Głośny hałas na 5-tym biegu

[tomas3h]

Hej,właśnie założyłem sobie deflektor i wraz z nim nastała niebiańska cisza bez względu na prędkości a co za tym idzie zacząłem słyszeć silnik i każdy szmer przy dużych prędkościach i odkryłem coś co mnie lekko niepokoi w moim trampku Xl600V z 92r. - na 5 biegu coś mocno hałasuje.Jest to taki dźwięk jakby w komorze silnika coś pukało,jakby coś uderzało w pustej puszce i jest to dosyć głośne i hałas ten odbywa się w rytmie pracy silnika i tylko przy otwartej przepustnicy,jak puszczę rollgaz to ten hałas znika,jak dodaję gazu to znowu napier..la w rytm obrotów silnika i TYLKO NA 5 BIEGU bez względu na prędkość i obroty,czy u Was też tak jest?
Być może wcześniej tak miałem ale bez deflektora nie słyszałem tego bo szum wiatru zagłuszał cały dźwięk silnika,a teraz słychać to wyraźnie i głośne to jest,poza tym silnik pracuje ok,tylko ten głośny hałas mnie niepokoi,martwić się? macie jakieś sugestie?
Pozdrawiam.

[lary1978]

Też mam w swoim motocyklu na 5 biegu szumienie bardziej wyraziste niż na niższych biegach..Według mnie jest to skutek wyeksploatowanego koła 5 biegu - tak mi się wydaje ale mogę się mylić . Najlepiej było by aby odpowiedzi udzielił fachowiec....

[tomas3h]

ale 5 bieg jest najmniej używany...

[kamikazemario]

Trzeba odróżnić szumienie od stukania. Szumienie jest ok, większość skrzyni tak ma ale stukanie wyraźnie świadczy o jakimś luzie, być może któreś z łożysk.

[tomas3h]

..a te biegi są na różnych łożyskach,czy to jakoś na dwóch wspólnych wałkach czyli na jednych łożyskach wszystko chodzi? i czy trzeba rozpoławiać silnik żeby takie łożysko wymienić? czy jazda na takim łożysku jest bezpieczna dla silnika,jak się to oleje?

[seba]

Witam cie kolego czy jazda na takim łożysko możne grozić czymś ? pewnie ze tak np ja miałem podobna sytuacje w suzuki dr 650 i doszło do rozwalenia 3 go biegu wystarczy ze pod złym katem tryby najdą na siebie i zęby maga popękać decyzja należy do ciebie pozdrawiam

[tomas3h]

A drogo taka wymiana może wynieść? Czy to muszą być specjalnie wzmacniane łożyska,czy wystarczą standardowe jakiejś dobrej firmy?

[kamikazemario]

Ty się nie martw o łożyska bo to się dobierze, większym problemem jest rozpoławianie silnika. Na dobry początek udaj się do dobrego mechanika motocyklowego niech to osłucha.

[dandan]

Na początek to sprawdź naciąg łańcucha. Później obejrzyj sam łańcuch, czy jest równomiernie zużyty.
Poszukiwania wewnątrz silnika zostaw sobie na koniec, bo z tego droga zabawa się zrobi.

[tomas3h]

Na początek to sprawdź naciąg łańcucha. Później obejrzyj sam łańcuch, czy jest równomiernie zużyty.
Poszukiwania wewnątrz silnika zostaw sobie na koniec, bo z tego droga zabawa się zrobi.

naciąg jest ok,sam napęd ma dopiero 5000km zrobione,jest w dobrym stanie..
..dzisiaj się jeszcze raz dobrze wsłuchałem i maleńkie szumienie zaczyna się na 3 biegu,potem na 4 minimalnie głośniejsze,a na 5 już napier.. więc to na pewno łożysko na którymś wałku,od strony 5 biegu.. widać na 5 biegu jest największy napór na nie i dlatego tak mieli,na 4 dużo ciszej ale szum jest,takie jakby ciche wycie,na 3 jeszcze ciszej prawie niesłyszalnie,tylko 1 i 2 pracuje całkiem bezszelestnie.. na swoją logikę jestem prawie pewny że to łożysko,jeszcze mechaniora dorwę dam mu do obadania..
Inne opcje nie pasują,typu luźny naciąg łańcucha,niedokręcone coś itp itd skoro tylko 5 bieg tak hałasuje,tu wyraźnie widać że coś z biegami a nie coś zewnętrznego,obstawiam na 99% że to łożysko na którymś z dwóch wałków od strony 5 biegu,taka moja wersja mechanik to obada i zobaczę czy miałem rację.

[Jaro-Ino]

Hałas rośnie skokowo w zależności od biegu, czy zależy od prędkości? Sprawdzałeś czy nie ma czasem luzu na łożysku wałka zdawczego?

[tomas3h]

Hałas rośnie skokowo w zależności od biegu, czy zależy od prędkości? Sprawdzałeś czy nie ma czasem luzu na łożysku wałka zdawczego?

od biegu równomiernie do obrotów.. a jak spawdzić czy to luz na łożysku wałka zdawczego? sam wałek by chyba nie miał luzu.. z resztą jakbym rozpołowił to wtedy cały komplet łożysk pójdzie nowy dla spokoju..

[PIES]

Gdybyś potrzebował skrzynię biegów, to mam

[tomas3h]

Postanowiłem że po sezonie się tym zajmę,bo teraz szkoda floty i czasu,planów tysiąc na ten sezon.. ..przemęczę się na 4tym biegu i tak wielkiej różnicy nie ma między 4ką a 5tką.. Ale jednak zbieram się do tego mentalnie,mam kolegę mechanika garażowego co prawda,ale kilka silników czterosuwowych złożył do kupy i działają więc pod jego okiem myślę że sprostam temu trudnemu zadaniu,a zanim się do tego zabiorę zbieram maks wiedzy na ten temat,w tym kosztorys i mam pytanie do Was - co sądzicie o silikonie do uszczelniania silników? Bo uszczelki są kurewsko drogie,sorry ale 300zł za tekturę to raczej przesada,łożyska już taniej wyjdą..
W dwusuwach się bawiłem tym silikonem i spoko,żadnych przeciwwskazań ale raz usłyszałem opinię że jest be do 4T że muszą być uszczelki i chciałbym posłuchać więcej opinii na ten temat.
Co się zdążyłem dowiedzieć to to że jak reszta tego wpadnie do oleju to może zatkać jakiś kanał smarujący i może być fatal error,ale jest na to taki sposób że pokrywa się jedną płaszczyznę,czeka 12godzin aż wyschnie i dopiro dociska i wtedy żaden glut nie wpadnie do środka..

[Piszczałka]

W tej chwili robię drugi silnik do mojego trampka, i powiem że na podstawowe uszczelki pod cylinder i głowice oraz uszczelniacze zaworowe dałem 300zł a tych dwóch uszczelek nie ominiesz.
Co do silikonu to czemu nie, sam silnik jest spaławiany bez uszczelki, tylko na spoiwo/silikon, jeśli do rozpoławiania użyjesz ściągaczy to nie pokrzywisz połówek, więc wystarczy niewielka ilość silikonu a będzie szczelny.
Co do zaczopowania kanałów olejowy to to raczej nie możliwe , bo sylikon najpierw musi trafić przez sitko pompy do pompy a stąd do filtra oleju, stąd niema ucieczki chyba że filtr się rozleciał ale to jego resztki by zatkały kanały olejowe

[Jaro-Ino]

Ostatnio składaliśmy z tatą Simsona. Kartery złożyliśmy na czerwony silikon. Nie wytrzymał spotkania z paliwem i olejem. Zaczął się robić półpłynny i zrobiły się przedmuchy (fałszywe powietrze). Nie polecam. Skoro ktoś robi uszczelki to mimo kosztu chyba jednak warto w to zainwestować i mieć święty spokój. Gdyby silikon był lepszy od uszczelek to na silikonie składaliby wszystko w fabryce. Pozdrawiam

[Piszczałka]

Jaro-Ino właśnie w fabryce transalp był złożony na spoiwo podobne do sylikonu( obie połówki karterów)
Jeśli pojazd był składany bez uszczelki to tez powinno składać się bez uszczelki, ale jeśli wkładasz uszczelkę to powinno się dystansować skrzynie biegów, zawsze to jest ten mm luzu a tego skrzynia nielubi.
Czerwony sylikon używam do składania ciągników ( głównie ursusów) bo.... jest tani, ale tak jak w Twoim przypadku rzadko wytrzymuje w miejscach takich jak miska olejowa, czy pompy wtryskowe.
Detza składam na sylikon Wurth'a i nigdzie nie puszcza,Jawę składałem na jakiś czeski też fajny, po zaschnięciu plastyczny i dobrze uszczelnia, nigdzie nic nie puszczała, jego wada to cena i mała tubka to jakieś 20zł no i dostępność

[tomas3h]

Dzięki Panowie za cenne info. Co do silikonu to czerwonym z USA dwa dwusuwy składałem minęły 2 latka i daje radę,wszystko gra i buczy jak trzeba,a co do cylindra i uszczelek to oczywiste że bez uszczelki się nie obejdzie,wobec tego zapytam czy starą (gdyby się okazało że jest w całości) da się ponownie wykorzystać?

P.S.
Swoją drogą żeby za uszczelki wołać 300zł co silnik na allegro widziałem za 1500zł a skrzynię biegów za 250zł,to to jest rozbój w biały dzień..

[Piszczałka]

Na starą uszczelkę nie polecam składać, choć jest to możliwe ale spotkałem to tylko w autach są to inne uszczelki. W trampku jest to cienka blacha, pokryta masą uszczelniająca, która się spłaszcza podczas dokręcania głowicy, drugi raz nie utrzyma szczelności
co do cen to rzeczywiście są hmmm lekko przesadzone. Ale nawet dorobienie uszczelek niewyjdzie jakoś specjalnie taniej

Co do czerwonego silikonu to miałem na myśli taki zwykła za 8zł duża tubka