forum.transalpclub.pl

piotreklodz pisze:Jak do domu to ja bym kupił albo solidną używkę, albo coś w markecie z gwarancją na 2 lata (polecam Leroya pod tym względem), ale to tylko moje zdanie.
Ja kupiłem używanego Hilti za "parę groszy", sąsiad kupuje różne używki przywiezione z Niemiec i świetnie się sprawdzają - często się wymieniamy w razie potrzeby.
Jeśli to ma być bardziej do wiercenie w domowych warunkach niż do kucia to proponuje coś delikatniejszego - lżejszego niż ta na fotce powyżej.

Markowe używki w 99% pochodzą z kradzieży. Mam firmę budowlaną - wiem co piszę. Zresztą te nowe w walizkach - od "Pana Roma" z bagażnika pod marketem też są wątpliwego pochodzenia.
pozdrawiam
poss

Ja używam od jakiegoś roku takiej Hitachi:
http://www.hitachi-narzedzia.pl/elektro ... 2&d=3&e=58
Używam jej na prawdę intensywnie łącznie z robieniem koronką i udarem dziur pod puszki.
Na alledrogo mają zestawy z dodatkową normalną głowicą, wiertłami itp itd.
Jak by mi padła kupił bym jeszcze raz taką samą.

Dobra alternatywa są elektronarzędzia firmy Milwaukee ale niestety nie jest to tani produkt

tak - jest wiele dobrych firm mniej lub bardziej znanych- i ich należy sie trzymać...

Jak ktoś kupuje z "bagażnika" itp to powodzenia

tzn - niby hilti mógłbym wziaść za 40zł. zaryzykowałbym .........nie wiecej

Z narzędziami Bosch mam osobiście kiepskie doświadczenia - jakość to tylko jakoś..legenda. Wujas jest El elektriko. Do ryćkania małych dziur ma małą makitę, do większych i dłuższych robótek "czarnego" Boscha (SDS). Generalnie narzędzia które posiada, są wiekowe. No nowe które są w tej chwili w handlu, są niestety "jednorazówkami".
Jak transalpy

Podepnę się pod temat elektronarzędzi.
Szukam przyzwoitej szlifierki mimośrodowej.
Mam do wyszlifowania futryny sosnowe polakierowane lakierem.
Z drzwiami poradziłem sobie oscylacyjną i chemią , z futrynami i listwami jest już gorzej.
Podpowie ktoś ,coś ?
Budżet do 300 zł jest realny?
Waga urządzenia też ma znaczenie.
Z góry dziękuję.

Po primo gratuluje złotej łopaty miesiąca

A teraz do rzeczy - czemu mimośrodowa - futryny duże i płaskie? Jeśli nie to bierz na kształtki detla 96x96x96 mm, wejdzie wszędzie, tylko zainwestuj w dobry papier ścierny - one naprawdę sie róźnia - wiem co mówię, jak doradca techniczny największego w Polsce producenta materiałów ściernych (nazwy nie podaję żeby reklamy nie było).
Jak będziesz chciał, żeby coś Ci doradzić dzwoń dziś do 16:00 pod numer z profilu.

Tak, futryny szerokie tzw. skrzynki - około 25 cm.
Od oscylacyjnej przy futrynach ręce mdleją, a tego szlifowania jest od cholery.
Pan majster wyliczył mi za wyszlifowanie 6 drzwi i futryn 5 tys.
Nie wiem jak dla innych ale dla mnie ta suma zrobiła z lekka wrażenie i sami z żoną to robimy.

U panie to hektrary szlifowania - jak masz dostęp do sprężonego powietrza to polecam kupić bączka zamiast elektrycznej krowy.
Coś tego typu (aukacja pierwsza lepsza jaka mi sie w googlach pojawiła):
https://allegro.pl/szlifierka-pneumatyc ... sgod8DsFiw

Robi to samo, ale jest dużo lżejszy co finalnie ma niebagatelne znacznie. Do tego papier z ziarnem P60 i ognień - tylko tak jak mówiłem kup coś dobrego najlepiej z zapytasz w sklepie o otwary nasyp, a jak będzie do tego stearat jako warstwa dodatkowa to wogóle bajka.
Sam w domu robiłem test na oknach - gdzie używałem najtańszy papier jedna kwaterka, najlepszy 6 kwaterek z arkusza, a różnica w cenie nie była nawet 2 razy - czyli ten jednostkowo drogi był sumarycznie tańszy.

Ze swojej strony polecam mocno sprzęt Hitachi!

Może marka nietypowa jak na elektrosprzęt ale narzędzia naprawdę pierwszej jakości i dużo bardziej wytrzymały niż większość "oklepanych" marek.
Dodatkowo można mieć większą pewność że nie kupi się podróbek - no bo kto pyta na bazarach o wiertarki hitachi
Narzędzia nie sa najtańsze ale polecam. Mój brat co dużo robi w budowlance mówi ze warto. Ja to czasem do drobnych robót pożyczam i stwierdzić mogę że pracuje się OK.

chodzi mi o coś takiego:
https://www.narzedzia.pl/mlotowiertarka ... gLSlfD_BwE

link przypadkowy, wiadomo można szukać podobnych w innych sklepach albo na alledrogo.

Kiedyś miałem w ręce i naprawdę wszystko w niej chodziło precyzyjnie, leciutko jak w zegarku, nie miałem okazji używać, ale to ponoć super firma : https://www.ceneo.pl/1798362
Ja mam coś takiego, nie wiem czy dokładnie ten model, ale jako firmę mogę polecić z czystym sumieniem: https://www.ceneo.pl/12865544

od tygodnia robię zabudowę sufitów GK i zakupiłem do tego celu Młotowiertarka CELMA PRWg 26GEO SDS+ 850W 3J za 350zł biłem się z myślami czy brać Polskiego chińczyka czy jednak wiernie zostać przy makicie przekonała mnie 3-letnia gwarancja tym bardziej że w sumie później mi będzie nie potrzebna więc nie chciałem iść w koszty i na razie póki co jestem zadowolony idzie w beton jak w masełko silny udar u mnie podciągi,belki itp z żelbetu c25,na tą chwilę mogę spokojnie polecić ja działam z wiertłami hilti i bosch

...ale kotlet

jak weźmiesz dobrą wiertarke czy wkrętarke do ręki to po prostu poczujesz że chcesz nią pracować i tyle.... jednym starcza stara celma nie do zajechania inni robią pół dnia takim sprzętem i musi być wygodny, ergonomiczny i wytrzymały...