Afra moja znaczy afra tomy :)
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 522
- Rejestracja: 12.10.2012, 16:59
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Łazy k/Magdalenki
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Nieźle to wyglądała
Ja nadal czekam na zakończenie sprawy, która od początku czerwca jest w prokuraturze.
Ale, że idzie zima, to mam czas....mam nadzieję, że do wiosny zakończy się wszystko wraz z przywróceniem afry do stanu sprzed "paciaka".
Twoja, z samego opisu, będzie zaje...ista! Czekam na fotki z postępu prac.
pzdr
Toma.
Ja nadal czekam na zakończenie sprawy, która od początku czerwca jest w prokuraturze.
Ale, że idzie zima, to mam czas....mam nadzieję, że do wiosny zakończy się wszystko wraz z przywróceniem afry do stanu sprzed "paciaka".
Twoja, z samego opisu, będzie zaje...ista! Czekam na fotki z postępu prac.
pzdr
Toma.
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 522
- Rejestracja: 12.10.2012, 16:59
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Łazy k/Magdalenki
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Latamy dalej
Ze starszą koleżanką:
Strasznie się ciesze z tej 7ki.
Nie katując na asflacie, nie topiąc po pachy w błocie/terenie gdzie spalanie liczy się w motogodzinach, spalanie 5l na 100 km uważam za rewelacyjnie. Mój rekord na zbiorniku to 372 km - dalej nie wytrzymałem nerwowo i musiałem zatankować. Do pełna weszło 18,5 litra.
Ze starszą koleżanką:
Strasznie się ciesze z tej 7ki.
Nie katując na asflacie, nie topiąc po pachy w błocie/terenie gdzie spalanie liczy się w motogodzinach, spalanie 5l na 100 km uważam za rewelacyjnie. Mój rekord na zbiorniku to 372 km - dalej nie wytrzymałem nerwowo i musiałem zatankować. Do pełna weszło 18,5 litra.
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Ale masz super futro!!!!!!!
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2689
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Toma, ale masz fajny "nadzór techniczny". Hehe, mój "główny inżynier" (pewnie w podobnym wieku ) też mi zawsze pomaga
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 522
- Rejestracja: 12.10.2012, 16:59
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Łazy k/Magdalenki
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Ha!
A walory estetyczne przebijają walory użytkowe. Gorąco polecam. Jest miodzio tak z futerkiem.
Wóz techniczny.
Kufer, skrzyneczka ammo, sakwa i sakiewki pełne przydasi.
Nadzór tuż przez 40ką, ale w wieku "szkolnym" posiadacz fso1500 i skody 105, więc wie co w trawie piszczy w razie "w".
Pod blokiem serwis działał 24/7.
A walory estetyczne przebijają walory użytkowe. Gorąco polecam. Jest miodzio tak z futerkiem.
Wóz techniczny.
Kufer, skrzyneczka ammo, sakwa i sakiewki pełne przydasi.
Nadzór tuż przez 40ką, ale w wieku "szkolnym" posiadacz fso1500 i skody 105, więc wie co w trawie piszczy w razie "w".
Pod blokiem serwis działał 24/7.
- ural2
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 423
- Rejestracja: 16.06.2010, 21:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dubiecko
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Zdejmij pokrywę zaworów i zobacz napinacz łańcucha rozrządu. Przy okazji zbadaj dźwigienki zaworów i luzy zaworowe. To bardziej słychać "cykanie" niż stukanie.
Był "Król"- teraz jest "Królowa"
- drwalu4
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 40
- Rejestracja: 14.10.2015, 16:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Pawęzów/Tarnów
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Czemu Twoja Afra jest tak wysoka? Podwyżałes ją jakoś?
- RobinCzWa
- romeciarz
- Posty: 24
- Rejestracja: 04.08.2011, 17:55
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Ballynahinch
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Takie rzeczy zrobione były jako pierwsze. Nic to nie dało, po pewnym czasie znów miałem dość i na wszelki wypadek zdjąłem głowice i wymieniłem sworzeń tłoka (to stukanie/cykanie zdecydowanie bardziej słychać w tylnej głowicy). Niestety to też nic nie dało.ural2 pisze:Zdejmij pokrywę zaworów i zobacz napinacz łańcucha rozrządu. Przy okazji zbadaj dźwigienki zaworów i luzy zaworowe. To bardziej słychać "cykanie" niż stukanie.
No i teraz znów silnik rozebrałem, kupiłem nowy zawór wydechowy i prowadnice tego zaworu, bo i będę wymieniać (choć nie widze żadnych mankamentów w starym zaworze i prowadnicy).
Jeszcze jeden kolega - chyba z tego forum zasugerował mi łańcuszek rozrządu - zamówiłem i wymienię więc, choć wogole nie jest wyciągnięty, bo ale może my coś innego dolega.
Jeszcze jakieś sugestie - póki mam silnik rozebrany.
- RobinCzWa
- romeciarz
- Posty: 24
- Rejestracja: 04.08.2011, 17:55
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Ballynahinch
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Która Afre masz na myśli?drwalu4 pisze:Czemu Twoja Afra jest tak wysoka? Podwyżałes ją jakoś?
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 522
- Rejestracja: 12.10.2012, 16:59
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Łazy k/Magdalenki
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Jezeli chodzi o afre watkotworcy to rozkrecona jest na tylnym amortyzatorze oraz dodane sa korki lag od 4ki i kapke powietrza wpompowalem.
- drwalu4
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 40
- Rejestracja: 14.10.2015, 16:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Pawęzów/Tarnów
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Miałem na myśli tą czarną. Na jednym ze zdjęć stały obok siebie i wydawała się sporo wyższa. Teraz już wiem o co kaman.
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 522
- Rejestracja: 12.10.2012, 16:59
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Łazy k/Magdalenki
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Cd mojej historii, może komuś coś w przyszłości pomoże. Oby nie było takiej potrzeby, oczywiście...
12/10/2015 prokurator zakończył postępowanie (dzwonek miał miejsce 05/06/2015), tego samego dnia przesłał wniosek na podstawie art 335 par. 1 kpk do sądu. Posiedzenie wyznaczone na 26/01/2016/ po mojej interwencji w sądzie i złożeniu wniosku o przyśpieszenie wyznaczenia terminu posiedzenia - wstępnie miało być w marcu-kwietniu... (motywowałem tym, że pojazd uszkodzony i od 05/06/2015 nie mogę go naprawić/użytkować) - aby móc to zrobić, należy złożyć pisemny wniosek do prokuratury/sądu ze zgłoszeniem siebie/pełnomocnika jako oskarżyciela posiłkowego.
12/12 br. zgłosiłem szkodę na infolinii PZU (tam oc miał sprawca).
31/12 br. znaczy dzisiaj rano dotarł do mnie rzeczoznawca. Wycena motocykla (rd07, 97rok, 33 000 km na szafie) 6 500 pln , wstępna decyzja szkoda całkowita...
Czekam teraz na wycenę rzeczoznawcy i planuje się od niej odwoływać - twierdzi, że ceny części biorą z hondy, robocizny ze średniej rynkowej. Do szkody oprócz uszkodzeń motocykla zgłosiłem ubranie, które rozcinali na mnie w szpitalu, podrapaną zbroję (jechałem w zbroi i t/shircie na niej), kask (pękła skorupa), telefon, który miałem w kieszeni i się rozleciał przy lądowaniu.
Rozumiem, że muszę przygotować się kapkę - zrzuty ekranów z aukcji afryk - bieżące, archiwalne (?) - ktoś przez to przechodził/odwoływał się?
Kask jw? - nie mam już paragonu, mogę zamówić wyciąg z konta z potw. zakupu. Na zbroję i koszulkę miałem paragon, dałem panu do sfotografowania.
Nie to żebym liczył na gotowca, ale jak ktoś może pomóc...
Dzięki,
T.
12/10/2015 prokurator zakończył postępowanie (dzwonek miał miejsce 05/06/2015), tego samego dnia przesłał wniosek na podstawie art 335 par. 1 kpk do sądu. Posiedzenie wyznaczone na 26/01/2016/ po mojej interwencji w sądzie i złożeniu wniosku o przyśpieszenie wyznaczenia terminu posiedzenia - wstępnie miało być w marcu-kwietniu... (motywowałem tym, że pojazd uszkodzony i od 05/06/2015 nie mogę go naprawić/użytkować) - aby móc to zrobić, należy złożyć pisemny wniosek do prokuratury/sądu ze zgłoszeniem siebie/pełnomocnika jako oskarżyciela posiłkowego.
12/12 br. zgłosiłem szkodę na infolinii PZU (tam oc miał sprawca).
31/12 br. znaczy dzisiaj rano dotarł do mnie rzeczoznawca. Wycena motocykla (rd07, 97rok, 33 000 km na szafie) 6 500 pln , wstępna decyzja szkoda całkowita...
Czekam teraz na wycenę rzeczoznawcy i planuje się od niej odwoływać - twierdzi, że ceny części biorą z hondy, robocizny ze średniej rynkowej. Do szkody oprócz uszkodzeń motocykla zgłosiłem ubranie, które rozcinali na mnie w szpitalu, podrapaną zbroję (jechałem w zbroi i t/shircie na niej), kask (pękła skorupa), telefon, który miałem w kieszeni i się rozleciał przy lądowaniu.
Rozumiem, że muszę przygotować się kapkę - zrzuty ekranów z aukcji afryk - bieżące, archiwalne (?) - ktoś przez to przechodził/odwoływał się?
Kask jw? - nie mam już paragonu, mogę zamówić wyciąg z konta z potw. zakupu. Na zbroję i koszulkę miałem paragon, dałem panu do sfotografowania.
Nie to żebym liczył na gotowca, ale jak ktoś może pomóc...
Dzięki,
T.
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 522
- Rejestracja: 12.10.2012, 16:59
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Łazy k/Magdalenki
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
cd:
W ramach dokończenia: szkoda uznana za całkowitą, wartość motocykla sprzed wypadku ustaliliśmy po dwukrotnej wymianie korespondencji na 10 500 pln (pierwotnie 6 400 pln), ktoś na platformie aukcyjnej pzu zaproponował odkup motocykla za 5 200 pln, różnicę dostałem na konto i sprawa zakończona. Oczywiście dotycząca likwidacji szkody na motocyklu. Teraz trwa likwidacja szkody na rzeczach osobistych (kask, ubranie, itp) oraz zaraz wysyłam wniosek o zadośćuczynienie za złamanie.
Jako że zakończona sprawa, to jedziemy na serwis blacharsko-lakierniczy do najlepszego warsztatu w Polsce:
A skoro jedna Królowa jedzie do spa, to trzeba jej miejsce Księżniczką zapełnić:
W ramach dokończenia: szkoda uznana za całkowitą, wartość motocykla sprzed wypadku ustaliliśmy po dwukrotnej wymianie korespondencji na 10 500 pln (pierwotnie 6 400 pln), ktoś na platformie aukcyjnej pzu zaproponował odkup motocykla za 5 200 pln, różnicę dostałem na konto i sprawa zakończona. Oczywiście dotycząca likwidacji szkody na motocyklu. Teraz trwa likwidacja szkody na rzeczach osobistych (kask, ubranie, itp) oraz zaraz wysyłam wniosek o zadośćuczynienie za złamanie.
Jako że zakończona sprawa, to jedziemy na serwis blacharsko-lakierniczy do najlepszego warsztatu w Polsce:
A skoro jedna Królowa jedzie do spa, to trzeba jej miejsce Księżniczką zapełnić:
- KubaMoto
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 427
- Rejestracja: 06.11.2013, 23:50
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Poczekaj , gdzie ten warsztat jest? chce namiar....wjechala po szlifie wyszla nowa sztuka 2015 Ehh taki to pozyje
--------------------------------------
Kiedys LS 250 ,BANSHEE 350 2T, YFZ 450, Suzi Gsx 600F, DR 650 SP 44B ...
Teraz Honda Transalp 600V 93r. oraz KLR650A 87r.
Kiedys LS 250 ,BANSHEE 350 2T, YFZ 450, Suzi Gsx 600F, DR 650 SP 44B ...
Teraz Honda Transalp 600V 93r. oraz KLR650A 87r.
-
- łamacz szprych
- Posty: 731
- Rejestracja: 03.02.2014, 22:09
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Kopara mi opadła
CB500 97r. --> XL 650 V6 2006r. --> TDM 900 2008r.
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Nie odzywam się do Ciebie
GRATULUJĘ! liczę na jakieś "spostrzeżenia z użytkowania"
EDIT: A ja GUPI CIUL nie zobaczyłem tejże wkręty perfidnej
GRATULUJĘ! liczę na jakieś "spostrzeżenia z użytkowania"
EDIT: A ja GUPI CIUL nie zobaczyłem tejże wkręty perfidnej
Ostatnio zmieniony 16.02.2016, 21:48 przez mirkoslawski, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Afra moja znaczy afra tomy :)
Teren, to dla niej pestka, Dakar wygrywa w przedbiegach, ten egzemplarz, przepraszam Księżniczka, lewituje.Marcin 78 pisze:zajebista 4 lusterka i 2 szyby ,Super maszyna
Test: Cambriel
Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość