zmiana xl600v na xl1000. Poprosze opinie czy warto??
- Paczo3
- miejski lanser
- Posty: 402
- Rejestracja: 25.09.2008, 13:49
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Potok
Re: zmiana xl600v na xl1000. Poprosze opinie czy warto??
Reasumując wasze wypowiedzi chcę dodać że dwa lata jeździłem Transalpem 600 i od roku jestem szczęśliwym posiadacze Wiadra xl 1000 z 1999 r czyli gaźnikowca więc wyrażę swoją opinię z którą może się zgodzicie może nie !
Wiaderko jest idealne !
- diabelnie stabilne
- w odróżnieniu od Transalpa ma hamulce a nie spowalniacze !
- zużycie paliwa zależy od luzu w nadgarstku może łykać tak 7l jak i 12 l wszystko zależy od jeźdźca
- siedzenie bardzo wygodne szczególnie jak śmigam z plecaczkiem
- w moim przypadku bezawaryjne
- zawieszenie ma regulacje twardości
- jest pakowne
- ma zapas mocy
- obsługa prosta
- a doznania z jazdy nie do opisania
Natomiast minusem jest
- waga około 300 kg ( jest co pchnąć )
- wysokość kanapy ( raczej dla wysokich bo łatwo na postoju stracić kontakt z glebą )
- nie nadaje się na podmokły teren ale radzi sobie z łąkami i szutrami , żwirami
- trzeba uważać na zagłębienia terenu bo można go pogiąć ( waga )
Ja jestem zadowolony i polecam jeśli ktoś chce spróbować to mój jest do dyspozycji !
Wiaderko jest idealne !
- diabelnie stabilne
- w odróżnieniu od Transalpa ma hamulce a nie spowalniacze !
- zużycie paliwa zależy od luzu w nadgarstku może łykać tak 7l jak i 12 l wszystko zależy od jeźdźca
- siedzenie bardzo wygodne szczególnie jak śmigam z plecaczkiem
- w moim przypadku bezawaryjne
- zawieszenie ma regulacje twardości
- jest pakowne
- ma zapas mocy
- obsługa prosta
- a doznania z jazdy nie do opisania
Natomiast minusem jest
- waga około 300 kg ( jest co pchnąć )
- wysokość kanapy ( raczej dla wysokich bo łatwo na postoju stracić kontakt z glebą )
- nie nadaje się na podmokły teren ale radzi sobie z łąkami i szutrami , żwirami
- trzeba uważać na zagłębienia terenu bo można go pogiąć ( waga )
Ja jestem zadowolony i polecam jeśli ktoś chce spróbować to mój jest do dyspozycji !
Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać !
- tomson
- dwusuwowy rider
- Posty: 162
- Rejestracja: 19.10.2010, 09:20
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: warszawa ( Ochota)
Re: zmiana xl600v na xl1000. Poprosze opinie czy warto??
te 7l na 100 to minimalne spalanie jakie udało ci się osiągnąć ?? Przy jakich prędkościach takie wychodzi ??
- Paczo3
- miejski lanser
- Posty: 402
- Rejestracja: 25.09.2008, 13:49
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Potok
Re: zmiana xl600v na xl1000. Poprosze opinie czy warto??
tak do 130 km/h bez gwałtownych przyśpieszeń ! na asfalcie
Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać !
- Paczo3
- miejski lanser
- Posty: 402
- Rejestracja: 25.09.2008, 13:49
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Potok
Re: zmiana xl600v na xl1000. Poprosze opinie czy warto??
to na wtryskach dane kolegów ;
Mój "Varan" przy 120 po trasie pali 5,2L/100km - zmiana zębatki z tyłu z 47 na 44.
A wlać można śmiało 27L , z tym że to chwilę potrwa. I na centralce.
To możliwe przy bardzo spokojnej jeździe z predkością 90 km/h, ale czy wtedy masz FUN z jazdy tym motorkiem?
Na Węgry też byłem w szoku, bo teoretycznie spalił w tamtą stronę 5,3 l/100 km, a powrót to już różnie od 5,8 l do prawie 9,5 l/100 km ( ale tu nie będę pisał z jaką prędkością jechałem, bo się żonka dowie i nie będzie chciała ze mną jeździć )
mi ze stolycy średnia wychodzi 7,5 do 7,8.
afryką 7,0 do 7,5
Wydaje mi się, że SD01, przy swoich gaźnikach, ma zsczególnie sporą rozpiętość "żarłoczności". Ostatnio jadąc w Bieszczady zmierzyłem dokładnie spalanie przy 2 osobach i pełnym załądunku w 3 kufrach - tyle, że przy bardzo spokojnej jeździe (80-110 km/h :wioski, wioseczki ) . Wyszło 5,7 l/100km . Za to po przekroczeniu 120km/h to Viaderko zaczyna nabierać niczym niepohamowanego apetytu na oktany. Wówczas przestaję liczyć litry a baczniej obserwuję kontrolkę rezerwy
Mój "Varan" przy 120 po trasie pali 5,2L/100km - zmiana zębatki z tyłu z 47 na 44.
A wlać można śmiało 27L , z tym że to chwilę potrwa. I na centralce.
To możliwe przy bardzo spokojnej jeździe z predkością 90 km/h, ale czy wtedy masz FUN z jazdy tym motorkiem?
Na Węgry też byłem w szoku, bo teoretycznie spalił w tamtą stronę 5,3 l/100 km, a powrót to już różnie od 5,8 l do prawie 9,5 l/100 km ( ale tu nie będę pisał z jaką prędkością jechałem, bo się żonka dowie i nie będzie chciała ze mną jeździć )
mi ze stolycy średnia wychodzi 7,5 do 7,8.
afryką 7,0 do 7,5
Wydaje mi się, że SD01, przy swoich gaźnikach, ma zsczególnie sporą rozpiętość "żarłoczności". Ostatnio jadąc w Bieszczady zmierzyłem dokładnie spalanie przy 2 osobach i pełnym załądunku w 3 kufrach - tyle, że przy bardzo spokojnej jeździe (80-110 km/h :wioski, wioseczki ) . Wyszło 5,7 l/100km . Za to po przekroczeniu 120km/h to Viaderko zaczyna nabierać niczym niepohamowanego apetytu na oktany. Wówczas przestaję liczyć litry a baczniej obserwuję kontrolkę rezerwy
Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać !
- Andrzej77
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 487
- Rejestracja: 29.03.2009, 23:00
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kobylanka
Re: zmiana xl600v na xl1000. Poprosze opinie czy warto??
Model 2003 i wyżej dostał szósty bieg, więc na dłuższych przelotach to też ma niemały wpływ na zużycie paliwa.
Ufaj Allahowi, ale wielbłąda zawsze przywiązuj do płotu
- Paczo3
- miejski lanser
- Posty: 402
- Rejestracja: 25.09.2008, 13:49
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Potok
Re: zmiana xl600v na xl1000. Poprosze opinie czy warto??
zdecydowanie tak ! ale nie mialem przyjemnosci go dosiąść i sprawdzić
Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać !
- Vocatio
- miejski lanser
- Posty: 360
- Rejestracja: 11.03.2010, 10:51
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Kluczbork
Re: zmiana xl600v na xl1000. Poprosze opinie czy warto??
Jeśli ktoś jest zainteresowany wiaderkiem to znajomy ściągnął fajną sztukę, ale o tym w odpowiednim dziale ...
_____________
XL 600VN '92r (kiedyś)
XL 600VN '92r (kiedyś)
- Paczo3
- miejski lanser
- Posty: 402
- Rejestracja: 25.09.2008, 13:49
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Potok
Re: zmiana xl600v na xl1000. Poprosze opinie czy warto??
jaki rocznik ?
Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać !
- Vocatio
- miejski lanser
- Posty: 360
- Rejestracja: 11.03.2010, 10:51
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Kluczbork
Re: zmiana xl600v na xl1000. Poprosze opinie czy warto??
viewtopic.php?f=71&t=6892&view=unread#p99264 ale widzę, że już dotarłeśPaczo3 pisze:jaki rocznik ?
_____________
XL 600VN '92r (kiedyś)
XL 600VN '92r (kiedyś)
- Paczo3
- miejski lanser
- Posty: 402
- Rejestracja: 25.09.2008, 13:49
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Potok
Re: zmiana xl600v na xl1000. Poprosze opinie czy warto??
jasne nie mogło mi umknąć !
Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać !
- bankier
- czyściciel nagaru
- Posty: 567
- Rejestracja: 27.01.2009, 21:33
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: zmiana xl600v na xl1000. Poprosze opinie czy warto??
A mój egzemplarz z 199 r palił przy jeździe soli i spokojnej turystycznej 6 l/100 km. Myślę że wynik przyzwoity jak na ten motocykl.
Przyszedł czas na Varadero
- Paczo3
- miejski lanser
- Posty: 402
- Rejestracja: 25.09.2008, 13:49
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Potok
Re: zmiana xl600v na xl1000. Poprosze opinie czy warto??
no niezły niezły !!!!
Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać !
Re: zmiana xl600v na xl1000. Poprosze opinie czy warto??
eneron w swoim poście wyjaśnił wszystko dosadnie , ja miałem na myśli to samo.A jeśli jeszcze nie rozumiesz , to podam dokładne wskazówki - 185-195 cm wzrostu , i około 100kg mięśni ( nie tych obwisłych od piwska)Andrzej77 pisze:Rozwiń, bo:16v pisze:Super motocykl , ale ... raczej nie dla słabeuszy.
po 1. o którym piszesz?
po 2. gadka w tym stylu nic nie wnosi, bo skoro przeznaczenie zgoła inne to i dodatkowe kg nie tak uciążliwe, a odkręcanie manetki u większości zaczyna się w głowie a nie w nadgarstku
po 3. jednemu córka, drugiemu teściowa (kwestia zapotrzebowania)
Skoro kogoś (np. mnie) nie ciągnie do lasu a na asfalt owszem, może z czasem potrzebować więcej koników pod dupskiem (jak np. ja). Varadero to moje następne moto. Bez dwóch zdań. Raz jechałem więc nie wypowiadam się jako ekspert, ale różnica jest ogromna (dla mnie i moich potrzeb na plus). W życiu złego słowa na trampka nie powiem (nie tylko przez sentyment, ale głównie dlatego, że to dobra maszyna), ale pierwszy krok do varadero już zrobiłem, bo: WŁAŚNIE SPRZEDAŁEM TRAMPKA!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość