Robiłem ją pod długi wyjazd, a Browar dopieścił piec. A poszła za rozsądne pieniądze. Jakby co - dzwoń.

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 13.12.2017, 10:44
autor: ArturS
Wilq, przejedź się teresą. Mi do gustu nieprzypadła - chodzi o pozycję za kierownicą zarówno siedząco jak i stojąco. Do tego wspomniane interwały serwisowe powodują, że nie trudno wtopić w sztukę z podpartymi zaworami (znam 3 przypadki), nietrudno o sztukę z pękniętą ramą (na forum XTZ jest omówione jak zrobić wzmocnienie) i coś tam jeszcze z bolączek miała. Jak już kupić, to trzeba się wybrać z kimś mega obeznanym w tym modelu, albo kupić sprawdzoną sztukę, od znawcy tematu. Trampka, Afrę czy XTka zdecydowanie łatwiej kupić "w ciemno" bez większej wtopy.

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 13.12.2017, 10:54
autor: wilq.bb
Jest blisko ta XTZ'a - pojadę się kulnąć póki ładna pogoda - czy mi pasuje pozycja się okaże - dla mnie najwygodniejsza pozycja na moto była na AT03, która niestety sprzedałem, potem TA600 na podniesionej o 20mm kierze i fotelu od Zeta.

Dzięki za opinie....zobaczę co wyjdzie po przymiarce.

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 13.12.2017, 11:23
autor: wojtekk
Rama pęka tak samo w at. To mit.

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 13.12.2017, 11:33
autor: Leo
Wilq masz pw ;)

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 13.12.2017, 19:11
autor: browar
Kupując XTZ-ę pasowałoby zmierzyć ciśnienie sprężania i zajrzeć do zaworów(pytanie czy sprzedający pozwoli na taką rozbiórkę-wątpię).Te 48 tys km przy zaworach to dobry optymista wymyślił,wg mnie 20 tys to już dość.
Druga problematyczna rzecz to gaźniki-szybko zużywają się iglice i dysze iglicowe oraz iglice ssania(z plastiku :thumbsdown: ).
Efekt-czarna chmura z tyłu przy przygazówce i spalanie na poziomie 10 l/100 km.Iglice i rozpylacze jakieś 250 złotników,zestaw naprawczy iglic ssania koło stówy.
Waga...przy zatankowaniu na full (chyba 28 litrów tam wchodzi) robi się z tego niezły tankowiec,którego nie chciałbym podnosić,dokładając gmole,stelaże,centralkę itp. pewnie nazbiera się ze 250 kg.
Poza tym trzeba pamiętać,że te maszyny najlepsze lata mają w większości za sobą,przez co wzrasta ryzyko kupienia "miny",o czym sprzedający niekoniecznie musi mieć pojęcie.

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 13.12.2017, 19:18
autor: wilq.bb
Dzięki wszystkim za rady... Po dłuższej rozmowie z Wojtkiem (kopalnia wiedzy o xtz) dochodzę do wniosku(po raz kolejny), że nie ma co szukać półśrodków, miodu tam gdzie słońce nie dochodzi etc- ma być trampiszon i basta - tzn do tego co mi potrzeba i na ile mnie budżet puszcza nic mądrzejszego się nie wymyśli.

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 13.12.2017, 19:56
autor: Next22
A wracając do xtz duża 750 nie przypadła mi do gustu ale mała xtz660 to bardzo fajny motocykl

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 13.12.2017, 20:01
autor: browar
:thumbsup: fajny singielek :smile:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 13.12.2017, 22:41
autor: makumba
Podrzucicie coś więcej, chodzi mi po głowie taka xt660 - i chyba w wersji R bo będzie niższa. Ogólnie mi się podoba ale cenę trzymają. Nie to, że na DRZ się nie da ale szukam czegoś co trochę lepiej sprawdzi się na asfalcie pod warunkiem, że poza nim też :wink:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 13.12.2017, 23:48
autor: ArturS
XT660R właśnie ceny nie trzymają. Jedynie wersja Z kosztuje, bo... kozacko wygląda. Ale my tu o XTZ660, czyli starszym gaźnikowcu ;)

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

: 14.12.2017, 09:26
autor: makumba
Wersja "Z" faktycznie drogo stoi ale i za "R" trzeba dać niemal 10 tyś. :egh: