Thorgal77 pisze:Nie słyszalem zeby ktos na świecie tak robił..... a troche litrów oleju przez moje ręce przeszło...czy to w aucie czy w innym pojeździe samochodowym.
W silniku zawsze zawsze będzie "film" olejowy gdzie trzeba i mysle ze sekunda bez oleju raz na 12 tyś nie zaszkodzi.
Podobne zjawisko jest przy każdym zapaleniu silnika czy to w moto czy w samochodzie - jest ułamek sekundy kiedy silnik nie dostaje oleju.
Bestia Czy Ty wymienialeś w TA co 5 tyg olej ?
........a moze sie czepiam.
Jak widać na zdjęciu to nie Ja
Kolega Monkey był/jest kurierem na wyspach i to on wymieniał tak często.
Jako ciekawostkę powiem, że po 4 latach użytkowania TA 650 od nowego nakulał 280 tys km i dalej jeździ.
fari2 pisze:Dlaczego nie nasączasz olejem filtra przed wkręceniem? Ja go zalewam do pełna i wkręcam. W jakimś stopniu ułatwiam wprowadzenie poprawnego obiegu i ciśnienia.
Po co silnik ma pracować bez poprawnego smarowania zanim pompa przeleje i odpowietrzy filtr?
były juz dywagacje na ten temat. jedni mówią ze nie ma sensu, inni ze to najgorsza zbrodnia popełniona na trampku.
Prawda jest pewnie gdzieś pośrodku, bo filtr oleju w transalpie jest połozony poziomo, w pozycji ekwatorialniej, wiec niemozliwe jest jego pełne napełnienie i wkręcenie...
Ale haynes podaje zeby troche oleju wlać, wiec wlewam.
w pozycji ekwatorialniej... bardzo spodobało mi się to określenie brzmi znacznie mądrzej niż "u dołu"
Nie mam już Transalpa, Supertenery ani nawet Afryki...
A tak wtrące to każdą miedzianą uszczelkę można odświerzyć rozgrzewając ją do czerwoności i natychmiast schłodzić. Odzyskuje wtedy część swoich właściwości. Podobno sie ten proces jakoś mądrzej nazywa niż ja to ująłem. Oczywiście jeśli nie ma gdzie kupić nowej
I tutaj mam pytanie, chciałem taki kupić ale koleś w Hondzie w Poznaniu powiedział mi, że takich już nie produkują i dał mi 15410-MFJ-D01. Teoretycznie mógłbym go nakręcić, ale oryginał jest nieco dłuższy +/- 1 cm. Wg katalogu MANN ten który dostałem przewidziany jest m.in. do skutera FJS 400 Silverwing. Sprzedawca twierdził, że filtr który mi sprzedał wkładają do wszystkich Hond, które u siebie serwisują
Nie chcę ryzykować, czy ktoś z Was też spotkał się z czymś takim, czy raczej Sprzedawca sprzedał mi tzw "ściemę"? Ewentualnie podpowiedzcie gdzie Wy kupowaliście swoje filtry.
no a poza tym to filtr oleju to nie jest żadne skomplikowane i tajemne urządzenie, mogę zapewnić ze nie działa na zasadzie czarnej magii ani również nie siedzi tam mały krasnoludek Więc nawet jeśli jest do 'skutera' to nie znaczy ze jest gorszy od 'motocyklowego'
Moja obawa wynikała z tego, że taki mniejszy filtr może mieć np. niższą przepustowość, co z kolei mogłoby wpłynąć na mniejsze ciśnienie oleju a tym samym na niedostateczne smarowanie silnika. Zadzwoniłem jeszcze do dwóch innych serwisów i w każdym potwierdzili mi, że mogę użyć filtra o innym symbolu.
Powiedzcie jeszcze tylko czy to normalne, że weszło mi 2,6 litra oleju pomimo tego mniejszego filtra?
Właśnie wymieniłem olej wg powyższego przepisu, pierwszy raz w życiu sam wszystko poszło prawie gładko prócz filtra który musiałem jednak potraktować śrubokrętem.... dzięki za przepis który... działa
Zamiennikiem Hondowskiego filtra oleju jest Hiflo HF303, cena w Larssonie to 22zł.
Zanim sam zacząłem zmieniać olej, montowali mi go w ASO Hondy.
Co do nalewania oleju do filtra - myślę, że nie ma to sensu.
Próbowałem raz, skończyło się tylko oblaniem olejem siebie i okolic filtra przy jego dokręcaniu.
Przy kolejnej zmianie nic już nie lałem do środka a kontrolka ciśnienia oleju zaświeciła się dosłownie na jakieś 3 sekundy
- w zasadzie na tyle samo jak wcześniej z filtrem zalanym olejem.
Poza tym w silniku pozostaje jeszcze film ze starego oleju i przez ten krótki moment się utrzyma.
__ ... >> Transalp XL650V >> Triumph Tiger 955i + bzyk-smrodziuch (Honda Pantheon 150 2T)
Startujemy z polskim forum Triumph Tiger - http://www.tigerforum.pl/
Lewar pisze:A tak wtrące to każdą miedzianą uszczelkę można odświerzyć rozgrzewając ją do czerwoności i natychmiast schłodzić. Odzyskuje wtedy część swoich właściwości. Podobno sie ten proces jakoś mądrzej nazywa niż ja to ująłem. Oczywiście jeśli nie ma gdzie kupić nowej
bodajże jest to "wyżarzanie"
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
— Paulo Coelho
Alchemik miód jest dla mięczaków! prawdziwi twardziele żują pszczoły...
Co do nalewania oleju do filtra - myślę, że nie ma to sensu.
Próbowałem raz, skończyło się tylko oblaniem olejem siebie i okolic filtra przy jego dokręcaniu.
Przy kolejnej zmianie nic już nie lałem do środka a kontrolka ciśnienia oleju zaświeciła się dosłownie na jakieś 3 sekundy
- w zasadzie na tyle samo jak wcześniej z filtrem zalanym olejem.
Poza tym w silniku pozostaje jeszcze film ze starego oleju i przez ten krótki moment się utrzyma.
Ja tam nic nie oblałem ważne jest to żeby nie zalewać filtra po sam rant tylko zostawić troszke przestrzeni od góry i szybkim ruchem wkręcić filtr.
boloboy pisze:odnośnie podkładki pod śrubę spustową oleju (opisuję przypadek trampka 600ccm):
Podkładki, których używam, kupuję w sklepie sieci NORAUTO. Tak wygląda pudełko z 3 szt. podkładek:
Są to podkładki o owalnym profilu, które ulegają zgniataniu przy dokręcaniu śruby spustowej oleju i przy każdej zmianie oleju należy wymienić podkładkę.
pozdrawia boloboy
W intercarsie to dostanę? I jeszcze zapytam kiedy zmienić olej? Jak już się sezon zacznie czy kiedy mi pasuje głupio pytam bo swój ostatni motocykl miałem 9-10 lat temu i była to wsk-a a przy tym nie wiem.
Jak by ktoś chciał to mogę podesłać, kupiłem po 5,99 za 3 szt. w NORAUTO Gliwice
A ja kupiłem takową podkładeczkę u siebie we wsi za 40 groszy w sklepie z częściami do ciągników
Chciałbym podzielić się wrażeniami dotyczącymi czynności zmiany oleju i filtra w TA 600 '95r.
-olej SHELL Advance VSX 15w50 - cena 39 zł za litr, sklep/salon PROFI - ul. Włókniarzy 38 Łódź
Wybrałem taki olej ponieważ wszystkie faktury z salonu Honda w Niemczech, skąd był sprowadzony, potwierzdają że taki olej był lany. Zakupiono 3 litry (wlałem ok. 2,5 l, reszta na ewentualną dolewkę chociaż mój moto oleju nie bierze)
-filtr oleju - zamiennik HIFLO czy jakoś tak - 26 zł, również salon PROFI (oryginalny filtr oleju HONDA kosztuje 48 zł)
Moje spostrzeżenia:
- jeżeli ktoś zamiaruje wymieniać sam olej bez filtra to jest to głupi pomysł,
- cena litra oleju w salonie na Włókniarzy jest taka sama jak cena dystrybutora Shell na ul. Pabianickiej 119/xxx, więc nie górują cen
-cena filtra (zamiennika) rownież przystępna,
- po wymianie oleju ...+10 do szczęścia. Wyleciała mocno wpracowana zupa a wlałem czyściutki klarowny olej i jakoś tak lżej na sercu się zrobiło...
- filtr odkręciłem kluczem hydraulicznym na maksymalnej rozpiętości szczęk, jeżeli klucz jest mniejszy to można lekko zlapac i spłaszczyć stary filtr. Filtr wystarczy ruszyć, potem już jakoś idzie ręką
-podkładka pod korek spustowy została stara, ale świetnie się sprawuje
- moto chodzi lepiej, ciszej, a co najfajniejsze nie słyszę juz sprzęgła:)
-do nowego filtra przed wkręceniem wlałem trochę oleju (ok. 70ml)
-filtr dokręcony ręką na tyle ile mam siły,
- po odpaleniu moto z nowym olejem kontrolka świeci się jakieś 3 sekundy, potem gaśnie. Zostawiam moto odpalone ok. pół minuty i sprawdzam stan oleju na stopce centralnej.
Może to banał ale robiłem to pierwszy raz i tak po skrócie opisałem jak to m/w wygląda.
Ciekawostka - ze starego filtra oleju po odkręceniu wypadł kawałek ... czegoś. W zębach wydawało nieco metaliczny dźwięk. Wielkość tego czegoś to m/w dwie trzecie dawnej gumy do żucia kulki, powierzchnia przypominała asteroidę z filmu Armagedon. Kiedy zadziałalem na nią siłą (młokiem) pokruszyła się jak kamień. Myślę że temperatura i ciśnienie utworzyły jakiś habydź a'la żużel. Ale to chyba dobrze... po to jest filtr żeby takie cuś wyłapywać i trzymać.
Aha, co ze starym olejem? Narazie przelałem w baniek po nowym oleju i leży... Przeciez nie wyleje do kibla... Podobno 1 kropla oleju zanieczyszcza 100 l wody...
Wyprułem bebechy z tłumika mojej CZ, + 10 do szczęścia.