forum.transalpclub.pl

było miło i sie skończyło....gdzie jest jesienny zlot ??

Bugi idąc tą konwencją 2 telefony i będzie. Gdzie chcemy pojechać ; ) ?

No to super
To zorganizujcie gdzieś nad morzem w takiej konwencji
Już się wpisuję na listę
1. Leo

LEO - wskaż miejsce i jedziemy a nie "cie" ;]
po drugie po co zapisy to nie ten zlot
tu masz dobre wybory - jeszcze nie byliśmy http://pl.camping.info/polska/zachodnio ... e/kempingi

Wbrew pozorom to nie są dwa telefony, aczkolwiek pewnie , tak tez byłoby możliwe. Leo, tam gdzie Ty, to i ja

Też chcę nad morzem!
1.Leo
2 . Chili

Chili pisze:Też chcę nad morzem!
1.Leo
2 . Chili

Ta cyce na ulice. Nie ma przewijaków

Może być morze... a jak nie to Bieszczady
Przewijak zorganizuje się turystyczny

sajmonwww pisze:

Chili pisze:Też chcę nad morzem!
1.Leo
2 . Chili

Ta cyce na ulice. Nie ma przewijaków

Znaczy co? Z bachorem wypad z baru?

haku pisze:Może być morze... a jak nie to Bieszczady
Przewijak zorganizuje się turystyczny

Jeśli te Bieszczady są nad morzem, to wchodzę w to!

Podobno po drodze nad morze....czarne

Morze to bardzo dobry pomysł, najlepiej sprawdzone adriatyckie

Czarne też jest fajne Ale może na razie Krym sobie odpuśćmy

Chili pisze:

sajmonwww pisze:

Chili pisze:Też chcę nad morzem!
1.Leo
2 . Chili

Ta cyce na ulice. Nie ma przewijaków

Znaczy co? Z bachorem wypad z baru?

chodziło mi o akcję społeczną dotyczącą karmienia dzieci "z cyca" w miejscu publicznym
a przewijaki są w większości szanujących się kampingów, z tym że 3 miesięczne dziecko
w naszej społeczności może mieć problem z "aklimatyzacją"
(jeszcze w brzuchu jak romumiem skoro nie pierzesz śpiochów i masz czas na internet )

haku pisze:Podobno po drodze nad morze....czarne

Byle, jak nasi dzielni podróżnicy, zamiast nad Morzem Czarnym nie znaleźć się w czarnej

Chili....rozumiem ze widziałaś oficjalna fotkę zlotowa ? Ale zeby zaraz od czarnych doop wyzywać. ..

haku pisze:Chili....rozumiem ze widziałaś oficjalna fotkę zlotowa ? Ale zeby zaraz od czarnych doop wyzywać. ..

Nie, to dotyczyło innej wyprawy, a na słynną już fotkę nadal czekam

Kilka zdjęć z naszego (Leo, Kewis i ja) dojazdu: https://goo.gl/photos/3WNSwPe8xJSSkgpAA
Teraz żałuję, że nie robiłem zdjęć na szutrach i później na żaglach

Adriatyk... ... ... Kiedy?

Wróciłem, odżyłem... Jakby powiedział Bogusław Wołoszański....
i jego relacja z cyklu sensacje ... 21 wieku..
"Wiosna 2014 roku. Mała kaszubska wioska Lipa. Dwaj młodzi, zabójczo przystojni motocykliści siedzą na tarasie letniej rezydencji i cicho między sobą rozmawiają.
Psssst. Kapsel potoczył się po stole. Kolejne otwarte piwo odsuwa ich ambitne plany na eksplorację okolicznych terenów.

- Zajebiście, qrwa, zajebiście - powiedział Cambriel, ten starszy motocyklista.
- No - odpowiedział bartekk, ten młodszy i przystojniejszy.
- qrwa, nic mi się nie chce.
- jest zajebaszczo, Browar popsuł nasze ambitne plany. Ale jeszcze pojedziemy...
Jak się później okazało, nigdzie nie pojechali.
- Qrwa, jest zajebiście, nie ma się do czego dopierdolić, nie ma na co narzekać. Jest wszystko...
- Noo, ośrodek zajebisty, żarcie w pytę, okolica ...
- mam! nie było jajecznicy. Przypier*limy się że nie było jajecznicy!
.....na drugi dzień na śniadanie była JAJECZNICA. Plan poszedł się "

Wiosna 2015. Mała wioska Kościanki w okolicy innej małej wioski nad jeziorem Jeziorsko. Qrwa. Była Jajecznica. Było zajebiście.
Towarzystwo dopisało. Wielkie dzięki!