Karpaty Ukraińskie
Karpaty Ukraińskie
Planujemy wyjazd w Karpaty Ukraińskie w terminie od 10,06,2018 do 16,06,2019 . Jeżeli ktoś by chciał zostać dłużej , to niema problema , ja mam urlop do końca miesiąca .
Noclegi w hotelu albo w domkach ( to jest jeden duży obiekt ) w okolicy miejscowości Dubove ( centralne Gorgany ) . Ceny za dobę od osoby - 250 hr ( około 37 zł )
.Wyżywienie we własnym zakresie ( na miejscu jest restauracja na 150 osób ) . Atrakcje w hotelu - tenis stołowy , bilard oraz kafejka . Plany są takie aby każdy dobrał sobie teren pod motocykl , a więc są szutry oraz połoniny oraz dziurawy asfalt , więc każdy znajdzie coś dla siebie . Planujemy w połowie tygodnia jeden dzień odpoczynku ( możliwość zwiedzenia okolicznego miasta , tudzież innych atrakcji których tutaj nie brakuje . Wyjazd z Przemyśla bardzo wcześnie 10,06 ,2019 albo spotkanie na granicy w Krościenku koło godz 6,00 rano . Zapraszam wszystkich serdecznie .
Noclegi w hotelu albo w domkach ( to jest jeden duży obiekt ) w okolicy miejscowości Dubove ( centralne Gorgany ) . Ceny za dobę od osoby - 250 hr ( około 37 zł )
.Wyżywienie we własnym zakresie ( na miejscu jest restauracja na 150 osób ) . Atrakcje w hotelu - tenis stołowy , bilard oraz kafejka . Plany są takie aby każdy dobrał sobie teren pod motocykl , a więc są szutry oraz połoniny oraz dziurawy asfalt , więc każdy znajdzie coś dla siebie . Planujemy w połowie tygodnia jeden dzień odpoczynku ( możliwość zwiedzenia okolicznego miasta , tudzież innych atrakcji których tutaj nie brakuje . Wyjazd z Przemyśla bardzo wcześnie 10,06 ,2019 albo spotkanie na granicy w Krościenku koło godz 6,00 rano . Zapraszam wszystkich serdecznie .
- Dalti
- czyściciel nagaru
- Posty: 512
- Rejestracja: 12.05.2013, 18:16
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Przemyśl
- Kontakt:
Re: Karpaty Ukraińskie
Jadę,bo ja tez w tym samym kierunku
Jak trzeba to oddam 0RhD+
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
- glajciarz
- naciągacz linek
- Posty: 63
- Rejestracja: 17.08.2016, 18:19
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kraków
Re: Karpaty Ukraińskie
No to może i ja gdzieś tam będę się kręcił po okolicy. Chcę wjechać m.in. na Świdowca, a w grupie będzie raźniej
-
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 53
- Rejestracja: 10.04.2016, 22:07
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kościerzyna
Re: Karpaty Ukraińskie
Od czterech lat jeżdżę polatac na Ukrainę, i coraz bardziej irytują mnie codzienne kontrole policji na drogach. Też tak macie? Niby to nic takiego ale zauważyłem że zamiast jechać zrealaksowany czekam aż kolejny raz mnie zatrzymaja i znów będą szukać problemu. Mój rekord 4 razy jednego dnia. Ostatnio trafiłem na wyjątkowego chama, zamiast być coraz lepiej mam wrażenie że jest coraz gorzej.
Re: Karpaty Ukraińskie
Może to przypadek. W ostatnich 2 latach zrobiłem po UA ponad 3000 km zarówno motocyklem jak i puszką i nawet raz mnie nie zatrzymali.
CRF1000L/CRF450X/DR650/SR500
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29729
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=27509
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29729
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=27509
-
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 53
- Rejestracja: 10.04.2016, 22:07
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kościerzyna
Re: Karpaty Ukraińskie
Puszką też nie miałem ani jednej kontroli, aczkolwiek motocykl zbyt często, do tego stopnia że stało się to mega irytujące.emek pisze:Może to przypadek. W ostatnich 2 latach zrobiłem po UA ponad 3000 km zarówno motocyklem jak i puszką i nawet raz mnie nie zatrzymali.
- Dalti
- czyściciel nagaru
- Posty: 512
- Rejestracja: 12.05.2013, 18:16
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Przemyśl
- Kontakt:
Re: Karpaty Ukraińskie
Zatrzymują za każdym razem a nawet trzeba się zatrzymać na posterunkach (przy wjazdach i wyjazdach z obwodów) co do patroli to mnie raz tam kiedyś zatrzymali.Co do milicji to zawsze działa na dwie strony ,znam takie przypadki ze sami Polacy dali duxxxy i jakoś szło się dogadać. Polsce mieli by już pozamiatane.leman57 pisze:Od czterech lat jeżdżę polatac na Ukrainę, i coraz bardziej irytują mnie codzienne kontrole policji na drogach. Też tak macie? Niby to nic takiego ale zauważyłem że zamiast jechać zrealaksowany czekam aż kolejny raz mnie zatrzymaja i znów będą szukać problemu. Mój rekord 4 razy jednego dnia. Ostatnio trafiłem na wyjątkowego chama, zamiast być coraz lepiej mam wrażenie że jest coraz gorzej.
Jak trzeba to oddam 0RhD+
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
Re: Karpaty Ukraińskie
glajciarz - to dobrze się składa że planujesz wyjechać na ŚWIDOVIEC albowiem to również jest w naszych planach . Plany są jeszcze takie aby zaliczyć Przełęcz Legionów , oczywiście wszystko rozłożone na parę dni , więc fajnie będzie razem w większej ekipie zdobywać Ukraińskie Połoniny . Pisz na PW żeby złapać nr. kontaktowe . Przypominam wszystkim chętnym do wyjazdu że dobrze mieć założone ostre kostki na felgach , albowiem po deszczu przyczepność jest najważniejsza . Co ja mówię , będzie cały czas słoneczko świeciło
- Dalti
- czyściciel nagaru
- Posty: 512
- Rejestracja: 12.05.2013, 18:16
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Przemyśl
- Kontakt:
Re: Karpaty Ukraińskie
Patrzyłem na pogodę i zapowiada się słonecznie w rejon który jedziemy 22-25 st. jest
Jak trzeba to oddam 0RhD+
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
- Dalti
- czyściciel nagaru
- Posty: 512
- Rejestracja: 12.05.2013, 18:16
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Przemyśl
- Kontakt:
Re: Karpaty Ukraińskie
Jak trzeba to oddam 0RhD+
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
- Marcinnn6
- czyściciel nagaru
- Posty: 549
- Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Zgierz
Re: Karpaty Ukraińskie
zajebioszka , Dalti masz jakiegoś tracka z wyjazdu?
- glajciarz
- naciągacz linek
- Posty: 63
- Rejestracja: 17.08.2016, 18:19
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kraków
Re: Karpaty Ukraińskie
Wyjazd był fajny. Ja zwialem z Ukrainy przed burzami do Rumunii. I to byl strzał w dziesiątkę! Bylem w gorach Macin, piękne i malownicze, do tego sporo tam dróg szutrowych. Dojechalem nad Morze Czarne i strasznie mi się tam spodobało-dwa noclegi na dzikich plazach, woda cieplutka, falowanie morza, to coś pięknego. Wykorzystalem materac do plywania .
Jeszcze się włóczę po Rumunii, w zasadzie już wracam, dziś bylem w gorach Bucegi. Jak dotrę do domu, to i ja wrzucę trochę fotek, a mam ich mega dużo.
Jeszcze się włóczę po Rumunii, w zasadzie już wracam, dziś bylem w gorach Bucegi. Jak dotrę do domu, to i ja wrzucę trochę fotek, a mam ich mega dużo.
- Dalti
- czyściciel nagaru
- Posty: 512
- Rejestracja: 12.05.2013, 18:16
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Przemyśl
- Kontakt:
Re: Karpaty Ukraińskie
ja używam w komórce Vievranger( +płatnych funkcji) i map topograficznych. wiec wszystkie trasy tam zaznaczam i planuje.jak chcesz jakąś konkretna trasę to ci podrzucę . jak się da.w sumie to używam jak nie znam trasy bo większość tych szlaków mam w głowie.Marcinnn6 pisze:
zajebioszka , Dalti masz jakiegoś tracka z wyjazdu?
Jak trzeba to oddam 0RhD+
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
- glajciarz
- naciągacz linek
- Posty: 63
- Rejestracja: 17.08.2016, 18:19
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kraków
Re: Karpaty Ukraińskie
Daniel, przejrzałem zdjęcia i na przełęcz Legionów bym teraz nie wyjechał. Ciężko tam teraz po tych deszczach pewnie było. Jak to wyglądało z Waszej perspektywy?
- glajciarz
- naciągacz linek
- Posty: 63
- Rejestracja: 17.08.2016, 18:19
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kraków
Re: Karpaty Ukraińskie
Kilka moich ujęć:
Tego błota z całym swoim majdanem na motorze i zużytym E09 nawet nie próbowałem przejechać.
Wpadłem na chwilę do Libuchory, bo mi zaświtał po drodze pomysł, że może na Pikuja wjadę
A to już w Kolochawie:
Dla takich widoków warto jechać w góry i nocować na miejscu:
Kolochawa- UstCzarna. Przejazd drogą szutrowo-kamienistą też daje dużo frajdy:
Połonina Świdowca:
Lało i waliło piorunami nad głową, jakieś 1700m n.p.m.
I zjazd następnego dnia, bo spałem gdzieś pod połoniną:
Tego błota z całym swoim majdanem na motorze i zużytym E09 nawet nie próbowałem przejechać.
Wpadłem na chwilę do Libuchory, bo mi zaświtał po drodze pomysł, że może na Pikuja wjadę
A to już w Kolochawie:
Dla takich widoków warto jechać w góry i nocować na miejscu:
Kolochawa- UstCzarna. Przejazd drogą szutrowo-kamienistą też daje dużo frajdy:
Połonina Świdowca:
Lało i waliło piorunami nad głową, jakieś 1700m n.p.m.
I zjazd następnego dnia, bo spałem gdzieś pod połoniną:
Re: Karpaty Ukraińskie
Wieczór
Znaczy zrobili drogę przez przełęcz Prislop? Po 30-tu latach. Koniec świata.
No i rozwaliles mnie tym pokrowcem :)
Pozdr rr
Znaczy zrobili drogę przez przełęcz Prislop? Po 30-tu latach. Koniec świata.
No i rozwaliles mnie tym pokrowcem :)
Pozdr rr
- glajciarz
- naciągacz linek
- Posty: 63
- Rejestracja: 17.08.2016, 18:19
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kraków
Re: Karpaty Ukraińskie
rrolek pisze:Wieczór
Znaczy zrobili drogę przez przełęcz Prislop? Po 30-tu latach. Koniec świata.
No i rozwaliles mnie tym pokrowcem
Pozdr rr
Nie wiem jak wcześniej było, tym bardziej 30 lat temu, ale droga przez Prislop jest, odcinek górski szutrowo-kamienisty to jakieś 9-11km. Poprzednim razem patrzyłem na licznik kilometrów, teraz nie.
Co do pokrowca, to pierwszy raz wziąłem, zresztą chyba wszystko miałem Przydał się, bo bez niego,to bym miał kilka razy wszystko mokre, a jak zaczęły się burze, to były już codziennie zaraz po południu. Na szczęście zostawiłem taką pogodę i pojechałem nad Morze Czarne.
Co do pokrowca, to nawet w mieście się przydaje, a nie mam żadnych kufrów, żadnych sakw, tylko własne patenty, wszystko na wierzchu i jak przykryję pokrowcem, to już nie rzuca się tak w oczy. Bywało, że motor zostawiałem na ponad godzinę w mieście bez opieki.
-
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 248
- Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Dębowiec
Re: Karpaty Ukraińskie
leman57 pisze:Od czterech lat jeżdżę polatac na Ukrainę, i coraz bardziej irytują mnie codzienne kontrole policji na drogach. Też tak macie? Niby to nic takiego ale zauważyłem że zamiast jechać zrealaksowany czekam aż kolejny raz mnie zatrzymaja i znów będą szukać problemu. Mój rekord 4 razy jednego dnia. Ostatnio trafiłem na wyjątkowego chama, zamiast być coraz lepiej mam wrażenie że jest coraz gorzej.
Potwierdzam Twoje obserwacje z policją. W długi weekend od czwartku do soboty zrobiliśmy ponad 1000 km i w tym czasie zaliczyliśmy 3 kontrole - wszystkie jednego dnia. Na szczęście obyło się tylko na jednym zbiorowym mandacie na 6 bików. Najbardziej wq....a to że nie dość że Cię zatrzymują do kontroli po kilka razy beż żadnego powodu co przy licznej grupie 6 motocykli i 8 osób trwa niemało (sprawdzenie wszystkich dokumentów, dmuchanie balonika) itp, a przede wszystkim wynajdywanie z dupy powodów za co za chwilę dostaniesz mandat np. brudnyj motorek.
Ale podobnie miałem kiedyś samochodem, za brak naklejki PL jak już nie było do czego się przywalić. Do tego pewnie trzeba przywyknąć jadąc tam niezależnie czym
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 134
- Rejestracja: 12.11.2017, 16:41
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Kraków
Re: Karpaty Ukraińskie
Janek, zaraz jak wstąpiliśmy do Uni jechalismy na rajd WRC samochodem do Finlandii... w drodze powrotnej na granicy łotewsko litewskiej gość nam zabrał paszporty bo nie mieliśmy "PLku na maszynu" kup sobie naklejke w czarnej dupie o 2 w nocy.... namalowaliśmy na kartce papieru PL[WINKING FACE]wąsaty celnik niechętnie ale nas puścił... Czesi nie mieli "C zetku" więc dali wino i też dalej pojechali..... jeszcze trochę wody upłynie na wschodzie....
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Romet Ogar 205-> Simson Awo 425Sport -> Suzuki GSX600F-> Suzuki VL800 ->Honda XL700
Re: Karpaty Ukraińskie
Wieczór
Koniec epoki. Teraz juz tylko przez Krasna albo wzdłuż rurociagu.
Pozdr rr
Droga się odsunęła w końcu lat 70. Pomiędzy 2005 a 2015 wyglądała marnie, dawała w kość jak padało ale i sporo funu..glajciarz pisze:...Nie wiem jak wcześniej było, tym bardziej 30 lat temu...
Koniec epoki. Teraz juz tylko przez Krasna albo wzdłuż rurociagu.
Pozdr rr
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość