Jaki motocykl za wysokiego i ciężkiego?

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5564
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: wojtekk »

BigMike pisze:

Dzień dobry dziękuję za troskę, ale ja tak jak wcześniej napisalem szukam motocykla a nie motorynki
Kolego - 500 / 600 / 650 ccm pojemności to nie motorynka. Transalpem można na ciasnym torze można mierzyć się ze ścigaczami (organoleptycznie sprawdzone), bo nie sztuką jest być "mistrzem prostej na bydlaku" o pojemności 1000 ccm, a kwestią jest umiejętność prowadzenia motocykla.

Poproś kolegę by tym swoim 1000 ccm dał CI pojeździć na placu manewrowym.

Więcej nie bierz na początek. Taka moja rada, ale oczywiście decyzja należy do Ciebie. Twoja kasa, zdrowie. Dla mnie EOT - nie zamierzam nikogo przekonywać.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2477
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: tomekpe »

Są również motocykle o pojemności 1000 czy więcej, które są malutkie w porównaniu do np. Trampka. Kolega wyraźnie pisze o wymiarach motocykla, nie o osiągach. Nie dziwię mu się, przy tym wzroście też szukałbym maszyny pod kątem wygodnej pozycji.

Notabene - kursowa 250tka (Yamaha YBR) ma ponad 20 koni, ale przy dużo niższej masie. Śmiem twierdzić, że Trampek nie jest dużo szybszy od niej :D Oczywiście - im mocniejsza maszyna, tym większe ryzyko, ale nie dajmy się zwariować. Zakup GS500 czy CB500 jest zupełnie wystarczający, aby skończyć na drzewie w przypadku niedostatecznych umiejętności. CB500 kolegi osiąga na trasie sporo wyższe prędkości od mojego Trampka, więc o czym mowa?

Z perspektywy mojego niewielkiego doświadczenia, to po kursie powinno się siadać na 250tkę - o ile ma być cokolwiek łatwiej/bezpieczniej dla kierowcy.

Wracając do tematu - mogę jedynie potwierdzić, że Trampek będzie za mały.
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: zimny »

BigMike pisze:Dzień dobry dziękuję za troskę, ale ja tak jak wcześniej napisalem szukam motocykla a nie motorynki
Miałem się powstrzymać ale wojtek mnie uprzedził.

Kiedyś słyszałem już od znajomego który kupował pierwsze moto że poniżej litra to nie ma w ogóle jazdy. Oczywiście motocykle mają różne charaktery, jak i ludzie. Ten znajomy kupił litra, chyba R1 czy coś takiego (przecinak) i najzwyczajniej się zabił wylatując z zakrętu na drzewo. Ale nie o tym miało być.

Niestety jak coś ma poniżej 600 cm to jest w naszym kraju często uznawane za motorynkę. A to są najlepsze motocykle np. do miasta. Choć widzę coraz więcej 250-tek, zmienia się na lepsze :thumbsup: Podobnie jak tomekpe uważam że nie tyle o pojemność co o ogólny gabaryt i przeznaczenie motocykla chodzi.

Zgodzę się ze przy twojej masie i gabarytach Trampek może być za mały. Ja z żoną ważę 130kg :smile: Choć na trampku miałbyś pełną swobodę w terenie, masa moto nie ciążyłaby ci, pomyśl o tym. Ważne też czy zamierzasz jeździć z pasażerem (wtedy trampek dla ciebie nie ma sensu).
Afryka RD04 (lata 1990-1992) powinna być optymalna i wygodna - za 10000 kupisz sensowną sztukę. Nowsze to trochę większy wydatek.
Trampka za tą kwotę kupisz 600 z lat 96-99 w bdb stanie. XTZ też - jeżeli znajdziesz, bo to niszowy motocykl u nas i bardzo niedoceniany. Choć odradzam ze względu na moc i podobno narowisty charakter. To nie jest moto na początek. Varadero również.

Podsumowując - rozważyłbym Afrykę i Trampka. Z akcentem na Afrykę.
Oczywiście dobrze/najlepiej jest usiąść, przymierzyć się, porównać :wink:

A co do możliwości mocy i szybkości...idę o zakład że np. Przygoński na CB500 opier.....by całe forum trampkowe i afrykańskie w terenie :thumbsup: :lol: Więc kluczem jest kierownik i jego umiejętności :thumbsup:

Życzę udanych poszukiwań i dobrego wyboru!

Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
kko
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 640
Rejestracja: 03.05.2010, 10:46
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: kko »

wojtekk pisze: Kolega idzie na kurs a Wy proponujecie torpedy pojemnościowo 8, 4 krotnie większe niż na kursie, a mocy i nawet 10 razy więcej niż kursowe.
Ile ?!! to na czym teraz się jeździ ? skuterem?

Wolo pisze: Ps. Za 10k nie kupisz sensownego wiadra, po namyśle to w ogóle nie jest dobry pomysł na pierwsze moto- za duży za ciężki, za mocny.
jedras pisze:Niezależnie od wzrostu, wagi czy nadwagi ;) Varadero 1000 nie jest motocyklem dla początkujących.
Dla jednych jest, dla innych może nie koniecznie, za duży, mocny czy ciężki. Jak ktoś ma siłę i wzrost to takie varadero nie będzie wiele większej różnicy sprawiać niż trampek czy afryka (50-60kg to nie różnica). Pierwszy raz wsiadłem przed zakupem, zrobiłem ostrożną rundkę (jeszcze bez gmoli) i już wiedziałem, że to jest to. Co do jazdy to odkręcania manetki też można się nauczyć mniej... chyba, że to takie trudne na początek. Ja ważę obecnie 77-78kg (a było 83 jak kupiłem, co robi sporą różnicę do 140kg...), wzrost 1,9m i nie mam problemów z opanowaniem varadero - wiadomo, nie skaczę tym po oranym polu, nie robię wyścigów, choć widziałem na tym forum kilka filmików co ludzie tym sprzętem robią. Kupiłem, żeby wygodnie sobie jeździć, nie szarżować, choć na dobrej drodze jechać te 130-140 i nie mieć uczucia jak na trampku że zaraz wiatr mnie zdmuchnie albo leżeć na baku i zero komfortu.
Dlatego nie odradzajcie od razu, zanim ktoś nie spróbuje ! (jakoś nie mogę sobie wyobrazić gościa z takimi gabarytami na trampku... :smile: )
"Nie trzeba być cynikiem, wystarczy, że rozumie się ludzi" - T.P.

XL 1000V SD02
Awatar użytkownika
kko
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 640
Rejestracja: 03.05.2010, 10:46
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: kko »

wojtekk pisze:
Tylko co to wyjaśnienie z mojej strony (a jakieś wzburzenie z Twojej) wnosi do dyskusji i pytania kolegi?
Mam nadzieję, że dla mnie nadal EOT.

Widzisz tu gdzieś wzburzenie z mojej strony ? Prędzej zdziwienie różnicą jaką podajesz.

Do pytania kolegi odnosi się to pośrednio, bo:
-varadero oddaje moc spokojnie jak na swoją pojemność (spróbuj np. tego samego z DL 1000 tu zobaczysz oddawanie mocy)
-w 3,5 sek. do setki nie rozpędzisz od zera varadero za cholerę.
-wszyscy strasznie odradzają, a mało kto jeździł (nie tylko 100 metrów...)
-no i ten litr pojemności, od razu trzeba się zabić...
"Nie trzeba być cynikiem, wystarczy, że rozumie się ludzi" - T.P.

XL 1000V SD02
Awatar użytkownika
Wolo
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3484
Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Poznań

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: Wolo »

kko pisze:(50-60kg to nie różnica).
Przykro mi, ale takimi stwierdzeniami narażasz się na śmieszność.

A Ty dlaczego nie zacząłeś przygody motocyklowej od wiadra?*

(*To było pytanie retoryczne, nie oczekuję odpowiedzi.)


Pozdro,

Wolo
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
Awatar użytkownika
kko
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 640
Rejestracja: 03.05.2010, 10:46
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: kko »

Wolo pisze:
kko pisze:(50-60kg to nie różnica).
Przykro mi, ale takimi stwierdzeniami narażasz się na śmieszność.
Dlaczego ? Uzasadnij.


Załaduj kufry, albo weź pasażera... jest 60 kilo ? Czy to aż taka straszna różnica ?
Afryka z rocznika 97 waży na sucho 207kg
Transalp z 98' 187kg
Varadero z 04' 225kg.
Hmm... Może gabarytowo odczuwa się różnicę, może na małym motocyklu bardziej gdy ma się pasażera, ale na varadero w kg tej masy nie czuję, (przy podnoszeniu też nie różni się od trampka)

Wolo pisze: A Ty dlaczego nie zacząłeś przygody motocyklowej od wiadra?*

(*To było pytanie retoryczne, nie oczekuję odpowiedzi.)
Pozdro,
Wolo
I tak Ci odpowiem, bo pytanie poniekąd dobre - jak zrobiłem prawko to varadero w Polsce miało tylko kilka osób, a jego cena była iście kosmiczna. Oraz właśnie gadanie kolegów: " zabijesz się" i tym podobne.
To tylko trzy powody, a znalazło by się więcej dlaczego i co wybrałem.
Ostatnio zmieniony 29.05.2012, 17:54 przez kko, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie trzeba być cynikiem, wystarczy, że rozumie się ludzi" - T.P.

XL 1000V SD02
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: zimny »

Pozwolę zwrócić uwagę jeszcze na jedną kwestię - co do masy to jest faktyczna i jest odczuwalna. Afryka wydaje się od Trmpka duużo cięższa nie tylko przez relną masę ale też przez środek ciężkości który jest wyżej. W tych motocyklach wzrost kierownika będzie miał spore znaczenie, masa również.

Przymierzałem się do XL1000 i DL1000 przed zakupem Afry. Oba uznałem za ciężkie kloce dla osób większych ode mnie. W trasie napewno wygodne, Viaderko szczególnie ale w każdej innej sytuacji mogą to być sprzęty czasem trudne do ogarnięcia. Dla mnie moc w AT jest w zupełności wystarczająca - 140km/h w trasie nie jest problemem. Ale pamiętać trzeba że ja ważę 77kg a pasażerka 55... :smile:

Podsumowując...Viadro to dobry sprzęt. Bardzo dobry ale na pierwszy motocykl - nadal upieram się że za ciężki i zbyt duży.
Kko - co do litra...napisałem wyraźnie że są różne charaktery motocykli.

A tak wogóle jak coś większego od AT to ja widzę super kompromis:

http://digilander.libero.it/AreaapriliA ... o-edit.JPG

Świetna maszyna :smile: Tylko 7kg cięższa od Afryki, nieco niższa i z baaardzo żwawym serduchem :thumbsup:

Panowie nie pozabijajcie się dyskusją która doprowadzi donikąd. Zaczynać można i od GS1150 (znam takiego, żyje i ma się dobrze :smile: ). Wszystko kwestia rozsądku kierownika.

Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
kko
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 640
Rejestracja: 03.05.2010, 10:46
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: kko »

Zimny - :thumbsup:

Caponord faktycznie jest ciekawym motocyklem (tu o niej więcej: http://www.motorcyclespecs.co.za/model/ ... 0%2013.htm i tu http://www.motorcyclespecs.co.za/model/ ... 0%2001.htm ) Były jeszcze wersje pomiędzy tymi w linkach. Niestety u nas jest mało serwisów, które ogarniają to moto.
"Nie trzeba być cynikiem, wystarczy, że rozumie się ludzi" - T.P.

XL 1000V SD02
exuser87

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: exuser87 »

kko pisze:Zimny - :thumbsup:

Caponord faktycznie jest ciekawym motocyklem (tu o niej więcej: http://www.motorcyclespecs.co.za/model/ ... 0%2013.htm i tu http://www.motorcyclespecs.co.za/model/ ... 0%2001.htm ) Były jeszcze wersje pomiędzy tymi w linkach. Niestety u nas jest mało serwisów, które ogarniają to moto.
Nie takim czasem buja się Bestia?
Edyta.
O znalazłem cały wątek o Aprilia Caponord
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... 85#p147085
Awatar użytkownika
jedras
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 648
Rejestracja: 14.07.2008, 21:16
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Maastricht, Netherlands
Kontakt:

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: jedras »

Moja historia motocyklowa wygląda mniej więcej tak:
-motorynka pony - 2 lata
-ogar 200 - 3 lata
-suzuki GT80L - 3 lata
-italjet formula 125 - 2 lata
-honda transalp - 4 lata
-honda varadero 1000 - 3 miesiące
Można powiedzieć, że powoli zaliczam każdy poziom edukacji motocyklowej. W danej chwili nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić ile by mnie ominęło, gdybym zaczął od sprząta o pojemności 1000. Nie zawsze umiejętności można zastąpić rozsądkiem. Przy jeździe motocyklem czasem trzeba zadziałać odruchowo i nie ma czasu na myślenie. Ciężki i mocny sprzęt (np. Varadero 1000) daje mniejszy margines bezpieczeństwa od powiedzmy Transalpa. Dlatego polecam jednak podejść rozsądniej do tematu.

Odnośnie wagi Varadero to jest ono zdecydowanie cięższe od Transalpa. Czuć to szczególnie podczas wykonywania manewrów.
Awatar użytkownika
Cambriel
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 914
Rejestracja: 29.03.2012, 20:37
Mój motocykl: XL600V

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: Cambriel »

To jest dobry temat, ba, najlepszy, od jakiegoś czasu. :wink:
Można dokonać drobnej korekty i wyjdzie:
"Wejdźcie, przeczytajcie i "nabijcie" sobie posta."
Nasz kolega BigMike pyta się szanowne grono co ma kupić, jaki motocykl, podając jako parametry wyjściowe swojego pytania, wagę i wzrost, aha i jeszcze pisze, że prawo jazdy to, "w powijakach", doświadczenie
BigMike pisze:... teoretycznie żadnego..ale czuje dobrze motocykl..
.
No i maszyna ruszyła, na dobry początek (od kolegi moderatora) kilka linków do (słownie: dziesięciu) stron "rozjaśniających" zagadnienie. Mija 2,5 godziny, nasz czytacz melduje o wykonaniu zadania. W międzyczasie już niektórzy "harcownicy" z wielką nieśmiałością podsuwają skromne propozycje, a kolega moderator próbuje wyciszyć dyskusję, delikatnie sugerując
Wolo pisze:Michale- pozwól sobie ochłonąć.
Ale dzisiaj cały misterny plan (patrz "Kiler 2"). Został rozpoczęty "atak"
wojtekk pisze:przez wojtekk » 29.05.2012, 07:32
Każdy chciał jak najlepiej wypaść jako "wujek dobra rada", nawet powściągliwy do tej pory moderator dał ponieść się ekscytacji. Batalia trwała i trwała, zakończyła się (jak już trzeba było wyjść z pracy)
zimny pisze:przez zimny » 29.05.2012, 15:20
słowami:
zimny pisze:Panowie nie pozabijajcie się dyskusją która doprowadzi donikąd.
I ja też chcę (dzisiaj miałem taki luźny dzień w pracy i nie było czasu) i ja też daję się wciągnąć i ja też chcę nabić posta.
Co to za "dziwolągi" piszecie ?
Kto i gdzie powiedział, jaki przepis to reguluje, że jak się zaczyna jeździć, to auto/motocykl ma być małe/mały o małej pojemności.
Bo jakiś "dziwny monopol", to wszyscy uczą się i zdają na toyotach i małych (najtańszych motongach).
Bo jak mam 30 lat i zaczynam się uczyć jeździć na rowerze to co, mam zaczynać na modelu "Bobas" z koszyczkiem
i kółeczkami bocznymi.

Kolego BigMike czytając Twoją wypowiedź
BigMike pisze:jak wcześniej napisalem szukam motocykla a nie motorynki
też ulegam niezdrowej ekscytacji. To ja zadam Ci męskie pytanie: to po ..... się pytasz, jak wszystko wiesz. I nie odpowiadaj mi, że po ...., to mikołaj ma brodę.
Sprowokowałeś wypowiedzi kolegów z forum założeniem tematu, więc jeżeli już chcą coś napisać, to nie "sprowadzaj ich do parteru", bo ich wypowiedzi są nie po Twojej myśli. Oni mają doświadczenie i to co piszą, piszą z troską o Twoje zdrowie, i ... i tyle wystarczy.
Jesteś duży, dosłownie i w przenośni, to kup dużą maszynę np. taką jaką poleca Kko.
Być może taki zakup szybko nauczy Cię "pokory" (czego oczywiście Ci nie życzę).
Pamiętaj, nasze rady są tylko radami, to Twoja głowa (zmysły) będą kierowały i Twoja ręka będzie na manetce gazu.
Tak jak fani CB, życzę Ci "...abyś do domu zawsze wracał tak jak z niego wyjechałeś..." :smile: .

A dla Tych co nie pamiętają, kiedyś kursy i egzaminy na prawo jazdy, były nie tylko na F 126, ale i na F 125 i Wołgach, motocykle to WSK i MZ 250 (może były jeszcze inne).
Test: Cambriel


Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: zimny »

Jako jeden z cytowanych coś dodam na zakończenie.

To ciekawe, mam dziś wolny dzień od pracy i nie pomniejszyłem PKB bezsensownym pisaniem na forum. No ale trzeba jakoś dobić do 500 postów, sami wiecie :omg:

Zobaczyłem temat w dziale "porady" i owszem, postanowiłem być "wujkiem dobra rada" skoro dyskusja się rozwijała. Owszem autor wątku może wziąć na serio nasze rady, może mieć je gdzieś - ale ktoś inny może z tej dyskusji wysnuć ciekawe wnioski.

W następnych tego typu tematach nie będę się udzielał, nie będę pomagał czy doradzał. Posty ponabijam sobie hyde parku. Jeszcze jeden do 500 muszę skrobnąć...

Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
stasic
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 274
Rejestracja: 31.03.2012, 21:45
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kolbuszowa

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: stasic »

Jest jeszcze jeden aspekt o którym powinien pamiętać świeżo upieczony motocyklista. Zanim poczujemy i wyczujemy dwukołowy nabytek czeka nas kilka nieprzyjemnych chwil: a to w garażu wyprowadzając moto stracimy równowagę i bum, a to trawa będzie mokra i tylne koło ucieknie i kolejne bum, a to ziemia będzie miękka i następne bum (bo stopka się zapadła), a pod kołami będzie luźna nawierzchnia i hamując będzie większe bum... itd. Wiem wiem, od tego są gmole, ale i tak motorek zdobędzie kilka rys lub pęknięć plastików, zanim zbierzemy doświadczenie. Więc o co mi chodzi? A o to by nie kupować wymarzonej maszyny, tej wypieszczonej, wypolerowanej, błyszczącej w słońcu, a kupić moto z myślą że za rok sprzeda się go i kupi się nowszy, lepszy model lub w ogóle innej klasy moto.
...viva la pasion del enduro... XL650V RD11
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: zimny »

Mam propozycję formalną - to jest temat do Hyde Parku lub Innych tematów. Sam nawet przesadnie nerwowo zareagowałem na w sumie humorystyczny post Cambriela :wink:

A tak w ogóle to ja nie wiem czy nie powinniśmy wszyscy zostać zbanowani. Na forum TRANSALPA odradzamy TRANSALPA :haha: :lanie:

Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
exuser87

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: exuser87 »

zimny pisze:Mam propozycję formalną - to jest temat do Hyde Parku lub Innych tematów. Sam nawet przesadnie nerwowo zareagowałem na w sumie humorystyczny post Cambriela :wink:

A tak w ogóle to ja nie wiem czy nie powinniśmy wszyscy zostać zbanowani. Na forum TRANSALPA odradzamy TRANSALPA :haha: :lanie:

Pozdrawiam
zimny
Tak mi się właśnie wydawało, że trochę Cię poniosło ale szybko ogarnąłeś więc zostaje w rodzinie :lol: A ja się pytam jakim cudem w dziale co zrobiłem w swoim TRANSALPIE piszesz co robiłeś przy AFRYCE :haha: A co do moto to Ci którzy mają już doświadczenie i mocne moto doradzają na początek coś słabego. Jak to mówią zapomniał byczek jak cielakiem był :smile:
Ja tylko zwrócę uwagę na to, co mi powiedział kumpel który dosiada CBR 1000rr (207KM), cyt z pamięci: słuchaj kup słabsze moto bo nie masz jeszcze odruchów wypracowanych, wpadnie Ci koło w dziurę, odwiniesz przez to manetkę i z 80km/h robi Ci się na budziku 140km/h zanim pomyślisz "co się stało" i wbijasz się w auto przed Tobą bądź co gorsza w człowieka
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: zimny »

Ano poniosło, poniosło. Zupełnie niepotrzebnie, więc uznajmy za niebyłe :mouthshut:
Z tym "Co zrobiłem w swoim...." to mnie przyłapałeś :sad:

Ja mam ciekawe doświadczenia bo moim pierwszym moto była Honda Shadow 750. Ważyła jakieś 240kg, świeciła się jak psu jajca i skręcała co najwyżej po łuku :smile: Ale miała bardzo nisko środek ciężkości, przyspieszenie jak mój były nissan almera 1.5 i ogarniałem temat. Myślę że ogromne znaczenie ma w tym wszystkim typ motocykla.
Nie wiem jak jest w tych nowszych Viadrach ze środkiem ciężkości ale u mnie jak już Afra się przechyli o te kilka cm za dużo to nie mam złudzeń...opuszczam ją jak kapitan Costa Concordię :haha:

Nawiązując to cytatu z Twojego kumpla od CBR - myślę że świetnie to ujął. Ja sam myślę że czasem Afryki nie opanowałbym na szutrze gdyby miała moc i moment jak LC8.
Ostatnio zmieniony 29.05.2012, 22:14 przez zimny, łącznie zmieniany 1 raz.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
jedras
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 648
Rejestracja: 14.07.2008, 21:16
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Maastricht, Netherlands
Kontakt:

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: jedras »

Mazi87 pisze: Ja tylko zwrócę uwagę na to, co mi powiedział kumpel który dosiada CBR 1000rr (207KM), cyt z pamięci: słuchaj kup słabsze moto bo nie masz jeszcze odruchów wypracowanych, wpadnie Ci koło w dziurę, odwiniesz przez to manetkę i z 80km/h robi Ci się na budziku 140km/h zanim pomyślisz "co się stało" i wbijasz się w auto przed Tobą bądź co gorsza w człowieka
Także podpisuje się pod słowami Twojego kumpla.
Wiadro nie ma takiej dynamiki, ale też warto się pilnować ;)
http://youtu.be/1ZHaQ0xH_eI
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: zimny »

Taka ciekawostka odnośnie panowania nad moto - przypadkiem się natknąłem:

http://www.youtube.com/watch?v=XCGaQMgk ... re=related

Kosmos jakiś :omg: :resp:

A tu inne fajne:

http://www.youtube.com/watch?v=BqAqyzvs ... re=related
Im wyższa pozycja tym ciekawiej :grin:
Dla mnie koleś nr 3 wymiata :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=In0Gb7x3 ... re=related
Tu też są niesamowici kozacy :grin:
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Wejdzcie, przeczytajcie i podpowiedzcie

Post autor: Jaro-Ino »

Ja dodam do całej dyskusji, że nic tak nie uczy pokory jak motocykl. Ojciec często powtarzał: "jak Cie komarek pociągnie w jakiejś trudniejszej sytuacji to jedzie jakby miał 50KM i nie idzie go zatrzymać". I jest w tym sporo racji. V w litrze nie zna litości przy błędach kierowcy i już mało istotne są gabaryty. Taki sprzęt potrafi sponiewierać i jak będziemy się o tym przekonywać to może być już za późno na refleksje, że jednak warto było wchodzić po schodach. Jeśli ktoś świeżo po kursie chce powiedzieć, że czuje motocykl, który ma litr pojemności to wywołuje na mojej twarzy uśmiech. Samochody sprawnie się poruszają mając 90KM przy 1500kg. a 100KM w 280kg? Jedna z najgorszych rzeczy to złudne poczucie bezpieczeństwa. Czasem wyleczenie się z niego idzie w parze z leczeniem szpitalnym, niektórym jednak niedane jest coś takiego.

W 600 rosną obroty, w 1000 prędkość. Kto chce się zabić, prosze bardzo.

P.S. tak wiem, ja jestem młody i głupi i zabiłbym się na litrze, co nie znaczy, że inni muszą. Nie muszą, ale mogą, a ryzyko wzrasta. Propagujmy przynajmniej 100KM na pierwszy motocykl, ale koniecznie w T-shircie i japonkach. Przecież każdy czuje motocykl.

TA wybacza błędy. Im cięższy i mocniejszy tym mniej ma tolerancji. Wiem to z doświadczenia. Niestety bolesnego, ale nadal żyje i moge jeździć. I do litra mnie jakoś nie ciągnie, choć kiedyś było inaczej....
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość