Wietnam kwiecień-maj 2024
Wietnam kwiecień-maj 2024
Hej. 22.04-14.05.2024 planuję (bilety kupione) zrobić motorkiem północny Wietnam wzdłuż granicy z Chinami, start z Hanoi. Jakby ktoś był chętny dołączyć to zapraszam. Jadę z żonką 2up więc raczej on-road.
...jak nie teraz to kiedy?
-
- Czytacz
- Posty: 4
- Rejestracja: 19.12.2023, 08:01
- Mój motocykl: mam inne moto...
Re: Wietnam kwiecień-maj 2024
Przejechane 2170 km w 3 tygodnie. Bez pierwszego i ostatniego dnia cały czas w górach. Między innymi dlatego średnia prędkość wyniosła jedyne 36 km/h. Drugim powodem był motocykl - przy pojemności 150 cc i dwóch osobach z bagażem na pokładzie długie podjazdy trzeba było pokonywać na dwójce, a czasami i jedynce.
Nie było łatwo ze względu na pogodę. Przez pierwszy tydzień temperatura była ekstremalna nawet dla tubylców i sięgała 45 C w cieniu. O dziwo dało się jechać ale nic poza tym. Zabrakło energii żeby gdzieś podjeść aby zobaczyć jakiś wodospad, jaskinię, nie wspominając o wejściu na jakąś górkę. Problem był żeby po prostu gdzieś po drodze odpocząć. Nie ma jakichkolwiek przydrożnych parkingów, bo wszędzie dżungla i pionowa skała. Na stacjach benzynowych jak sama nazwa wskazuje sprzedają benzynę a nie hot-dogi, zimne napoje i kawę mrożoną. W miastach trzeba było szukać jakąś czystą knajpę, a znalezienie takiej z klimatyzacją graniczyło z cudem.
Poza tym same plusy. Piękne krajobrazy, przemili ludzie, dobre noclegi i dużo "happy water" z ryżu. Ceny, takie jakby u nich nigdy nie słyszeli o jakiejś pandemii. Dla przykładu za wymianę oleju w autoryzowanym serwisie Hondy zapłaciłem... uwaga! uwaga! jedyne 26PLN w przeliczeniu, łącznie z olejem! I na dodatek jeszcze zostaliśmy poczęstowani kawą! Załatanie dziury w dętce u przydrożnego mechanika 8PLN, a to cena dla białych! Nocleg w dwuosobowym pokoju z białą pościelą, która raczej na pewno nie była przed nami używana, z przyzwoitą łazienką, ręcznikami i jednorazowymi szczoteczkami do zębów - 50-80PLN za dwie osoby (śniadanie wliczone). 5* hotel 160 PLN!
Warto tutaj przyjechać, chociażby po to aby zaoszczędzić, bo w tym samym czasie w kraju wydamy sporo więcej na zwyczajne życie.
Nie było łatwo ze względu na pogodę. Przez pierwszy tydzień temperatura była ekstremalna nawet dla tubylców i sięgała 45 C w cieniu. O dziwo dało się jechać ale nic poza tym. Zabrakło energii żeby gdzieś podjeść aby zobaczyć jakiś wodospad, jaskinię, nie wspominając o wejściu na jakąś górkę. Problem był żeby po prostu gdzieś po drodze odpocząć. Nie ma jakichkolwiek przydrożnych parkingów, bo wszędzie dżungla i pionowa skała. Na stacjach benzynowych jak sama nazwa wskazuje sprzedają benzynę a nie hot-dogi, zimne napoje i kawę mrożoną. W miastach trzeba było szukać jakąś czystą knajpę, a znalezienie takiej z klimatyzacją graniczyło z cudem.
Poza tym same plusy. Piękne krajobrazy, przemili ludzie, dobre noclegi i dużo "happy water" z ryżu. Ceny, takie jakby u nich nigdy nie słyszeli o jakiejś pandemii. Dla przykładu za wymianę oleju w autoryzowanym serwisie Hondy zapłaciłem... uwaga! uwaga! jedyne 26PLN w przeliczeniu, łącznie z olejem! I na dodatek jeszcze zostaliśmy poczęstowani kawą! Załatanie dziury w dętce u przydrożnego mechanika 8PLN, a to cena dla białych! Nocleg w dwuosobowym pokoju z białą pościelą, która raczej na pewno nie była przed nami używana, z przyzwoitą łazienką, ręcznikami i jednorazowymi szczoteczkami do zębów - 50-80PLN za dwie osoby (śniadanie wliczone). 5* hotel 160 PLN!
Warto tutaj przyjechać, chociażby po to aby zaoszczędzić, bo w tym samym czasie w kraju wydamy sporo więcej na zwyczajne życie.
Re: Wietnam kwiecień-maj 2024
Fajne wakajki. Dzięki za opis.marcopolo1 pisze:Przejechane 2170 km w 3 tygodnie. Bez pierwszego i ostatniego dnia cały czas w górach. Między innymi dlatego średnia prędkość wyniosła jedyne 36 km/h. Drugim powodem był motocykl - przy pojemności 150 cc i dwóch osobach z bagażem na pokładzie długie podjazdy trzeba było pokonywać na dwójce, a czasami i jedynce.
Nie było łatwo ze względu na pogodę. Przez pierwszy tydzień temperatura była ekstremalna nawet dla tubylców i sięgała 45 C w cieniu. O dziwo dało się jechać ale nic poza tym. Zabrakło energii żeby gdzieś podjeść aby zobaczyć jakiś wodospad, jaskinię, nie wspominając o wejściu na jakąś górkę. Problem był żeby po prostu gdzieś po drodze odpocząć. Nie ma jakichkolwiek przydrożnych parkingów, bo wszędzie dżungla i pionowa skała. Na stacjach benzynowych jak sama nazwa wskazuje sprzedają benzynę a nie hot-dogi, zimne napoje i kawę mrożoną. W miastach trzeba było szukać jakąś czystą knajpę, a znalezienie takiej z klimatyzacją graniczyło z cudem.
Poza tym same plusy. Piękne krajobrazy, przemili ludzie, dobre noclegi i dużo "happy water" z ryżu. Ceny, takie jakby u nich nigdy nie słyszeli o jakiejś pandemii. Dla przykładu za wymianę oleju w autoryzowanym serwisie Hondy zapłaciłem... uwaga! uwaga! jedyne 26PLN w przeliczeniu, łącznie z olejem! I na dodatek jeszcze zostaliśmy poczęstowani kawą! Załatanie dziury w dętce u przydrożnego mechanika 8PLN, a to cena dla białych! Nocleg w dwuosobowym pokoju z białą pościelą, która raczej na pewno nie była przed nami używana, z przyzwoitą łazienką, ręcznikami i jednorazowymi szczoteczkami do zębów - 50-80PLN za dwie osoby (śniadanie wliczone). 5* hotel 160 PLN!
Warto tutaj przyjechać, chociażby po to aby zaoszczędzić, bo w tym samym czasie w kraju wydamy sporo więcej na zwyczajne życie.
A jaki koszt wynajęcia motorka na 3 tyg?
-
- Czytacz
- Posty: 4
- Rejestracja: 19.12.2023, 08:01
- Mój motocykl: mam inne moto...
Re: Wietnam kwiecień-maj 2024
Ja akurat wybrałem opcję najdroższą tj. Tigit największą wypożyczalnię w Wietnamie. Za 3 tygodnie 410USD. Drogo w stosunku do innych ale coś za coś. To duża firma, codziennie mają w drodze ok. 400 motocykli, prowadzona przez Australijczyka. Motorek był prawie nowy, z nowymi oponami, klockami itp. Ogólnie bardzo dobrze przygotowany do takiej eskapady. Drugą dużą i godną zaufania firmą prowadzoną również przez białasajest Style Motorbikes. Cena za 21 dni to 350 USD ale kaucja to paszport albo gotówka i nie gwarantują, że zwrot będzie w tej samej walucie. Innymi słowy należało się liczyć, że zapłacisz kaucję w USD, a otrzymasz zwrot w ichnich dongach, pewnie przeliczone po słabym kursie. Wymienione firmy dbają o to aby awarii było jak najmniej, a pozytywnych komentarzy jak najwięcej. Jest jeszcze mnóstwo lokalnych firm, gdzie cena na pewno będzie o połowę niższa ale też Wietnamczycy patrzą na swój biznes trochę inaczej niż biali - liczy się zysk tu i teraz, a nie jutro czy pojutrze, więc należy się spodziewać że do motocykla, który otrzymamy nikt wcześniej nawet nie zaglądnął, nie wspominając o jakimś większym serwisie.
Duży plus podróży po Wietnamie jest taki, że jest to kraj na każdą kieszeń. Można wypożyczyć motorek za grosze i naprawiać go również za grosze po drodze (serio popularny skuter naprawią wszędzie i o każdej porze - jest to b. dobra opcja dla tych co mają czas). Można skuterek kupić i odsprzedać po zakończeniu podróży, czasami nawet z zyskiem - opcja trochę ryzykowna, bo legalnie obcokrajowiec nie może kupić motocykla. Można zamiast kupować motocykl z ogłoszenia, kupić w wypożyczalni z opcją odsprzedaży. Można tak jak ja wypożyczyć i mieć spokój - do pewnego stopnia, bo coś takiego jak autocasco i assistance nie istnieją.
To samo dotyczy noclegów i jedzenia - można spać/jeść bardzo tanio i drogo, ale w każdym przypadku stosunek jakości do ceny będzie dużo lepszy niż w Polsce.
- janina
- wiejski tuningowiec
- Posty: 85
- Rejestracja: 03.03.2015, 23:04
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Malbork
Re: Wietnam kwiecień-maj 2024
Z ciekawości ile kosztował przelot? To koszt który trzeba ponieść aby wakacje sobie zafundować. Myślę o Wietnamie już z 5 lat no i niestety na razie tylko myślę. Ale wakacje zacne w Pl pogoda w tym czasie lipna a tam smołę na słońcu można gotować.
Honda XL650V Transalp; CRF300L.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości