Jeżeli ktoś już kiedyś był na "poznańskiej pyrze" lub na "pogoni za lisem" -wie że to dobre imprezy.
Mieszkam pod Bydgoszczą - a teren ten obfituje w masę "szutruwek" itp.
Chodzi mi po głowie aby zrobić taką imprezkę na wiosnę- powiedzmy w kwietniu.
Drobne wpisowe, mapa do ręki , jakieś pkt kontrolne.... pełen zbiornik paliwa i jaaaaaazda!!
Z własnego doświadczenia wiem że nic więcej do dobrej zabawy nie jest potrzebne!Pośmigać po lasach polach ect.. Po wszystkim jakieś kiełbaski, piwko( bezakloholowe??:-) ) i jest o czym wspominać przez następne pół roku!
Mam doświadczenie w " robieniu tras"- skromie się pochwalę że nawet dla 4x4 robiłem już 2 takie podobne trasy...Swoich znajomych mam z 10 sztuk na enduro. Z racji tego, że śmigam trampkiem pozwoliłem sobie zwrócić się do Was z otwartym zaproszeniem. Impreza tak czy siak się odbędzie nawet jeżeli miałbym pojechać sam. Wstępny termin to 24.04. 2010r.
Z góry zaznaczam że nie jest to impreza komercyjna i zawodowa i dlatego nie będzie obarczona błędami. Regulamin imprezy dołączę już wkrótce. (Do 15.11 2009r będzie zapodany)
Impreza tylko dla "endurowców " .Lista ma tylko 75miejsc.
Proszę się wstępnie deklarować.
1.Kwachu TA 650 Barcin
2.Juki DR 650 Poznań
3.Tomek BMW 650 Barcin
4.Michał TA 650 Barcin
)
takich rzeczy jak serwisu na trasie w ramach rajdu, nie zapewni znakomitej pogody, ale przecież nie o to tutaj chodzi… Nie zapewni przepysznego jadła i picia… ale przecież trudno jest jednocześnie kierować, przełączać biegi patrzeć na mapę jeść i pić… aczkolwiek wszystko przed Wami!! Na pewno wiele rzeczy będzie Was w dzień rajdu dziwiło… np: dlaczego rozpoczęcie rajdu się opóźnia, dlaczego nie ma kompresora w miejscu gdzie w sumie powinien być, dlaczego kije do ogniska są jeszcze nie naostrzone, dlaczego śmierdzi obornikiem z pobliskiego gospodarstwa?? Zapewniamy Was, że zadaliśmy sobie wiele trudu, aby te właśnie pytania powstawały w Waszych głowach! 
cieszymy się z tego, na co inny by psioczyli i przeklinali!! 
Nie jesteśmy złośliwi i nie robimy szkody innym. Jesteśmy zwykłymi uczestnikami ruchu publicznego i stosujemy się do obowiązujących zasad. Jesteście dorośli i sami bierzecie odpowiedzialność za siebie i osoby postronne. To nie są wyścigi!!! To czysta rekreacja – przez duże „R” !!! Organizator nie bierze odpowiedzialności za to co dzieje się na trasie… ALE ZAPEWNIAMY WAS, ŻE ABY przejechać przez wszystkie punkty kontrolne na trasie trzeba będzie nieziemsko pogłówkować !!! 
, a dopiero wtedy, od już konkretnie zdecydowanych żądać takich danych ( brakuje jeszcze tylko nr. konta bankowego i pinu) 
. Jak chodzi o mnie, to zaproszenie mogę otrzymać na maila i se wydrukuję, a co, drukarkę mam 
(hotele, wyżywienie, spotkania z policją, i nie wiadomo co jeszcze), i nie było tyle ceregieli. Nie złość się 
, ale impreza ma być w kwietniu, mamy czas. 