14 - 16. 09. 2012
Idaho
łamacz szprych
Posty: 695 Rejestracja: 17.12.2010, 00:05
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Idaho » 22.09.2012, 12:29
bartekk pisze: ...no i kolejki żadnej nie mogłem znaleźć. A miały być dwie. Do gs-a i .......
sorki, były dwie: pod prysznic i po mięcho z grila
Och, to źle szukałeś
Przy GS'ie nie tylko kolejka była, ale i cała debata się wywiązała
Natomiast w 2giej kwestii... Zapytaj Wilczka o doznania
Let's play a game of fuck off. You go first.
wilczek
szorujący kolanami
Posty: 1831 Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
Mój motocykl: inne endurowate moto
Post
autor: wilczek » 22.09.2012, 17:40
bartekk
pałujący w lesie
Posty: 1451 Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: wrocław - radwanice
Post
autor: bartekk » 22.09.2012, 21:24
Idaho pisze: bartekk pisze: ...no i kolejki żadnej nie mogłem znaleźć. A miały być dwie. Do gs-a i .......
sorki, były dwie: pod prysznic i po mięcho z grila
Och, to źle szukałeś
Przy GS'ie nie tylko kolejka była, ale i cała debata się wywiązała
Natomiast w 2giej kwestii... Zapytaj Wilczka o doznania
owszem, w kolejce do
G rila
S palinowego po mięcho była dyskusja,
w drugiej nie miałem śmiałości stanąć bo ktoś przeganiał ręcznikiem
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
gibon
pyrkający w orzeszku
Posty: 215 Rejestracja: 12.05.2010, 18:27
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: gibon » 24.09.2012, 16:53
Ostatnio zmieniony 24.09.2012, 16:58 przez
gibon , łącznie zmieniany 1 raz.
Leo
szorujący kolanami
Posty: 1815 Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Leo » 24.09.2012, 16:58
Oooooo
Znajome darmozjady
gibon
pyrkający w orzeszku
Posty: 215 Rejestracja: 12.05.2010, 18:27
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: gibon » 24.09.2012, 17:00
Znalazłem tylko tę jedną fotkę, która jakoś się wyróżnia.
Tak przy okazji - dzięki za zlocik.
tomasz77
czyściciel nagaru
Posty: 591 Rejestracja: 26.11.2008, 20:59
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: KOBYLNICA/K.POZNANIA
Post
autor: tomasz77 » 25.09.2012, 22:22
Prosze!!! Widze ze jechaliście moją trasą?soft-off.A kociaki to z baru "Pod Krukiem".Pzdr.
Silnik, dwa koła i mina wesoła…no chyba, że sarna pod koła!!!
Leo
szorujący kolanami
Posty: 1815 Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Leo » 26.09.2012, 10:14
Jechaliśmy soft-off'em, a później pojechaliśmy na zapiekanki
Były pycha
Kotki też dokarmiłam
Kurczaczkiem z zapiekanki Marasa67
wilczek
szorujący kolanami
Posty: 1831 Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
Mój motocykl: inne endurowate moto
Post
autor: wilczek » 26.09.2012, 10:32
Boszzze
zapiekanką z Marasa karmiła kotki, to się nazywa miłość
Leo
szorujący kolanami
Posty: 1815 Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Leo » 26.09.2012, 10:45
wilczek pisze: Boszzze
zapiekanką z Marasa karmiła kotki, to się nazywa miłość
Oj no bo one takie głodne były.....
Chili
szorujący kolanami
Posty: 1649 Rejestracja: 12.10.2010, 18:45
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Chili » 26.09.2012, 12:36
Hmmm... ciekawe, czy kotecki przeżyły....
T.A.Suka rządzi! (cyt.falco)
jeśli czegoś nie wolno, ale bardzo się chce... to można ;)
Leo
szorujący kolanami
Posty: 1815 Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Leo » 26.09.2012, 12:40
Trzeba znowu przejchać tego off'a i sprawdzić
Thorgal77
przycierający rafki
Posty: 1342 Rejestracja: 20.06.2008, 22:01
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Hindenburg (Zabrze)
Post
autor: Thorgal77 » 26.09.2012, 12:54
pierdu pierdu - a Wolo dalej montuje filmik
Wymiana uszkodzonych membran gaźnikowych XL600V, XL650, XRV750 RD04, XRV650 RD03 i inne
pancerne mocowania ścienne lub podłogowe do motocykla
viewtopic.php?f=169&t=10135
Częsci motocyklowe
chankrymski
czyściciel nagaru
Posty: 536 Rejestracja: 02.03.2010, 13:44
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Krosno
Post
autor: chankrymski » 30.09.2012, 21:47
Khem... khem. Oto jest trasa zaginionej ekipy z Podkarpacia. Organizatorów prosię się o przyklejenie czegoś na kształt celem porównania. Ku przestrodze dla potomnych
. Oto co popełniliśmy
:
Reindeer
wypruwacz wydechów
Posty: 1139 Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)
Post
autor: Reindeer » 30.09.2012, 21:58
chankrymski pisze: Khem... khem. Oto jest trasa zaginionej ekipy z Podkarpacia. Organizatorów prosię się o przyklejenie czegoś na kształt celem porównania. Ku przestrodze dla potomnych
. Oto co popełniliśmy
:
Chwal się chwal, może dostaniemy nagrody za kreatywne podejście
Herflik
miejski lanser
Posty: 407 Rejestracja: 20.06.2008, 19:35
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Herflik » 30.09.2012, 22:04
tu oryginalna trasa
a tutaj Wasza
Ostatnio zmieniony 30.09.2012, 22:07 przez
Herflik , łącznie zmieniany 1 raz.
... na drzewie to każdy bażant potrafi.....
skarp
pyrkający w orzeszku
Posty: 220 Rejestracja: 18.07.2012, 06:54
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Parczew
Post
autor: skarp » 30.09.2012, 22:06
wygląda, jakby jakiś niedźwiedź robił jaskółkę ... ale w sumie nie wiem co tam robili.
Suzuki DR 650 SE 1997r. -> Honda XL 650 V 2000r. -> Suzuki DL 650 K7 - > BMW R 1200 GS K25 2005r. Desert Yellow.
chankrymski
czyściciel nagaru
Posty: 536 Rejestracja: 02.03.2010, 13:44
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Krosno
Post
autor: chankrymski » 30.09.2012, 22:29
skarp pisze: wygląda, jakby jakiś niedźwiedź robił jaskółkę ... ale w sumie nie wiem co tam robili.
To miał być niedźwiedź co robi jaskółkę
ckcrew
miejski lanser
Posty: 362 Rejestracja: 23.10.2011, 17:04
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Piła/Poznań
Post
autor: ckcrew » 01.10.2012, 09:14
“It would seem that you have no useful skill or talent whatsoever. Have you though of going into teaching?”
Terry Pratchett, Mort
bartekk
pałujący w lesie
Posty: 1451 Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: wrocław - radwanice
Post
autor: bartekk » 01.10.2012, 14:21
Reindeer pisze: chankrymski pisze: Khem... khem. Oto jest trasa zaginionej ekipy z Podkarpacia. Organizatorów prosię się o przyklejenie czegoś na kształt celem porównania. Ku przestrodze dla potomnych
. Oto co popełniliśmy
:
Chwal się chwal, może dostaniemy nagrody za kreatywne podejście
a ja to pamiętam tak
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość