forum.transalpclub.pl

I będzie KTM 990 Adfenczer?

W życiu bym go nie sprzedał, jak bym nie musiał. Za duże są kolejki do serwisu u Skóry, żeby KTM-a kupować.

Woj Tek pisze:

A kolega pogonił już swojego???

Po wiosennym zlocie sprzedaję mojego DL-a. Jak macie kogoś zainteresowanego, to dawajcie namiary. Nie przysyłać mi żadnych marud bo w dup.. kopnę, a szkoda mi jak cholera sprzedawać. W weekend robię ładne ogłoszenie na forum ogólnym. Po zlocie idzie na allegro i tablicę.

Ja swojego Trampka też.

sq8crx pisze:

Woj Tek pisze:

A kolega pogonił już swojego???

naprawił nienaprawialne i pogonił. i już żałuje.

xt600 może i ma jakieś tam zalety, ale LC8 miał szaleństwo, miał bezczelną pogardę dla rozsądku i manier...

prędkości przelotowe spadły mi o połowę, ale kto wie, może żywot wydłużył

enyłej, XT600 w dobrym stanie sprzedam. jakby kto chciał.

Może pomyślcie o otworzeniu jakiegoś moto-komisu . Taki wysyp wiosenny...

Centrum motocykli wychuchanych

Jak tam? Były szanty później?
Mnie się dostało od Pani O. bo chciałem zobaczyć na jakim etapie są prace Lublin-Bełżyce, a jak się okazało przespałem całą drogę powrotną podczas gdy kierownica musiała stać na kilku wahadłach pół godziny .

Niestety albo stety nie było.
Było akuratnie, ale dyńka po trawaricy naparzała równo. W ramach zemsty przywiozę Jegercośtam to popróbujemy na zlocie
Pozdrowienia z obcych landów

Czy ktoś z szanownych jeździ w niedzielę? Może byśmy się spiknęli i obgadali wyjazd na zlot. Pogoda ma się w końcu poprawić, bo na razie to leje non stop. Dobrze że zlot nie jest w ten weekend .

może ja, jak mnie ślubna puści poważnie jak w sobotę odbiorę moto to możemy się na niedzielę umówić na jakieś NAPRAWDĘ lajtowe jazdy głownie w celu omówieniwym

Ciągle pozdrawiam z obcych landów, szajse jak mawiają miejscowi

sq8crx pisze: Ciągle pozdrawiam z obcych landów, szajse jak mawiają miejscowi

Się tak dopomina, to dziękujemy, dziękujemy .
No to kombinuj. Rzecz jasna na prawdę lajtowo pojeździmy, nawet v-stromy radę dadzą ... Poza tym musisz przećwiczyć jazdę w kolumnie na zakrętach po deszczu (pozdrowienia dla małżonki )

w niedzielę to może i ja ...

Drogie Koleżanki i Koledzy. Żenię się pod koniec miesiąca, w związku z czym zastanawiam się, czy mógłbym liczyć na jakieś motocyklowe towarzystwo w tym dniu. Wiem, że słabo się znamy, w końcu mieszkam z drugiej strony Polski, ale miło byłoby mieć takie towarzystwo
Ślub jest 31 maja w Chełmie.

O. Obawiam się, że nikt ze zgromadzonych tu gawędziarzy nie wypuszcza się na tak dalekie wyprawy.



No chyba żeby skusić ich żarciem lub gorzałą...



Jak ujawnisz datę to kto wie... A można rozgłosić poza forum?

Skippy pisze:Drogie Koleżanki i Koledzy.
Ślub jest 31 maja w Chełmie.

Czytanie ze zrozumieniem nie jest moją mocną stroną...

A w sobotę jadzie ktoś na dobrą szamę?

Skippy pisze:Drogie Koleżanki i Koledzy. Żenię się pod koniec miesiąca, w związku z czym zastanawiam się, czy mógłbym liczyć na jakieś motocyklowe towarzystwo w tym dniu. Wiem, że słabo się znamy, w końcu mieszkam z drugiej strony Polski, ale miło byłoby mieć takie towarzystwo
Ślub jest 31 maja w Chełmie.

Postaram się podtrzymać Cię Skippy na duchu w tym dniu.
Jeśli nie chcesz na ogólnym to napisz na priva gdzie i o której.



SS, na ten spęd to średnio mnie ciągnie , wszak tam będą prawdziwi motocykliści z brodami, harlejowcy, będą pić trunki i jeść ulubione żarcie motocyklistów czyli z grilla! Tak mniej więcej brzmiała zapowiedź imprezy w lokalnym radio albo w gazecie, bo już nie pamiętam gdzie się z tym spotkałem . Ale jeśli aura pozwoli to może się pofatyguję.

Jak to mówią im więcej tym weselej Nie muszą być tylko trampki. Ja tam jestem na gościnnych występach i nikogo nie znam.
Ślub odbędzie się 31 maja w Chełmie, w kościele Chrystusa Odkupiciela (przy ul. Mrożka) o godzinie 16stej.