no dobra... to teraz sytuacja wygląda tak:
- pompa z widocznym brakiem tego co się wyłamało, po wysunięciu pompy od razu zleciał prawie cały olej :
tu widać jak sobie leci o-ring a pod nim hula wiatr
:
tak wygląda pompa prawie w całości :
a tu po wykręceniu śruby olejowej,bez pompy, bez filtra oleju :
podsumowując... pierwszy raz tam grzebałem i już wiem gdzie co jest
nie spodziewałem się, że przykrywka zębatki zdawczej trzyma się na uchu od pompy wodnej ...
stąd moja odwaga do walenia w śrubę dłutem by ją odkręcić
mam nadzieję, że opis i fotki w razie czego komuś pomogą by nie popełnił takiego FO PA jak ja
ale uczymy się na błędach więc ja się dziś już nauczyłem,
a co do niedzielnej roboty ...to nie biorę tego pod uwagę, wszystko szło dobrze ale mój brak wiedzy w tym rejonie był główną przyczyną usterki
tak czy siak pompę już mam ugadaną z jednym kolegą, jak poskładam dam znać czy znów czegoś nie odje..łem
p.s. cale szczęście, że jestem przed wymianą oleju i płynów, teraz samo się zrobi przy okazji hehehe