forum.transalpclub.pl

gajos007 pisze:ja tam będę latał pół na pół ale z przewagą na teren i to taki bardziej telepiący ... pytanie o tyle dobre że nie wiem jaki mam teraz ^_^ że o oryginalnym nie wspomnę...

Hehe Gajos wlej do jednej lagi 5W do drugiej 10W i wtedy zobaczysz na ktorym Ci sie lepiej jeździ

Nie nerwujsie Wolo. Jush szukam odpowiedzi

maciejza pisze:Operacja wymiana oleju w lagach jest bardzo prosta. Zdecydowalem sie nie korzystac z korkow spustowych w lagach, tylko na wyciagniecie lag i ich dokładne przy okazji przeplukanie.

3. Olej do lag w ilosci na każdą lagę: 549ml dla XL600V, natomiast dla XL650 potrzeba 542ml . Uzyłem Motula 10W.

To doczytałem na samym początku.Chodzi mi konkretnie o to czy da się jakoś rozpoznać jaki był lany wcześniej(chyba piszę bzdury już) i w zasadzie jeżeli był powiedzmy 5W to nic się nie stanie jak teraz dam 10W.Dlaczego pytam.Dlatego że czytałem jakiś czas temu że nie można dawać "na zmianę" raz tak a raz tak bo dobija to sprężyny.Nie wiem ile w tym było prawdy a ile picu,ale wolę zapytać żeby czegoś w moim staruszku nie spierniczyć.

btw.jak jutro przeczytam te swoje posty to pewnie postanowię że nie będę nic pisał po tym jak wypije browarka

gajos, myślę, że 10W będzie ok, też latałem na 10 w terenie i było "w miarę" ok. W miarę, bo zawieszenie trampka ogólnie jest słabe i miękkie. Na 5W dopiero będzie dobijać.
Przy okazji wymiany oleju serdecznie polecam dorzucić sprężyny zaworowe od Lublina na górę.
Tylko nie pytać co i jak, bo już jest opisane

Aha i również polecam rozbiórkę a nie korki spustowe, bo mimo wszystko trochę syfu i starego oleju ukrywa się w zakamarkach.

Pozdro,


Wolo

o jest konkret są chęci - jutro będzie robota.
Zakupię motula 10W i chyba rozbiorę całość,bo już kiedyś czytając forum trafiłem na temat "o lublinie" więc może to i wykorzystać nadszedł czas.W sumie mam podnośnik to spokojnie bez stresu będę działał.O wynikach napisze w wątku.
Dzięki za poradę

Już nie będę spamował

Ehhhhh sie wkurzylem!

Lagi swiezo zlozone, olej 10w, nowe uszczelniacze, nowe tulejki gora dol (choc stare nie byly tragiczne jeszcze).........Bylo piknie z miesiac, a teraz mam wyciek z lewej lagi. Oleju wlalem 550ml na lage, jest szansa ze odwrotnie zalozylem uszczelniacz olejowy? Sprezyna do gory czy do dolu ma byc, rozsadek podpowiada ze sprezyna powinna isc do strony "mokrej" Tak czy siak duzy serwis za pasem, wiec sie temu przugladne, zaleje nowym olejemi i kupie uszczelniacze olejowe

gajos007 pisze:o jest konkret są chęci - jutro będzie robota.
Zakupię motula 10W i chyba rozbiorę całość,bo już kiedyś czytając forum trafiłem na temat "o lublinie" więc może to i wykorzystać nadszedł czas.W sumie mam podnośnik to spokojnie bez stresu będę działał.O wynikach napisze w wątku.
Dzięki za poradę

Już nie będę spamował

gajos jak chcesz to mam belray do lag
a mitasa też mam jak chcesz to daj znać możemy to zrobic jedną paką
a tkc moge przytrzymać dla Ciebie i poczekamy aż uzbierasz - więc looz

tomekc pisze:Ehhhhh sie wkurzylem!

Lagi swiezo zlozone, olej 10w, nowe uszczelniacze, nowe tulejki gora dol (choc stare nie byly tragiczne jeszcze).........Bylo piknie z miesiac, a teraz mam wyciek z lewej lagi. Oleju wlalem 550ml na lage, jest szansa ze odwrotnie zalozylem uszczelniacz olejowy? Sprezyna do gory czy do dolu ma byc, rozsadek podpowiada ze sprezyna powinna isc do strony "mokrej" Tak czy siak duzy serwis za pasem, wiec sie temu przugladne, zaleje nowym olejemi i kupie uszczelniacze olejowe

Do 650 542ml a nie 550ml (chociaż 8 ml więcej nie powinno zaszkodzić) może tu problem a uszczelniacze założyłeś dobrze, sprężyna do dołu.

bobek pisze:

tomekc pisze:Ehhhhh sie wkurzylem!

Lagi swiezo zlozone, olej 10w, nowe uszczelniacze, nowe tulejki gora dol (choc stare nie byly tragiczne jeszcze).........Bylo piknie z miesiac, a teraz mam wyciek z lewej lagi. Oleju wlalem 550ml na lage, jest szansa ze odwrotnie zalozylem uszczelniacz olejowy? Sprezyna do gory czy do dolu ma byc, rozsadek podpowiada ze sprezyna powinna isc do strony "mokrej" Tak czy siak duzy serwis za pasem, wiec sie temu przugladne, zaleje nowym olejemi i kupie uszczelniacze olejowe

Do 650 542ml a nie 550ml (chociaż 8 ml więcej nie powinno zaszkodzić) może tu problem a uszczelniacze założyłeś dobrze, sprężyna do dołu.

Dla rownej miary wlalem 550ml, sadze ze to nie byla przyczyna wycieku, moze uszczelniacze lipne -bo nie ukrywam ze nie byly fabryczne, ale mialy byc "japanese top quality"!!!!!!!!!. Uszczelniacz przeciwkurzowy zostawie w spokoju, olejowe kupie atheny teraz.

Witam przy okazji rozebrania calej lagi uległa mi uszkodzeniu osłona przeciwkurzowa ta od góry. Mam pytanko czy wystarczy jak będzie tylko guma na ladze, a osłonę olać, czy jednak ją zamówić, bo koszt tego cuda to 56zł na jedną lagę.

Daj znać to załatwię ci przeciwkurzowe dużo taniej.
Powinno być, bo to osłona przeciw KURZOWA

Harmonijki zasysają podczas pracy amora kurz i inny syf - i lepiej jak by się nic nie dostawało...

Nie wiem czy o tym było, ale jeśli ktoś ma duszę aptekarza to niech przy mierzeniu ilości oleju do TA 650 uwzględni rozbieżności między Haynesem a oryginalną serwisówką Hondy

w miom hainesie jest 549ml

Dlatego dla spokojnosci leje 550ml

A jaka rożnica miedzy pełnym syntetykiem a połsyntetykiem w lagach, jak to ma sie jedno do drugiego, mowa o 10W.??

globtrotter69 pisze:A jaka rożnica miedzy pełnym syntetykiem a połsyntetykiem w lagach, jak to ma sie jedno do drugiego, mowa o 10W.??

Dokładnie. gęstość do dobrania wg preferencji, ilość wg hayensa a co z produktem syntetyk czy półsyntetyk? Różnica w cenie 30pln na litrze. Może i nie dużo, ale czy warto lub czy się nadaje syntetyk do starszych maszyn?

borowek pisze:

globtrotter69 pisze:A jaka rożnica miedzy pełnym syntetykiem a połsyntetykiem w lagach, jak to ma sie jedno do drugiego, mowa o 10W.??

Dokładnie. gęstość do dobrania wg preferencji, ilość wg hayensa a co z produktem syntetyk czy półsyntetyk? Różnica w cenie 30pln na litrze. Może i nie dużo, ale czy warto lub czy się nadaje syntetyk do starszych maszyn?

Tez bym ta droga poszedl i dal se raczej spokoj z full-syntetykiem, tak samo jak nie leje go do generatora w trampie (za to pol-syntetyk, jak najbardziej)

przecież powietrze przez olej sie przecisnie to z tym nie ma problemu ale dla mnie pompowanie nie ma sensu jest to stosowane w cbr i tego typu podobnych motorach a nie trampkach

Pełen syntetyk moze lepiej zachowywać charakterystyke pracy zawieszenia w znacznych skokach temperatur. Zimą zamiast oleju robi się galareta, latem jest sporo rzadszy. Dla kogoś kto lata tylko po Polsce i to w czasie sezonu gdzie jest powyżej 10st C wielkich różnic nie odczuje, ale w przypadku jeżdżenia w mniej przyjaznych warunkach różnice zaczynają być odczuwalne

Co do oleju w silnikach: tematów mnóstwo, każdy leje co chce/co uważa za słuszne, ale nikt nie zaprzeczy, że syntetyk jest lepszym olejem. Najważniejsze to pilnować stanu oleju, żeby nigdy go nie zabrakło, ale jeśli chodzi o jego jakość to nie uważam, żebym przepłacał za full synt., a korzyści z tego płynące są odczuwalne po kieszeni jak się starszy olej przepałuje w różnych cieplejszych warunkach Ale co kto uważa

olej w lagach ma rolę poduszki czyli większej różnicy w lepkosci nie ma

no to lejmy wodę - tańsza !