I po zlocie...
Re: I po zlocie...
Taa ... szkoda, że to co dobre tak szybko się kończy
Zlot zarąbisty po prostu, w związku z tym, wielkie dzięki dla wszystkich organizatorów za kawał dobrej roboty
a dodatkowo,
- szczególne podziękowania dla góżca i terrora, za super offa ... było tak, jak lubię
- dla Marasa i Bełkota za chwile grozy pod żaglami ... nie wiem, czy następne hobby to nie będą żagle właśnie
- dla chłopaków z domku N5, za miłe towarzystwo
- i dla wszystkich, z którymi miałem okazję się spotkać i pogadać
Zlot zarąbisty po prostu, w związku z tym, wielkie dzięki dla wszystkich organizatorów za kawał dobrej roboty
a dodatkowo,
- szczególne podziękowania dla góżca i terrora, za super offa ... było tak, jak lubię
- dla Marasa i Bełkota za chwile grozy pod żaglami ... nie wiem, czy następne hobby to nie będą żagle właśnie
- dla chłopaków z domku N5, za miłe towarzystwo
- i dla wszystkich, z którymi miałem okazję się spotkać i pogadać
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
504894578
- LUK76
- czyściciel nagaru
- Posty: 617
- Rejestracja: 13.04.2012, 19:14
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Warszawa
Re: I po zlocie...
To i ja się odmelduję. Trochę się zeszło, ale cali i zadowoleni po czubek głowy, dotarliśmy z Ewą do domku. Piękne dzięki wszystkim za wspaniałe chwile i oraz dla Orgów, było SUPER. Pzdr.
Ostatnio zmieniony 25.05.2014, 23:59 przez LUK76, łącznie zmieniany 2 razy.
- MAŁYSZEK
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 293
- Rejestracja: 20.02.2009, 12:43
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: I po zlocie...
Jak ci było jedzenia mało to Nadol bigosem częstował czemu nie jadłeśRolo pisze:Było w pyte, tylko jedzenia mało i mały wybór (szczegolnie na sniadaniu), ale przynajmniej macie co poprawić na nastepny raz.
P.S. Dzieki z koszulke dla Bliźniaka.
- robii23
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 804
- Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: I po zlocie...
Również w domu. Trasa powrotna spokojna i aż dziw że tak szybko poszło, znaczy się dobrze się jechało.
Wielkie DZIĘKUJĘ dla Organizatorów, za "takie ogarnięcie zlotu. Szacunek Pani i Panowie.
Szkoda że to już dzisiaj był ten koniec.
Taka luźna propozycja, że skoro było tak dobrze to następny też w Lipie? Wszystko macie opanowane więc czemu nie. Jedynie tych cholernych krewetek trzeba dowieźć co poniektórym
Wielkie DZIĘKUJĘ dla Organizatorów, za "takie ogarnięcie zlotu. Szacunek Pani i Panowie.
Szkoda że to już dzisiaj był ten koniec.
Taka luźna propozycja, że skoro było tak dobrze to następny też w Lipie? Wszystko macie opanowane więc czemu nie. Jedynie tych cholernych krewetek trzeba dowieźć co poniektórym
- Belkot
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 250
- Rejestracja: 13.06.2008, 07:41
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Makówka
Re: I po zlocie...
Dzięki wszystkim
Na koniec Świata i jeszcze dalej ...
http://picasaweb.google.com/bodgan.adamiec
http://picasaweb.google.com/bodgan.adamiec
- coreball
- miejski lanser
- Posty: 374
- Rejestracja: 04.03.2012, 10:59
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Koziegłowy
Re: I po zlocie...
Poznań z zakamuflowaną opcją mazurską też już w domu.
Wielki na organizatorów zlot pierwsza klasa...
Wielki na organizatorów zlot pierwsza klasa...
- Cocio
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 263
- Rejestracja: 19.01.2013, 20:22
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Małogoszcz
Re: I po zlocie...
Po 9 godzinach jazdy Cocio już w domu
Obyło się bez mandatu - chyba aczkolwiek jedną sweet focię dostałem, gdzieś na trasie
W kwestii oceny zlotu to sugeruję już nie kombinować i tak jak proponuje robii23 - zlot wiosenny na stałe robić już na Lipie
Reakcja obsługi na brak piwa (skończyło się wczoraj) - bezcenne
I jeszcze specjalne podziękowania dla Sajmona i Andzi za odholowanie mojej biduli, czyli Agatki (Cociowej) do Częstochowy. Dalej przejęli ją znajomi i kolejni znajomi i tym sposobem byłem o całe 10 minut przed nią w domu
Obyło się bez mandatu - chyba aczkolwiek jedną sweet focię dostałem, gdzieś na trasie
W kwestii oceny zlotu to sugeruję już nie kombinować i tak jak proponuje robii23 - zlot wiosenny na stałe robić już na Lipie
Reakcja obsługi na brak piwa (skończyło się wczoraj) - bezcenne
I jeszcze specjalne podziękowania dla Sajmona i Andzi za odholowanie mojej biduli, czyli Agatki (Cociowej) do Częstochowy. Dalej przejęli ją znajomi i kolejni znajomi i tym sposobem byłem o całe 10 minut przed nią w domu
Ostatnio zmieniony 25.05.2014, 22:24 przez Cocio, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- romeciarz
- Posty: 27
- Rejestracja: 12.12.2012, 17:07
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Kraków
Re: I po zlocie...
Już w domu.
Dziękuję organizatorom, towarzyszom wycieczki na Hel i wszystkim uczestnikom zlotu.
Dziękuję organizatorom, towarzyszom wycieczki na Hel i wszystkim uczestnikom zlotu.
- Nath
- osiedlowy kaskader
- Posty: 131
- Rejestracja: 24.09.2009, 17:47
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Radzionków
Re: I po zlocie...
Właśnie wróciliśmy . Po drodze 3 h zwiedzanie starego miasta w Toruniu.
Chciałem podziękować organizatorom za wspaniały zlot. Mnóstwo pracy i wysiłku włożone w organizacje ogromnego wyzwania jakim był tegoroczny zlot przyniosło
efekt który z pewnością będzie długo mile wspominany.
Dziękuje za moc atrakcji.
Chciałem podziękować organizatorom za wspaniały zlot. Mnóstwo pracy i wysiłku włożone w organizacje ogromnego wyzwania jakim był tegoroczny zlot przyniosło
efekt który z pewnością będzie długo mile wspominany.
Dziękuje za moc atrakcji.
- wajdek
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 206
- Rejestracja: 15.09.2013, 22:36
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa/Ochota
Re: I po zlocie...
My też w domku ok. 19.00 bez przygód. Dzięki za super imprezę! Moja Małżowina pod dużyyym wrażeniem już ostrzy pazurki na następny rajd, a mi każe robić "brzusżki" w kasku
PZDRW!
PZDRW!
"NIE ŁAM SIĘ"
-
- miejski lanser
- Posty: 396
- Rejestracja: 21.04.2011, 11:30
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Pn.
- Kontakt:
Re: I po zlocie...
Szczęśliwie dotarlam do domu. Sky, Marek, Tomek - dzięki za wspólny powrót. Teraz ze trzy dni odpoczynku i dojdziemy do siebie .
Świetna organizacja! Gratuluje. A błoto z offa dojechalo z nami do Wawy
Świetna organizacja! Gratuluje. A błoto z offa dojechalo z nami do Wawy
Ostatnio zmieniony 25.05.2014, 23:11 przez graza, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- naciągacz linek
- Posty: 71
- Rejestracja: 19.07.2013, 23:24
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Przedmieście Kielc
Re: I po zlocie...
I ja też melduję szczęśliwy powrót.
Słów nie staje na pochwały - to zamilknę
Słów nie staje na pochwały - to zamilknę
- Krzyho
- czyściciel nagaru
- Posty: 563
- Rejestracja: 13.11.2008, 18:19
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Siedlce
Re: I po zlocie...
Siedlce tez juz w domu. Dzieki serdeczne za super impreze i zajebiaszczego offa.
-
- łamacz szprych
- Posty: 734
- Rejestracja: 14.06.2008, 08:39
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Józefów k. Otwocka
Re: I po zlocie...
No to w końcu dojechaliśmy z Gozią do domu. Zamiast 360 km zrobione 410 (dodatkowa trasa po córę, ale to już autem).
Zlot był do dupy, O!!! Skandaliczne było to, że człowiek nie wiedział co zjeść na śniadanie!!! I te ciasta! Torty!
No i na poważnie, dzięki!!! Było super
Dzięki za pomoc na offie (kurde, no mientka faja jestem i zrezygnowałem po jakichś, podobno, 20 km).
I znowu: fajnie było WAS WSZYSTKICH zobaczyć! I "starych" i "nowych"
Zlot był do dupy, O!!! Skandaliczne było to, że człowiek nie wiedział co zjeść na śniadanie!!! I te ciasta! Torty!
No i na poważnie, dzięki!!! Było super
Dzięki za pomoc na offie (kurde, no mientka faja jestem i zrezygnowałem po jakichś, podobno, 20 km).
I znowu: fajnie było WAS WSZYSTKICH zobaczyć! I "starych" i "nowych"
Marcin 'sky' Przybylski
--
Czterdzieści lat na karku, często zachowuję się jak nastolatek, jeżdżę motocyklem... Czy to w końcu kryzys wieku średniego?
--
Czterdzieści lat na karku, często zachowuję się jak nastolatek, jeżdżę motocyklem... Czy to w końcu kryzys wieku średniego?
- guziec
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 487
- Rejestracja: 17.02.2013, 20:40
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: I po zlocie...
no to świetnie ! do zobaczenia na następnym offiegraza pisze:Szczęśliwie dotarliśmy do domu. Sky, Marek, Tomek - dzięki za wspólny powrót. Teraz ze trzy dni odpoczynku i dojdziemy do siebie .
Świetna organizacja! Gratuluje. A błoto z offa dojechalo z nami do Wawy
Życie jest piękne ale za krótkie
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: I po zlocie...
SKY - nie jesteś mientka faja - nie pamiętasz, że nawet łoffa zrobić nie umieli bo nudą wiało???sky pisze:No to w końcu dojechaliśmy z Gozią do domu. Zamiast 360 km zrobione 410 (dodatkowa trasa po córę, ale to już autem).
Zlot był do dupy, O!!! Skandaliczne było to, że człowiek nie wiedział co zjeść na śniadanie!!! I te ciasta! Torty!
No i na poważnie, dzięki!!! Było super
Dzięki za pomoc na offie (kurde, no mientka faja jestem i zrezygnowałem po jakichś, podobno, 20 km).
I znowu: fajnie było WAS WSZYSTKICH zobaczyć! I "starych" i "nowych"
no i ja też przecież z Tobą wracałem po "pomidorach"
A łoff był od czwartku, zaczął się przy stolikach
- szefcunio
- wiejski tuningowiec
- Posty: 83
- Rejestracja: 12.08.2013, 10:22
- Mój motocykl: mam inne moto...
Re: Odp: I po zlocie...
Jeszcze w drodze...nocleg w Poznaniu i rano ciag dalszy. Jazda po nocy jednak mnie nie kręci więc zmiana planów i trasa na dwie części
wyszło spod kciuka
wyszło spod kciuka
- tomekpe
- młody podróżnik
- Posty: 2476
- Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Milanówek
Re: I po zlocie...
Ja też już w domu. Powrót bez kłopotów i sprawnie dzięki wsparciu ekipy warszawskiej - dzięki ekipo!
A do tego mam nareszcie normalne opony zamiast kostek, i postanowione - na następnym zlocie(tym u Mirkosławskiego) otwieramy ze Sky moto-wulkanizację!
Panowie Organizatorzy, zlot był naprawdę Mega! Gratulację i dziękuję Poprzeczka wysoko postawiona, miejsce świetne, a jedzenie jeszcze lepsze. Tylko wszędzie było pełno tych hałaśliwych motocyklistów ... Dziękuję wszystkim za świetną imprezę, będzie co wspominać.
A do tego mam nareszcie normalne opony zamiast kostek, i postanowione - na następnym zlocie(tym u Mirkosławskiego) otwieramy ze Sky moto-wulkanizację!
Panowie Organizatorzy, zlot był naprawdę Mega! Gratulację i dziękuję Poprzeczka wysoko postawiona, miejsce świetne, a jedzenie jeszcze lepsze. Tylko wszędzie było pełno tych hałaśliwych motocyklistów ... Dziękuję wszystkim za świetną imprezę, będzie co wspominać.
Transalp '02 od '10
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
- wilczek
- szorujący kolanami
- Posty: 1831
- Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: I po zlocie...
Dziękuję Organizatorom za rewelacyjnie przygotowany Zlot . Szacun. Kaszuby i Mazury ( kal) iberales masę pracy wykonaliscie- jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam wszystkich uczestnikow , Thx za fajną zabawę. Mirko- jeeedzzzieeemyyyy
- szefcunio
- wiejski tuningowiec
- Posty: 83
- Rejestracja: 12.08.2013, 10:22
- Mój motocykl: mam inne moto...
Re: Odp: I po zlocie...
Aaa no i najważniejsze. Dziękuję organizatorom....super super super.
Dzięki wszystkim za pozytywną atmosferę.
Dzięki poznańsko pilskiej ekipie za dzisiejsze latanie i bezpieczny powrót
wyszło spod kciuka
Dzięki wszystkim za pozytywną atmosferę.
Dzięki poznańsko pilskiej ekipie za dzisiejsze latanie i bezpieczny powrót
wyszło spod kciuka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości