Montaż, demontaż i kontrola takich elementów jak: klamki, pompy hamulcowe, tarcze, klocki, zaciski, przewody hamulcowe, koła, felgi, szprychy, opony i łożyska kół.
Heja.
Ostatnio w czasie przejażdżki otrzymałem upomnienie od pojazdu jadącego za mną, iż nie mam światła hamulców (obu). Pierwsza myśl oczywiście żarówka. Po wyjęciu i sprawdzeniu okazało się, że jest OK (w ogóle co to za żarówka....pierwszy raz na oczy widziałem. Podobno oznaczenie W21/5W). Potem test bezpieczników - też OK. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że zawiodły jednocześnie obydwa czujniki hamulców. Tylny to rozumiem, bo miałem taki epizod - dość bliskie spotkanie z kamieniami na poboczu. Ale że przód to się zdziwiłem. Tył po prostu podregulowałem i zadziałał. A przód wymagał więcej zabawy.
Zabrałem się do rozbierania i poniżej relacja foto:
Czujnik pod manetką wraz z kabelkami: https://plus.google.com/u/0/photos/1169 ... 9015727671 https://plus.google.com/u/0/photos/1169 ... 9015727671
Skurczybyk jest zamknięty trzema plastikowymi nóżkami. Niestety trzeba go rozebrać siłowo. Potem jest kłopot ze złożeniem, bo nóżki są u góry sklepane. O ile zejdą to już wejść za cholerę w dziurkę nie chcą. Troszkę pilniczkiem je potraktowałem i potem znowu na ciepło rozgniotłem.
W środku okazało się, że brud i nagar skutecznie blokowały przepływ prądu. drobniutki papierek ścierny i czyszczenie zdziałały cuda: https://plus.google.com/u/0/photos/1169 ... 9015727671
porównanie jedna nóżka wyczyszczona a druga nie: https://plus.google.com/u/0/photos/1169 ... 9015727671
styczniki po czyszczeniu: https://plus.google.com/u/0/photos/1169 ... 9015727671
koniec pracy - złożyć, przykręcić (jedna śrubka) https://plus.google.com/u/0/photos/1169 ... 9015727671
Jak widać każdy post ma swojego odbiorcę.
Właśnie jestem na etapie walki z tym czujnikiem. Wczoraj wróciłem z przeglądu technicznego, na którym okazało się, że nie mam stopu z przedniego hamulca.
Zaraz zabrałem się za naprawę. Sprawdziłem przewody i doszedłem do czujnika. Na początek nalałem do niego preparatu do czyszczenia styków.
Zaczął działać i nawet sprawnie. Dzisiaj po dniu przerwy za pierwszym razem nie zadziałał. Potem było OK.
Teraz jak mam już cały proces naprawy opisany i sfotografowany biorę się za naprawę
Dzisiaj po pierwszym odpaleniu i przejażdżce w nowym sezonie, mi również padł czujnik hamulca z przodu:/ jutro spróbuję go wyczyścić albo będę się rozglądał za nowym. Dzięki za fotki i opis:)
Dlugi1 pisze:Z tyłu prawego boczku, obok zbiorniczka płynu do tylnego hamulca, trochę schowany za ramą.
Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka
Tj na wysokości końca pedała hamulca ??? Na takiej lince która „ chyba „ idzie do pedału nożnego a drugi koniec idzie pod plus do akumulatora ???
Bo tam przy zbiorniczku hamulcowym nic nie widziałem
Mniej więcej jest tak jak piszesz - cięgno idzie od końca pedału (osi) w górę do włącznika. Włącznik jest schowany za pompą hamulcową za ramą. Mniej więcej udało mi się to złapać na zdjęciu - widać nakrętkę i kawałek gwintu.
Oczywiście mowa o 650, bo nie wiem czym jeździsz (tapatalk nie pokazuje co masz w profilu lub ja tego nie ogarniam).
Dlugi1 pisze:Mniej więcej jest tak jak piszesz - cięgno idzie od końca pedału (osi) w górę do włącznika. Włącznik jest schowany za pompą hamulcową za ramą. Mniej więcej udało mi się to złapać na zdjęciu - widać nakrętkę i kawałek gwintu.
Oczywiście mowa o 650, bo nie wiem czym jeździsz (tapatalk nie pokazuje co masz w profilu lub ja tego nie ogarniam).
Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka
taaaa to tym mówiłem. Wymieniałeś go kiedyś?? dojście jest kiepskie z tego co widze.
(hehe spoko jeżdzę 650, mam w opisie pod zdjeciem:D )
Wymieniać nie wymieniałem, musiałem tylko regulować, gwint się skończył a to zmusiło mnie do skrócenia tego cięgna. Miejsca mało, ale daje się to ogarnąć
Cześć
Dzieki za ten temat właśnie skończyłem naprawiać czujnik przodu. A propo zamienników kupiłem taki za około 30zl. Złamał się przy próbie montażu Dobrze się stało bo to mnie zmotywowało do rozebrania starego. Niebo a zmienia ten zamiennik to jakiś gownolit w środku cienkie blaszki średnio spasowane. Jeśli mogę coś doradzić to przy czyszczeniu proponuje nie rozbierać go do zera tylko nawinąć papier ścierny na nożyk i wyczyścić. Ja rozebrałam i złożyłem po godzinie ;).
Mój przedni też zaniemógł po rozbiórce okazało się ,iż nie jestem w stanie skalibrować układu blaszki sprężynka w stopniu dającym oczekiwany efekt więc stary w dłoń i do sklepu ,,,chłop mówi że nie mają ,że tylko chemia i odzież i takie tam ...ale poczekaj mam takie pudełko ze starych czasów szuka ,szuka ,,i jest- widzę na folii jmt . Koleżka informuje że to do suzuki biorę do łapy stary i nowy sprawdzam -otwory montażowe się pokrywają kształt taki sam (prawie ) zworka w tym samym miejscu mówię biorę ...cena na folii 17.5 pln tyle wziął. Zamontowałem pasuje plug/play działa i jest ok
;);)
Dzisiaj dopiero zauważyłem posta.
Dobrze się stało bo to mnie zmotywowało do rozebrania starego. Niebo a zmienia ten zamiennik to jakiś gownolit w środku cienkie blaszki średnio spasowane. Jeśli mogę coś doradzić to przy czyszczeniu proponuje nie rozbierać go do zera tylko nawinąć papier ścierny na nożyk i wyczyścić. Ja rozebrałam i złożyłem po godzinie 