Bieszczady

[marecki999]

witam!
Na dniach planuje wyjazd z mazur w bieszczady.
Może znacie jakieś <bardziej dzikie> miejsca do noclegu pod namiotem.
pozdr!

[visuz]

Co to znaczy "bardziej dzikie"?
Jeśli chcesz się rozbić na dziko, to po prostu jedź i obserwuj. Jest pełno takich miejsc, tylko wybierać.
A jeśli chodzi o pola namiotowe z dala od gwaru turystów, to proponuję kamping górna wetlinka. Usytuowany jest na zboczu, im wyżej się rozbijesz tym bardziej będziesz mógł się poczuć "dziko". Ale nawet i tam bywają tłumy, szczególnie kiedy trwa festiwal bieszczadzkie anioły.

[Lungo1]

Mam prośbę jak wrócisz opisz bazę noclegową w Wetlinie , jeśli tam dojedziesz . Powodzenia

[Marek]

Proponuję wybrać trasę wzdłuż rzeki Bug na odcinku Polskiego Polesia. Skrótowo: godne odwiedzenia miejscowości to Hola, Wytyczno, Horodyszcze, Romanów, Liszna, Jabłeczna, Kodeń. Może to nie jest zgodnie z kierunkiem jazdy ale tam znajdziesz koło Sławatycz np. skandynawski srebrny mech i pustkę na drodze. Opisów tych miejscowości nie podaję bo znajdziesz w wyszukiwarce. Natomiast Bieszczady mają swoje prawa i wymogi i tam trzeba być uległym.

[marecki999]

dzięki za odzew!
w piatek ruszam z samego rana
wlasnie traska wzdłuż Bug-u.

[Marcin-BB]

Górna Wetlinka na pewno jest godna polecenia- przemiła obsługa!

Visuz wiesz może kiedy w tym roku są " Bieszczadzkie Anioły"??

[visuz]

12-16 sierpnia. Ale już nie są organizowane przez SDM.

[ostry]

A 15 sierpnia KSU w Ustrzykach

[Marcin-BB]

No to Bez SDM to nie je to!
W takim razie pojadę dopiero na przełomie września i października na tradycyjne "pożegnanie lata"
Jakby ktoś był chętny to pisać śmiało.

[sum]

jak do września się nie zabije to na 95 % odwiedzę kolegę w Rzeszowie i chcę polecieć w Bieszczady - takie 4 dni testowej podroży przed dalszymi wyjazdami

termin będę ustalał pod koniec sierpnia - głównym czynnikiem będzie pogoda niestety

[Andy]

Byłem w Bieszczadach tydzień temu, z kolesiem, na 2 TA. Polecam trasę Komańcza - Duszatyn - Mików - Wola Michowa. Jedziesz przez lasy, przeprawiasz się przez brody (20 cm głębokości, ale szerokie). Na drodze jest znak zakaz ruchu, ale straż leśna nie robi kłopotów. Spanie najlepiej w Ustrzykach Górnych, odradzam Solinę, Polańczyka i Wołkowyję - pełno ludzi, głośna muzyka i tłumy ludzi, jak w Sopocie na molo. Ogólnie to jestem Bieszczadami rozczarowany, drogo, wszędzie płatne parkingi i tłumy ludzi, nie to co było 15 lat temu.
No i jeszcze, wracając 31.07 do Wrocławia, wjechaliśmy na blokadę płatnej autostrady w Krakowie. Po rozmowie z miejscowym kolesiem na srebrnym TA 650 chłopaki puścili nas bez kolejki, a było z 2 godziny stania. Nie ma jak solidarność trampkarzy !!!.

[mad.dog]

Ja dziś po południu startuję z Wawy w okolice opisane przez Andy'ego z małym przystankiem w Stalowej Woli. Docelowo będę stacjonować w Łupkowie u Adama (http://www.lupkow.pl). W ten weekend w Łupkowie odbywa się Festiwal Łupstok 2009. Podobno świetna impreza. Jak coś - mój numer jest w profilu - gdyby się ktoś wybierał.

Howgh!

[dominik]

Byłem ostatnio w Bieszczadach 4 dni pięknie tam. Z mazur jechałem na Lublin i Przemyśl a wracałem przez Rzeszów.
Na zakrętach serpentynach już tych bardzo ostrych winklach Bieszczadzkich uwaga na kamyki na asfalcie łatwo o poślizg.
Ekipy latały widać różne wtedy transalpy, afryki, gs-y, choperki i inne widać motocykle były z całej Polski.
Pozdr. Dominik