prośba o poradę

[lizardvdx]

Czołem!

Prośba o poradę co dalej z tematem zrobić. Jakiś czas temu udałem się do mechaników by sprawdzić dlaczego jadąc po wertepach i przyhamowując słysze ocieranie. Panowie mi sprawdzili motocykl poczyścili hamulce i powiedzieli, że powinno być już ok, ale że brakuje takiej blaszki przy jednym z zacisków hamulca (niestety nie jestem Wam w stanie powiedzieć jak się to fahcowo nazywa) i że oni mi ją zamówią i wymienią w 5 minut.
Gdy nadszedł dzień wymiany ów blaszki chłopaki stwierdzili (chwała im za to), że coś się nie zgadza, bo jak wkładali blaszkę to ona ocierała się o tarczę. Zostawiłem więc im motocykl w warsztacie na dalszą diagnostykę. Po czasie zadzownili do mnie i powiedzieli, że ktoś kto wcześniej składał przednie koło zrobił to źle (być może tulejki były pozamieniane) i że oni to poprawili i teraz w zasadzie wszystko się zgadza.
Rzeczywiście od tego czasu mojego problemu już nie słyszę, ale mam rzecz która mnie niepokoi: jest tam na około milimetr szpara pomiędzy tulejką, a lagą. Mechanicy mieli na to swoją teorię, że czasami coś jest niespasowane, ale szczerze mówiąc troche mnie to niepokoi i zastanawiam się czy ktokolwiek z Was miał podobny problem?

Mój motocykl to Suzuki Dl650XT rocznik 2016

z góry dzięki za podzielenie się opiniami.
[image]https://drive.google.com/drive/u/0/fold ... RvjchzjdQ1[/image]

[grad74]

No raczej na pewno żadnej szczeliny być nie powinno. A nie wiem jak inni użyszkodnicy, ale ja z tego linku nie widzę żadnych zdjęć.

[lizardvdx]

Czesc dzieki za odpowiedz. Mozesz zobaczyc teraz? Poprawilem ustawienia dostepu na google drive? Dzieki

[Sylwek]

zastanawiam się czy ktokolwiek z Was miał podobny problem?

Tak, wiele razy, w różnych motocyklach .

W skrócie: problem pojawia się najczęściej przy lekko krzywych górnych goleniach. Można wizualnie poprawić, luzując lagi w półkach i obracając je, spowodować ,że zniwelujesz luz. Praktyka: kierownica ( i górna półka) często "patrzą", niekoniecznie prosto, czytaj są lekko krzywe. Na moje oko, po kraju naszym, jeździ tak z 1/4 motocykli.
Podpunkty dwa:
- bazują na doświadczeniu, cierpliwości, wprawie, można znaleźć takie położenie, że golenie pracują poprawnie względem siebie i nie wycierają się względem siebie, nie wycierają panewek. To przy minimalnych zwichrowaniach;
- siłowe dociągnięcie dolnych goleni, aby rzeczonego luzu nie było. Wtedy wewnętrzne elementy zużywają się szybciej.

Primo drugie. Czasem wystarczy rozkręcić półki, solidnie posmarować wszystko co trzeba specyfikami odpowiednimi, spokojnie złożyć raz jeszcze. Tylko ten czas .

[lizardvdx]

Sylwek! Dzieki za porade.
Hm czyli wizyta u jakiegos speca mnie czeka. Zastanawiam sie czy wogole jazda w takim stanie moto jest jakkolwiek bezoieczna (wiem ze pytanie jest deczko bez sensu mysle jedynie o tym ze sezon inaczej jest z glowy bo zanim mechanik temat ogarnie to pewnie troche potrwa).
Btw kogos w Rzeszowie znacie dobrego?
Dzieki!

[v2 ooooo]

Witam. Pytanie jest już trochę tutaj aczkolwiek moja niewiedza a tok myślenia może komuś pomoże kiedyś. Zgadzam się z wypowiedzią powyższą. Przednie zawieszenie tak samo jak i tylne jest systemem współpracującym. Kiedy jest on nowy jest prosty ale po iluś kilometrach pracy (obciążenia) poddaje się i się lekko deformuje. Spróbował bym postawić motocykl prosto, lekko go podnieść tak żeby przednie koło bez obciążenia nie oderwało się od ziemi, poluźniłbym półki górna i dolna. Następnie należało by skręcić koło żeby nie było luzu, wtedy ustawić lagi i dokręcić półki. Jeśli zabieg ten nie pomoże, tarcza hamulcowa będzie dalej tarła, zastanowił bym się nad tuleją dystansową. Motocykle tej samej marki, ten sam model inny rocznik niby są takie same aczkolwiek czasem różnią się szczegółami. Np. może być wstawiona tuleja dystansowa od innego rocznika, która może się różnić długością (zależność budowy piasty/ wielkość osadzenie łożyska i właśnie tu jest problem bo to są różnice 1, 2 mm). To samo się tyczy innych elementów konstrukcyjnych. Jeśli zostaną wykonane powyżej wymienione czynności nie kombinował bym dalej bo tu trzeba by było sprawdzić zacisk hamulcowy czy jest oryginalny czy mocowania nie są zużyte lub tarcza hamulcowa czy jest prosta lub klocki hamulcowe czy nie łapią dziwnym skosem. W tym momencie spróbował bym przesunąć zacisk hamulca na śrubach mocujących dając podkładki w lewo lub prawo w zależności od pracy zawieszenia. Proszę o krytykę jeśli coś napisałem źle