Bielizna termoaktywna
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Bielizna termoaktywna
Grene nie jest sprzedawany w L., tylko crivit z materiałów zwanych H2Port.
Co do zwykłych kaleson, to nie ma co porównywać zwykłej choć ciepłej bawełny do oddychających materiałów, które nie tylko nie nasiąkną potem, ale błyskawicznie schną utrzymując ciepło ewentualnie chłodząc.
Jeżdżąc wiele lat temu na góralach długo się wzbraniałem przed "takimi" ciuchami, bo wyglądały "metroseksualnie", ale gdy raz przymierzyłem, do tej pory jestem gorącym zwolennikiem choćbym wyglądał jak...
Bielizny z L. też wolę używać w chłodniejsze dni, latem jeżdżę w innych ciuchach, ale ja ogólnie lepiej znoszę chłód niż gorąc...
Co do zwykłych kaleson, to nie ma co porównywać zwykłej choć ciepłej bawełny do oddychających materiałów, które nie tylko nie nasiąkną potem, ale błyskawicznie schną utrzymując ciepło ewentualnie chłodząc.
Jeżdżąc wiele lat temu na góralach długo się wzbraniałem przed "takimi" ciuchami, bo wyglądały "metroseksualnie", ale gdy raz przymierzyłem, do tej pory jestem gorącym zwolennikiem choćbym wyglądał jak...
Bielizny z L. też wolę używać w chłodniejsze dni, latem jeżdżę w innych ciuchach, ale ja ogólnie lepiej znoszę chłód niż gorąc...
- Yarro
- łamacz szprych
- Posty: 699
- Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Białystok
Re: Bielizna termoaktywna
A może ktoś wie, czy były kolory do wyboru? Kupiłem komplet swojej TŻ i się lekko buntuje, że dół do góry kolorystycznie nie pasuje Przyznam, że kupując zwracałem uwagę na rozmiar, kwestia kolorów nawet mi się nie pojawiła w głowie.
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Bielizna termoaktywna
Tak, były 2 wersje kolorystyczne:
- czarny z szarym
- czarny z niebieskim
- czarny z szarym
- czarny z niebieskim
- Yarro
- łamacz szprych
- Posty: 699
- Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Białystok
Re: Bielizna termoaktywna
To chyba więcej było, bo ja kupiłem góra czarno-zielona, a dół czarno-różowy
Na pudełku nie udało mi się znaleźć adnotacji o kolorze...
Na pudełku nie udało mi się znaleźć adnotacji o kolorze...
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Bielizna termoaktywna
buahahaha... czym prędzej poleciałem sprawdzić zawartość swojego pudełka... uff... czarno-szary z góry na dół i z powrotem...
- Leo
- szorujący kolanami
- Posty: 1815
- Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bielizna termoaktywna
U mnie były chyba tylko czarno-szare najwyraźniej tylko u Was był aż taki wypas kolorystyczny
Jakby były u mnie z niebieskiem to by mi do Trampusia pasowało
Jakby były u mnie z niebieskiem to by mi do Trampusia pasowało
Serwus... Jestem nerwus :D
http://www.onetemuwinne.wordpress.com
Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
http://www.onetemuwinne.wordpress.com
Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 532
- Rejestracja: 06.06.2011, 10:26
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: O! Pole
Re: Bielizna termoaktywna
Czarno-różowe to dla "Ladies"...
- Yarro
- łamacz szprych
- Posty: 699
- Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Białystok
Re: Bielizna termoaktywna
To był kupiony dla kobiety, tylko moja z lekka protestuje Tłumaczę jej, że o ile góra będzie dość często widoczna, to dół już nie powinien, przynajmniej mam taką nadzieję...mishieck pisze:Czarno-różowe to dla "Ladies"...
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 125
- Rejestracja: 29.06.2011, 23:38
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Ząbki
Re: Bielizna termoaktywna
próbował moze ktoś bielizny termoaktywnej ze sklepu Chibo (ten z kawą)?
komplet jest za 40 zł
komplet jest za 40 zł
Motocykl to dzieło diabła
Ride Eat Sleep Repeat
Ride Eat Sleep Repeat
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 135
- Rejestracja: 06.03.2012, 19:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Radomsko
Re: Bielizna termoaktywna
Czy ktoś używa koszulki termoaktywnej firmy high type ?? bo ja tak i jestem w niej mokry jak sum cały pot zostaje na plecach a koszulka na zewnątrz sucha i nie ! nie założyłem jej na lewą stronę choć był moment że zwątpiłem. Myślałem, że bielizna termoaktywna ma odprowadzać pot, a ta nic, ani kropli. Jedyna zaleta jaką widzę to taka, że się w niej nie odwodnię
••••/---/-•/-••/•-//-/•-•/•-/-•/•••/•-/•-••/•--•//-••-/•-••//-••••/-----/-----/•••-//
- Pingwin
- czyściciel nagaru
- Posty: 561
- Rejestracja: 06.12.2008, 00:10
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Nysa/Reykjavik
Re: Bielizna termoaktywna
Bielizna z "Chibo" daje super rade ,moim zdaniem lepsza od posiadanego Brubecka
Dawniej gdziala
- Neno
- młody podróżnik
- Posty: 2484
- Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zambrów
Re: Bielizna termoaktywna
Ja z Remim mamy na razie zimowe kpl i jest bdb jeśli nie celująco!krzysiu pisze:Czy ktoś używa koszulki termoaktywnej firmy high type ?? bo ja tak i jestem w niej mokry jak sum cały pot zostaje na plecach a koszulka na zewnątrz sucha
Działa jak należy. Naprawdę ! Nie jest to może typowo zimowa bielizna ( mam grubszą innej firmy - ta dopiero grzeje ) ale na wiosenno-jesienne przeloty zdaje egzamin.
Letniej jeszcze nie testowaliśmy ale martwi mnie to co piszesz bowiem na Afrykę ruszamy tylko i wyłącznie z ich bielizną a dostaniemy ją tuż przed wyjazdem i za bardzo nie będzie czasu na testy... wychodzi na to ,że trzeba bedzie szybko zaliczyć w niej rower, boisko czy szybki spacer z plecakiem - wyjdzie wszystko w 3 dni
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 135
- Rejestracja: 06.03.2012, 19:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Radomsko
Re: Bielizna termoaktywna
Mnie właśnie ta zimowa nie podeszła Nie powiem bo koszulka ładna, porządnie wykonana i naprawdę tak jak napisał producent "ciepła i przyjemna w noszeniu". Dopóki się nie spociłem wszystko faktycznie było idealnie, a jak się pojawił pot na plecach to na plecach został. Letniej bielizny tej firmy nie testowałem to nie wiem, ale pewnie przed tak wymagającą wyprawą jak Wasza, mały szybki test by nie zaszkodził.
••••/---/-•/-••/•-//-/•-•/•-/-•/•••/•-/•-••/•--•//-••-/•-••//-••••/-----/-----/•••-//
- Remi
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1073
- Rejestracja: 19.09.2008, 17:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
Re: Bielizna termoaktywna
Zimowa bielizne testuje od kilku dni bardzo intensywnie. Jak dla mnie jest rewelacyjna i tak jak mowisz ciepla i przyjemna w noszeniu. Co do odprowadzania wody to u mnie nie ma problemu. To co opisales zaobserwowalem tylko w jednym miejscu na ciele. Na wglebieniu placow gdzie material nie przylega do ciala faktycznie nie odprowadza wody. Jest to bardzo maly skrawek i mam tak w przypadku kazdej innej bielizny z tym ze letnia jest ciensza i bardziej przylega. Moze zle dobrales rozmiar i jest po prostu za luzna? Moja jest idealnie dopasowana i tylko sciagacze sa odrobine przyciasne bo przelozenie stop i dloni to niezla gimnastyka.
Jestem z tej bielizny bardzo zadowolony. Trzeba tylko pamietac ze to ciepla zimowa bielizna i nie porownywac jej z bardzo lekka letnia
Jestem z tej bielizny bardzo zadowolony. Trzeba tylko pamietac ze to ciepla zimowa bielizna i nie porownywac jej z bardzo lekka letnia
- Pingwin
- czyściciel nagaru
- Posty: 561
- Rejestracja: 06.12.2008, 00:10
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Nysa/Reykjavik
Re: Bielizna termoaktywna
Mam taka,sprawdzone -POLECAM
http://www.tchibo.pl/Meska-bielizna-spo ... 08696.html
http://www.tchibo.pl/Meska-bielizna-spo ... 08696.html
Dawniej gdziala
- Neno
- młody podróżnik
- Posty: 2484
- Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zambrów
Re: Bielizna termoaktywna
Mam chwilę to się rozpiszę - od tak by było jasne co i jak , bo może nie wszyscy wiedzą jak to działa (bielizna).
Pierwszą i zasadniczą sprawą którą zauważyłem wszyscy testujmy bieliznę zimową a więc jak sama
nazwa mówi na dni poniżej 5-8*C. Ja testowałem ją w temp 16*C (bez wysiłku), Marek w nieci niższej.
Nie wiem w jakiej Ty Krzysiu.
W pozycji w której się siedzi na motocyklu nie ma możliwości by koszulka przylegała w 100%, nawet przy dokładnym dobraniu rozmiaru.
Jest jedno takie miejsce ( Remi o nim wspomniał ) gdzie wg mnie żadna bielizna nie ma możliwości by odbierać pot i odprowadzać go dalej.
Czasem czuje jak właśnie w tym miejscu kropelka mi spływa po plecach ale... wiem jak to działa i nie wspominałem nawet o tym. Bo tak musi być. Bo co ją ma wyłapać ? Mam tak w bieliźnie Brubecka, Louisa, Hain Gericke, mam też w Lidlowej i omawianej także. Nie czuję tego w zimowej bieliźnie Kwarka ale tą zakładam przy ujemnych temp. czyli zgodnie z przeznaczeniem.
Odzież termoaktywna działa na zasadzie gradientu stężeń czyli oddaje "większą wilgoć" w miejsce o mniejszej wilgotności. Jeżeli zakładasz bieliznę termoaktywną i ona ma gdzie oddać tą wilgoć to ją odda. Jeżeli jednak założysz drugą warstwę ( my zakładamy skórę czy inny kombinezon - co tam kto lubi ), to bielizna odda część wilgoci do przestrzeni pomiędzy bielizną a kombinezonem i jeżeli teraz kombinezon nie odbierze tego dalej to poziom wilgoci się
wyrówna i kończy się praca bielizny. Ogromny wpływ ma to jaka jest przestrzeń pomiędzy kombinezonem a bielizną, czym większa tym gorsza praca
całej odzieży. Kombinezon bez dobrej membrany = brak odprowadzania wilgoci również przez bieliznę gdyż całą wilgoć zatrzyma kombinezon. Co więcej, ja nawet membranę Goretex uważam za ZŁO wcielone i wypinam kiedy tylko mogę - ubieram tylko jak mi zimno ( a nie mam nic innego, bo zawsze wolę założyć polar który oddycha znakomicie niż membranę która oddycha- doświadczeni wiedzą jak...) lub ma padać.
Do tego wszystko musi być dopasowane do warunków atmosferycznych, czy biegając po plaży w samych kąpielówkach przy 30 stopniowym upale nie pocimy
się ? W strojach termoaktywnych ważne są wszystkie warstwy które stopniowo przyjmują i oddają wilgoć ale po to są kurtki zimowe i letnie, polary zimowe i letnie oraz bielizna zimowa i letnia by wszystko ze sobą grało i było odpowiednio dobrane. W lecie bielizna jest cieńsza bo nie musi utrzymywać ciepła, w zimie
liczy się jeszcze utrzymanie ciepła. Wystarczy jedno słabe ogniwo by wszystko padło. Odzież termoaktywna to nie klimatyzacja gdzie freon jest
chłodziwem i cała wilgoć wydalana jest na zewnątrz i jednym pokrętłem zmieniasz ilość tego chłodziwa. Dlatego człowiek który spocił się jak sum to
albo założył zimową bieliznę w ciepłe dni, albo któraś z warstw odzieży nie odbiera już tej wilgoci. Ponieważ nie ma takiej opcji by ta sama
bielizna utrzymywała ciepło przy -20 i oddawała super wilgoć przy 20 bo inaczej wszyscy chodzilibyśmy tylko w bieliźnie i nie wydawali kasy na bluzy
i kurtki.
Uprzedzę odrazu następną odpowiedź: to dlaczego w bieliźnie firmy X się nie pocę a w Y się pocę.
Odpowiedź jest w miarę prosta: bielizna firmy X jest cieńsza i gorzej utrzymuje temperaturę. Gorsze utrzymanie temperatury sprawia że organizm nie
oddaje nadmiaru ciepła w postaci potu bo nie musi (człowiek wtedy ogólnie mniej się poci).
Nie dajmy się zwariować, cudów nie ma a reszta to dobry marketing
Pracę bielizny fajnie widać gdy nie mamy nic już na niej. Jeszcze fajniej jak idziemy tylko w niej z plecakiem. Plecak, podobnie jak kurtka ogranicza oddychanie i tam plecy też są mokre, to samo miejsca pod szelkami ale cała reszta jest sucha.
Cudów nie ma - naprawdę No, może czasem się zdarzają...
Pierwszą i zasadniczą sprawą którą zauważyłem wszyscy testujmy bieliznę zimową a więc jak sama
nazwa mówi na dni poniżej 5-8*C. Ja testowałem ją w temp 16*C (bez wysiłku), Marek w nieci niższej.
Nie wiem w jakiej Ty Krzysiu.
W pozycji w której się siedzi na motocyklu nie ma możliwości by koszulka przylegała w 100%, nawet przy dokładnym dobraniu rozmiaru.
Jest jedno takie miejsce ( Remi o nim wspomniał ) gdzie wg mnie żadna bielizna nie ma możliwości by odbierać pot i odprowadzać go dalej.
Czasem czuje jak właśnie w tym miejscu kropelka mi spływa po plecach ale... wiem jak to działa i nie wspominałem nawet o tym. Bo tak musi być. Bo co ją ma wyłapać ? Mam tak w bieliźnie Brubecka, Louisa, Hain Gericke, mam też w Lidlowej i omawianej także. Nie czuję tego w zimowej bieliźnie Kwarka ale tą zakładam przy ujemnych temp. czyli zgodnie z przeznaczeniem.
Odzież termoaktywna działa na zasadzie gradientu stężeń czyli oddaje "większą wilgoć" w miejsce o mniejszej wilgotności. Jeżeli zakładasz bieliznę termoaktywną i ona ma gdzie oddać tą wilgoć to ją odda. Jeżeli jednak założysz drugą warstwę ( my zakładamy skórę czy inny kombinezon - co tam kto lubi ), to bielizna odda część wilgoci do przestrzeni pomiędzy bielizną a kombinezonem i jeżeli teraz kombinezon nie odbierze tego dalej to poziom wilgoci się
wyrówna i kończy się praca bielizny. Ogromny wpływ ma to jaka jest przestrzeń pomiędzy kombinezonem a bielizną, czym większa tym gorsza praca
całej odzieży. Kombinezon bez dobrej membrany = brak odprowadzania wilgoci również przez bieliznę gdyż całą wilgoć zatrzyma kombinezon. Co więcej, ja nawet membranę Goretex uważam za ZŁO wcielone i wypinam kiedy tylko mogę - ubieram tylko jak mi zimno ( a nie mam nic innego, bo zawsze wolę założyć polar który oddycha znakomicie niż membranę która oddycha- doświadczeni wiedzą jak...) lub ma padać.
Do tego wszystko musi być dopasowane do warunków atmosferycznych, czy biegając po plaży w samych kąpielówkach przy 30 stopniowym upale nie pocimy
się ? W strojach termoaktywnych ważne są wszystkie warstwy które stopniowo przyjmują i oddają wilgoć ale po to są kurtki zimowe i letnie, polary zimowe i letnie oraz bielizna zimowa i letnia by wszystko ze sobą grało i było odpowiednio dobrane. W lecie bielizna jest cieńsza bo nie musi utrzymywać ciepła, w zimie
liczy się jeszcze utrzymanie ciepła. Wystarczy jedno słabe ogniwo by wszystko padło. Odzież termoaktywna to nie klimatyzacja gdzie freon jest
chłodziwem i cała wilgoć wydalana jest na zewnątrz i jednym pokrętłem zmieniasz ilość tego chłodziwa. Dlatego człowiek który spocił się jak sum to
albo założył zimową bieliznę w ciepłe dni, albo któraś z warstw odzieży nie odbiera już tej wilgoci. Ponieważ nie ma takiej opcji by ta sama
bielizna utrzymywała ciepło przy -20 i oddawała super wilgoć przy 20 bo inaczej wszyscy chodzilibyśmy tylko w bieliźnie i nie wydawali kasy na bluzy
i kurtki.
Uprzedzę odrazu następną odpowiedź: to dlaczego w bieliźnie firmy X się nie pocę a w Y się pocę.
Odpowiedź jest w miarę prosta: bielizna firmy X jest cieńsza i gorzej utrzymuje temperaturę. Gorsze utrzymanie temperatury sprawia że organizm nie
oddaje nadmiaru ciepła w postaci potu bo nie musi (człowiek wtedy ogólnie mniej się poci).
Nie dajmy się zwariować, cudów nie ma a reszta to dobry marketing
Pracę bielizny fajnie widać gdy nie mamy nic już na niej. Jeszcze fajniej jak idziemy tylko w niej z plecakiem. Plecak, podobnie jak kurtka ogranicza oddychanie i tam plecy też są mokre, to samo miejsca pod szelkami ale cała reszta jest sucha.
Cudów nie ma - naprawdę No, może czasem się zdarzają...
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Bielizna termoaktywna
Nie mogę się doszukać informacji na www, to jest cena za kpl., góra/dół czy tylko góra?Pingwin pisze:Mam taka,sprawdzone -POLECAM
http://www.tchibo.pl/Meska-bielizna-spo ... 08696.html
Nie ma też opisu czy to na lato czy zimę, możesz coś więcej powiedzieć?
Dziękuję!
- Pingwin
- czyściciel nagaru
- Posty: 561
- Rejestracja: 06.12.2008, 00:10
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Nysa/Reykjavik
Re: Bielizna termoaktywna
To jest komplet, mareriał bardzo przyjemny dla ciała.Razem z kolegą przejechaliśmy w takich komplecikach gorące Bałkany w tym roku i sprawdziły się wyśmienicie.Bardzo szybko schnie po praniu praliśmy co wieczór i rano wszystko było suchutkie.Dla mnie rewelacja i cena bardzo przyjazna Polecam!
Dawniej gdziala
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 125
- Rejestracja: 29.06.2011, 23:38
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Ząbki
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 135
- Rejestracja: 06.03.2012, 19:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Radomsko
Re: Bielizna termoaktywna
Neno
••••/---/-•/-••/•-//-/•-•/•-/-•/•••/•-/•-••/•--•//-••-/•-••//-••••/-----/-----/•••-//
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości