To jest dobry temat, ba, najlepszy, od jakiegoś czasu.
Można dokonać drobnej korekty i wyjdzie:
"Wejdźcie, przeczytajcie i "nabijcie" sobie posta."
Nasz kolega
BigMike pyta się szanowne grono co ma kupić, jaki motocykl, podając jako parametry wyjściowe swojego pytania, wagę i wzrost, aha i jeszcze pisze, że prawo jazdy to, "w powijakach", doświadczenie
BigMike pisze:... teoretycznie żadnego..ale czuje dobrze motocykl..
.
No i maszyna ruszyła, na dobry początek (od kolegi moderatora) kilka linków do (słownie: dziesięciu) stron "rozjaśniających" zagadnienie. Mija 2,5 godziny, nasz czytacz melduje o wykonaniu zadania. W międzyczasie już niektórzy "harcownicy" z wielką nieśmiałością podsuwają skromne propozycje, a kolega moderator próbuje wyciszyć dyskusję, delikatnie sugerując
Wolo pisze:Michale- pozwól sobie ochłonąć.
Ale dzisiaj cały misterny plan (patrz "Kiler 2"). Został rozpoczęty "atak"
wojtekk pisze:przez wojtekk » 29.05.2012, 07:32
Każdy chciał jak najlepiej wypaść jako "wujek dobra rada", nawet powściągliwy do tej pory moderator dał ponieść się ekscytacji. Batalia trwała i trwała, zakończyła się (jak już trzeba było wyjść z pracy)
zimny pisze:przez zimny » 29.05.2012, 15:20
słowami:
zimny pisze:Panowie nie pozabijajcie się dyskusją która doprowadzi donikąd.
I ja też chcę (dzisiaj miałem taki luźny dzień w pracy i nie było czasu) i ja też daję się wciągnąć i ja też chcę nabić posta.
Co to za "dziwolągi" piszecie ?
Kto i gdzie powiedział, jaki przepis to reguluje, że jak się zaczyna jeździć, to auto/motocykl ma być małe/mały o małej pojemności.
Bo jakiś "dziwny monopol", to wszyscy uczą się i zdają na toyotach i małych (najtańszych motongach).
Bo jak mam 30 lat i zaczynam się uczyć jeździć na rowerze to co, mam zaczynać na modelu "Bobas" z koszyczkiem
i kółeczkami bocznymi.
Kolego
BigMike czytając Twoją wypowiedź
BigMike pisze:jak wcześniej napisalem szukam motocykla a nie motorynki
też ulegam niezdrowej ekscytacji. To ja zadam Ci męskie pytanie: to po ..... się pytasz, jak wszystko wiesz. I nie odpowiadaj mi, że po ...., to mikołaj ma brodę.
Sprowokowałeś wypowiedzi kolegów z forum założeniem tematu, więc jeżeli już chcą coś napisać, to nie "sprowadzaj ich do parteru", bo ich wypowiedzi są nie po Twojej myśli. Oni mają doświadczenie i to co piszą, piszą z troską o Twoje zdrowie, i ... i tyle wystarczy.
Jesteś duży, dosłownie i w przenośni, to kup dużą maszynę np. taką jaką poleca
Kko.
Być może taki zakup szybko nauczy Cię "pokory" (czego oczywiście Ci nie życzę).
Pamiętaj, nasze rady są tylko radami, to Twoja głowa (zmysły) będą kierowały i Twoja ręka będzie na manetce gazu.
Tak jak fani CB, życzę Ci "...abyś do domu zawsze wracał tak jak z niego wyjechałeś..."
.
A dla Tych co nie pamiętają, kiedyś kursy i egzaminy na prawo jazdy, były nie tylko na F 126, ale i na F 125 i Wołgach, motocykle to WSK i MZ 250 (może były jeszcze inne).