forum.transalpclub.pl

rox pisze:To,że uczą sami "mistrzowie" i ja zgadzam się z Wami...tylko czasem do Warszawy nie po drodze aczkolwiek liczę, że jednak może znajdzie się na forum jakiś uczeń mistrza który podzieli się swoją wiedzą i umiejętnościami na ziemi śląskiej...

.
Dla wiedzy przebyłem pół tysiąca kilometrów. Więc czym jest droga... Zobacz na mapie gdzie jest Myślibórz, a gdzie Stolica

Wydrukuj i weź do garażu: http://faq.africatwin.com.pl/index.php/Luz_zawor%C3%B3w
Dasz radę

dzięki chłopaki za Wasze Złote Myśli i ciekawe porady, ale jednak zostaję przy swoim, nauczyciel potrzebny od "zaraz"

Koledzy,dacie opis regulacji zaworów od A do Z w Trampku 650??Chodzi o dokładny opis na tym konkretnym modelu...Bardzo prosze!!!Pozdrawiam.

Pytanie z czystej ciekawości Czy to że w starym silniku zawory ustawia się na mniejszy luz oznacza że są wykonane z lepszego materiału czy może konstrukcja (głowicy?) zapewnia im pracę w niższej temperaturze?

To znaczy , że uwzględnia się luz na innych elementach układu rozrządu w zużytych silnikach, który po zsumowaniu ma dać taki luz jak na nowym.

mikah pisze:To znaczy , że uwzględnia się luz na innych elementach układu rozrządu w zużytych silnikach, który po zsumowaniu ma dać taki luz jak na nowym.

mikah pisze:To znaczy , że uwzględnia się luz na innych elementach układu rozrządu w zużytych silnikach, który po zsumowaniu ma dać taki luz jak na nowym.

Czyżbyście przelewali?

Koledzy Szydercy pozwólcie, że rozjaśnie o co mnie kaman:
W rozwiązaniu jak w TA600 koniec śruby regulacyjnej luzu zaworowego naciska bezpośrednio na trzonek zaworu. Tam po dużym przebiegu (czyli zakładam w starym silniku) powstaje niewielkie (na setki mm) zużycie w postaci wgłębienia.
luz zmierzony listkiem szczelinomierza to A, a luz rzeczywisty sumuje się z luzem powstałym ze zuzycia- B.
W maluchach i junakach bywało, że ustawiało się luz mniejszy niż zalecany minimalny. Tyle na temat.

Kolego proszę nie brnij tylko przyznaj żeś zbłądził.

Czy sądzisz że w pewnym momencie wszyscy się umówili i Honda, Haynes, inne serwisy zmieniły zalecany luz dla czarnych silników z większego na 0,1 mm bo te silniki już są stare??
Przecież taki luz zalecany był od nowości dla tych silników. To cos opisal i wyrysował to prawda ale bez przesady - serwisy podają luzy dla sprawnych elementów a nie zniszczonych.

To sa po prostu inne silniki nieco, i taki luz dla obydwu został obliczony jako optymalny.

Ja nie chcę się kłócić <bo się nie znam > ale wydaje mi się żę w 1989 roku czarny silnik nie był zużyty a luz ustawiało się taki sam.. ( choć mogę się mylić bo mnie wtedy jeszcze na świecie nie było
jednak przychylam się do zdania girgi
Sorry za wprowadzenie sporu Byłem tylko ciekawy bo z tego co wiem luz zaworowy kompensuje głównie rozszerzalność temperaturową trzonka zaworu. Więc na mój chłopski rozum skoro zalecany luz jest mniejszy w starym silniku to albo zawór mniej się wydłuża albo temperatura niższa - ale tego się chyba nigdy nie dowiemy.
End offtop....

No to już widzę, że rozmawiamy o różnych rzeczach. Powyższy post dawcy pytania mnie oświecił.
Wy macie na myśli stary silnik- czyli starszy model, czarny z TA.
Ja zrozumiałem to jako praktykę ustawiania luzu na silnikach starych ogólnie (w porównaniu do tego samego typu silnika, ale z dużym przebiegiem). A różne luzy to takie, który opisywały serwisówki i takie które ustawiało się ujmując tą setkę czy dwie od wartości katalogowej.
Patrząc pod tym kątem nieźle pieprznąłem trochę odbiegając od kontekstu postu

mikah pisze:No to już widzę, że rozmawiamy o różnych rzeczach. Powyższy post dawcy pytania mnie oświecił.
które ustawiało się ujmując tą setkę czy dwie od wartości katalogowej. :pob:

Sorry ale 1/100 mm to byś musiał użyć śrubę mikrometryczną bo szczelinomierza to chyba takiego nie ma.

Szczelinomierze z dokładnością do 1/100mm są jak najbardziej
http://allegro.pl/szczelinomierz-17-lis ... 52015.html

Ja kupiłem taki zestaw że mam m.in. 0,13, 0,15 0,18 i 0,20 mm. To już daje w praktyce możliwość ustawienia z dokładnością do 0,01 mm... Jakbym składał z dwóch blaszek do pomiaru to można zejść z dokładnością niżej.

śrubą do mikrona zmierzysz, ale nie luz zaworowy

Koledzy, pytanie dotyczy ustawienia składu mieszanki.Mam problem ze strzałami w rurę wydechową przy schodzeniu z obrotów. Układ wydechowy szczelny (wymienione uszczelki etc.), tłumik akcesoryjny przelotowy, gaźniki drugie, linki ssania sprawdzone.

Skład mieszanki próbuje ustawić od stanu zgodnego z serwisówką dla mojego modelu tj. xl 600 94r. Śruba ustawiona na 1 i 3/4 obrotu. Przy dalszym ustawieniach napotykam problem. Śruba "pilot screw" tylnego cylindra reaguje na każde 1/4 obrotu i czuć na niej delikatny opór, natomiast przedniego cylindra jest luźna od samego początku a reakcja na jej odkręcenie rozpoczyna się po ok 4-5 obrotach. Dodam również, że gdy odkręcam manetkę gazu a obroty osiągną 4-5 tyś w ogóle nie spadają - zatrzymują się, a ja muszę rozłączyć zapłon. Proszę o poradę, gdzie szukac przyczyny takiego stanu.

Byłem w garażu i wykręciłem obie śruby składu mieszanki. Okazało się, że na jednej (tej która nie reaguje na obroty) nie ma gumowego oringu i sama końcówka jest jakby zaśniedziała i sucha jak pieprz, dla porównania druga mająca oring była mokra od benzyny. Za co odpowiada ten oring?

Oring uszczelnia żeby gaźnik nie ciągną powietrza przez tęże śrubę.

BartRM pisze: Dodam również, że gdy odkręcam manetkę gazu a obroty osiągną 4-5 tyś w ogóle nie spadają - zatrzymują się, a ja muszę rozłączyć zapłon. Proszę o poradę, gdzie szukac przyczyny takiego stanu.

Obroty nie spadają utrzymują się na 5 tyś gdy wykręcisz śrubę od składu mieszanki czy cały czas tak masz ?
A kiedy pojawiły się te strzały, czasem nie po zmianie tłumika na przelotowy ?

Między oringiem a sprężyną powinna być jeszcze podkładka malutka, nie widać jej tam na fotce za bardzo.
A oring mógł sie zakleszczyć w gnieździe, podłubaj- może jest tam.

Gregorius pisze:Obroty nie spadają utrzymują się na 5 tyś gdy wykręcisz śrubę od składu mieszanki czy cały czas tak masz ?

Do tej pory mam tak cały czas.Najgorzej jest przy podjeździe pod stromą górkę, jak się zawieszą obroty i ciągnie dalej a trzeba zjechac powoli

Gregorius pisze:A kiedy pojawiły się te strzały, czasem nie po zmianie tłumika na przelotowy ?

TA zakupiłem z tym tłumikiem i pierwotnie nie strzelał ale miał olbrzymi apetyt na paliwo.Po czyszczeniu, regulacji (serwisówka), synchro, linki ssania etc, nadal miał apetyt na paliwo nie strzelając w tłumik. Wysokie wyniki spalania skłoniły mnie do podmiany gaziorów. Okazało sie, że spalanie spadło do wyniku akceptowalnego, ale pojawiło sie strzelanie w tłumik. Uszczelniłem cały układ wydechowy wymieniając uszczelki, bez rezultatu. I tu....rewizja dyszy mieszanki pokazał brak jednego oringu i podkładek. Dziś będę szukał tych części i ponownie próba ustawienia mieszanki.

mikah pisze:A oring mógł sie zakleszczyć w gnieździe, podłubaj- może jest tam.

Sprawdziłem gniazda nic nie zostało, pewnie ktoś wcześniej przy nich grzebał i pogubił te elementy a ja przy czyszczeniu nie sprawdziłem.

Reasumując koledzy przez dyszę mieszanki(gdy brak jest oringu), również może łapać lewe powietrze, mimo tylu zwojów gwintu??