Strona 2 z 65

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 15.04.2016, 14:10
autor: gwardia
Dobrze, że na pierwsze pytanie nikt nie odpowiedział "użyj szukajki", bo całe forum miałoby dwa posty.
Zawsze mnie wkur.... odpowiedzi typu "nie chce ci się szukać" zwłaszcza od osób znających odpowiedź, która była krótsza niż wysyłanie gościa na poszukiwania...

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 15.04.2016, 14:19
autor: tomekpe
gwardia pisze:Dobrze, że na pierwsze pytanie nikt nie odpowiedział "użyj szukajki", bo całe forum miałoby dwa posty.
Zawsze mnie wkur.... odpowiedzi typu "nie chce ci się szukać" zwłaszcza od osób znających odpowiedź, która była krótsza niż wysyłanie gościa na poszukiwania...
Gwardia, to zależy. Ile razy chciałbyś czytać, jaki olej wlewa się do Trampka? A ile wątków musiałbym potem przejrzeć, szukając czegoś bardziej złożonego na temat oleju?

A z drugiej strony są tematy, które przez forum przewinęły się tylko raz, są nietypowe i wtedy wskazanie wątku/odpowiedzi jest cenne, bo faktycznie szukajka nie jest remedium na wszystko.

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 09:16
autor: grad74
dobra, moja "szybka piłka" : CERAMIZER do motocyki - o taki: Obrazek
zna to ktoś? Stosował? Chwali czy klnie? Proszę o info , bo zamierzam użyć, ale nie chcę strzelić sobie w kolano. Silnik mam generalnie niezły, oliwy nie pobiera, ale fajnie było by "wygładzić" jego pracę. Zastosowałem taki środek ale oryginalny jakiś amerykański w moim Diźlu i powiem szczerze - Diesel wcale NIE MUSI DYMIĆ !!! W moto obawiam się jedynie kłopotów z płytkami sprzęgła. Bo silnikowi to to pewnie nie zaszkodzi.

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 09:46
autor: tomekpe
Zwariowałeś ? :) Na temat ceramizera jest dużo rozbieżnych opinii, kiedyś mnie to zainteresowało w kontekście silnika samochodowego, i wiarygodnych "ZA" nie znalazłem.

Osobiście nie używałem, jak dla mnie to ta sama półka, co moto-doktor zalewany przed sprzedażą...

Środek smarujący (olej) zamieniasz w coś, co ma poprawiać pracę silnika. Jak rozumiem, poprawiać nie lepszym smarowaniem, tylko wręcz przeciwnie, zagęszczęniem oleju. Swojemu silnikowi bym tego nie zrobił. Nie sposób określić wpływ Ceramizera na silnik w dłuższym okresie czasu.

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 09:57
autor: grad74
No właśnie że to nie jest zagęszczacz oleju w stylu Motodoktora. To ma w sobie "coś" co w jakiś tam sposób ma osadzić się na metalu w silniku i spowodować powierzchniowe udoskonalenie powierzchni. Jak pisałem, ja zastosowałem w aucie z silnikiem Diesla o przebiegu 250 kkm i efekty były więcej niż zadowalające i dało się to wręcz usłyszeć i wyczuć a nie tylko "pomierzyć" .

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 10:19
autor: tomekpe
grad74 pisze:No właśnie że to nie jest zagęszczacz oleju w stylu Motodoktora. To ma w sobie "coś" co w jakiś tam sposób ma osadzić się na metalu w silniku i spowodować powierzchniowe udoskonalenie powierzchni. Jak pisałem, ja zastosowałem w aucie z silnikiem Diesla o przebiegu 250 kkm i efekty były więcej niż zadowalające i dało się to wręcz usłyszeć i wyczuć a nie tylko "pomierzyć" .
Cytujesz ulotkę. A to mało wiarygodne źródło. Też to czytałem, i nie przekonuje mnie to - efektywnie ten dodatek musi być w oleju i zmieniać właściwości smarujące. Zalanie moto-doktora da takie efekty, jak właśnie opisujesz :) Nie twierdzę, że to jest ten sam lub podobny środek, natomiast zasada działania wydaje się być podobna.

Być może w tak prostym silniku jak Trampek to nie zaszkodzi. Być może to czasem pomaga. Ale doza niepewności jest na tyle duża, że absolutnie nie wlewałbym tego do sprawnego, japońskiej konstrukcji silnika.

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 10:22
autor: jajamam
Znajomy kupił auto, cos tam było w silniku i byl zalany moto czymś. Po tygodniu postoju i ściągnięciu pokrywy zaworów olej przylegal do wszystkich części jakby przed chwilą silnik pracował. Wszystko w srodku dosłownie oblepione było olejem.

Moja szybka piłka: czy komuś sie udało samemu, na drodze, łyżkami wymienić dętke w mitasie e09?

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 10:39
autor: tomekpe
jajamam pisze:Znajomy kupił auto, cos tam było w silniku i byl zalany moto czymś. Po tygodniu postoju i ściągnięciu pokrywy zaworów olej przylegal do wszystkich części jakby przed chwilą silnik pracował. Wszystko w srodku dosłownie oblepione było olejem.

Moja szybka piłka: czy komuś sie udało samemu, na drodze, łyżkami wymienić dętke w mitasie e09?
Tak, mi, i wliczając samodzielną wymianę w garażu to nawet kilkukrotnie, Mitas E09 Dakar. Dwie krótkie łyżki i jedna długa. Chyba dałbym też radę tylko dwoma krótkimi, one są bardziej poręczne.

Trochę się można spocić, ale jest normalnie wykonalne.

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 10:49
autor: jajamam
Nam (we 2 osoby) sie udało założyć nowego z trzymakiem ale okazało sie, że jest przyszczypana dętka... Po klejeniu i kolejnych przyszczypaniach poddałem sie, kupiłem nową dętke i zawiozłem do wulkanizatora. Muszę jeszcze potrenowac :-)
Najlepiej zakładać opone gdy w dętce nie ma powietrza czy jak jest delikatnie nadmuchana? (słyszałem różne opinie)

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 11:17
autor: Next22
jajamam pisze: Najlepiej zakładać opone gdy w dętce nie ma powietrza czy jak jest delikatnie nadmuchana? (słyszałem różne opinie)
Ja stosuję leko nadmuchaną
A tak naprawdę to trzeba ćwiczyć aby dojść do wprawy :)

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 11:23
autor: Madman
Ludziska szybkie pytanie. Nie mogę przypomnieć sobie nazwy filmu gdzie trzej goście pojechali do Mongolii żeby wejść na jakiś szczyt. Ostatecznie nie weszli ale film był spoko i oglądałem go na vimeo z tego co kojarze i był kilku 10 min odcinkach. Były tam dwa Ktm-y i jeden Transalp. Znacie ? Jak tak to pomóżcie :wink: Peace

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 11:36
autor: tomekpe
jajamam pisze:Nam (we 2 osoby) sie udało założyć nowego z trzymakiem ale okazało sie, że jest przyszczypana dętka... Po klejeniu i kolejnych przyszczypaniach poddałem sie, kupiłem nową dętke i zawiozłem do wulkanizatora. Muszę jeszcze potrenowac :-)
Najlepiej zakładać opone gdy w dętce nie ma powietrza czy jak jest delikatnie nadmuchana? (słyszałem różne opinie)

Przy tak twardej oponie jak Mitas to tylko wzmacniane dętki dają radę - trudniej je zagiąć, przyciąć. Zwykła cienka dętka poległa mi praktycznie od razu. A i oczywiście lekko nadmuchać trzeba, to zmniejsza ryzyko przyszczypania przy walce z twardą gumą.

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 11:51
autor: wilq.bb
tomekpe pisze:
jajamam pisze:Nam (we 2 osoby) sie udało założyć nowego z trzymakiem ale okazało sie, że jest przyszczypana dętka... Po klejeniu i kolejnych przyszczypaniach poddałem sie, kupiłem nową dętke i zawiozłem do wulkanizatora. Muszę jeszcze potrenowac :-)
Najlepiej zakładać opone gdy w dętce nie ma powietrza czy jak jest delikatnie nadmuchana? (słyszałem różne opinie)

Przy tak twardej oponie jak Mitas to tylko wzmacniane dętki dają radę - trudniej je zagiąć, przyciąć. Zwykła cienka dętka poległa mi praktycznie od razu. A i oczywiście lekko nadmuchać trzeba, to zmniejsza ryzyko przyszczypania przy walce z twardą gumą.
Dodam - koniecznie!! - używać płynu do naczyń w montażu - bardzo ułatwia życie :thumbsup:
Sam zmieniałem 3 razy, właśnie po to żeby się naumieć i wyszło mi, że lepiej i bez przyszczypania nadmuchana lekko wchodzi - ale za 10pln - tyle kosztuje wymiana opony u jednego kondoniarza w Bielsku, to nikt mnie nie zmusi, żebym dla sportu to robił.
PS. Jadę na 3 łyżki.

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 12:01
autor: Fihu
Ewentualnie jak masz zapasową dętke przejedź z 15 km na kapciu ON, kiedyś tak wróciłem do domu i od razu wziąłem się za wymiane, zeszła pięknie - przy zakładaniu jak ostygła nie było już tak różowo :lol:
Oczywiście nie należy tak robić :lol:

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 12:05
autor: zaczekaj
Madman pisze:Ludziska szybkie pytanie. Nie mogę przypomnieć sobie nazwy filmu gdzie trzej goście pojechali do Mongolii żeby wejść na jakiś szczyt. Ostatecznie nie weszli ale film był spoko i oglądałem go na vimeo z tego co kojarze i był kilku 10 min odcinkach. Były tam dwa Ktm-y i jeden Transalp. Znacie ? Jak tak to pomóżcie :wink: Peace
Szukaj na yt ,,Sam nie wiem gdzie " chłopaki na dwóch ktm lc4 i Trampek.

wytapatalkowano

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 12:14
autor: Madman
zaczekaj pisze: Szukaj na yt ,,Sam nie wiem gdzie " chłopaki na dwóch ktm lc4 i Trampek.

wytapatalkowano
tak tak tak :D To to :D Kurde ile ja sie tego draństwa naszukałem to nie masz pojęcia....
Musias gracias.

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 12:43
autor: Bugi
Madman pisze:
zaczekaj pisze: Szukaj na yt ,,Sam nie wiem gdzie " chłopaki na dwóch ktm lc4 i Trampek.

wytapatalkowano
tak tak tak :D To to :D Kurde ile ja sie tego draństwa naszukałem to nie masz pojęcia....
Musias gracias.

Z Archiwum K tak bylo na vimeo

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 20.04.2016, 13:33
autor: Madman
Bugi pisze:Z Archiwum K tak bylo na vimeo
jest dokładnie tak jak piszesz. senks

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 23.04.2016, 21:53
autor: jajamam
ostatnimi czasy, jak zmieniłem opony na bardziej terenowe i zacząłem wykorzystywać trampka w bardzie offowych przejazdach, zaczęły dochodzić do mnie dziwne odgłosy. Najczęściej słychać jakby skrzypienie przy ugięciu zawieszenia, jak jade sam. Dziś zabrałem młodą i normalnie masakra- jakbym jechał starym wozem z drewnianymi kołami, skrzypi jak cholera a jechałem tylko po asfalcie. Na forum znalazłem sugestie, że mogą to być łożyska wahacza czy kiwaczki(?) ale bez rozwinięcia tematu. Ktoś może miał podobne objawy u siebie i coś podpowie?

Re: Szybkie pytanie-szybka odpowiedź

: 24.04.2016, 21:12
autor: magneto
jajamam pisze:(.....) Na forum znalazłem sugestie, że mogą to być łożyska wahacza czy kiwaczki(?) ale bez rozwinięcia tematu. Ktoś może miał podobne objawy u siebie i coś podpowie?
W DR350 miałem podobne efekty, ale tam były kalamitki (smarowniczki) na każde łożysko w układzie wahacz / kiwaczka (poza dolnym mocowaniem amora). Po "przepompowaniu" smaru - ustawało. Chyba musisz (mocno) ponaciskać tył na postoju (we dwie osoby raczej) i posłuchać, choć to b. blisko i może nie dać rozwiązania. Najlepiej byłoby (wahacz, kiwaczkę itp.) rozebrać, wyczyścić, sprawdzić i ew. wymienić uszkodzone elementy - ze szczególnym naciskiem na uszczelniacze, skoro to się pojawiło po "lekkim off-iku".

Edyta: A może - skoro ten wątek istnieje - przenieść go do HP ? Będzie mniej zamieszania, tak sobie pomyślałem...