Technika jazdy
Re: Nauka jazdy na Trampku ;)
najwazniejsza sprawa ,zachowac proporcje swojej wagi i siły do kubatury i wagi motocykla,to podstawa.
Technika jazdy
prośba: wklejajcie tu linki z obydwu forów dot.tego tematu + filmiki , scany artykułów itd., niech siedzi to w jednym miejscu
AT RD 07a
Re: Nauka jazdy na Trampku ;)
Nie ucieknie się od teorii. Każdemu polecam : strategie uliczne, moje dwa i cztery kółka - Witold Rychter. W wieku 16 lat jeździłem CZ 350, później były dwie Jawy 350, długa przerwa, Suzuki GS 500 i od miesiąca Trampek, nówka, nie śmigany. Razem przejechałem motongami ze 150 000 km, a miałem tylko trzy niegroźne gleby (ostatnią w Międzygórzu w błocie, na nówce Transalpie ). Niestety trampek (XL 700) nie nadaje się do jazdy w terenie. Za ciężki i koło przednie 19 cali. Nie wjechałem w lesie w miejsca gdzie jeździłem Suzuki GS 500 !!!
- BlackGodiva
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 236
- Rejestracja: 16.06.2008, 12:04
- Lokalizacja: Duszniki Zdrój
- Kontakt:
Re: Technika jazdy
Dzięki MroqMroq pisze:prośba: wklejajcie tu linki z obydwu forów dot.tego tematu + filmiki , scany artykułów itd., niech siedzi to w jednym miejscu
Daję tu link do filmu z postu "dźwignięcie po glebie"
http://www.vstrom.eu/forum/forum_posts.asp?TID=104
P.S.1
Jeśli będzie większe zainteresowanie, to proponuję TECHNIKĘ JAZDY przerzucić na stronę główną jako osobny wątek i w nim tworzyć tematy, np. jak siebie i moto podnieść po glebie, jak opanować efekt szimi (shimmy), jazda na stojąco, jazda po piachu, polecana literatura itp.
P.S.2
Ależ ja tęsknię za swoim kulawym motongiem - słońce za oknem (no, było od rana do popołudnia), temperatura 15+ a i siniaki w stadium zaniku - taka okazja, żeby sezon zamknąć w 8000 km na Trampim
Re: Technika jazdy
Pewnie wszyscy to już umiom i mnie wyśmieją ale zaryzykuję
Motocyklista Doskonały
http://rapidshare.com/files/133782903/M ... H.pdf.html
Motocyklista Doskonały
http://rapidshare.com/files/133782903/M ... H.pdf.html
chciałbym umrzeć we śnie jak mój dziadek.... a nie jak jego pasażerowie głośno krzycząc
- mr bulwa
- czyściciel nagaru
- Posty: 624
- Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nauka jazdy na Trampku ;)
Popieram!!! I zapytuję jednocześnie bardziej doświadczonych - czy Trampek nadaje się w ciężki teren??? Słyszałem opinie od doświadczonych motocyklistów, że ma za dużą masę. Szutry, leśne dukty, polne drogi ok ale typowy off-road chyba nie dla Trampka..? Co myślicie?
PZDR
PZDR
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
- mr bulwa
- czyściciel nagaru
- Posty: 624
- Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: Technika jazdy
Jak ktoś nie chce piracić to tutaj można sobie kupić Motocyklistę...
http://www.allegro.pl/item469138033_mot ... onaly.html
A tutaj coś o technice u naszych braci Afrykanerów:
http://faq.africatwin.com.pl/Kategoria:Technika_Jazdy
O zmianie biegów:
http://www.transalpclub.pl/forumOLD/ind ... um=5&id=60
PZDR!
http://www.allegro.pl/item469138033_mot ... onaly.html
A tutaj coś o technice u naszych braci Afrykanerów:
http://faq.africatwin.com.pl/Kategoria:Technika_Jazdy
O zmianie biegów:
http://www.transalpclub.pl/forumOLD/ind ... um=5&id=60
PZDR!
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
- torak
- pałujący w lesie
- Posty: 1417
- Rejestracja: 12.06.2008, 22:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Technika jazdy
Potwierdzam. Dobra lektura, choć napisana niezwykle rozwlekle. Tą samą treść można było umieścić w o połowę mniejszej publikacji. Chyba że autor miał na myśli: zapamiętywanie poprzez powtarzanie.mr bulwa pisze:Jak ktoś nie chce piracić to tutaj można sobie kupić Motocyklistę...
http://www.allegro.pl/item469138033_mot ... onaly.html
pomarańczowe zaloty czas zacząć
http://www.artmebel.szczecin.pl
http://www.artmebel.szczecin.pl
Re: Technika jazdy
http://www.kulikowisko.pl/ w sekcji "Porady" po prawej stronie jest:
Redukcja z międzygazem, czyli traktowanie skrzyni biegów zgodnie ze sztuką.
Przeciwskręt dla początkujących.
Jazda z pasażerem – instruktaż.
Redukcja z międzygazem, czyli traktowanie skrzyni biegów zgodnie ze sztuką.
Przeciwskręt dla początkujących.
Jazda z pasażerem – instruktaż.
XL 650V 2001 by Kriss
Re: Nauka jazdy na Trampku ;)
Trampek ma za dużą masę? To co z Afryką? Oczywiście że sie nadaje o ile chcesz jeździć a nie latać - od latania są KTMy, HusQvarny i gneralnie maszyny hard enduro. Jeśli chcesz poprostu pokonac jakiś teren to trampi da radę, byle tylko opony miał odpowiednie a jeździec wiedział co robi.
Nie mam już Transalpa, Supertenery ani nawet Afryki...
- mr bulwa
- czyściciel nagaru
- Posty: 624
- Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nauka jazdy na Trampku ;)
Masz doświadczenie więc dzięki za wiarygodną odpowiedź.
Pewnie wiele zależy od techniki jazdy, ja mam problemy z przedzieraniem się przez głęboki grząski/pulchny teren - Trampek po prostu się zapada, staje się mało sterowny i staje zakopany aż do silnika. Polne drogi, szutry dają sporo radochy ale np. głębokie błota to już jest dla mnie gorsza sprawa. Mam Metzelery Tourance - raczej to ich końcówka...
Pewnie wiele zależy od techniki jazdy, ja mam problemy z przedzieraniem się przez głęboki grząski/pulchny teren - Trampek po prostu się zapada, staje się mało sterowny i staje zakopany aż do silnika. Polne drogi, szutry dają sporo radochy ale np. głębokie błota to już jest dla mnie gorsza sprawa. Mam Metzelery Tourance - raczej to ich końcówka...
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Re: Nauka jazdy na Trampku ;)
hmm,ja mam inne wrazenia,mówisz ,ze sie zapada....mi osobiscie przez piachy gorzej sie jezdziło trampkiem ,niz afrą choc cieższa o 30 kg .....ON-na nim mnie rzucało i ledwo kiere trzymałem,ONA-leci przez piachy jak wielki i ciężki klin,ale to tylko zdanie małego niedoswiadczonego motocyklisty
- bajrasz
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 462
- Rejestracja: 15.06.2008, 14:23
- Lokalizacja: wrocław
- Kontakt:
Re: Nauka jazdy na Trampku ;)
We wszelkich przeszkodach kopnych-np piach, sprzymierzeńcem jest prędkość, ale też bardzo ważnym elementem jest nie dociążanie przodu, a właśnie dociążenie tyłu. Ale jeśli mowa o piachach, i checi ich pokonywania, Trampim, Afryką, czy czymkolwiem, to opony!, które nam ułatwią takie akrobacje, czyli kostki, ale to już inna dyskusja. Co do ciężaru i wyższości jednego motonga nad drugim, to tez inna dyskusja...Pałeł jest tego najlepszym przykładem!mr bulwa pisze: Pewnie wiele zależy od techniki jazdy, ja mam problemy z przedzieraniem się przez głęboki grząski/pulchny teren - Trampek po prostu się zapada, staje się mało sterowny i staje zakopany aż do silnika. Polne drogi, szutry dają sporo radochy ale np. głębokie błota to już jest dla mnie gorsza sprawa. Mam Metzelery Tourance - raczej to ich końcówka...
I tak sobie myślę, że to Pałeł, powinien zabrać głos w tym temacie.
- bajrasz
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 462
- Rejestracja: 15.06.2008, 14:23
- Lokalizacja: wrocław
- Kontakt:
Re: Technika jazdy
Polecam przeczytanie, ale nade wszystko ciągłe ćwiczenie, i jeszcze raz ćwiczenie!!!mr bulwa pisze: A tutaj coś o technice u naszych braci Afrykanerów:
http://faq.africatwin.com.pl/Kategoria:Technika_Jazdy
Wypracowanie przeciwskrętu i umiejętność awaryjnego hamowania, potrafi nam uratować skórę!
a przy okazji daje wiele radochy
- pałeł
- przycierający rafki
- Posty: 1154
- Rejestracja: 21.06.2008, 22:04
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: racibórz
- Kontakt:
Re: Technika jazdy
w trzech słowach dzida i nie odusczac
ale reszta jak wrócę za 2 godziny wyjazd do szwajcarji wiec czasu niet
ale reszta jak wrócę za 2 godziny wyjazd do szwajcarji wiec czasu niet
- Franz
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 222
- Rejestracja: 18.06.2008, 16:13
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Technika jazdy
Popieram. przez piach, należy przemóc strach i kiedy koła zaczynają pływaćpałeł pisze:w trzech słowach dzida i nie odusczac
ale reszta jak wrócę za 2 godziny wyjazd do szwajcarji wiec czasu niet
należy jeszcze odkręcić manetę
- NaczelnyFilozof
- czyściciel nagaru
- Posty: 585
- Rejestracja: 24.08.2008, 09:52
- Lokalizacja: Jeleśnia - Żywiec
- Kontakt:
Re: Technika jazdy
U mnie ten strach jest paralizujący tak sie zastygam jak kamień i równowage trace bo nie nadążam balansować taką kupą kilogramów. Trzeba było kupić 250kg turystycznej beemki. Bym sie nie pchał w dziczFranz pisze: Popieram. przez piach, należy przemóc strach i kiedy koła zaczynają pływać
należy jeszcze odkręcić manetę
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Transalp 600 '91 [Puzzle Edition 2.0]
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Transalp 600 '91 [Puzzle Edition 2.0]
- Remi
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1073
- Rejestracja: 19.09.2008, 17:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
Re: Technika jazdy
Też zgadzam sie z przedmówcami co do jazdy po piachu... tylko ten gaz to z wyczuciem. Kiedys tak ostro szedłem po piachu że na koleinie sciagnęło mnie na trawiaste pobocze, podbiło na dołku a na następnym dole przefrunąłem przez kiere. Na szczęsie trawa była tak wysoka że wylądowałem jak w kupie siana
- NaczelnyFilozof
- czyściciel nagaru
- Posty: 585
- Rejestracja: 24.08.2008, 09:52
- Lokalizacja: Jeleśnia - Żywiec
- Kontakt:
Re: Technika jazdy
Ja dzis byłem milimetr od pierwszej gleby. Droga w remoncie. Przejście między pasami ruchu przez obszar co kiedyś będzie pasem zieleni. I tam ubity szuter. No to zwalniam do dwójeczki. I pomalu przejeżdzam. Droga wyglądała super ok. Nie przypuszczałem ze przednie koło straci przyczepność. Prawie pionowo tam jechałem. Z tego co zapamiętałem to skontrowałem kierą i lewą nogą już szukałem podparcia na ziemi (mój porąbany nawyk ). Na szczęscie prędkosc była niska i Trampek sam złapał równowagęRemi pisze: Kiedys tak ostro szedłem po piachu że na koleinie sciagnęło mnie na trawiaste pobocze, podbiło na dołku a na następnym dole przefrunąłem przez kiere. Na szczęsie trawa była tak wysoka że wylądowałem jak w kupie siana
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Transalp 600 '91 [Puzzle Edition 2.0]
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Transalp 600 '91 [Puzzle Edition 2.0]
- mr bulwa
- czyściciel nagaru
- Posty: 624
- Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: Technika jazdy
...brukowana ulica (zwana kocimi łbami) + mżawka + mokre liście to jest dopiero taniec na lodzie ;)))
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość