LIBUCHORA MAJ 2019
- Wojcio
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 264
- Rejestracja: 08.06.2016, 19:49
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: KRYNICE k. Białegostoku
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Serwus!
Mam pytanie do organizatora ww. imprezy.
Mianowicie jest napisane, że wyjeżdżamy 27.04 - 03.05 na pięć dni.
Według mnie to jest 7 dni a nie 5 więc jeżeli na 5 dni wyjazd to impreza kończy się 1 maja br.
Proszę o dokładne określenie daty ponieważ nie ukrywam, że chce upiec 2 pieczenie na 1 ogniu.
Pozdrawiam
Mam pytanie do organizatora ww. imprezy.
Mianowicie jest napisane, że wyjeżdżamy 27.04 - 03.05 na pięć dni.
Według mnie to jest 7 dni a nie 5 więc jeżeli na 5 dni wyjazd to impreza kończy się 1 maja br.
Proszę o dokładne określenie daty ponieważ nie ukrywam, że chce upiec 2 pieczenie na 1 ogniu.
Pozdrawiam
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Pisząc - 5 dni - mam na uwadze sam pobyt w Libuchorze.Wojcio pisze:Serwus!
Mam pytanie do organizatora ww. imprezy.
Mianowicie jest napisane, że wyjeżdżamy 27.04 - 03.05 na pięć dni.
Według mnie to jest 7 dni a nie 5 więc jeżeli na 5 dni wyjazd to impreza kończy się 1 maja br.
Proszę o dokładne określenie daty ponieważ nie ukrywam, że chce upiec 2 pieczenie na 1 ogniu.
Pozdrawiam
Do tego jeden dzień na dojazd i jeden na powrót co daje 7 dni, pod warunkiem, że jeden dzień na dojazd do Ustrzyk wystarczy, bo jeżeli ktoś mieszka np. w Policach …
27 kwietnia w sobotę 0 godz. 9.00 spotykamy się w Krościenku na przejściu. Jeżeli ktoś mieszka bliżej, ma szansę dojechać 27.04, ja np. mam 400 km. więc dojeżdżam 26.04 w piątek na nocleg u Obcego i rano jestem świeży i gotowy. Powrót z Libuchory do domu w jeden dzień.
Dla mnie więc cały wyjazd będzie trwał 8 dni.
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
504894578
- Dalti
- czyściciel nagaru
- Posty: 512
- Rejestracja: 12.05.2013, 18:16
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Przemyśl
- Kontakt:
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Część Henry
Co prawda nie za bardzo mam czas w maju bo urlop biorę dopiero 10 czerwca i wtedy jadę parę dni na Zakarpacie ,ale na jeden(ewentualnie powrót drugiego dnia) wyskoczyć na poł./Pikuj od strony Sianek ( +10 km więcej). Więc może się spotkamy i jakąś kiełbachę z ogniska tam na górze zjemy,poz.
Co prawda nie za bardzo mam czas w maju bo urlop biorę dopiero 10 czerwca i wtedy jadę parę dni na Zakarpacie ,ale na jeden(ewentualnie powrót drugiego dnia) wyskoczyć na poł./Pikuj od strony Sianek ( +10 km więcej). Więc może się spotkamy i jakąś kiełbachę z ogniska tam na górze zjemy,poz.
Jak trzeba to oddam 0RhD+
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Cześć DaltiDalti pisze:Część Henry
Co prawda nie za bardzo mam czas w maju bo urlop biorę dopiero 10 czerwca i wtedy jadę parę dni na Zakarpacie ,ale na jeden(ewentualnie powrót drugiego dnia) wyskoczyć na poł./Pikuj od strony Sianek ( +10 km więcej). Więc może się spotkamy i jakąś kiełbachę z ogniska tam na górze zjemy,poz.
Jeżeli będziesz miał czas i ochotę, wpadaj do nas i razem "skoczymy" na Pikuja.
Wyjazd na Pikuja planują 30.04, to będzie wtorek.
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
504894578
- Marcinnn6
- czyściciel nagaru
- Posty: 549
- Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Zgierz
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Panowie, jako że sytuacje od ostatniego napisanego tu posta przez Henrego się "nieco" zmieniła, jeżeli ktoś nie wie o co chodzi to tu się dowie:
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=17&t=25923
Wczoraj rozmawiałem z Heńkiem przez telefon, jest już dużo lepiej ale na Libuchorę wiosenną nie pojedzie - rekonwalescencja jeszcze chwilę potrwa. Wiem też, że z ekipy wypadł coreball. Tak więc z listy rezerwowej wpadają do składu:
1. PIO5559
2. luki88
I teraz dale co następuje
Termin założony przez Henrego pozostaje aktualny (27.04 wracamy 3.05) ALE:
Ja niestety mogę jechać dopiero nieco później, będę w Libuchorze 1 Maja i zostaje do niedzieli 5 Maja. Ze mną będzie jechał kolega PIO5559. Czyli my dwaj na 100% termin
1-5 Maj. Jeżeli pozostała część Ekipy chciała by jechać w pierwotnym terminie (bo macie już tak zaplanowane, bo urlopy, etc) to nie ma problemu. Tylko potrzebny by był ktoś kto ogarnie temat organizacyjne - zbiórkę dogada w Ustrzykach, zbierze kasę dla gospodarzy no i poprowadzi Was w terenie.
Mierzej był i chyba mógłby się podjąć tego, szymon.c również był - tylko z tego co wiem narazie nie ma potwierdzonego wyjazdu na 100%. Chyba, że któryś z pozostałych kolegów tam był i mógłby te tematy podjąć. Jak ktoś może jechać w terminie 1-5 Maj to zapraszam, jak nie to spotkamy się na miejscu.
Piszcie jak wy to widzicie, bo czasu już nie dużo zostało. Lista na ten moment wygląda tak:
1. szymon.c
2. mierzej
3. marcinn6 -1-5 Maj
4. PIO5559 - 1-5 Maj
5. ajzol
6. Dafik
7. Wojcio
8. luki88
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=17&t=25923
Wczoraj rozmawiałem z Heńkiem przez telefon, jest już dużo lepiej ale na Libuchorę wiosenną nie pojedzie - rekonwalescencja jeszcze chwilę potrwa. Wiem też, że z ekipy wypadł coreball. Tak więc z listy rezerwowej wpadają do składu:
1. PIO5559
2. luki88
I teraz dale co następuje
Termin założony przez Henrego pozostaje aktualny (27.04 wracamy 3.05) ALE:
Ja niestety mogę jechać dopiero nieco później, będę w Libuchorze 1 Maja i zostaje do niedzieli 5 Maja. Ze mną będzie jechał kolega PIO5559. Czyli my dwaj na 100% termin
1-5 Maj. Jeżeli pozostała część Ekipy chciała by jechać w pierwotnym terminie (bo macie już tak zaplanowane, bo urlopy, etc) to nie ma problemu. Tylko potrzebny by był ktoś kto ogarnie temat organizacyjne - zbiórkę dogada w Ustrzykach, zbierze kasę dla gospodarzy no i poprowadzi Was w terenie.
Mierzej był i chyba mógłby się podjąć tego, szymon.c również był - tylko z tego co wiem narazie nie ma potwierdzonego wyjazdu na 100%. Chyba, że któryś z pozostałych kolegów tam był i mógłby te tematy podjąć. Jak ktoś może jechać w terminie 1-5 Maj to zapraszam, jak nie to spotkamy się na miejscu.
Piszcie jak wy to widzicie, bo czasu już nie dużo zostało. Lista na ten moment wygląda tak:
1. szymon.c
2. mierzej
3. marcinn6 -1-5 Maj
4. PIO5559 - 1-5 Maj
5. ajzol
6. Dafik
7. Wojcio
8. luki88
- szymon.c
- osiedlowy kaskader
- Posty: 143
- Rejestracja: 01.09.2015, 02:37
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Tarnów
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Zwalniam miejsce tym razem, a więc kolejna osoba z listy rezerwowej wskakuje na moje miejsce.
Miłej zabawy Koledzy!
Miłej zabawy Koledzy!
-
- romeciarz
- Posty: 27
- Rejestracja: 16.09.2013, 23:23
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa/Siedlce
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Ja bym się pisał na wyjazd. My chyba nawet bardziej by odpowiadał termin 1-5 maja.
Gdzieś w nas tańczą strachu stróżowie,
Gdzieś w nas jadą wolni bogowie,
Gdzieś w nas piją klęski wodzowie,
Gdzieś w nas, gdzieś w nas...
Gdzieś w nas jadą wolni bogowie,
Gdzieś w nas piją klęski wodzowie,
Gdzieś w nas, gdzieś w nas...
- Marcinnn6
- czyściciel nagaru
- Posty: 549
- Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Zgierz
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
no to tak na ten moment to wygląda:
1. mierzej
2. luki88 - 1-5 Maj
3. marcinn6 -1-5 Maj
4. PIO5559 - 1-5 Maj
5. ajzol
5. Dafik
6. Wojcio
więc jak ktoś ma ochotę jeszcze dołączyć to miejsca są. A myślę , że warto
1. mierzej
2. luki88 - 1-5 Maj
3. marcinn6 -1-5 Maj
4. PIO5559 - 1-5 Maj
5. ajzol
5. Dafik
6. Wojcio
więc jak ktoś ma ochotę jeszcze dołączyć to miejsca są. A myślę , że warto
- Wojcio
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 264
- Rejestracja: 08.06.2016, 19:49
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: KRYNICE k. Białegostoku
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Serwus!
Widać, jak nie ma głównego organizatora to wszystko słabnie. Powinien być termin jeden dla wszystkich bez zbędnego mieszania i rozbijania całego wyjazdu.
Mianowicie taki, który był uzgodniony w ubiegłym roku.
Jeżeli już tak się nie da to powinno być min. po jednym prowadyrze na grupę żeby nowi mieli łatwiej.
Jadę pierwszy raz, cała grupa podzieliła się na 2 podgrupy Ci co jadą na weekend majowy to mają wodzireja i pozostali nie ( ponieważ jadą w pierwotnym terminie ). Mimo to, że niektórzy już byli i mogą pokazać drogę, miejsce noclegu itp.
Brak inicjatywy kolezenskiej.
Chcę jechać ale nie wiem co, jak, gdzie, kiedy?
Więc słabo to widzę
Widać, jak nie ma głównego organizatora to wszystko słabnie. Powinien być termin jeden dla wszystkich bez zbędnego mieszania i rozbijania całego wyjazdu.
Mianowicie taki, który był uzgodniony w ubiegłym roku.
Jeżeli już tak się nie da to powinno być min. po jednym prowadyrze na grupę żeby nowi mieli łatwiej.
Jadę pierwszy raz, cała grupa podzieliła się na 2 podgrupy Ci co jadą na weekend majowy to mają wodzireja i pozostali nie ( ponieważ jadą w pierwotnym terminie ). Mimo to, że niektórzy już byli i mogą pokazać drogę, miejsce noclegu itp.
Brak inicjatywy kolezenskiej.
Chcę jechać ale nie wiem co, jak, gdzie, kiedy?
Więc słabo to widzę
- Marcinnn6
- czyściciel nagaru
- Posty: 549
- Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Zgierz
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Wojcio ale jak widzisz, jeszcze przed "wypadkiem" Henrego ktoś tam odpadł, ktoś nie może etc. Tak jest zawsze. Źle odczytałeś moje intencje. Mi coś wypadło i nie mógł bym jechać w pierwotnym terminie więc pewnie bym dojechał później albo wcale. Ale, że mogę jechać później to stwierdziłem, że jadę bo lubie tam jeździć i nawet jak pojadę tam tylko sam albo z kumplem to i tak będzie super odpocznę, pojeżdżę, piwka się ichniego napiję.
Więc być może gdyby nie moja propozycja wyjazdu parę dni później, może nie było by innego "wodzireja" i wyjazd by wogóle nie doszedł do skutku, a może nagle by ktoś się objawił (chociaż jak do tej pory nikt nie wyszedł z propozycją). I właśnie z tego powodu wyszedłem z inicjatywą koleżeńską: spróbujmy się ustawić na termin 1-5Maj.
Jeżeli chodzi o plan działania to tak to wygląda:
1 Maja - spotykamy się o 9 rano w Ustrzykach Dolnych na rynku w centrum (ja będę spał w Ustrzykach - 30 kwietnia dojadę wieczorem)
Ogarniamy granicę i jedziemy do Libuchory
2.05 - zwiedzamy okolice, jeździmy tu i tam, jakieś ognisko etc.
3.05 - atakujemy Pikuja
4.05 - możemy skoczyć na połoninę Równą, albo gdzieś indziej to do ustalenia.
5.05 - rano po śniadaniu - około 8 - 9 ruszamy do domu
Więc Wojcio jak nie byłeś, a możesz w tym terminie to dawaj, szkoda nie jechać
Więc być może gdyby nie moja propozycja wyjazdu parę dni później, może nie było by innego "wodzireja" i wyjazd by wogóle nie doszedł do skutku, a może nagle by ktoś się objawił (chociaż jak do tej pory nikt nie wyszedł z propozycją). I właśnie z tego powodu wyszedłem z inicjatywą koleżeńską: spróbujmy się ustawić na termin 1-5Maj.
Jeżeli chodzi o plan działania to tak to wygląda:
1 Maja - spotykamy się o 9 rano w Ustrzykach Dolnych na rynku w centrum (ja będę spał w Ustrzykach - 30 kwietnia dojadę wieczorem)
Ogarniamy granicę i jedziemy do Libuchory
2.05 - zwiedzamy okolice, jeździmy tu i tam, jakieś ognisko etc.
3.05 - atakujemy Pikuja
4.05 - możemy skoczyć na połoninę Równą, albo gdzieś indziej to do ustalenia.
5.05 - rano po śniadaniu - około 8 - 9 ruszamy do domu
Więc Wojcio jak nie byłeś, a możesz w tym terminie to dawaj, szkoda nie jechać
- Wojcio
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 264
- Rejestracja: 08.06.2016, 19:49
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: KRYNICE k. Białegostoku
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Cześć!
Chętnie bym z Wami pojechał w tym terminie ale nie mogę mam już inne plany na weekend majowy wcześniej klepniete i nie mogę zmienić.
Pierwszego maja po śniadaniu musze jechać ale z 6 dni w trasie 4 na miejscu w zupełności mi wystarczą.
Wiec jadę 26 kwietnia do Obcego na nocleg a 27 rano o 9 zbiórka w Krościenku tak jak pisał Heniek.
Tylko co potem????
Jak wszyscy pojadą 1-5 mają to sam nie pojadę a jak razem ze mną to kto będzie " prowadyrem "?
Żeby mi pokazać co i jak.
Narazie nie wiadomo kto z pozostałych członków wyprawy jedzie w tym terminie co ja.
Zrozum też chcę wiedzieć na czym stoję bo wyjazd już za 3 tygodnie.
Pozdrawiam
Chętnie bym z Wami pojechał w tym terminie ale nie mogę mam już inne plany na weekend majowy wcześniej klepniete i nie mogę zmienić.
Pierwszego maja po śniadaniu musze jechać ale z 6 dni w trasie 4 na miejscu w zupełności mi wystarczą.
Wiec jadę 26 kwietnia do Obcego na nocleg a 27 rano o 9 zbiórka w Krościenku tak jak pisał Heniek.
Tylko co potem????
Jak wszyscy pojadą 1-5 mają to sam nie pojadę a jak razem ze mną to kto będzie " prowadyrem "?
Żeby mi pokazać co i jak.
Narazie nie wiadomo kto z pozostałych członków wyprawy jedzie w tym terminie co ja.
Zrozum też chcę wiedzieć na czym stoję bo wyjazd już za 3 tygodnie.
Pozdrawiam
- mierzej
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 44
- Rejestracja: 12.04.2016, 15:34
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Z przykrością informuje że niestety odpadam z ekipy, mam nadzieje że ktoś wskoczy na moje miejsce bo naprawde warto tam być.
Myślałem że sprawy ułożą się pomyślnie ale dziś wszystko się wyklarowało na moją niekorzyść...dupa!
Bawcie się dobrze !
Myślałem że sprawy ułożą się pomyślnie ale dziś wszystko się wyklarowało na moją niekorzyść...dupa!
Bawcie się dobrze !
- Wojcio
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 264
- Rejestracja: 08.06.2016, 19:49
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: KRYNICE k. Białegostoku
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Serwus!
Ostatnia osoba, która mogła poprowadzić grupę w pierwotnym terminie właśnie zrezygnowała.
Czekam na info co dalej z nami?
Pozdrawiam
Ostatnia osoba, która mogła poprowadzić grupę w pierwotnym terminie właśnie zrezygnowała.
Czekam na info co dalej z nami?
Pozdrawiam
- Marcinnn6
- czyściciel nagaru
- Posty: 549
- Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Zgierz
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
lista na ten moment wygląda tak:
1. luki88 - 1-5 Maj
2. marcinn6 -1-5 Maj
3. PIO5559 - 1-5 Maj
ajzol ?
Dafik ?
Wojcio ?
Wojcio, co ja mam Ci napisać, niestety życie - tak bywa. Ludzie się wykruszyli, Henry kontuzjowany... Ale, może jednak uda Ci się przemeblować terminy, jak nie to czatuj na jesienną Libuchorę, bo coś czuje, że wtedy to może być problem z miejscami
1. luki88 - 1-5 Maj
2. marcinn6 -1-5 Maj
3. PIO5559 - 1-5 Maj
ajzol ?
Dafik ?
Wojcio ?
Wojcio, co ja mam Ci napisać, niestety życie - tak bywa. Ludzie się wykruszyli, Henry kontuzjowany... Ale, może jednak uda Ci się przemeblować terminy, jak nie to czatuj na jesienną Libuchorę, bo coś czuje, że wtedy to może być problem z miejscami
- Wojcio
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 264
- Rejestracja: 08.06.2016, 19:49
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: KRYNICE k. Białegostoku
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Witam!
Proszę o deklaracje ( w miarę pilnie ) pozostałych kolegów ajzol i dafik czy jadą w pierwotnym terminie czy 1-5 maj br..
Dziękuję
Pozdrawiam
Proszę o deklaracje ( w miarę pilnie ) pozostałych kolegów ajzol i dafik czy jadą w pierwotnym terminie czy 1-5 maj br..
Dziękuję
Pozdrawiam
- ajzol
- osiedlowy kaskader
- Posty: 118
- Rejestracja: 07.08.2017, 17:47
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Środa Wlkp.
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
W moim przypadku byłby to wyjazd w pierwotnym terminie. Byłby, bo nie wiem czy do czasu wyjazdu ogarnę moto. Niestety szanse maleją...
- Wojcio
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 264
- Rejestracja: 08.06.2016, 19:49
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: KRYNICE k. Białegostoku
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Serwus!
Jak się zepniesz to dasz radę, wierzę w Ciebie.
Ps.
Daj znać jak definitywnie podejmiesz decyzję.
Pozdrawiam
Jak się zepniesz to dasz radę, wierzę w Ciebie.
Ps.
Daj znać jak definitywnie podejmiesz decyzję.
Pozdrawiam
- ajzol
- osiedlowy kaskader
- Posty: 118
- Rejestracja: 07.08.2017, 17:47
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Środa Wlkp.
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Do Libuchory nie jadę.
- Marcinnn6
- czyściciel nagaru
- Posty: 549
- Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Zgierz
Re: LIBUCHORA MAJ 2019
Lista:
1. luki88 - 1-5 Maj
2. marcinn6 -1-5 Maj
3. PIO5559 - 1-5 Maj
Dafik ?
Wojcio ?
1. luki88 - 1-5 Maj
2. marcinn6 -1-5 Maj
3. PIO5559 - 1-5 Maj
Dafik ?
Wojcio ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość