Weekend w Bieszczadach

Krótsze lub dłuższe wyjazdy.
Awatar użytkownika
Thorin
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 677
Rejestracja: 31.10.2008, 11:16
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Przeworsk

Weekend w Bieszczadach

Post autor: Thorin »

Relacja z ostatniego weekendu w Bieszczadach. W rolach głównych ostatecznie tylko dwa motory (a miało być 5 :grin: ), czyli Bartek na gejesie i ja na Złotej Strzale :lol: .

Piątek, trasa http://www.gpsies.com/map.do?fileId=dcsvnttjssdsdmtf
Z rodzinnego Przeworska pojechaliśmy do Cisnej, jak to kumpel ujął, "obwodnicą" - jedyne 430 km. Pomysł na obwodnice wziął się z ogladania map prognoz opadów, na trasie, którą wyznaczyliśmy miało nie padać. Niestety chlapało w zasadzie cały czas. Z atrakcji tego dnia należy wspomnieć placki po węgiersku w Dębnie - Zajazd po Jesionami przy E4. Normalna porcja starcza dla średniej wielkości rodziny po tygodniowym poście - lepiej od razu zamówić połówkę, bo placki smaczne, zostawić szkoda, a później ta koza (czyli TA) przypomina na każdym dołku, że zjadło się za dużo. Kolejne atrakcje to znana wszystkim trasa Piwniczna Zdrój - Muszyna, Bardejów na Słowacji. Aby trochę urozmaicić sobie podróż do Polski wróciliśmy przez Medzilaborce i Radoszyce (to już po naszej stronie). Koniec dnia to noc, deszcz, mgła i dwa kundle, które chciały popełnić samobójstwo pod naszymi kołami. I oczywiście nocne Polaków rozmowy... :grin:

Sobota, trasa http://www.gpsies.com/map.do?fileId=sewdddzczkobdqku
Plan był prosty: im więcej szutru tym lepiej! Wyjazd wcześnie rano (tak koło 9 :wink: ) z Cisnej pomimo padającego deszczu. Na szczęście deszcz nie padał długo i w zasadzie cały dzień pogoda była super. Trasa: z Cisnej do Roztok(ów?) Górnych, a później w prawo na Solinkę (zakaz ruchu). W końcowej części trasy jedzie się wzdłuż torów kolejki wąskotorowej do Balnicy. Następnie przeskok do Smolnika i hicior dnia, czyli trasa ze Smolnika przez Mików, Duszatyń do Rzepedzi. Trasa pokazywana parę razy na forum, 6 razy przeprawia się przez Osławę i co najważniejsze trasa legalna. Kolejny przeskok do Tarnawy Górnej i kolejna piękna trasa przez Kalnicę, Huczwicę, Przełęcz Żebrak do Woli Michowskiej. Za Kalnicą jest zakaz ruchu, nas wstęp do lasów państwowych kosztował 50 zł, ale było bardzo kulturalnie i miło. Dodatkowo dowiedzieliśmy się, że można starać się w nadleśnictwie o tzw. czasową przepustkę, dzięki której można pojeździć legalnie. Niestety przepustka wydawana jest wg "widzi mi się" nadleśniczego, dlatego szeroki uśmiech od wejścia mile widziany.
Kolejny etap to Muczne i przejazd na parking Bukowcu, powrót do Lutowisk i przelot przez Skorodne do Polany. Na koniec parę fotek na serpentynach i Cisna. Wieczorem tradycyjnie Siekierezada :drinking: :pob:

Niedziela, trasa http://www.gpsies.com/map.do?fileId=rupgnnjmtlhqacac
Jednym słowem powrót do bazy. Trochę zboczyliśmy na Górzankę i (z)Bereźnicę, ale generlanie bez sensacji. Polecić można też trasę wzdłuż Sanu od Sanoka do Dynowa przez Mrzygłód i Ulucz, niestety stopniowo pokrywaną asfaltem...

Na koniec trochę zdjęć: http://picasaweb.google.com/rav.sochack ... directlink
Cave me domine ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
Awatar użytkownika
konbit
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 11.05.2009, 21:01
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: konbit »

Super wypad!!! :ok:

Jak mi się uda jeszcze w tym roku wyskoczyć na Podkarpacie to muszę przejechać się przez te brody:)
magyar
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 384
Rejestracja: 15.12.2009, 20:26
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: magyar »

Część z tych bocznych dróg przejechałem w tym roku, planuje ponownie je przemierzyć, jak i te jeszcze nieodwiedzone. Do zimy jeszcze zostało troche czasu. Zmarwiliście mnie troche, tą dodatkową opłatą za przyjemnośći w wysokości 50zł :wink:
http://picasaweb.google.com/magyar00/Bi ... y20220810#
LukaTrampek
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 214
Rejestracja: 24.07.2009, 10:31
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: LukaTrampek »

konbit pisze:Super wypad!!! :ok:

Jak mi się uda jeszcze w tym roku wyskoczyć na Podkarpacie to muszę przejechać się przez te brody:)
to mógłbyś być kolegą :lanie: i zaproponować wspólne :crossy: :crossy:

Wyprawa fajna, dzięki za relację, pozdro wszystkim :smile6:
Awatar użytkownika
prosperus
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 226
Rejestracja: 18.08.2010, 22:33
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Łódź

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: prosperus »

Super trasa. :ok:

Tyle, że z Łodzi to się jedzie wtamte strony, i jedzie... :sad: Wyskoczyć tylko na weekend?
2/3 czasu to dojazd do Bieszczad. :wink:

Ale może się uda jeszcze w tym roku (pogoda!). :smile:

Pozdr
Szybko i tanio nie będzie dobrze.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Dobrze i tanio nie będzie szybko.

--------------------
Lepiej siedzieć cicho i sprawiać wrażenie idioty niż sie odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Awatar użytkownika
Thorin
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 677
Rejestracja: 31.10.2008, 11:16
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Przeworsk

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: Thorin »

m.a.g.y.a.r. pisze:Część z tych bocznych dróg przejechałem w tym roku, planuje ponownie je przemierzyć, jak i te jeszcze nieodwiedzone. Do zimy jeszcze zostało troche czasu. Zmarwiliście mnie troche, tą dodatkową opłatą za przyjemnośći w wysokości 50zł :wink:
http://picasaweb.google.com/magyar00/Bi ... y20220810#
widzę, że koledzy z większą fantazją atakowali wodę :thumbsup: :resp:
Co do leśniczych, to ponoć normalnie nie są tacy czujni, ale teraz jelonki mają rykowisko i wychodzi na to, że nasze motorki przeszkadzają rwać im okoliczne laski... Takie było oficjalne tłumaczenie. Nieoficjalnie to traktuję to jako bilet wstępu, bo po wypisaniu kwita nie zostaliśmy zawróceni tylko spokojnie polecieliśmy dalej. :ok:

Ostatnia uwaga, jak lecicie ze Smolnika na Duszatyń to nie jedźcie na Komańczę za drogą (tak jak masz na mapce w galerii) tylko odbijcie w prawo w Prałukach (zaraz za mostem) na Rzepedź - na tej drodze jest jeszcze 2 brody :grin: . Dla zainteresowanych szczegóły na priv.
A kto leciał załadowany przez moją wieś (Przeworsk) w niedzielę 19.09 na białym trampku 700? Tak przez ciekawość pytam :grin:
Cave me domine ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
Grzechu
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 185
Rejestracja: 14.06.2008, 01:30
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Celestynów

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: Grzechu »

Wypad super :thumbsup:
DRZ
Awatar użytkownika
Pełek
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 145
Rejestracja: 28.05.2010, 16:39
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: Pełek »

to ja się podłączę trochę pod temat... i legalne szutry ;) zresztą musieliśmy się Panowie gdzieś tam minąć, bo też mykałem w tamtych dniach i regionach ;)

Proponuje zacząć od Beskidu Niskiego. Wjechać gdzieś między Sączem a Gorlicami. Piękne szutry to rejon Krzywego, Nieznajowej, Wołowca, Wyszowatki, Czarnego, ... Wszystko drogi publiczne z brodami na rzekach i aż miło po szutrach i błocku...
następnie przejazd - Kotań - Desznica - Skalnik - Kąty - Grzywacka Góra (piękna panorama - niby zakaz wjazdu, ale na mapie go nie ma ;) ) - dalej na Myscową (2 razy przez Wisłokę) do Polan - Olchowiec (przez rzekę + legalne szutry) potem Jaśliska i na południe -> Czeremcha (można przelecieć na SK do sklepu ;) ) i dalej na Bieszczady :)
trasa sprawdzona, jak coś to mogę podrzucić swojego *.KML'a do GoogleEartha by ktoś sobie przejrzał co i jak :)
"Those were the days of good hunting and good sleeping" Rudyard Kipling
Awatar użytkownika
Thorin
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 677
Rejestracja: 31.10.2008, 11:16
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Przeworsk

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: Thorin »

Jak sobie pomyślę, że jechaliśmy przez Sącz i mogliśmy tą trasę zrobić, to aż mnie skręca... Dzięki za namiary!
Cave me domine ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
luk2asz
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1642
Rejestracja: 15.05.2009, 11:31
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Kraków

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: luk2asz »

Pełek pisze:to ja się podłączę trochę pod temat... i legalne szutry ;) zresztą musieliśmy się Panowie gdzieś tam minąć, bo też mykałem w tamtych dniach i regionach ;)

Proponuje zacząć od Beskidu Niskiego. Wjechać gdzieś między Sączem a Gorlicami. Piękne szutry to rejon Krzywego, Nieznajowej, Wołowca, Wyszowatki, Czarnego, ... Wszystko drogi publiczne z brodami na rzekach i aż miło po szutrach i błocku...
następnie przejazd - Kotań - Desznica - Skalnik - Kąty - Grzywacka Góra (piękna panorama - niby zakaz wjazdu, ale na mapie go nie ma ;) ) - dalej na Myscową (2 razy przez Wisłokę) do Polan - Olchowiec (przez rzekę + legalne szutry) potem Jaśliska i na południe -> Czeremcha (można przelecieć na SK do sklepu ;) ) i dalej na Bieszczady :)
trasa sprawdzona, jak coś to mogę podrzucić swojego *.KML'a do GoogleEartha by ktoś sobie przejrzał co i jak :)
Pełek, podrzuć te pliki, to może wyskoczę na weekenda w te rejony
Awatar użytkownika
sepcio
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 112
Rejestracja: 27.07.2010, 17:27
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: sepcio »

luk2asz pisze:
Pełek pisze:to ja się podłączę trochę pod temat... i legalne szutry ;) zresztą musieliśmy się Panowie gdzieś tam minąć, bo też mykałem w tamtych dniach i regionach ;)

Proponuje zacząć od Beskidu Niskiego. Wjechać gdzieś między Sączem a Gorlicami. Piękne szutry to rejon Krzywego, Nieznajowej, Wołowca, Wyszowatki, Czarnego, ... Wszystko drogi publiczne z brodami na rzekach i aż miło po szutrach i błocku...
następnie przejazd - Kotań - Desznica - Skalnik - Kąty - Grzywacka Góra (piękna panorama - niby zakaz wjazdu, ale na mapie go nie ma ;) ) - dalej na Myscową (2 razy przez Wisłokę) do Polan - Olchowiec (przez rzekę + legalne szutry) potem Jaśliska i na południe -> Czeremcha (można przelecieć na SK do sklepu ;) ) i dalej na Bieszczady :)
trasa sprawdzona, jak coś to mogę podrzucić swojego *.KML'a do GoogleEartha by ktoś sobie przejrzał co i jak :)
Pełek, podrzuć te pliki, to może wyskoczę na weekenda w te rejony
ja też poprose :thanks:
Awatar użytkownika
Thorin
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 677
Rejestracja: 31.10.2008, 11:16
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Przeworsk

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: Thorin »

Dołączam się do prośby, być może, że w tą sobotę tam się wybiorę
Cave me domine ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
Awatar użytkownika
Pełek
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 145
Rejestracja: 28.05.2010, 16:39
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: Pełek »

Sorka że tak późno, wróciłem zza Kraka.
Tu jest KML - z całego przejazdu z innymi miejscami jeszcze, nie chciało mi się ciąć....

http://w25.wrzuta.pl/plik/8Q4Cf0sx6mI/trasa

a dla tych co nie znają:
http://e-gory.pl/index.php/Mapy-online/ ... odnia.html

mapy on-line - kompasowe i inne w wersji elektronicznej ;) przydaje się:)
"Those were the days of good hunting and good sleeping" Rudyard Kipling
paul
romeciarz
romeciarz
Posty: 29
Rejestracja: 07.03.2010, 21:22
Lokalizacja: Mizerów k/Pszczyny

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: paul »

Witam, chciałbym się pochwalić udanym wg. nas wypadem w bieszczady w ostatni wekend wrzesnia:
Cel nr1 DOLINA ŚMIERCI poniżej przełęczy dukielskiej w miejscowości Kapisova , w lasach znajduje sie do tej pory bezmała 70 pojazdów. Skupy złomu na Słowacji nie są popularne, wiec sowiecki sprzęt ostał sie próbie czasu.
Dodatkowo zaliczyliśmy Pętle Bieszczadzką, i kolej Wąskotorową na Majdanie
Dwa dni 1200km z dojazdem
http://picasaweb.google.com/10962591755 ... zczady2008#
paul
romeciarz
romeciarz
Posty: 29
Rejestracja: 07.03.2010, 21:22
Lokalizacja: Mizerów k/Pszczyny

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: paul »

DOLINA ŚMIERCI: zdjęcia Patryka, polecam fotki z wnętrza T34... pozdrawiam, do zobaczenia w trasie
http://picasaweb.google.com/10962591755 ... dy2008Vol2#
Awatar użytkownika
Thorin
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 677
Rejestracja: 31.10.2008, 11:16
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Przeworsk

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: Thorin »

Widać, że zabawa była przednia :lol: Co robiliście z tym biednym kotem? :lol:
Cave me domine ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
Awatar użytkownika
WAL
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 57
Rejestracja: 09.11.2008, 23:46
Lokalizacja: Mielec

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: WAL »

Thorin pisze:Widać, że zabawa była przednia :lol: Co robiliście z tym biednym kotem? :lol:
Kotek chciał nam osuszyć siedzonka po wilgotnej nocy, a kolega tylko pokazywał mu w którym miejscu ma osuszać - jak się okazało kotki słabo wchłaniają wilgoć :grin:
XL 600V '95
Awatar użytkownika
Thorin
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 677
Rejestracja: 31.10.2008, 11:16
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Przeworsk

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: Thorin »

:lol: :lol: :lol: mam nadzieję, że nie wchłonął na tyle dużo, że musiał być wykręcany! :lol: :ok:
Cave me domine ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
bulbex
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 15.12.2009, 00:05
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: bulbex »

To ja się jarałem jak w dzień zrobiłem Lublin>Ustrzyki Górne>Lublin - 630 km
Nie pogada :resp:
paul
romeciarz
romeciarz
Posty: 29
Rejestracja: 07.03.2010, 21:22
Lokalizacja: Mizerów k/Pszczyny

Re: Weekend w Bieszczadach

Post autor: paul »

Spoko Bulbex...razem z WAL-em atakujemyw sezonie 2011 Karpaty Ukraińskie... to bedzie dopiero extrem: tylko góry i dzicz, spanie w namiocie, ryby z rzeki, wiewiórki z drzew, PIWO z biedronki...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość