Neno dasz radę spokojnie nawet na lodowcu, nie musisz się obawiać - twardy jesteśZaryzykowałem i kupiłem matę krótszą ode mnie o 1cm
Karimata czy mata samopompująca?
- shaakir
- naciągacz linek
- Posty: 69
- Rejestracja: 23.02.2011, 11:34
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Nowa Dęba
- Kontakt:
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Karimata vs mata samopompująca ? Wyniku nie znam choć używam i tego i tego. W zależności do czego potrzebne, jak ma być niezawodne i nie zależy komuś bardzo na ilości miejsca to karimata (jakiś najlepiej nowoczesny wynalazek segmentowy a nie zwykła pianka rozwijana, wówczas izolacja jest już na przyzwoitym poziomie a i komfort niezły). Jeżeli bardzo dobra izolacja od podłoża (np warunki lodowcowe) to raczej mata choć jest małe ale... Mata jest podatna zarówna na uszkodzenia mechaniczne jak również te wynikłe z uwagi na użyte materiały (pianka wewnątrz i materiał zewnętrzny) które lubią się rozwarstwiać. Nie użytkowałem mat tanich typu tesco, lidl a jedynie uznawanych przez wielu za najlepsze Thermarest. No i pojawia się problem bo z 3 mat 2 poszły na gwarancje przez wybąblenie się (rozwarstwienie pianki od warstwy zewnętrznej) co prawda Thermarest daje dożywotnią gwarancję i bezproblemowo wymieniają to na nowe, nie zmienia to jednak faktu, że spanie na 4500m.n.p.m. z bąblem na pół pleców jest co najmniej mało komfortowe. Dodam, że maty przechowywane właściwie, jak podaje producent.
- Neno
- młody podróżnik
- Posty: 2484
- Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zambrów
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Tego się właśnie obawiam, zwłaszcza, że kupiłem matę bez paragonu (tańsza o 40% )shaakir pisze:No i pojawia się problem bo z 3 mat 2 poszły na gwarancje przez wybąblenie się (rozwarstwienie pianki od warstwy zewnętrznej) co prawda Thermarest daje dożywotnią gwarancję i bezproblemowo wymieniają to na nowe, nie zmienia to jednak faktu, że spanie na 4500m.n.p.m. z bąblem na pół pleców jest co najmniej mało komfortowe.
Ale ja wygodnicki jestem, lubię się wyciągnąć, lubię się powiercić.shaakir pisze:Neno dasz radę spokojnie nawet na lodowcu, nie musisz się obawiać - twardy jesteśZaryzykowałem i kupiłem matę krótszą ode mnie o 1cm
Z drugiej strony lubię mieć mniej niż więcej w plecaku
- robii23
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 804
- Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Tej nie testowałem, ale też bardzo mnie kusiła. Może jakbym mógł odebrać osobiście to bym się skusił. Bo to jednak używki czyli mogą być naprawiane.mishieck pisze:Może ktoś testował taką demobilową?
http://armyworld.pl/product-pol-518-Kar ... tiach.html
Cena kusi
Jednak wyszedłem z założenia tanio płacisz = płacisz x2 więc przemnożyłem 54x2 i kupiłem KARIMATA typu MUMIA - Samopompująca Miltec:
http://allegro.pl/show_item.php?item=2110864926
Wiem że to żaden szał, mam nadzieję że 2 sezony wytrzyma. W jej przypadku widzę dwa duże plusy:
+ składa się na pół czy jest malutka 28x15
+ na stronie jest błąd na pewno nie waży 1500g, waży zdecydowanie poniżej 1kg. Ważyłem wagą łazienkową i wychodzi coś pomiędzy 600-800g.
Resztę będę mógł napisać po sezonie bo jeszcze nie testowana w terenie.
- shaakir
- naciągacz linek
- Posty: 69
- Rejestracja: 23.02.2011, 11:34
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Nowa Dęba
- Kontakt:
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Tego się nie obawiaj bo już wiesz do kogo z takim problemem Mam zaprzyjaźniony sklep, który wysyłał już do Thermaresta produkt nie zakupiony u nich, jak będzie trzeba to nie poproszą mnie o paragonTego się właśnie obawiam, zwłaszcza, że kupiłem matę bez paragonu (tańsza o 40% )
- Neno
- młody podróżnik
- Posty: 2484
- Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zambrów
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Uff
Oszczędzając 190zł miałem to po cichu na myśli
Oszczędzając 190zł miałem to po cichu na myśli
- Yarro
- łamacz szprych
- Posty: 699
- Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Białystok
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Nie testowałem w terenie jeszcze, bo kupiłem ze dwa miesiące temu. Brak śladów używania, na podłodze jest wygodnie, jak będzie w namiocie zobaczymy. Mam zamiar kupić drugą taką.mishieck pisze:Może ktoś testował taką demobilową?
http://armyworld.pl/product-pol-518-Kar ... tiach.html
Cena kusi
Kiedyś spałem na wojskowych gumowanych od spodu siennikach - wygodniej w życiu nie miałem Zajmowały niestety po zwinięciu pół bagażnika kombi, o wadze już nie wspominam.
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Ja mam taki pierdolnik:
http://new.armyworld.iai-shop.com/produ ... ostke.html
Kostka, mieści się pod klapę kufra i nie zajmuje dużo miejsca. Na wakacje jak znalazł, ale za gruba nie jest- raczej dla ludzi, którzy nie mają dużych wymagań co do podłoża lub nie mają ich prawie wcale
http://new.armyworld.iai-shop.com/produ ... ostke.html
Kostka, mieści się pod klapę kufra i nie zajmuje dużo miejsca. Na wakacje jak znalazł, ale za gruba nie jest- raczej dla ludzi, którzy nie mają dużych wymagań co do podłoża lub nie mają ich prawie wcale
- pawel_kielce
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 38
- Rejestracja: 23.01.2011, 14:44
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Kielce
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Witam
Ja przekonany do materacy - używam czegoś takiego: http://allegro.pl/najlzejszy-materac-tr ... 31513.html
Przetestowałem. Wydawał mi się bardzo delikatny przy pierwszym kontakcie, ale okazało się że ok. No i kluczowa sprawa ...miejsce - wielkość butelki z piwkiem (choć tutaj akurat czasem żal że to nie pivko)
Ja przekonany do materacy - używam czegoś takiego: http://allegro.pl/najlzejszy-materac-tr ... 31513.html
Przetestowałem. Wydawał mi się bardzo delikatny przy pierwszym kontakcie, ale okazało się że ok. No i kluczowa sprawa ...miejsce - wielkość butelki z piwkiem (choć tutaj akurat czasem żal że to nie pivko)
- gibon
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 215
- Rejestracja: 12.05.2010, 18:27
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Skusiłem się właśnie na Therm a Rest ProLite. Dla mnie 3-sezonowa jest całkowicie wystarczająca. Przekonują mnie opinie o wytrzymałości tej marki. Zobaczę jak się sprawdzi na zlocie. Do dmuchanych materacy przekonania nie mam, bo 1) miałem jeden i wytrzymał bardzo krótko, 2) dmuchać mi się nie chcę ani też wozić dodatkowych pompek.
- ryben
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 477
- Rejestracja: 19.10.2008, 17:17
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: wrocław
Re: Karimata czy mata samopompująca?
zgrabne małe cacuszko które wszędzie wlezie ... tylko jak z trwałością tego i jak to się zachowuje na różnych pokątnych podłożach ??lulejkos pisze:Koledzy ten wydaje się bardzo fajny
http://allegro.pl/najlzejszy-materac-tr ... 65692.html
czas ucieka ... wieczność czeka ...
- chankrymski
- czyściciel nagaru
- Posty: 536
- Rejestracja: 02.03.2010, 13:44
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Krosno
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Również zdecydowałem się na ThermaResta. Testy tydzień po świętach jak pogoda pozwoli.... Polecam kontakt od Beduina. Działa i jest taniej
kilka fotek https://picasaweb.google.com/111734178209127324272
blog chanki http://www.chanowie.blogspot.com/
blog chanki http://www.chanowie.blogspot.com/
- chankrymski
- czyściciel nagaru
- Posty: 536
- Rejestracja: 02.03.2010, 13:44
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Krosno
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Mata przetestowana. Co prawda na razie na podłodze w agroturystyce, ale działa . Pytanie jeszcze dla znawców. Przechowywać zwiniętą w pokrowcu czy rozwiniętą i napompowaną (a może nie)?
kilka fotek https://picasaweb.google.com/111734178209127324272
blog chanki http://www.chanowie.blogspot.com/
blog chanki http://www.chanowie.blogspot.com/
- ryben
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 477
- Rejestracja: 19.10.2008, 17:17
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: wrocław
Re: Karimata czy mata samopompująca?
ja swoja przechowuje napompowana średnio -wisi w garazu średnio nadymana. raz na miesiąc zwijam i dmucham na nowo ; tak gdzieś wyczytałem na forum wysokogórskich fanatyków - użytkowników AKURAT TEGO KONKRETNIE MODELU !!!! abstrahując te pump maty trzeba od czasu do czasu pumpnąć bo zapamiętują dmuchnięcie i wtedy służą długo bardzochankrymski pisze:Mata przetestowana. Co prawda na razie na podłodze w agroturystyce, ale działa . Pytanie jeszcze dla znawców. Przechowywać zwiniętą w pokrowcu czy rozwiniętą i napompowaną (a może nie)?
czas ucieka ... wieczność czeka ...
- Beduin
- miejski lanser
- Posty: 376
- Rejestracja: 11.01.2012, 16:37
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Karimata czy mata samopompująca?
chankrymski pisze:Mata przetestowana. Co prawda na razie na podłodze w agroturystyce, ale działa . Pytanie jeszcze dla znawców. Przechowywać zwiniętą w pokrowcu czy rozwiniętą i napompowaną (a może nie)?
Przechowuj rozwiniętą z otwartym zaworem. Tak zaleca Therm-a-Rest
- chankrymski
- czyściciel nagaru
- Posty: 536
- Rejestracja: 02.03.2010, 13:44
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Krosno
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Zaczyna być ciasno pod łózkiem
kilka fotek https://picasaweb.google.com/111734178209127324272
blog chanki http://www.chanowie.blogspot.com/
blog chanki http://www.chanowie.blogspot.com/
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Prośba - propozycja dla Moderatora :
Proponuję przenieść temat "Karimata czy mata samopompująca" do Akcesoria < Inne.
Uzasadnienie: mamy tam już tematy namiotów, śpiworów, może będą inne, podobne. W skrócie, powoli rośnie kompendium wiedzy o sprzęcie wyprawowym.
Proponuję przenieść temat "Karimata czy mata samopompująca" do Akcesoria < Inne.
Uzasadnienie: mamy tam już tematy namiotów, śpiworów, może będą inne, podobne. W skrócie, powoli rośnie kompendium wiedzy o sprzęcie wyprawowym.
Test: Cambriel
Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
- robii23
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 804
- Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Wróciłem ze zlotu węgierskiego i napiszę kilka słów o mojej macie.robii23 pisze: kupiłem KARIMATA typu MUMIA - Samopompująca Miltec:
http://allegro.pl/show_item.php?item=2110864926
Wiem że to żaden szał, mam nadzieję że 2 sezony wytrzyma. W jej przypadku widzę dwa duże plusy:
+ składa się na pół czy jest malutka 28x15
+ na stronie jest błąd na pewno nie waży 1500g, waży zdecydowanie poniżej 1kg. Ważyłem wagą łazienkową i wychodzi coś pomiędzy 600-800g.
Resztę będę mógł napisać po sezonie bo jeszcze nie testowana w terenie.
W sumie to mnie zaskoczyła i to bardzo pozytywnie. W zasadzie o niej zapomniałem, tzn. zapomniałem o niej jak kładłem się spać. Sypiam na dość twardych materacach i dlatego poczułem się jak w domu. Wygodna, dobrze izoluje. Nad ranem temperatura spadała do około 6C i nic. Żadnego chłodu od ziemi. Za tą cenę jestem zadowolony. Reszta po sezonie.
Re: Karimata czy mata samopompująca?
No właśnie - maty samopompujące mają jeszcze jedną wadę - powinny być przechowywane rozłożone. Ja kupiłem normalnie pompowaną matę Fjord Nansen, cena ok 130 zł. Osoba o dwóch płucach i normalnej ich wydolności jest w stanie bez problemu ją nadmuchać i to szybko, jeśli mamy do dyspozycji mini pompkę nożną można pompowanie połączyć z wciąganiem browara. Po złożeniu długość ok 30cm, przekrój ok 5cm, waga nieduża. Co do przebicia to folia nrc raczej tu nie pomoże, dla lepszej izolacji przez zimnem i brudem warto podłożyć zwykła alumatę. Natomiast co do wzrostu nie ma się co przejmować jak teoretycznie brakuje kilku cm - ja kupiłem małą pompowaną poduszkę, która właściwie okazała się poduszką do siedzenia dla kobiet w ciąży - jak do tej pory nikomu o tym nie powiedziałem Pompuje się błyskawicznie, nie zajmuje dużo miejsca, a trzeba trzymać głowy na polarze no i przedłuża zestaw
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Jeżeli taki:DeGie pisze:Ja kupiłem normalnie pompowaną matę Fjord Nansen, cena ok 130 zł.
to prawdopodobnie materac gwoli poprawności nazewnictwa.
Test: Cambriel
Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Re: Karimata czy mata samopompująca?
Nie taki, jutro sprawdzę dokładnie
A gwoli ścisłości sam producent używa nazwy "mata"
http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=offers&kat=61
A gwoli ścisłości sam producent używa nazwy "mata"
http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=offers&kat=61
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość