forum.transalpclub.pl

10.00 w Dębnie pod ptakiem na rynku, albo stacja paliw(tam tankujemy żeby w drodze się nie pitolić z brakującym paliwem) na wyjeździe z Dębna na Kostrzyń. Pasuje wszystkim?
Gryga jest obecnie w Stolcu i nie da rady z nami pojechać ale to optymista-człowiek, który znalazłszy się po uszy w gównie nie upada na duchu, tylko wesoło i zadziornie bulgocze. Pojadę z nim następnym razem. Powtarzam raz jeszcze mile widziane plecaki.
Proszę aby ktoś (Miły ) przygotował traskę po elektrowniach wodnych na Myśli.
Sawmen będzie?

Ja niestety bez plecaka. Żona i syn /aż wstyd mówić/ są anty.
Tak że na bank będę sam.
Stacja Lotos. Wylot na Kostrzyn.

Co do mnie to puki co nie wiem jak to bedzie, na wiosce obok sa dożynki w sobote wieć moge do niedzieli nie wrócić do domu....

Dam znac w niedziele czy przyjade, w sumie to lepiej niech Miły smsem przypomni w sobote wieczorem bo moge nie być w stanie spamiętać

Dobra, coś ciekawego postaram się na mapkę nanieść, pojeździmy po wioskach. Sawmen, przypomnę wieczorem, ok.

To plan na jutro taki: zajedziemy na Fort Gorgast, tamę Niederfinow, pozwiedzamy muzeum w Starych Łysogórkach i Gozdowicach. Potem ruszymy na elektrownie wodne. Na mapie to tak wygląda:

https://www.google.pl/maps/dir/Myslib%C ... 870657!3e0

Start godzina 10:00, Dębno Lubuskie, Stacja Lotos.
Pałace na inną okazje chyba...

Siema.
Mam sprawę jeszcze do załatwienia w Kostrzynie. Będę na Was czekał na Statoil w Kostrzynie.
Myślę że tak po 10-tej powinniście być.

I jak to wam wyszło przy dzisiejszej mętnej pogodzie??

sawmen pisze:I jak to wam wyszło przy dzisiejszej mętnej pogodzie??

Wyszło w doborowym towarzystwie. Niedosyt pozostał-to najważniejsze. Po raz kolejny trampkarze udowodnili że są twardzi jak skała . Ja udowodniłem tylko że jestem rozsądny

Dzisiejszy wyjazd jak najbardziej trzeba zaliczyć do udanych. Czas spędzony w miłej atmosferze połączony z podziwianiem fajnych miejsc. Mnie się podobało. A pogoda? Padało, nie zawsze warunki utrafią się idealne, choć mnie ten deszczyk się podobał... Myślę, że jeszcze w tym roku się zgadamy na śmiganie po okolicach. W tygodniu jakieś fotki wrzucę. Dzięki, pozdrawiam

Artek pisze:

sawmen pisze:I jak to wam wyszło przy dzisiejszej mętnej pogodzie??

Wyszło w doborowym towarzystwie. Niedosyt pozostał-to najważniejsze. Po raz kolejny trampkarze udowodnili że są twardzi jak skała . Ja udowodniłem tylko że jestem rozsądny

Dobra, dobra , a co do wyjazdu bylo extra tylko buty się skończyły , a tak pozatym bylo ok przynajmniej każdy z nas zobaczył na co go stać. "bo przeciesz tak się mówi, że albo się jest motocyklistą, albo się ma moto."
miły jak poleciałeś już do siebie moje moto odmówiło posłuszństwa tzn na niskich biegach zaczoł zachowywać się tak jakby nie miał mocy po redukcji na 2,3 moto dławi sie jakby brakowało zupy ale dojechałem i w tygodniu ogarną temat.
pytanie do Artka czy zmiana obrotów mogła coś spowodować??

Nie sądzę. Moto było rozgrzane gdy ustawiałem Ci obroty. Albo duża wilgoć zaszkodziła modułom albo masz syf w gaźniku albo kranik się przypchał i nie podawał wystrczającej ilości paliwa. Obstawiam pkt.1 lub 2. Jak postoi i wszystko będzie w porządku to zacząłbym od szukania przyczyn w elektryce. Jak dalej będzie problem po wyschnięciu elektryki to trzeba szukać przyczyn w zasilaniu paliwem czyli sprawdzić kranik i gaźniki.

W sumie masz rację mogą być moduły bo dostałem szprycą wody tak, że masakra cały byłem mokry, aż ciekło ze mnie jak bym się wykąpał w jeziorku, a co do paliwa to tankuje tylko na jednej stacji od początku a jak go kupiłem to był pusty tzn zero paliwa więc chyba było czysto, ale nic warto było jechać mam nadzieję, że następnym razem polatasz z nami

Boże Miły znowu fotki robił??? OK, nie mam więcej pytań....

Trasa cała zrealizowana tak jak chcieliście, otwarta była ta suwnica w niederfinow?? Co do wypadu kiedyś raem to zapowiadają ciepły wrzesień

Ja niestety w sobote miałem dożynki, wstałem w niedziele dopiero na obiad

sawmen pisze:Boże Miły znowu fotki robił??? OK, nie mam więcej pytań....

Sawmen powoli, powoli proszę... Z pieluch od razu wskoczyłeś na fotel ciężarówki?

Bracia, porcja fotek z mojej strony:
Początek na Forcie Gorgast


















Witamy na podnośni parę kilometrów dalej Ciosy wyciągał broń z kabury, momentu strzelaniny nie uchwyciłem...




Obok budowana jest nowa.


Rzut z góry na trampki oraz inną ekipę z lubuskiego.












Jakieś porachunki na górze



Wróciliśmy ścieżkami nad Odrą.

Miły, jak zwykle klubowy fotoreporter się spisał wyprawa była miodem i mlekiem płynąca pogoda była ok , ale kto wybrzydza ten nie zwiedza.
Szkoda, moto siadło, ale mam nadzieję, uporam się z tym jak najszybciej.
Było super i oby tak dalej i oczywiście więcej



A teraz z innej beczki konkretny ziom i oczywiście na trampku wiadomo :

http://wiadomosci.onet.pl/lodz/poczatek ... =onetsg_fb

Goofy pisze:Miły, jak zwykle klubowy fotoreporter się spisał wyprawa była miodem i mlekiem płynąca pogoda była ok , ale kto wybrzydza ten nie zwiedza.
Szkoda, moto siadło, ale mam nadzieję, uporam się z tym jak najszybciej.
Było super i oby tak dalej i oczywiście więcej



A teraz z innej beczki konkretny ziom i oczywiście na trampku wiadomo :

http://wiadomosci.onet.pl/lodz/poczatek ... =onetsg_fb

Wlazłem popatrzeć na foty, może coś zaczerpnę.

a o tym
http://wiadomosci.onet.pl/lodz/poczatek ... =onetsg_fb
już tutaj
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=17&t=16884

Pzdr z wlkp

Podglądaj, podglądaj traska godna polecenia jak ktoś tego nie widział jak byście mieli ochotę można zrobić razem jakiś ciekawy przelot

Goofy pisze:Podglądaj, podglądaj traska godna polecenia jak ktoś tego nie widział jak byście mieli ochotę można zrobić razem jakiś ciekawy przelot

Za kilka dni wybieram się z Trampkiem w Wasze okolice, Gościm, często tam bywam, chętnie skorzystam z tematów, a i może kiedyś uda się tarskę zrobia no i brudzia wypić

Goofy napisał(a):
Podglądaj, podglądaj traska godna polecenia jak ktoś tego nie widział jak byście mieli ochotę można zrobić razem jakiś ciekawy przelot
Za kilka dni wybieram się z Trampkiem w Wasze okolice, Gościm, często tam bywam, chętnie skorzystam z tematów, a i może kiedyś uda się tarskę zrobia no i brudzia wypić


Od GW to jakieś 40 km ale co to jest tla trampka

Goofy!! Gdzie są Twoje zdjęcia?