Bieszczadzka Przystań Motocyklowa
Re: Bieszczadzka Przystań Motocyklowa
Mam podobne spostrzeżenia z tego miejsca - jak się dobrze trafiło, to było świetnie i zgodnie z oczekiwaniami. Niestety opisane przez Ciebie towarzystwo - może nawet tych samych ludzi - spotkałem i ja gdy wracałem Junakiem 123 z wyjazdu. Możecie sobie wyobrazić mały motocykl, chłopa 185 cm na nim plus sakwy i reszta bagażu. Od wjazdu czułem na sobie oczy, potem uśmieszki i głupie komentarze w trakcie rozkulbaczania rumaka. Wiedziałem, że nie ma sensu z tym towarzystwem siadać do ogniska, z resztą rano musiałem wstać aby dojechać za dnia do Łodzi. Wdrapałem się na górę w wiacie i po pewnym czasie słyszę jak ktoś kręci się przy moim motocyklu. Coś tam gada z kolegami, oglądają, musieli zobaczyć na szybie nalepkę z afrykańskiego zlotu w Białej bo wypala „ty, ja pier… gość był TYM na jakimś zlocie w Afryce! O kur…!”
Zastanawiałem się potem czy nie jestem obiektem jakiejś opowieści krążącej pomiędzy nimi
Zastanawiałem się potem czy nie jestem obiektem jakiejś opowieści krążącej pomiędzy nimi
od 2012:Junak 123 w ciągłym, bezawaryjnym użyciu, od 2019:Honda XL600V też na razie bez awarii :)
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Bieszczadzka Przystań Motocyklowa
Brawo magneto!
Brawo PawelD!
Ognisko.... pusty teren ... 3 Austriaków i nas 3 oraz włóczący się od domu do ogniska Włóczykij, który robil wszystko, łącznie ze Swoją Dziewczyną - przepraszam zapomniałem imienia aby nam (jeszcze) bardziej umilić czas...
Tak od rana do wieczora!
Rozmową, opowieściami, mapą (papierową a jakże z wyznaczonym... długopisem szkakiem) czy przepyszną strawą za słoikowe (dosłownie) "ile uważasz"...
Ale piękne góry?
- Góry...???
- Chyba doliny...
Niestety ludzkie bydło tratuje i bezmyślnie niszczy wszystko, co napotka bez względu na ogrom pracy i całkowitego zaangażowania innych.
Pamiętasz ile nam opowiadali o przystosowaniu choćby samego terenu i zwiezionenej ziemi...?
Na pohybel bydłu - zawsze mówiłem (nie raz się spierałem), że fakt jeżdżenia motocyklem w żadnym stopniu nie sprawia, iż od razu jesteś lepszy...
Powodzenia!!! 3mam kciuki i jednocześnie przepraszam, bo... nie dotrzymałem obietnicy, że znów przyjadę i... przywiozę... krówki.
dozo!na szlaku!
Brawo PawelD!
Ognisko.... pusty teren ... 3 Austriaków i nas 3 oraz włóczący się od domu do ogniska Włóczykij, który robil wszystko, łącznie ze Swoją Dziewczyną - przepraszam zapomniałem imienia aby nam (jeszcze) bardziej umilić czas...
Tak od rana do wieczora!
Rozmową, opowieściami, mapą (papierową a jakże z wyznaczonym... długopisem szkakiem) czy przepyszną strawą za słoikowe (dosłownie) "ile uważasz"...
Ale piękne góry?
- Góry...???
- Chyba doliny...
Niestety ludzkie bydło tratuje i bezmyślnie niszczy wszystko, co napotka bez względu na ogrom pracy i całkowitego zaangażowania innych.
Pamiętasz ile nam opowiadali o przystosowaniu choćby samego terenu i zwiezionenej ziemi...?
Na pohybel bydłu - zawsze mówiłem (nie raz się spierałem), że fakt jeżdżenia motocyklem w żadnym stopniu nie sprawia, iż od razu jesteś lepszy...
Powodzenia!!! 3mam kciuki i jednocześnie przepraszam, bo... nie dotrzymałem obietnicy, że znów przyjadę i... przywiozę... krówki.
dozo!na szlaku!
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 170
- Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Bieszczadzka Przystań Motocyklowa
Magneto, nie zrozumieliśmy się. Miałem na myśli dokładnie to co opisałeś. A także inni. Owszem nie byłem tam, ale wiele o tym miejscu słyszałem i z każdy rokiem, były to co raz bardziej ponure opowieści. Tyle ode mnie.
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 844
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Bieszczadzka Przystań Motocyklowa
Przepraszam, źle Cię zrozumiałem. Mea Culpa ....
Edyta:
Ta przemiła kobitka ma na imię Marta, sklerotykufalco pisze: ↑14.08.2021, 11:58 (...) Ognisko.... pusty teren ... 3 Austriaków i nas 3 oraz włóczący się od domu do ogniska Włóczykij, który robil wszystko, łącznie ze Swoją Dziewczyną - przepraszam zapomniałem imienia aby nam (jeszcze) bardziej umilić czas...
Tak od rana do wieczora!
Rozmową, opowieściami, mapą (papierową a jakże z wyznaczonym... długopisem szkakiem) czy przepyszną strawą za słoikowe (dosłownie) "ile uważasz"...
Ale piękne góry?
- Góry...???
- Chyba doliny...
(...)
Ognisko z Austriakami i rozmowę o górach zapamiętałem trochę inaczej:
A (jak Austriak) : Piękna okolica...
F (jak falco...) : Każde góry są piękne.
A: Raczej wzgórza, niż góry... Gdybyście chcieli góry zobaczyć, to zapraszamy do Austrii.
Łezka się w oku zakręciła, echhh...
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
- herni74
- pałujący w lesie
- Posty: 1430
- Rejestracja: 19.08.2008, 20:11
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Stalowa Wola/Mielec
Re: Bieszczadzka Przystań Motocyklowa
Zgadam sie . Taka jest prawda niestetymagneto pisze: ↑13.08.2021, 19:06Pozwolę sobie nie zgodzić się...
Wydaje mi się, że nawet tam nie byłeś, nie znasz realiów...
Ja byłem tam z 5 - 6 razy, w sumie spędziłem u Włóczykija ponad miesiąc - zawsze zostawał na polu biały placek po namiocie...
Włóczykij zrobił to miejsce dla ludzi podróżujących motocyklami. Z naciskiem na "ludzi"...
Niestety, pojawiła jakaś nowomoda na posiadanie motocykla, miejsce zaczęło robić się popularne, zaczęło się zjeżdżać - że tak powiem - moto-korpo-nowobogacko-chwj... bydło. Z naciskiem na "bydło" (ocena moja). Sam zostałem kiedyś potraktowany przez takowe towarzystwo (Indian z Hameryki, GS 1250 itp. nówki sztuki... ale któryś opowiadał, że jak raz zrobił na moto ogromne (!) 350 km, to już trzy miesiące nie mógł patrzeć na moto), mniej - więcej w ten sposób (ja na starym Trampku):
"Ale widzieliśmy. czym przyjechałeś", tak z nieukrywaną pogardą...
To się - moim zdaniem - nie wymknęło spod kontroli, to wspomniane "bydło" się wymknęło....
Osobiście decyzję dotychczasowych Właścicieli uważam za jak najbardziej słuszną. Niech b....o pasie kto inny.
To tyle... Została tylko nazwa
Ducati Multistrada ,Cagiva Elefant 750,TA650, Cagiva GranCanyon 900
http://www.facebook.com/pages/Project-P ... 6340945760
https://www.facebook.com/himalaje2018/
https://www.facebook.com/PAKVENTURE2020/
http://www.facebook.com/pages/Project-P ... 6340945760
https://www.facebook.com/himalaje2018/
https://www.facebook.com/PAKVENTURE2020/
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 506
- Rejestracja: 05.11.2017, 09:44
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Orzesze
Re: Bieszczadzka Przystań Motocyklowa
W pełni się zgadzam. Byłem tam kiedyś, na początku, kiedy to miejsce dopiero powstawało. Nie wiedziałem o istnieniu tego miejsca, trafiłem tam przypadkiem. Wtedy była to nowość, takie miejsce w Bieszczadach - super. Wyszedł właściciel (wspomniany Marek), zagadał, opowiedział, zaprosił. Nie było tam prawie nikogo. Byłem w późniejszym czasie, chyba w 2016r. i już można było zauważyć, że tzw. "posiadacze motocykli" obrali sobie to miejsce jako baza wypadowa w sławne Bieszczady, służąca im głównie do chlania 24h. Przy ognisku opowieści z dalekich wypraw zastąpiły opowieści kto gdzie pracuje, na jakim stanowisku i ile kosztował jego nowy motor. Późnym wieczorem zgon i od rana znowu chlanie, zero jeżdżenia po okolicy. W 2019r. będąc w trasie chcieliśmy z kolegą tam nocować, wjechaliśmy przez bramę, nawrotka i wyjazd... . Więcej już tam mnie nie było, bo to nie moje klimaty.magneto pisze: ↑13.08.2021, 19:06Niestety, pojawiła jakaś nowomoda na posiadanie motocykla, miejsce zaczęło robić się popularne, zaczęło się zjeżdżać - że tak powiem - moto-korpo-nowobogacko-chwj... bydło. Z naciskiem na "bydło" (ocena moja). Sam zostałem kiedyś potraktowany przez takowe towarzystwo (Indian z Hameryki, GS 1250 itp. nówki sztuki...
Nie no prawie spadłem z krzesła ze śmiechu . Niestety bardzo często takie są realia związane z tymi "posiadaczami" drogich i wypasionych motocykli.PawelD pisze: ↑13.08.2021, 23:47 Wdrapałem się na górę w wiacie i po pewnym czasie słyszę jak ktoś kręci się przy moim motocyklu. Coś tam gada z kolegami, oglądają, musieli zobaczyć na szybie nalepkę z afrykańskiego zlotu w Białej bo wypala „ty, ja pier… gość był TYM na jakimś zlocie w Afryce! O kur…!”
Mam nadzieję, że nowa lokalizacja/nowe miejsce i jasne zasady przywrócą stary klimat i założenia BPM, choć bardzo szkoda że adres się zmienił... a może to dobrze...czas pokaże.
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 844
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Bieszczadzka Przystań Motocyklowa
Tak dla podtrzymania wątku...
Otóż istnieje nowa BPM :
https://www.facebook.com/BieszczadzkaPr ... otocyklowa
ale... w starej lokalizacji jest... Motocyklowa Strefa Bieszczady:
https://www.facebook.com/motocyklowastrefabieszczady/
A Włóczykij też nie zasypia gruszek w popiele (w temacie moto):
https://www.facebook.com/bpmteampoland/
Ktoś, coś, jakieś nowe informacje co do tych miejsc, ktoś był, coś potrafi powiedzieć o w/w ???
Otóż istnieje nowa BPM :
https://www.facebook.com/BieszczadzkaPr ... otocyklowa
ale... w starej lokalizacji jest... Motocyklowa Strefa Bieszczady:
https://www.facebook.com/motocyklowastrefabieszczady/
A Włóczykij też nie zasypia gruszek w popiele (w temacie moto):
https://www.facebook.com/bpmteampoland/
Ktoś, coś, jakieś nowe informacje co do tych miejsc, ktoś był, coś potrafi powiedzieć o w/w ???
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
Re: Bieszczadzka Przystań Motocyklowa
Trzy tygodnie temu, wracając z objazdówki zaliczyliśmy jeszcze na dwa dni Bieszczady. Za cel obraliśmy sobie nową lokalizację bieszczadzkiej przystani motocyklowej. Na miejscu jest jakiś bar przy drodze i nic więcej co by przypominało jakąś przystań. Pani z baru potwierdziła że dobrze trafiliśmy i w planach mają to rozbudować. Na obecną chwilę to tak trochę jak nocleg na dziko za barem, można skorzystać z rzeczki Nie skorzystaliśmy z tego miejsca, trochę dalej jest PTTK Wetlina z fajnym klimatem.
- Kristobal
- przycierający rafki
- Posty: 1181
- Rejestracja: 19.06.2011, 15:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: WKZ/WR
- Kontakt:
Re: Bieszczadzka Przystań Motocyklowa
Wczoraj tam do tej starej miejscówy zajechałem wieczorem jadąc pętlę, coś zjeść ale bar wyglądał na zamknięty. Była zgraja na moto ale nie pytałem co jak i pognałem do Kremenarosa bo pora późna i siąpiło. Tam w UG już trzeba około 40 zł dać za jakieś mięsiwo z frytkami...
W Wetlinie jest fajnie u hippisów bo można wykąpać się w rzece głębiej niż do kostek i pośpiewać przy ognisku, ale w upale nie ma cienia pod namiot. Miejsce dobre na pochmurne dni, słońce smaży wszędzie. Nie wiem czemu ten teren jest taki ogołocony... W Camping „Górna Wetlinka” jest ustronnie i nieco więcej cienia ale znowu praktycznie brak zasięgu. 40 zł namiot z motorem.
Ja wybrałem Ośrodek Turystyczny "Piotrowa Polana" w Wetlinie. Spokojnie przyjemnie. Pole namiotowe i ognisko. Najtańszy domek ala PRL 2ka 30 zł. 50 prycza w schronisku. Są i lepsze domki te bliżej jak i ustronne, nie pytałem. Zasięg super 60/10Mbit także mecze można oglądać wieczorem.
Ogólnie mało ludzi w Biesach, jedna trzecia tego co było rok temu o tej porze więc kto chce pochodzić pojeździć po górach tamtejszych niech się zbiera już !!
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
W Wetlinie jest fajnie u hippisów bo można wykąpać się w rzece głębiej niż do kostek i pośpiewać przy ognisku, ale w upale nie ma cienia pod namiot. Miejsce dobre na pochmurne dni, słońce smaży wszędzie. Nie wiem czemu ten teren jest taki ogołocony... W Camping „Górna Wetlinka” jest ustronnie i nieco więcej cienia ale znowu praktycznie brak zasięgu. 40 zł namiot z motorem.
Ja wybrałem Ośrodek Turystyczny "Piotrowa Polana" w Wetlinie. Spokojnie przyjemnie. Pole namiotowe i ognisko. Najtańszy domek ala PRL 2ka 30 zł. 50 prycza w schronisku. Są i lepsze domki te bliżej jak i ustronne, nie pytałem. Zasięg super 60/10Mbit także mecze można oglądać wieczorem.
Ogólnie mało ludzi w Biesach, jedna trzecia tego co było rok temu o tej porze więc kto chce pochodzić pojeździć po górach tamtejszych niech się zbiera już !!
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Honda XL350R'85/ Yamaha XJR1200'95/ Kawasaki KLE650'09
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 844
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Bieszczadzka Przystań Motocyklowa
O ile poprzednio trochę napisałem głupot w tym wątku (sorki), to teraz pojawiła się oferta kupna starej, dobrej miejscówki:
https://www.facebook.com/motocyklowastrefabieszczady/
https://www.wildestate.pl/domy-na-sprze ... a-o6344743
Jak ktoś ma wolne 2,25 mln PLN to można pomyśleć o wskrzeszeniu.... Wiem, nie uda się, pozmieniało się "towarzystwo"...
Ciekaw jednak jestem, jak sytuacja się rozwinie
BTW - Marek kiedyś oferował mi za trochę mniejszą kwotę... Taki żarcik chyba z Jego strony, bo na takiego, co byłoby go stać to nigdy nie wyglądałem...
A może zdarzy się jakiś CUD i będzie jak w starych dobrych czasach "słoikowych"... Pomarzyć można...
https://www.facebook.com/motocyklowastrefabieszczady/
https://www.wildestate.pl/domy-na-sprze ... a-o6344743
Jak ktoś ma wolne 2,25 mln PLN to można pomyśleć o wskrzeszeniu.... Wiem, nie uda się, pozmieniało się "towarzystwo"...
Ciekaw jednak jestem, jak sytuacja się rozwinie
BTW - Marek kiedyś oferował mi za trochę mniejszą kwotę... Taki żarcik chyba z Jego strony, bo na takiego, co byłoby go stać to nigdy nie wyglądałem...
A może zdarzy się jakiś CUD i będzie jak w starych dobrych czasach "słoikowych"... Pomarzyć można...
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
- Qter
- swobodny rider
- Posty: 3404
- Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Reguły
- Kontakt:
Re: Bieszczadzka Przystań Motocyklowa
Miejsce było fajne... Dobrze wspominam
Pzdr
Qter
Wysłane z mojego RMX3241 przy użyciu Tapatalka
Pzdr
Qter
Wysłane z mojego RMX3241 przy użyciu Tapatalka
Geniusz tkwi w prostocie...
we don't cry very hard
we don't cry very hard
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 844
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Bieszczadzka Przystań Motocyklowa
Tymczasem... na kanale https://www.jednoslad.pl na YT już za jakieś 40 min. .... Wywiad z Włóczykijem . Może być ciekawie
O - tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=GLVmDzzEstM
O - tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=GLVmDzzEstM
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości