upalone kable od alternatora

Montaż, demontaż oraz kontrola elementów jak: alternator, akumulator, regulator napięcia, moduły CDI, okablowanie, światła, bezpieczniki, przełączniki, światła stopu, czujnik nóżki bocznej, wiatraki, klaksony, kontrolki, rozruszniki i kierunkowskazy.
rogal
Czytacz
Czytacz
Posty: 2
Rejestracja: 03.10.2010, 20:32
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Łódź

upalone kable od alternatora

Post autor: rogal »

Witam.

Mam taki problem Podczas jazdy trampkiem spod siedzenia poszedł dymek z przewodów elektrycznych idących do regulatora napięcia.
Nastąpiło zwarcie w kostce łączącej alternator z regulatorem napięcia. część kostki, która jest połączona z regulatorem jest ok natomiast całkowitemu stopieniu uległo złącze od strony alternatora obecnie są to 3 oddzielne przewody.
Problem polega na tym , wszystkie 3 przewody są jednakowego koloru (żółte) bez jakichkolwiek oznaczeń.
Czy wie ktoś może jak teraz prawidłowo to ze sobą podłączyć ?
Awatar użytkownika
magneto
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 838
Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Olsztyn

Re: upalone kable od alternatora

Post autor: magneto »

Te trzy żółte to są 3 fazy alternatora - obojętnie jak je podłączysz (który do którego) - będzie działać. Polecałbym wyeliminowanie tej kostki - polutować te z altka i z regulatora. Można też pomyśleć o ew. wymianie pewnego odcinka tych żółtych (od strony połączenia z regulatorem) na większy przekrój (np. 1.5 mm2) - bo te oryginalne są zdecydowanie zbyt cienkie...
Powodzenia !

Edyta: koniecznie po naprawie sprawdź ładowanie (napięcie) - czy aby regulator dalej jest sprawny.
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości