Lakiernik do plastików - Warszawa

[Pan_Mongolka]

Cześć, szukam dobrego lakiernika w warszawie który ogarnie mi malowanie plastików z Trampka.
Jak macie jakiegoś sprawdzonego co dobrze swoją robotę robi to dajcie znać. Zależy mi na jakości a cena w drugiej kolejności.

[Janek-2004]

Cześć, szukam dobrego lakiernika w warszawie który ogarnie mi malowanie plastików z Trampka.
Jak macie jakiegoś sprawdzonego co dobrze swoją robotę robi to dajcie znać. Zależy mi na jakości a cena w drugiej kolejności.

Próbuj samemu - w trampku obleci. Jakość pewnie nie taka jak oczekujemy od fachowca lakiernika, ale satysfakcja i wzrost poziomu samozajebistości - bezcenne.
Ja skleiłem swoją osłonę boczną (włącznie ze zbrojeniem z cienkich metalowych podkładek od wewnątrz), potem cienka wartwa szpachli, podkład, nawierzchniówka, lakier i vualla.
Jak się lekko przykurzy, gmole zamaskują linię odcinki, to nawet spoko wyglada jak dla mnie. Cytując klasyka: "jak tatuś zrobi dziubek, to nie ma .uja we wsi".

[Rafał_93]

Zgadzam się z poprzednikiem, ale nie zapominajmy że trzeba mieć jeszcze gdzie to zrobić. Znam takich co pod chmurką lakierują

[Pan_Mongolka]

Cześć, szukam dobrego lakiernika w warszawie który ogarnie mi malowanie plastików z Trampka.
Jak macie jakiegoś sprawdzonego co dobrze swoją robotę robi to dajcie znać. Zależy mi na jakości a cena w drugiej kolejności.

Próbuj samemu - w trampku obleci. Jakość pewnie nie taka jak oczekujemy od fachowca lakiernika, ale satysfakcja i wzrost poziomu samozajebistości - bezcenne.
Ja skleiłem swoją osłonę boczną (włącznie ze zbrojeniem z cienkich metalowych podkładek od wewnątrz), potem cienka wartwa szpachli, podkład, nawierzchniówka, lakier i vualla.
Jak się lekko przykurzy, gmole zamaskują linię odcinki, to nawet spoko wyglada jak dla mnie. Cytując klasyka: "jak tatuś zrobi dziubek, to nie ma .uja we wsi".

Ja sam niestety nie dobiorę sobie odpowiedniego koloru lakieru... Poza tym tego akurat nie mam gdzie zrobić.

[Qter]

Czołem,

Całego trampka chcesz malować czy tylko elementy jakieś?
Problemem jest to, że to są małe elementy które długo się przygotowuje i nie ma za co złapać więc liczą jak za zboże....

PZDR

Qter

[Adampio]

Odgrzebię temat bo też bym sobie odmalował co najmnie czachę i wszystkie cztery boczne plastiki od 600tki. Malowal z 5 lat temu lakiernik z Garwolina, ale robia sie coraz bardziej purchle. Najbardzie mi zalezy na jednolitosci koloru, bo dorabiałem sobie na prawy tylny boczek akryl z puszki ale kolor sie nie trafił, a pomalowac z puszki wszystkiego w kuchni na podlodze sie nie podejmuję

[wilq.bb]

Bez żartu, jak chcesz wyśle Ci paczkomatem aerograf z kompresorem i sobie machniesz kolorek, po robocie odsyłasz.
I tak leży mi w garażu i się kurzy - jak cos pisz na PW albo dzwoń to się dogadamy.

[Adampio]

To jest pomysl, dam znac zaniedlugo. Z Czechowic-Dziedzic do Ciebie daleko?

[wilq.bb]

Czechowice to 15 km ode mnie. Żona tam codziennie do pracy dojeżdża. A co do pomysłu - nie pospieszam, ale jeden taki z północy może chcieć przejąć "zestaw lakierniczy w wersji mini" - ale myślę, że w razie czego dogadamy się jakoś.

[Adampio]

Napisawszy PW

[Sylwek]

Adampio, ja już wszystko wiem . O reszcie przez tel.