Honda SH 125i Wolo
- Wolo
- swobodny rider
- Posty: 3484
- Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Poznań
Honda SH 125i Wolo
Z braku laku (albo czasu na jeżdżenie) postanowiłem założyć ten temat.
Miesiąc temu sprzedałem dzika, a garaż nie znosi pustki. No i nie było przy czym grzebać, bo Afra się nie psuje, więc sobie znalazłem.
Dwa tygodnie temu dzięki Waszym radom kupiłem kibelek. Wyrwałem go z wioski, gdzie kończyła się droga, a sądząc po filtrze powietrza i całym airboxie gość używał go do objeżdżania swoich pól na przełaj.
Na pytanie, kiedy ów filtr był wymieniany usłyszałem: "panie, ledwie rok temu"
"My jeździli wszędzie, nawet do miasta, tu panie żadnego oszukaństwa nie ma"
Cóż, skoro nie ma, to wziąłem
Ujęły mnie zdjęcia z tablicy na łonie natury:
Skut jeździ, buczy, wyprzedza zgrabnie samochody, jest pakowny
ale niestety mój wewnętrzny imperatyw dał o sobie znać- trzeba rozebrać i wszystko sprawdzić.
Lista rzeczy do zrobienia:
- wymiana uszczelki kapy silnika (poci się przy miejscu spawania ucha )
- wymiana płynu hamulcowego i odpowietrzenie układu
- wymiana filtra powietrza i uszczelnienie airboxa (tu airbox cierpi na tą samą przypadłość, co xl 650)
- wymiana oleju w silniku i przekładni
- wymiana płynu chłodniczego
- wymiana klamki
- regulacja zaworów
- sprawdzenie paska, wariatora, rolek itp
- pierdółki typu skok manetki, sprawdzenie okładzin bębna, regulacja zawieszenia itp.
Skut leżał na prawej stronie, co nie było ukrywanym faktem, pękło też ucho mocujące silnik do ramy, zostało to zaspawane na bogato, wygląda solidnie i raczej nic się z tym już nie stanie.
W jakich warunkach jeździł- widać po odkręceniu fotela:
Tu już z wyczyszczonym bakiem i ramą, można zauważyć lekkie zapocenie wokół pokrywy zaworowej:
Przy okazji opędzlowaliśmy kolektor do pomalowania:
Zacząłem dość żmudne dobieranie się do silnika:
W końcu ściągnąłem kapę i przyszła pora na ulubioną czynność- zeskrobywanie uszczelki
w górnej części, przy łożysku mocującym blok silnika widać, że uszczelka wilgotna, tamtędy puszczała olej:
praca wre:
godzinkę później powierzchnie oczyszczone i odtłuszczone (czy znacie jakiś preparat, który ułatwiłby usuwanie resztek uczelki?)
pora zatem przymierzyć nową uszczelkę (genuine Honda parts rzecz jasna )
dzień zakończony zamknięciem silnika, dziś zapewne ciąg dalszy.
Miesiąc temu sprzedałem dzika, a garaż nie znosi pustki. No i nie było przy czym grzebać, bo Afra się nie psuje, więc sobie znalazłem.
Dwa tygodnie temu dzięki Waszym radom kupiłem kibelek. Wyrwałem go z wioski, gdzie kończyła się droga, a sądząc po filtrze powietrza i całym airboxie gość używał go do objeżdżania swoich pól na przełaj.
Na pytanie, kiedy ów filtr był wymieniany usłyszałem: "panie, ledwie rok temu"
"My jeździli wszędzie, nawet do miasta, tu panie żadnego oszukaństwa nie ma"
Cóż, skoro nie ma, to wziąłem
Ujęły mnie zdjęcia z tablicy na łonie natury:
Skut jeździ, buczy, wyprzedza zgrabnie samochody, jest pakowny
ale niestety mój wewnętrzny imperatyw dał o sobie znać- trzeba rozebrać i wszystko sprawdzić.
Lista rzeczy do zrobienia:
- wymiana uszczelki kapy silnika (poci się przy miejscu spawania ucha )
- wymiana płynu hamulcowego i odpowietrzenie układu
- wymiana filtra powietrza i uszczelnienie airboxa (tu airbox cierpi na tą samą przypadłość, co xl 650)
- wymiana oleju w silniku i przekładni
- wymiana płynu chłodniczego
- wymiana klamki
- regulacja zaworów
- sprawdzenie paska, wariatora, rolek itp
- pierdółki typu skok manetki, sprawdzenie okładzin bębna, regulacja zawieszenia itp.
Skut leżał na prawej stronie, co nie było ukrywanym faktem, pękło też ucho mocujące silnik do ramy, zostało to zaspawane na bogato, wygląda solidnie i raczej nic się z tym już nie stanie.
W jakich warunkach jeździł- widać po odkręceniu fotela:
Tu już z wyczyszczonym bakiem i ramą, można zauważyć lekkie zapocenie wokół pokrywy zaworowej:
Przy okazji opędzlowaliśmy kolektor do pomalowania:
Zacząłem dość żmudne dobieranie się do silnika:
W końcu ściągnąłem kapę i przyszła pora na ulubioną czynność- zeskrobywanie uszczelki
w górnej części, przy łożysku mocującym blok silnika widać, że uszczelka wilgotna, tamtędy puszczała olej:
praca wre:
godzinkę później powierzchnie oczyszczone i odtłuszczone (czy znacie jakiś preparat, który ułatwiłby usuwanie resztek uczelki?)
pora zatem przymierzyć nową uszczelkę (genuine Honda parts rzecz jasna )
dzień zakończony zamknięciem silnika, dziś zapewne ciąg dalszy.
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
-
- łamacz szprych
- Posty: 726
- Rejestracja: 26.07.2010, 15:19
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Honda SH 125i Wolo
Jakieś naklejki z płomieniami byś mu jeszcze dorzucił jak już się wziełeś za konkretny tuning.
Motocyklistę jest w stanie zrozumieć tylko pies wystawiający pysk za okno jadącego samochodu
TA XL 650 '01 => AT XRV 750 '02
TA XL 650 '01 => AT XRV 750 '02
- bartekk
- pałujący w lesie
- Posty: 1450
- Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: wrocław - radwanice
Re: Honda SH 125i Wolo
Tu leży na lewym nie na prawym
Witaj w skrajnie radykalnym, elytarnym klubie kiblarzy.
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2687
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Honda SH 125i Wolo
No pięknie, ja już bym go do kupy chyba nie poskładał
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- Kristobal
- przycierający rafki
- Posty: 1181
- Rejestracja: 19.06.2011, 15:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: WKZ/WR
- Kontakt:
Re: Honda SH 125i Wolo
Może zmywacz powłok lakierniczych by poskutkował na stare uszczelki? A pasta silikon Dirko jako uszczelka nie może być ?
Honda XL350R'85/ Yamaha XJR1200'95/ Kawasaki KLE650'09
- ant6
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 849
- Rejestracja: 17.03.2013, 20:10
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Honda SH 125i Wolo
no ja to jakąś młóckarnię bym z tego chyba zrobiłgrad74 pisze:No pięknie, ja już bym go do kupy chyba nie poskładał
If nobody hates you, you're doing something wrong
Re: Honda SH 125i Wolo
No pakowny to on jest, szkoda tylko że kierownika tam już nie wciśniesz
Powodzenia przy składaniu, oby z garażu wyjechał skuter a nie młockarnia jak kolega pisze
Powodzenia przy składaniu, oby z garażu wyjechał skuter a nie młockarnia jak kolega pisze
- gwardia
- swobodny rider
- Posty: 2858
- Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Murowana Goślina
Re: Honda SH 125i Wolo
To się trzeba na prawdę nudzić. Jak ja takim ludziom zazdroszczę.
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
- Wolo
- swobodny rider
- Posty: 3484
- Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Poznań
Re: Honda SH 125i Wolo
Pewnie mógłby być i dekarski, ale ja muszę mieć zrobione "by the book"Kristobal pisze:Może zmywacz powłok lakierniczych by poskutkował na stare uszczelki? A pasta silikon Dirko jako uszczelka nie może być ?
Silikonem Dirko przesmarowałem lekko uszczelkę po obu stronach, tak dla pewności, że będzie szczelne.
@ Kainek no jak- ja z tym wszystkim jeździłem po mieście
Rolo, myślałem o czymś takim:
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
- gwardia
- swobodny rider
- Posty: 2858
- Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Murowana Goślina
Re: Honda SH 125i Wolo
Wolo jak smarujesz uszczelkę silikonem to mogłeś starą założyć . Ja uszczelki smaruję olejem.
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
- robii23
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 804
- Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Honda SH 125i Wolo
Wolo nie znajdę teraz tego, ale zupełnie przez przypadek trafiłem kilka dni temu specyfik do usuwania uszczelek i pozostałości.
To było chyba w sprayu i chyba na alledrogo.
To było chyba w sprayu i chyba na alledrogo.
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Honda SH 125i Wolo
Już myślałem, że kupiłeś... SH...L 125 Zaglądam z nadzieją i drżącym sercem a Ty mi tu z... kiblem wyjeżdżasz...
- Kristobal
- przycierający rafki
- Posty: 1181
- Rejestracja: 19.06.2011, 15:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: WKZ/WR
- Kontakt:
Re: Honda SH 125i Wolo
... i się ZGARBIŁEŚ hahaha!
'by the book' czyli uszczelka jest częścią oryginalnej kupionej okładki książki ?
'by the book' czyli uszczelka jest częścią oryginalnej kupionej okładki książki ?
Honda XL350R'85/ Yamaha XJR1200'95/ Kawasaki KLE650'09
- Wolo
- swobodny rider
- Posty: 3484
- Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Poznań
Re: Honda SH 125i Wolo
Szyderców ci u nas dostatek
No to przygrzebałem dalej:
osłonie końcówki wydechu przyda się małe przespawanie:
a pokrywie airboxa nieco lakieru:
Napęd jest w zaskakująco dobrym stanie, praktycznie brak wyżłobień na gładziach wariatora (na gąbkowym filtrze wariatora pełno traw, nasion z pól), pasek bdb, roleczki lekko zużyte, ale skoczę do Hondy na inspekcję:
Zaglądać do sprzęgła chłopaki? Chyba nie warto? (pytam, bo nie za bardzo wiem, jak złapać dzwon, żeby odkręcić sprzęgło)
Wykonałem regulację luzów zaworowych (całe dwa zawory):
Przegląd zacisku hamulcowego: szpilki zapieczone, tłoczki też, w klocku (jeszcze originalne Nissiny) dziura na wylot:
Kolejna rzecz do wymiany: wtyczka reglera (wygląda na to, że wszystkie Hondy mają z tym problemy):
Na koniec pytania do szanownych skuterowców:
1) pod podłogą odkryłem wolny kabel... wygląda identycznie jak masowy, ma wygiętą blachę do przykręcania do klemy akumulatora, tylko... że ja już jeden masowy mam podłączony
Tego też mam przykręcić do aku???
2) W airboxie znajduje się czujnik... (przypominam- skut na wtrysku) wygląda jak jakiś przepływomierz czy cuś...
a tu z drugiej strony zonk:
rurka zaślepiona śrubką, do niczego nie podłączona. Oglądałem okolice wtrysku, niestety nie mam pomysłu, gdzie to i czy w ogóle podłączyć.
Zakładam, iż nie jest to wyrostek robaczkowy i do czegoś jednak ma służyć.
Macie jakieś propozycje?
Ps. Do jakiej prędkości powinien się rozpędzać taki skuter? Mnie idzie max 92-95, napęd nie wygląda na zbytnio zużyty (może rolki nie są oryginalne...)
Pozdrawiam,
Wolo
No to przygrzebałem dalej:
osłonie końcówki wydechu przyda się małe przespawanie:
a pokrywie airboxa nieco lakieru:
Napęd jest w zaskakująco dobrym stanie, praktycznie brak wyżłobień na gładziach wariatora (na gąbkowym filtrze wariatora pełno traw, nasion z pól), pasek bdb, roleczki lekko zużyte, ale skoczę do Hondy na inspekcję:
Zaglądać do sprzęgła chłopaki? Chyba nie warto? (pytam, bo nie za bardzo wiem, jak złapać dzwon, żeby odkręcić sprzęgło)
Wykonałem regulację luzów zaworowych (całe dwa zawory):
Przegląd zacisku hamulcowego: szpilki zapieczone, tłoczki też, w klocku (jeszcze originalne Nissiny) dziura na wylot:
Kolejna rzecz do wymiany: wtyczka reglera (wygląda na to, że wszystkie Hondy mają z tym problemy):
Na koniec pytania do szanownych skuterowców:
1) pod podłogą odkryłem wolny kabel... wygląda identycznie jak masowy, ma wygiętą blachę do przykręcania do klemy akumulatora, tylko... że ja już jeden masowy mam podłączony
Tego też mam przykręcić do aku???
2) W airboxie znajduje się czujnik... (przypominam- skut na wtrysku) wygląda jak jakiś przepływomierz czy cuś...
a tu z drugiej strony zonk:
rurka zaślepiona śrubką, do niczego nie podłączona. Oglądałem okolice wtrysku, niestety nie mam pomysłu, gdzie to i czy w ogóle podłączyć.
Zakładam, iż nie jest to wyrostek robaczkowy i do czegoś jednak ma służyć.
Macie jakieś propozycje?
Ps. Do jakiej prędkości powinien się rozpędzać taki skuter? Mnie idzie max 92-95, napęd nie wygląda na zbytnio zużyty (może rolki nie są oryginalne...)
Pozdrawiam,
Wolo
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Honda SH 125i Wolo
Domowej konstrukcji blokadę do odkręcenia dzwonu , mój kumpel wykonał tak:
w miarę solidna deska , w niej wiercimy trzy otwory, dwa skrajne załóżmy M8 w odległości takiej , jak otwory w dzwonie ( w nie dwie śruby i nakrętki)
Środkowy otwór wiercimy pod nasadę jaką potrzebujemy i gotowe. Deskę zapieramy o podłogę, śruby w otwory i odkrecamy.
Zapomniałem, a jak wyglądają gniazda , gdzie siedzą rolki?
Warto wymienić slizgi ( takie duperele z plastiku na talerzu zamykającym rolki ).
V max w okolicach 110
w miarę solidna deska , w niej wiercimy trzy otwory, dwa skrajne załóżmy M8 w odległości takiej , jak otwory w dzwonie ( w nie dwie śruby i nakrętki)
Środkowy otwór wiercimy pod nasadę jaką potrzebujemy i gotowe. Deskę zapieramy o podłogę, śruby w otwory i odkrecamy.
Zapomniałem, a jak wyglądają gniazda , gdzie siedzą rolki?
Warto wymienić slizgi ( takie duperele z plastiku na talerzu zamykającym rolki ).
V max w okolicach 110
- gwardia
- swobodny rider
- Posty: 2858
- Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Murowana Goślina
Re: Honda SH 125i Wolo
Wolo tylko pamiętaj, dobrych rzeczy się nie naprawia.
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
- jedras
- łamacz szprych
- Posty: 648
- Rejestracja: 14.07.2008, 21:16
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Maastricht, Netherlands
- Kontakt:
Re: Honda SH 125i Wolo
Odnośnie odkręcenia dzwonu to chyba warto to robić kluczem pneumatycznym. Ja kilka lat wstecz robiłem to za pomocą standardowego klucza i blokowania, co spowodowało delikatne odkształcenie elementu. Efekt był taki, że element ten pękł na drobne kawałki po przejechaniu 300km. Wszystko to miało miejsce w skuterze Italjet Formula 125 (2cyl 2t).
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
- Wolo
- swobodny rider
- Posty: 3484
- Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Poznań
Re: Honda SH 125i Wolo
W Hondzie orzekli:
- rolki do śmieci
- pasek do śmeci (oryginał, prawdopodobnie nigdy nie wymieniany)- właśnie- średnio co ile wymienia się pasek?
- sprzęgło- nie warto zaglądać przy tym przebiegu, najwcześniej za kilka sezonów
nie potrafili też powiedzieć nic o czujniku i kablu masowym.
na czwartek dotrą części.
Wczoraj wymieniłem klamkę na markowy produkt z Larssona
Zakułem nową wtyczkę reglera
pomalowałem elementy plastikowe
i wydech
- rolki do śmieci
- pasek do śmeci (oryginał, prawdopodobnie nigdy nie wymieniany)- właśnie- średnio co ile wymienia się pasek?
- sprzęgło- nie warto zaglądać przy tym przebiegu, najwcześniej za kilka sezonów
nie potrafili też powiedzieć nic o czujniku i kablu masowym.
na czwartek dotrą części.
Wczoraj wymieniłem klamkę na markowy produkt z Larssona
Zakułem nową wtyczkę reglera
pomalowałem elementy plastikowe
i wydech
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
- gwardia
- swobodny rider
- Posty: 2858
- Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Murowana Goślina
Re: Honda SH 125i Wolo
Spytam z ciekawości, dlaczego rolki i pasek do śmieci? Przecież wyglądają dobrze? Moim zdaniem to takie typowe dla serwisów, to wymienić, a tam nie warto zaglądać. Mi kiedyś powiedzieli, że kończą mi się klocki i tarcze hamulcowe, przejechałem na nich jeszcze parę ładnych tysięcy, dziesiątek tysięcy.
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości