[S] Toyota YARIS 1.4 D4D Sol, 2003r. - chyba naprawdę warto

Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

[S] Toyota YARIS 1.4 D4D Sol, 2003r. - chyba naprawdę warto

Post autor: zimny »

Hej,

do sprzedania fura która kiedyś była moja a od lat jest autem moich rodziców.

Toyota Yaris 1.4 D4D rok. prod 2003, pierwsza rej. 2004.
Ostatni rocznik Yarisa produkowany jeszcze w Japonii.
Przebieg 292 600km

Silnik fabrycznie 75km i ok 200nm, natomiast w ramach prezentu urodzinowego dla ojca swego czasu miało zrobiony chip na ok 95km i 250nm (w MastersTuning - kto się orientuje to wie że to jedni z najlepszych w kraju). Wrażenia z jazdy jak z małego gokarta :-) Kartka z wykresem z hamowni niestety zagubiona ale takie wartości były wyhamowane.

Auto kupiliśmy od prywatnego właściciela jakoś w 2014 roku jak pamiętam, z przebiegiem coś koło 205-210 tys. km - on miał je jakieś 3 lata a wcześniej od nowości jeździło w Italii.

Ja jeździłem dwa lata, potem mój ojciec - następnie sprzedaliśmy na forum trampka...i po roku nieudanego romansu ojca z Golfem Plusem gdy tylko pojawiła się taka możliwość - odkupiliśmy Yarisa jakoś w 2018r.

W pierwszych latach posiadania, w przedziale przebiegu między 210 a 250kkm była robiona regeneracja turbiny, w późniejszym okresie wymiana sprzęgła. Mogę za to poręczyć, choc nie posiadam żadnej dokumentacji - na przestrzeni lat przepadło..

Od 2019 roku zmieniony był serwis gdzie auto było pod opieką i dokumentacja serwisowa już jest. Z grubszych rzeczy to w 2021 był wstawiony nowy katalizator (koszt ok 760zł z montażem).

Stan - ogólny dobry, jak na wiek auta to jeden z wyjątkowo moim zdaniem zachowanych Yarisów jak chodzi o blachę. Widziałem dużo młodsze a zjedzone.

Mechanicznie nie ma nic do roboty - jedyny powód sprzedaży to fakt, że przy przebiegach rocznych rzędu 3-4kkm rodziców namówiłem na benzynę i auto gdzie trochę wyżej się siedzi (rodzice 70+) i zakupiliśmy Opla Merivę.


Więcej info o samochodzie:
- Tarcze klocki przód mają kilka lat ale może 40kkm. Zmieniane były w okolicach 2018r.
- turbo słychać tak samo od czasu regeneracji, nic się nie zmienia aczkolwiek jest słyszalne,
- klimatyzacja sprawna i co roku odgrzybiana i dobijana,
- elektryczne szyby sprawne, z zastrzeżeniem że prawą nie można opuszczć od strony kierowcy, tylko od strony pasażera,
- hak wbity w dowód, sprawny, ojciec czasem ciągał małą przyczepkę,
- ogólnie mechanika sprawna, na bieżąco dbana i corocznie serwisowana,
- ja co rok czyściłem przepływomierz, wymieniałem filtry powietrza i kabiny, a co 2 lata paliwa - Mahle,
- oleju nie pobiera w jakichś znaczących ilościach, choć trochę pewnie ubywa. Trudno ocenić bo tata robił rocznie ostatnio 3-4kkm jakoś i po tych przebiegach nigdy żadnych dolewek nie było potrzeba, nie ubywało na pewno do mniej jak 3/4 stanu jak go pytałem,
- reflektory NIE były polerowane przez cały czas naszego posiadania. One tak wyglądają, auto zawsze w garażu w którym nigdy poniżej 5-10 stopni.
- wspomaganie kierownicy, płyn wspomagania wymieniałem jakieś 2 lata temu (profilaktycznie),
- dwa komplety kół na felgach stalowych:
- letnie Michelin Energy Saver z 2015r. Przednie 5,2mm, tylne 5,7mm
- zimowe Michelin Alpin z 2015r. - przednie ok 6,5mm, tylne 6,9mm
- jeden kluczyk + dodany centralny zamek i pilot do niego.
- światła DRL LED dobrej jakóści założone w 2023 + przełącznik ich mocy pod maską.
- OC opłacone do listopada 2024 (w jednej racie), przegląd do czerwca 2024.


Z mankamentów co mi przychodzi do głowy:

- elektryczne szyby sprawne, z zastrzeżeniem że prawą nie można opuszczć od strony kierowcy, tylko od strony pasażera,
- tylny zderzak - prawa strona to był słupek, lewa - tata o czyjś hak zaczepił i wyciągnęło pas dolny zderzaka. Podprostowałem na partyzanta, można na szczęście w zamienniku dostać ten blaszany element za ok 150zł + lakierowanie etc. Zostawiam to już nowemu właścicielowi wg. potrzeb estetycznych.
- z uwagi na chipa i przebieg auta - cisnąć do oporu pod 3-4 tys rpm puszcza nieco sadzy ale bez żadnych tragedii. Ciężko mówić o tym jak o mankamencie w 21 letnim dieslu. Mogłbym o tym nawet nie wspominać ale...tak mam. Po przegonieniu w trasie ten efekt zanika do minimum - ojciec od paru lat jeździ bardzo spokojnie i najdalej po 3-5km... Ja czasem Yarka brałem na przegonienie w trasie.

Jak coś więcej mi się przypomni, dopiszę. Myślę że naprawdę warto - ja jadąc z żoną tym Yarisem do zakopanego i spowrotem zrobiłem jadąc normalnie spalanie 3,8-3,9. Normalnie jeżdżąc do pracy wychodziło między 4,4 a 4,8. Tacie w jeździe na odcinkach kilku km - wychodziło jakoś 5-5,5.

Zatem autko mega ekonomiczne, i gdyby nie to że jesienią zakupiłem żonie Clio 1.2 benzyna to zostawiłbym je dalej u nas.

Cena 7200zł. Dla zdecydowanego forumowicza, coś opuścimy :smile:

Zapraszam!

Pozdrawiam
zimny

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 03.03.2024, 20:07 przez zimny, łącznie zmieniany 2 razy.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: [S] Toyota YARIS 1.4 D4D, 2003r. - chyba naprawdę warto

Post autor: zimny »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: [S] Toyota YARIS 1.4 D4D, 2003r. - chyba naprawdę warto

Post autor: zimny »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: [S] Toyota YARIS 1.4 D4D, 2003r. - chyba naprawdę warto

Post autor: zimny »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: [S] Toyota YARIS 1.4 D4D, 2003r. - chyba naprawdę warto

Post autor: zimny »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: [S] Toyota YARIS 1.4 D4D, 2003r. - chyba naprawdę warto

Post autor: zimny »

Oczywiście jakby ktoś chciał przejrzeć historię w CEPIK itp - prośba o info, wyślę foto dowodu rej.

ZAPRASZAM! Auto do odbioru i do jazdy.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: [S] Toyota YARIS 1.4 D4D Sol, 2003r. - chyba naprawdę warto

Post autor: zimny »

Zmiana ceny na zachętę:

6300zł. do zapłacenia, bez negocjacji.

Rodzice mają inne sprawy do ogarnięcia i chcieliby sprzedać szybciej niż później.
:)
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: [S] Toyota YARIS 1.4 D4D Sol, 2003r. - chyba naprawdę warto

Post autor: zimny »

Z niechęcią ale wystawiłem i tu:

https://www.olx.pl/d/oferta/toyota-yari ... ro_listing
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: [S] Toyota YARIS 1.4 D4D Sol, 2003r. - chyba naprawdę warto

Post autor: zimny »

Sprzedany, pierwszy oglądający :smile:

Do zamknięcia / usunięcia.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości