Strona 2 z 299

Re: Lubelskie

: 13.07.2008, 13:55
autor: acid_toXin
ja odpadam.

MARCIN: a dlaczego ja Ciebie nigdy nie widziałem z ekipą, z Puław pod Carefourem w piątki? Nie lubicie się? :smoke:

Re: Lubelskie

: 13.07.2008, 14:37
autor: MARCIN
do acid_toXin
bo ja niestety nie mam czasu na takie spotkania!!!!!!
nie zawsze mogę bo pracuję
a lubić to sie pewnie byśmy polubili :crossy:

a może jesteś z okolic???

Re: Lubelskie

: 13.07.2008, 15:59
autor: acid_toXin
napewno byście się polubili :grin: tak, z Opola Lub.

Re: Lubelskie

: 13.07.2008, 23:05
autor: zalileusz
Padre pisze:Co do Bałtowa jeszcze się zgadamy. Może zalileusz nie będzie taki zapracowany i też się dołączy :?:
Hmm...niestety na Bałtów się nie wybiorę - 9 sierpnia mam ślub brejdaka :impreza:
Z czasem w lipcu też raczej kiepsko u mnie, pracy sporo, prawie każdy weekend zajęty,
jak już to mam wolne po jednym dniu, więc i latanie raczej krótkodystansowe :sad:
A co do Biłgoraja to byłem tam w sobotę ze znajomymi, którzy postanowili zostać do
niedzieli. Ja zaliczyłem tylko paradę i przez Zwierzyniec, Szczebrzeszyn i Zamość wróciłem
do Lublina. Parada w mojej opinii wypadła bardzo pozytywnie, ale jak reszta zlotowych
atrakcji - tego ocenić nie mogę.
W miarę zwiększania się ilości czasu wolnego, co mam nadzieje niebawem nastąpi - postaram
się bardziej zaktywizować w lokalnym śmiganiu :thumbsup:

Re: Lubelskie

: 14.07.2008, 22:35
autor: MARCIN
acid_toXin

ty z opola że też my się jeszcze nie spotkaliśmy bo ja często jeżdżę przez opole na :crossy: w małe traski

Re: Lubelskie

: 19.07.2008, 00:40
autor: ostry
lecę po południu na Biłgoraj, jak by się ktoś chciał przejechać to zapraszam

Re: Lubelskie

: 19.07.2008, 02:06
autor: Padre
Taaaa... Polecę.... Nie powiem na czym i gdzie. U kowala parkujemy i czekamy na wachacz ...wa mać!

Re: Lubelskie

: 19.07.2008, 09:28
autor: acid_toXin
odpadam...OSTRY: pisz wcześniej jak możesz :smile:

Re: Lubelskie

: 19.07.2008, 11:03
autor: ostry
acid_toXin pisze:odpadam...OSTRY: pisz wcześniej jak możesz :smile:


ok. więc jutro Kazimierz Dln trasa przez Braciejowice, bo może znajomy będzie się chciał z familią dołączyć,niestety w puszce.. w każdym razie ja z Magdą lecimy, a na 20:00 muszę być z powrotem w Kraśniku bo uderzam na kawalerski :impreza:

Padre pisze:Taaaa... Polecę.... Nie powiem na czym i gdzie. U kowala parkujemy i czekamy na wachacz ...wa mać!
to pogoń tego fachmana, bo pełnia sezonu- jeździć trzeba!!! U mnie nowy napęd już od miesiąca czeka na założenie, a ja nie mam kiedy się zabrać, bo jak tylko ukradnę chwilkę czasu to wsiadam na bzyka, właśnie z przeglądu wróciłem, nawet myjkę zarobiłem i szampana gratis, trzeba będzie go obalić przy okazji gdzieś :drinking: :wink:

Re: Lubelskie

: 19.07.2008, 14:43
autor: Padre
To trzymaj tego szampana na za tydzień. Włąśnie dostałem wachacz z amorkiem. Wygląda na zdrowy. Zadzwoniłem z tą wspniałą nowiną do kowala a on mi na to że właśnie do Brna na wyścigi jedzie. I tym sposobem moją radość szlag trafił. Jak mi to poskłada do kupy to zadzwonię do Ciebie i u się umówimy w Marzannie na jakąś michę a w sobotę się polata troszkę. Pasi?

Re: Lubelskie

: 19.07.2008, 16:19
autor: ostry
No to :dupa: podwójna, pierwsza :dupa: ,że majster Ci nawiał, a :dupa: druga,że w sobotę będę co prawda w karczmie ale nie w Marzannie a w Rzymie na weselu się bawił, więc nie pojeżdżę :niewiem: ale mam zamiar się nie schlać za bardzo ,żeby z czystym sumieniem pośmigać w niedzielę :grin: no i jakieś małe wypady do 100 km w koło komina :crossy: na tygodniu.

Re: Lubelskie

: 19.07.2008, 23:08
autor: ostry
No i ładne kółeczko mi wyszło, 200 km dróżkami 3 kategorii ale jednak na Roztocze trzeba uderzyć o świcie i pojeździć cały dzień, bo więcej to widzę że cięzko nam zorganizować :niewiem: . Wracałem już w nocy, mgła, wilgotne zimne powietrze,na szczęście bez deszczu. Dobry motyw ,jadę sobie a tu na przystanku gdzieś na odludziu stoi koleś w kasku(integral) podniósł rękę jak przejeżdżałem, no to odmachnąłem ale pierwsza myśl to Q... gdzie ja jestem skoro nawet na przystanek PKS ludzie w kaskach przychodzą :pob: :banghead:

Re: Lubelskie

: 20.07.2008, 08:58
autor: Padre
Ale ja mówię, żeby się na tygodniu wieczorkiem styknąć w Marzannie, chyba że ktoś ma inne propozycje? Ja coprawda gdzieś do 17.00 w robocie jestem ale nic to nie szkodzi bo noc się robi dopiero ok. 21.00. Proponuję środę. Temat miejsca do ustalenia. Są chętni?

Re: Lubelskie

: 20.07.2008, 09:55
autor: ostry
no som :punk:

Re: Lubelskie

: 20.07.2008, 10:15
autor: ostry
ok, spadam odstawić psa do teściów i lece do Kazika.
Czyli mamy wstępnie środę w Marzannie, Małpę wyciągnij :crossy:

Re: Lubelskie

: 20.07.2008, 16:35
autor: zalileusz
sie macie,
dajcie jakiś bliższy namiar na tą Marzannę :wink:
środę mam wolną więc może wpadłbym na to spotkanie
(chyba że to imprezka zamknięta :wink: )
a i wcześniej na jakieś polatanie małe możemy się ustawić,
może jakoś po 17-tej jak Padre skończy pracę?

Re: Lubelskie

: 20.07.2008, 18:03
autor: Padre
Marzanna to zajazd za Niedrzwicą Dużą (trasa Lublin-Kraśnik) Ja jadę z Lbn więc możesz się podłączyć. Jak coś pisz na pw. Imprezka nie jest prywatna więc zapraszam. Jeśli mi się Małpy nie uda wyciągnąć to możemy odwiedzić jego i Bażanta w Nałęczowie (oczywiście po kolacji). Dojazd jest banalny a i do Kazimierza niedaleko. Zostaje tylko jedno małe ale... Nie wiem czy wachacz, który zakupiłem nada się do eksploatacji i czy trampelówa będzie gotowa. Jeśli ktoś z regionu ma ochotę na małe polatanie to jeszcze raz serdecznie zapraszam.

Re: Lubelskie

: 22.07.2008, 22:05
autor: Padre
Sam wymyśliłem i sam muszę odwołać chyba. Kowal mi się z remoncikiem nie wyrobił ;( Zalileusz, wyślij mi na pw numer telefonu. Gdybym jakimś cudem odebrał jutro sprzęt to zadzwonię. Do Acida i Ostrego telefony mam to się napewno będę dobijał jak sytuacja wygląda. Może się do 19.00 wyrobi... :niewiem:

Re: Lubelskie

: 22.07.2008, 22:19
autor: strzelec
Witam kolegów z lubelskiego. Szczegóły o mnie w powitalni. Do zabaczyska na trasce. pozdro :smile:

Re: Lubelskie

: 22.07.2008, 22:23
autor: ostry
no to zobaczymy co z tego wyniknie, bo ma lać u nas cały dzień i 17-18 stopni, żadna przyjemność z jazdy... w czwartek ma być 25 i ponoć bez deszczu... w każdym razie ja mam środowy wieczór zarezerwowany na ewentualny spot, jak się nie uda jutro to możemy w czwartek, później dopiero niedziela może...