forum.transalpclub.pl

Będę śledził terminy

Wstępny plan się w głowie urodził taki, żeby na majówkę dojechać Mierzeją Wiślaną najdalej, jak się da: pod ruską granicę.
Tam gdzieś tani nocleg i powrót (może dla wytrwałych przez górę piachu).
Warunkiem decydującym jest pogoda. Musi być bez deszczu!
Wygód nie musi być. Na pewno nie bedzie masażu pleców

Ni chu mi się nie uda . Ale może 1 jak Byście wyjeżdzali bym was kawałek odprowadzi . To by może mi się udało . Wiecie jak to jest gospodarstwo / pogoda / blokady dróg/ wnuk / i jak to ogarnąć

Wczoraj miałem do Ciebie wpaść na tę blokadę, ale domowe obowiązki mnie trzymały...
U mnie plany ewaluowały trochę...w poniedziałek leca motórem do frelki. Jak pogoda pozwoli, to od wtorku będą z nią leciał na Kaszuby. Chcę z nią 3 maja zobaczyć zachód słońca na górze piachu...Wieczorem w piątek chciałbym w swoim łóżku wylądować...

Artek pisze: ↑26.04.2024, 08:56 leca motórem do frelki

Frelka, farelka...obie grzeją.
Dobrze jest znać języki obce

...i gwary

Ktoś ma chęć zaliczyć górę piachu w piątek?

Na majówce tym razem było tłoczno bardzo...

Wracając z góry piachu "przypadkiem" przejechałem przez poligon drawski drogą południową od Oleszna do Jaworza. Ciekawe doświadczenie. Nie będąc pewny legalności przejazdu zapytałem "miejscowych" brytoli: Generalnie nie możesz, ale jak bomba w połowie i szlaban otwarty, to możesz. Ale uważaj na tanki


Kilka dni później w pracy miałem okazję porozmawiać z emerytowanym oficerem-snajperem i znów zachęcony tym, co zakazane pokręciłem się niezbyt legalnymi drogami poligonu... Obiecuję-ostatni raz Tym razem ruszyłem od Żółwina do Jaworza i dalej do Prostyni. W okolicy DPTA "przejął mnie" patrol dwóch żandarmów i policjanta na motorach.
Zaliczony także punkt widokowy Ziemsko.-polecam odwiedzić. Nie polecam aię zgubić na poligonie-można znaleźć drogę do św. Piotra.Generalnie bardzo urozmaicony teren i zupełnie inne doznania z jazdy. Trafiłem też w okolicy Żółwina na testy rajdówek moonsport i kilka pojazdów z okleiną BAJA POLAND.


Niestety w drodze powrotnej do domu wkurw sięgnął zenitu po 3 kontroli drogówki pod kątem posiadania uprawnień kat. A